Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez metalu
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Archive, tylko to co słyszałem, ale znam mało i pobieżnie, więc może coś tam nagrali niezłego, nie wiem w radiowej trójce chwalone bardzo.
Marylin Manson, taka propozycja, ale też zbyt słabo znam.
Linkin park zdecydowanie to ścierwo.
Marylin Manson, taka propozycja, ale też zbyt słabo znam.
Linkin park zdecydowanie to ścierwo.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Manson nie ma nic wspólnego ze ścierwem - to taki industrialnorockowa, nowoczesna wariacja na temat Davida Bowie, zajebisty totalnie. Jak nie znasz to nadrabiaj i nie słuchaj przez pryzmat publiki, bo można się faktycznie zrazić.
O ile mogę zrozumieć, dlaczego metaluchy szaleją za Prodigy (chociaż sam średnio lubię, obojętni mi są), to fenomenu Depeche Mode nie mogę pojąć.
+1Stoigniew pisze: można również zaryzykować boysband o nazwie Depeche Mode, ni chuja nie zrozumiem hajpu i kultu jaki ten zespół ma, coś ja U2 - zwykłem popowe pitolenie jakich jest pińć miljonuf w interentach, ale jak przychodzi co do koncertu to stadion sprzedany w kilka minut... nie ogarniam, ale nie muszę ogarniać, niech se chłopaki majom :)
O ile mogę zrozumieć, dlaczego metaluchy szaleją za Prodigy (chociaż sam średnio lubię, obojętni mi są), to fenomenu Depeche Mode nie mogę pojąć.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15842
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Pare lat temu niejaki trocki zalozyl temat o babinie o nazwie Lana Del Rey i wrozyl, ze to bedzie gwiazda muzyki niezaleznej. Nie wiem czy pasuje do tematu
woodpecker from space
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14715
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Stoigniew pisze:ścierwo to może za mocne powiedziane, ale przereklamowany i zdecydowanie sztucznie podbijany kult to już na pewno.
ale nie krytykuję jak ktoś lubi, ja również mam swoich ulubieńców, którzy pozostają moją słodką tajemnicą, hehehe :)
nie, no spoko ;-) piszesz do gościa, który dość jednoznacznie ocenił powrót dekady. myślę o Nocturnusie oczywiście. więc luzik ;-0
zresztą ja nie mam też tak jednoznacznej oceny co do TcURE. mi się nie mieści w głowie jak taki zespół może mieć w dysko taki "the forest" i "plainsong" a z drugiej strony "friday i'm in love " i "let's go to bed". od żyletek w papierośnicy do słodkich buziaczków na parkiecie.
14.08.2024
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Triceps myślę, że tak.Triceratops pisze:Pare lat temu niejaki trocki zalozyl temat o babinie o nazwie Lana Del Rey i wrozyl, ze to bedzie gwiazda muzyki niezaleznej. Nie wiem czy pasuje do tematu
@LG. A co do Depeche mode, grają świetne koncerty, kawałki z pierwszych płyt mają podrasowane rockowo.
Zresztą, to klasyk nad klasyki, każdy kawałek to mega hicior. Ale z płyt nie słucham, nie przepadam aż tak bardzo. Czasami jakiś spotifaj, bo mnie najdzie.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3323
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Dokładnie tak jest. W sumie ciekawy to przypadek, bo spora część jego publiki to dokładnie ten typ, z jakiego on często jawnie szydzi :)Lord Gorloj pisze:Manson nie ma nic wspólnego ze ścierwem - to taki industrialnorockowa, nowoczesna wariacja na temat Davida Bowie, zajebisty totalnie. Jak nie znasz to nadrabiaj i nie słuchaj przez pryzmat publiki, bo można się faktycznie zrazić.
Babble babble bitch bitch
Rebel rebel party party
Sex sex sex and don't forget the violence
Blah blah blah got your lovey-dovey sad-and-lonely
Stick your stupid slogan in
Everybody sing along
Do we get it? No!
Do we want it? Yeah!
This is the new shit
Stand up and admit
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Ale nawet te słodkie płyty mają jakiś niepokój. Wokal zawsze coś wniesie takiego. Zresztą tych wesołych kawałków mają raptem kilka w całej dyskografii.Ascetic pisze:Stoigniew pisze:ścierwo to może za mocne powiedziane, ale przereklamowany i zdecydowanie sztucznie podbijany kult to już na pewno.
ale nie krytykuję jak ktoś lubi, ja również mam swoich ulubieńców, którzy pozostają moją słodką tajemnicą, hehehe :)
nie, no spoko ;-) piszesz do gościa, który dość jednoznacznie ocenił powrót dekady. myślę o Nocturnusie oczywiście. więc luzik ;-0
zresztą ja nie mam też tak jednoznacznej oceny co do TcURE. mi się nie mieści w głowie jak taki zespół może mieć w dysko taki "the forest" i "plainsong" a z drugiej strony "friday i'm in love " i "let's go to bed". od żyletek w papierośnicy do słodkich buziaczków na parkiecie.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Co polecacie?WaszJudasz pisze:Dokładnie tak jest. W sumie ciekawy to przypadek, bo spora część jego publiki to dokładnie ten typ, z jakiego on często jawnie szydzi :)Lord Gorloj pisze:Manson nie ma nic wspólnego ze ścierwem - to taki industrialnorockowa, nowoczesna wariacja na temat Davida Bowie, zajebisty totalnie. Jak nie znasz to nadrabiaj i nie słuchaj przez pryzmat publiki, bo można się faktycznie zrazić.
Babble babble bitch bitch
Rebel rebel party party
Sex sex sex and don't forget the violence
Blah blah blah got your lovey-dovey sad-and-lonely
Stick your stupid slogan in
Everybody sing along
Do we get it? No!
Do we want it? Yeah!
This is the new shit
Stand up and admit
Ogólnie to tylko kojarzę gościa z video do gave up NIN, gdzie grał na basie i był w chórkach. I coś z YouTube, ale to było okropne.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9426
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Skoro sprecyzowalimy, że chodzi o rzeczy niskiej jakości:
- nazi crap bez podziału na gatunki muzyczne (pamiętam jak na mhouse jarano się nawet takim kuriozum jak Prussian Blue - koszmar)
- ta specyfczna gałąź polskiego ciężkiego grania reprezentowana przez Illusion, Houk, Dynamind, Sweet Noise itp. a której naturalną publiką po części są metalowcy
- Figo Fago - to już wspomniano ale też jest to pierwsza rzecz jaka mi przyszła do głowy po sprecyzowaniu tematu
- Kaliber 44 (nigdy nie zrozumiem fenomenu tego zespołu a każdy metalofczyk jara się debiutem)
- Kult, Kazik i milion jego projektów (to nie jest akurat złe ale jak dla mnie masa przereklamowane)
- jakieś brzęcznie grane na boku przez blackmetalowców, szumnie nazwane ambientem w większości przypadków nic sobą nie reprezentuje
- nazi crap bez podziału na gatunki muzyczne (pamiętam jak na mhouse jarano się nawet takim kuriozum jak Prussian Blue - koszmar)
- ta specyfczna gałąź polskiego ciężkiego grania reprezentowana przez Illusion, Houk, Dynamind, Sweet Noise itp. a której naturalną publiką po części są metalowcy
- