Ale Waters to porąbany lewak, muzykę lubię, ale te jego poglądy.....Bloodcult pisze:Jedynie z Pink Floyd trafiłeś. Reszta kompletne bzdury :)
Próbuj dalej :)
POlitykowanie
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Die Welt ist meine Vorstellung.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10021
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Coś w ten deseń, rzyg na jego zaangażowane teksty.uglak pisze:Waters ma po prostu kompleks mesjasza.
Nie jestem fanem trumpa, ale jest taki straszny, tylko żadnej wojny nie wywołał. Tymczasem kochający świat lewicowi aktywiści, gdzie coś ruszyli w polityce tam każda kraina spłynęła krwią.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11092
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
Nie no. Akurat jeśli chodzi o USA, to dwie wojny, które wszczęli i do teraz się angażują (Irak i Afganistan), to jednak George W. Bush. Syria czy Libia, jednak wybuchły same z przyczyn wewnętrznych (oczywiście można dyskutować o zasadności póxniejszego zaangażowania).Medard pisze:Coś w ten deseń, rzyg na jego zaangażowane teksty.uglak pisze:Waters ma po prostu kompleks mesjasza.
Nie jestem fanem trumpa, ale jest taki straszny, tylko żadnej wojny nie wywołał. Tymczasem kochający świat lewicowi aktywiści, gdzie coś ruszyli w polityce tam każda kraina spłynęła krwią.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10021
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: POlitykowanie
no prosze Cie...Hatefire pisze:wybuchły same z przyczyn wewnętrznych
Guilty of being right
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: POlitykowanie
Nie.Lucek pisze:Bloodcult pisze:A co ja innego robię ? Katolikiem jestem od 2015 roku i przez 4 lata jedyne co tu napisałem to że sprzedałem większość Black Metalu bo uważam to za degrandolę i pustkę. Teraz napisałem że "Jakbym był gejem, to bym nie współżył" i nagle wrzawa: "jak śmiesz pisać z pozycji kogoś kim nie jesteś". Masz alergię na katolików i tyle.
byrdziu "2" powrócił i bedzie gościł zdaje sie na dłużej :D
Lordu Gorloju! ratuj! plz!
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Ok, obaj Georgowie Bush to republikanie i namieszali w Iraku,
ale wojna w Libii, podtrzymywanie wojny w Syrii to już miłujący pokój i ludzi demokraci.
ale wojna w Libii, podtrzymywanie wojny w Syrii to już miłujący pokój i ludzi demokraci.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Re: POlitykowanie
Dwa pierwsze punkty też masz za sobą, a filozofowanie jest w trakcie. Już nawet tego nie kontrolujesz. Zresztą moje uwagi miały charakter bardziej ogólny. To znacznie szeresze zjawisko, dotykające większej grupy osób, także niekoniecznie musisz brać mą pisaninę do siebie. Przy okazji mam taką wątpliwość. Na kemping zajechał Holender. Prawidłowy, biały wysoki chłop . Kobita czarna jak smoła , dziecko przybrudzone. Mam go lać za zdradę waszych bzdurnych ideałów? Czy otworzyć se harnasia wykładając się na leżaku? Pomóżcie.Bloodcult pisze:Jedynie z Pink Floyd trafiłeś. Reszta kompletne bzdury :)
Próbuj dalej :)
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11092
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
Otwórz i wypij, a potem rzuć puszką w dzieciaka. Tak będzie prawilnie.535 pisze: Czy otworzyć se harnasia wykładając się na leżaku? Pomóżcie.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Proponuję dalej idące działania: proszę przypiąć skrzydła husarii i z hasztagiem #walka na ustach przegonić zwyrodnialców prosto do Afryki. Niech tam krzewią swój marksizm kulturowy i konstruują nowego człowieka! Precz z Sorosem i pachołkami z TVN!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2202
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: POlitykowanie
Logika dla płaskich mózgów, demokraci to, a republikanie tamto. Wojna w Wietnamie, to czyja była? Kto kontynuował działania USA w drugiej wojnie w zatoce po Bushu? Którzy prezydenci byli u steru w trakcie konfliktu w Afganistanie?Medard pisze:Ok, obaj Georgowie Bush to republikanie i namieszali w Iraku,
ale wojna w Libii, podtrzymywanie wojny w Syrii to już miłujący pokój i ludzi demokraci.
