Cytat dnia!

[Heretyk]

Ciekawe jaki wpływ na zdrowie ma zaglądanie na Masterfula. Podejrzewam że niszczący ;-)

raz na jakiś czas można. byle nie za często. co sie stało z tym forum aż trudno uwierzyć. niemniej już mnie to nie obchodzi

[Triceratops]

Ciekawe jaki wpływ na zdrowie ma zaglądanie na Masterfula. Podejrzewam że niszczący ;-)

Zalezy czy jestes obserwatorem terrarium z mrowkami czy walczysz na ringu ;) Podejrzewam, ze niektorym kortyzol i adrenalina mocno daja po nadnerczach.

[uglak]

Ciekawe jaki wpływ na zdrowie ma zaglądanie na Masterfula. Podejrzewam że niszczący ;-)

Zalezy czy jestes obserwatorem terrarium z mrowkami czy walczysz na ringu ;) Podejrzewam, ze niektorym kortyzol i adrenalina mocno daja po nadnerczach.

jak ktos sie za latwo denerwuje to i urlop mu zaszkodzi.

[Triceratops]

Wiesz, wystarczy, ze komus kot narobi na biale spodnie i juz wkurw gotowy.

[Hatefire]

terrarium z mrowkami

To się formikarium nazywa :-) Lata temu miałem, zdajsie kolonia hurtnicy je zamieszkiwała. Mieszkałem wtedy z taką jedną. Nie było mnie jakoś przez weekend, a ta jak zawsze generalne porządki robiła, bo miała pierdolca na tym punkcie. W czymś jej tam zawadzało i chwilowo przestawiła na parapet i zapomniała. Lato było, słońce się o szybę opierało i się mrówki ugotowały. Potem jakoś nie chciało mi się nowej kolonii zakładać.

[Triceratops]

No raczej sie nie zestresowales, smierc jednostki to tragedia, smierc setek to statystyka zdaje sie. Co innego jak kot ci zie zwali na gacie biale, krochmalone.

[Hatefire]

Nie. Zresztą mrówki też własną śmiercią się nie przejmują. One akurat doskonale rozumieją co poeta Majakowski miał na myśli

Jed­nost­ka - ze­rem, jed­nost­ka - bzdu­rą

;-)

[Drone]

Ciekawe jaki wpływ na zdrowie ma zaglądanie na Masterfula. Podejrzewam że niszczący ;-)

Zależy w jakiej dawce. W niedużej działa niczym dobra szczepionka (tylko co na to tutejsze lobby antyszczepinkowców?)

[Plagueis]

Nieczęsto się zgadzam z Nicramem, ale tutaj + 1000. Właściwie mógłbym z lekka sparafrazować ten cytat z Anfinsena, ale to już zostawiam innym. ;)

To byla taka losowa wrzutka, juz to przeciez przerabialismy z plastkiem, on mnie zasral cytatami w jedna strone, ja w druga.
Ze zdaniem Paula Diraca, ktorego cenie w pewnym sensie tez sie zgadzam. Bertranda Russella zreszta w pewnym stopniu tez.
Ale mozna wrzucac tak w nieskonczonosc
Sir Derek Harold Richard Barton chemik: 1969 nagroda Nobla w dziedzinie chemii :
„Nie ma żadnej niezgodności pomiędzy Nauką a religią… Nauka pokazuje, że Bóg istnieje.”

Luz, Triceps - przecież nic nie mówię. ;)


"Nauka pokazuje, że Bóg istnieje."

Doprawdy? ;)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nieczęsto się zgadzam z Nicramem, ale tutaj + 1000. Właściwie mógłbym z lekka sparafrazować ten cytat z Anfinsena, ale to już zostawiam innym. ;)

To byla taka losowa wrzutka, juz to przeciez przerabialismy z plastkiem, on mnie zasral cytatami w jedna strone, ja w druga.
Ze zdaniem Paula Diraca, ktorego cenie w pewnym sensie tez sie zgadzam. Bertranda Russella zreszta w pewnym stopniu tez.
Ale mozna wrzucac tak w nieskonczonosc
Sir Derek Harold Richard Barton chemik: 1969 nagroda Nobla w dziedzinie chemii :
„Nie ma żadnej niezgodności pomiędzy Nauką a religią… Nauka pokazuje, że Bóg istnieje.”

Luz, Triceps - przecież nic nie mówię. ;)


"Nauka pokazuje, że Bóg istnieje."

Doprawdy? ;)

Indeed, the survey shows that scientists are roughly half as likely as the general public to believe in God or a higher power. Finally, the poll of scientists finds that four-in-ten scientists (41%) say they do not believe in God or a higher power, while the poll of the public finds that only 4% of Americans share this view.

Źródło: https://www.pewforum.org/2009/11/05/sci ... nd-belief/

Wszystkie wyniki badań wskazują na wyraźną zależność: im wyższymi osiągnięciami naukowymi charakteryzuje się grupa naukowców, tym wyższy jest odsetek deklarujących brak wiary w Boga. Wśród członków amerykańskiej National Academy of Sciences, zrzeszającej najwybitniejszych naukowców amerykańskich, wierzący w Boga stanowią tylko kilka procent. Wyniki badań opublikowano w „Nature” w 1998 r. (vol. 394, No 6691). Podaję dane dotyczące wiary w Boga osobowego. Oto one:

Wierzący w Boga – 7.0 %

Niewierzący w Boga 72.2 %

Nie mający pewności lub agnostycy – 20.8 % (Doubt or agnosticism)

[Plagueis]

To oczywiste. :)

[Nerwowy]

Nauka jest lewacka.

[nicram]

Nauka jest lewacka.

Bo raczej tak jest. :-)

[Pacjent]

Nauka jest lewacka.

Tak jak socjalizm naukowy :)

[Triceratops]

Wieiu wybitnych darwinistow z duma sie chwalilo, ze ich teorie biologiczne maja marksistowskie inspiracje, np stephen jay gould, richard lewontin czy michael ruse

[WaszJudasz]

Interesujące. Tymczasem w ZSRR za Stalina naukową teorię ewolucji odrzucono, ponieważ była niemarksistowska :)

[Medard]

Nauka jest lewacka.

Tak jak socjalizm naukowy :)

Rock, w tym metal w większości jest lewacki i trzeba z tym żyć.
Dobrze, że w Białymstoku można zamieszkać, a prawie pod nosem prawilne wytwórnie witching hour i arachnofobia.

[Triceratops]

Interesujące. Tymczasem w ZSRR za Stalina naukową teorię ewolucji odrzucono, ponieważ była niemarksistowska :)

Pomijajac to, ze nie ma czegos takiego jak naukowa teoria ewolucji, a jest tylko teoria ewolucji, to odrzucono calkiem slusznie, bo w istocie jest niemarksistowska z racji swojego postulowanego powolnego gradualizmu. Gould, Ruse czy Lewontin to punktualisci

[Triceratops]

"Dopiero Darwin sprawił, że ateizm jest w pełni satysfakcjonujący intelektualnie."
Richard Dawkins "Slepy Zegarmistrz"

[WaszJudasz]

Pomijajac to, ze nie ma czegos takiego jak naukowa teoria ewolucji

Napisałem naukowa dla odróżnienia od ideologicznego, markspoprawnego tworu, który zamiast niej proponowali jako właściwą teorię ewolucji, tudzież „twórczy darwinizm radziecki” :)