Jak się komuś wydaje, że republikanie to chłopcy od radykalnej demolki, a demokraci to pacyfiści w chustach na głowie, to rozwojowo nie wszedł jeszcze w etap dojrzewania płciowego.
Ameryka ma swoją doktrynę obronną uwarunkowaną geopolityką, w której niektóre regiony, jak na przykład Bliski Wschód, są traktowane strategicznie. Stąd co i rusz ruchawki, niezależnie od tego kto stoi w danym momencie u steru prezydentury. Niektórzy nazywają to wtrącaniem się w nieswoje sprawy, z punktu widzenia Ameryki jest to zagrożenie interesów Pax Americana.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: POlitykowanie
Naszych ? Od kiedy rasizm i przemoc na tle rasowym jest ideałem Katolickim ?535 pisze:Mam go lać za zdradę waszych bzdurnych ideałów?
Podziel się jeszcze innymi swoimi projekcjami :D
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Ideały jedno, a praktyka drugie. Nie powiesz mi, że KK ma charakter inkluzywny, a już w szczególności polski KK. Bliżej tego są oczywiście tak pogardzani przez katolików protestanci. KK mówi o ewangelizacji, ale jednocześnie jest niesłychanie gorliwy, jeśli chodzi o znajdowanie drzazgi w cudzym oku. Do tego te płacze, załamywania rąk i biadolenie nad kondycją moralną współczesnego świata i zdumienie, dlaczego ludzie nie chcą iść drogą katolickiego dobra i dźwigać krzyża. Odpowiadam: bo ta droga nie ma charakteru uniwersalnego. Jest jedną z wielu równoważnych propozycji i od osobistej dyspozycji zależy, czy komuś pasuje czy nie. Poza tym, co kiedyś było żywe w tej religii i przemawiało do mas, dziś przygasło i stała się ona zwyczajną religią skostniałego prawa. Dlatego ludzie częściej wybierają doświadczenie bezpośrednie: a może się ono przejawiać dziś w różnych formach: od zbierania kapsli, przez hodowlę papug aż po black metal. I co z tego, że to jest bardziej prymitywne na wielu płaszczyznach od katolickiego opakowania, skoro ma większą moc i znaczenie dla jednostki? A ci, którym forma instytucjonalna pasuje bardziej, niech się nią zajmą i przestaną zawracać przysłowiową gitarę porządnym ludziom.
Mam dosyć słuchania ideologicznego biadolenia o wiecznym zagrożeniu, o napierających hordach homo, Sorosach, islamistach i zamachu na tradycyjną rodzinę. Jak są problemy z tym czy owym, to trzeba je załatwiać konkretnie, bez podpierania się ideologicznymi konstruktami. Czasami myślę, żeby już nastało to zdziczenie obyczajów, żeby runął model tradycyjnej rodziny, a kościoły przerobiono na lokale gastronomicznie - może skończy się to ujadanie, tak jak skończyło się na Zachodzie, a ludzie całkiem przyjemnie tam żyją. Polecam pojechać i się przekonać.
Mam dosyć słuchania ideologicznego biadolenia o wiecznym zagrożeniu, o napierających hordach homo, Sorosach, islamistach i zamachu na tradycyjną rodzinę. Jak są problemy z tym czy owym, to trzeba je załatwiać konkretnie, bez podpierania się ideologicznymi konstruktami. Czasami myślę, żeby już nastało to zdziczenie obyczajów, żeby runął model tradycyjnej rodziny, a kościoły przerobiono na lokale gastronomicznie - może skończy się to ujadanie, tak jak skończyło się na Zachodzie, a ludzie całkiem przyjemnie tam żyją. Polecam pojechać i się przekonać.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: POlitykowanie
Masz rację, co do ogólnej strategii, alePelson pisze:Logika dla płaskich mózgów, demokraci to, a republikanie tamto. Wojna w Wietnamie, to czyja była? Kto kontynuował działania USA w drugiej wojnie w zatoce po Bushu? Którzy prezydenci byli u steru w trakcie konfliktu w Afganistanie?Medard pisze:Ok, obaj Georgowie Bush to republikanie i namieszali w Iraku,
ale wojna w Libii, podtrzymywanie wojny w Syrii to już miłujący pokój i ludzi demokraci.
Jak się komuś wydaje, że republikanie to chłopcy od radykalnej demolki, a demokraci to pacyfiści w chustach na głowie, to rozwojowo nie wszedł jeszcze w etap dojrzewania płciowego.
Ameryka ma swoją doktrynę obronną uwarunkowaną geopolityką, w której niektóre regiony, jak na przykład Bliski Wschód, są traktowane strategicznie. Stąd co i rusz ruchawki, niezależnie od tego kto stoi w danym momencie u steru prezydentury. Niektórzy nazywają to wtrącaniem się w nieswoje sprawy, z punktu widzenia Ameryki jest to zagrożenie interesów Pax Americana.
piszemy o polityce z ostatnich kilku do kilkunastu lat i o Watersie oraz medialnym ruchu antytrumpowym, który widzi drzazgi, a nie zauważa belki w oku.
Nie, żeby kochać trumpa.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: POlitykowanie
A czy ja Ci bronię ? Bo Ty jakoś cały czas zabraniasz mi biadolić:Mam dosyć słuchania ideologicznego biadolenia o wiecznym zagrożeniu, o napierających hordach homo, Sorosach, islamistach i zamachu na tradycyjną rodzinę. Jak są problemy z tym czy owym, to trzeba je załatwiać konkretnie, bez podpierania się ideologicznymi konstruktami.
A tak BTW to czym są Twoje teorie o hiperlibaralizmie jak nie ideologicznymi konstruktami ? Pełna wolność, wiara w "zdrowy rozsądek", granice które jeszcze w tym samym poscie poddałeś pod dyskusję ?ci, którym forma instytucjonalna pasuje bardziej, niech się nią zajmą i przestaną zawracać przysłowiową gitarę porządnym ludziom.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Ile razy ja już prowadziłem dyskusję wg takiego schematu ;) Oto ulubiona broń katolików: wpakować dyskutanta w jakąś szufladę, a to marksizmu, a to hiperliberalizmu, a to postmodernizmu i jako przeciwwagę przedstawiać swój system wartości, rzekomo uniwersalny, gdyż stoi za nim Prawda. Jednocześnie wskazując - tak jak Ty to zrobiłeś - że to katolików spycha się do narożnika i drapieżnie opanowuje świat inną ideologią.
Otóż tłumaczę na czym polega różnica. Katolicyzm chciałby zagospodarować przestrzeń społeczną na swoją modłę, dokonując WYKLUCZEŃ - czyli nie pozwalać na inne sposoby bycia albo jadowicie je krytykując. Stanowisko takie, jakie ja prezentuję, NIE WYKLUCZA katolików, przyznaje im prawo do bycia gdzieś tam i istnienia na swoją modłę, ale jednocześnie wskazuje, że nie dojdziemy do porozumienia w sytuacji, jeżeli katolik będzie przedstawiał swój sposób zagospodarowania świata jako słuszny i tylko taki, który powinien być lansowany. Niech katolicy zajmą się sobą i nie troszczą się np. o związki partnerskie czy propagandę homoseksualną. Niech propagują śluby kościelne, ale nie jako jedyne słuszne rozwiązanie, tylko jako jedną z równorzędnych propozycji. Tym się różnimy: ja nie chcę zabraniać ślubów kościelnych, środowiska katolickie sprzeciwiają się legalizacji związków partnerskich.
Otóż tłumaczę na czym polega różnica. Katolicyzm chciałby zagospodarować przestrzeń społeczną na swoją modłę, dokonując WYKLUCZEŃ - czyli nie pozwalać na inne sposoby bycia albo jadowicie je krytykując. Stanowisko takie, jakie ja prezentuję, NIE WYKLUCZA katolików, przyznaje im prawo do bycia gdzieś tam i istnienia na swoją modłę, ale jednocześnie wskazuje, że nie dojdziemy do porozumienia w sytuacji, jeżeli katolik będzie przedstawiał swój sposób zagospodarowania świata jako słuszny i tylko taki, który powinien być lansowany. Niech katolicy zajmą się sobą i nie troszczą się np. o związki partnerskie czy propagandę homoseksualną. Niech propagują śluby kościelne, ale nie jako jedyne słuszne rozwiązanie, tylko jako jedną z równorzędnych propozycji. Tym się różnimy: ja nie chcę zabraniać ślubów kościelnych, środowiska katolickie sprzeciwiają się legalizacji związków partnerskich.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2202
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: POlitykowanie
Patrzenie na politykę USA (już nawet nie Trumpa) przez pryzmat Watersa to jest własnie skupianie się na drzazgach kosztem niedostrzegania nawet nie belki, co bardziej lasu.Medard pisze:Masz rację, co do ogólnej strategii, alePelson pisze:Logika dla płaskich mózgów, demokraci to, a republikanie tamto. Wojna w Wietnamie, to czyja była? Kto kontynuował działania USA w drugiej wojnie w zatoce po Bushu? Którzy prezydenci byli u steru w trakcie konfliktu w Afganistanie?Medard pisze:Ok, obaj Georgowie Bush to republikanie i namieszali w Iraku,
ale wojna w Libii, podtrzymywanie wojny w Syrii to już miłujący pokój i ludzi demokraci.
Jak się komuś wydaje, że republikanie to chłopcy od radykalnej demolki, a demokraci to pacyfiści w chustach na głowie, to rozwojowo nie wszedł jeszcze w etap dojrzewania płciowego.
Ameryka ma swoją doktrynę obronną uwarunkowaną geopolityką, w której niektóre regiony, jak na przykład Bliski Wschód, są traktowane strategicznie. Stąd co i rusz ruchawki, niezależnie od tego kto stoi w danym momencie u steru prezydentury. Niektórzy nazywają to wtrącaniem się w nieswoje sprawy, z punktu widzenia Ameryki jest to zagrożenie interesów Pax Americana.
piszemy o polityce z ostatnich kilku do kilkunastu lat i o Watersie oraz medialnym ruchu antytrumpowym, który widzi drzazgi, a nie zauważa belki w oku.
Nie, żeby kochać trumpa.
Polityka Stanów przez ostatnie kilka, kilkanaście lat jest dokładnie taka sama, jaka była od 1945. Trump dostaje głównie i czesto też słusznie, za mizoginizm i niechęć do polityki klimatycznej. W relacjach globalnych nie różni się niczym od swoich poprzedników vide ostatnie zamieszanie wokół Iranu.
Bo KK kieruje swój przekaz głównie do grona swoich wyznawców, budując symbolike oblężonej twierdzy, skupiając się na obronie stanu posiadania, a mając problem ze zbudowaniem pozytywnego, uniwersalistycznego przesłania do ludzi stojących trochę z boku. Próbuje tej inkluzywności w jakimś stopniu Franciszek, chcać otworzyć trochę tę twierdzę na społeczności, ktore nie do końca pasują do stereotypu 100% idealnego chrześcijanina (rozwodnicy, geje na przykład). Jaki jest tego oddźwięk podał ktoś niedawno na forum, chyba Coffin- że "lewak", że jakas "piąta kolumna".Drone pisze:Ideały jedno, a praktyka drugie. Nie powiesz mi, że KK ma charakter inkluzywny, a już w szczególności polski KK. Bliżej tego są oczywiście tak pogardzani przez katolików protestanci. KK mówi o ewangelizacji, ale jednocześnie jest niesłychanie gorliwy, jeśli chodzi o znajdowanie drzazgi w cudzym oku. Do tego te płacze, załamywania rąk i biadolenie nad kondycją moralną współczesnego świata i zdumienie, dlaczego ludzie nie chcą iść drogą katolickiego dobra i dźwigać krzyża. Odpowiadam: bo ta droga nie ma charakteru uniwersalnego. Jest jedną z wielu równoważnych propozycji i od osobistej dyspozycji zależy, czy komuś pasuje czy nie. Poza tym, co kiedyś było żywe w tej religii i przemawiało do mas, dziś przygasło i stała się ona zwyczajną religią skostniałego prawa. Dlatego ludzie częściej wybierają doświadczenie bezpośrednie: a może się ono przejawiać dziś w różnych formach: od zbierania kapsli, przez hodowlę papug aż po black metal. I co z tego, że to jest bardziej prymitywne na wielu płaszczyznach od katolickiego opakowania, skoro ma większą moc i znaczenie dla jednostki? A ci, którym forma instytucjonalna pasuje bardziej, niech się nią zajmą i przestaną zawracać przysłowiową gitarę porządnym ludziom.
Mam dosyć słuchania ideologicznego biadolenia o wiecznym zagrożeniu, o napierających hordach homo, Sorosach, islamistach i zamachu na tradycyjną rodzinę. Jak są problemy z tym czy owym, to trzeba je załatwiać konkretnie, bez podpierania się ideologicznymi konstruktami. Czasami myślę, żeby już nastało to zdziczenie obyczajów, żeby runął model tradycyjnej rodziny, a kościoły przerobiono na lokale gastronomicznie - może skończy się to ujadanie, tak jak skończyło się na Zachodzie, a ludzie całkiem przyjemnie tam żyją. Polecam pojechać i się przekonać.
W jakiś sposób KK przespał to, co się działo w świecie zachodnim w ostatnich kilkudziesięciu latach, próbując licytowac się ideologicznie jedynie na swoją własną rzekomą moralną "lepszość" od innych ideologii życiowych. Do mnie osobiście, i jak widać po statystykach -nie tylko, nijak to nie przemawia.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10021
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: POlitykowanie
ja bym sie tak jednostronnie nie czepial WYKLUCZEN ;-)
http://www.gaywelcome.com/gay-hotels-exclusively.php" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.gaywelcome.com/gay-hotels-exclusively.php" onclick="window.open(this.href);return false;
Guilty of being right
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: POlitykowanie
Po pierwsze: Kościół władzy w tym kraju nie ma i jego sprzeciw nic nie zmieni.
Po drugie: związki partnerskie to tylko jeden z kroków rewolucji i za chwilę pojawia się takie gdzie i Ty wyrazisz sprzeciw i twój sprzeciw spotka się z dokładnie takimi samymi argumentami jakie sam wysuwasz (choćby moment stosowania aborcji, sposób wyrażenia woli poddania się eutanazji, wiek przyzwolenia, rozmnażanie kazirodcze czy zakres edukacji w szkole).
Po drugie: związki partnerskie to tylko jeden z kroków rewolucji i za chwilę pojawia się takie gdzie i Ty wyrazisz sprzeciw i twój sprzeciw spotka się z dokładnie takimi samymi argumentami jakie sam wysuwasz (choćby moment stosowania aborcji, sposób wyrażenia woli poddania się eutanazji, wiek przyzwolenia, rozmnażanie kazirodcze czy zakres edukacji w szkole).
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Duża część środowiska katolickiego uważa, że papież Franciszek balansuje na granicy herezji i jest generalnie dziwny. Panaceum wg tych środowisk jest jeszcze większa konserwa, rygoryzm moralny, odcinanie się od KK posoborowego i próby symbolicznego wskrzeszenia dawnego ognia wiary przez kult mszy trydenckiej, obrządku po łacinie itd. Naturalnie może to kogoś ujmować, ale też nie jest żadną propozycją uniwersalnej odnowy, to raczej naiwne przekonanie, że dociera się do jakiejś prawdy, o której KK współcześnie zapomniał.Pelson pisze: Bo KK kieruje swój przekaz głównie do grona swoich wyznawców, budując symbolike oblężonej twierdzy, skupiając się na obronie stanu posiadania, a mając problem ze zbudowaniem pozytywnego, uniwersalistycznego przesłania do ludzi stojących trochę z boku. Próbuje tej inkluzywności w jakimś stopniu Franciszek, chcać otworzyć trochę tę twierdzę na społeczności, ktore nie do końca pasują do stereotypu 100% idealnego chrześcijanina (rozwodnicy, geje na przykład). Jaki jest tego oddźwięk podał ktoś niedawno na forum, chyba Coffin- że "lewak", że jakas "piąta kolumna".
W jakiś sposób KK przespał to, co się działo w świecie zachodnim w ostatnich kilkudziesięciu latach, próbując licytowac się ideologicznie jedynie na swoją własną rzekomą moralną "lepszość" od innych ideologii życiowych. Do mnie osobiście, i jak widać po statystykach -nie tylko, nijak to nie przemawia.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.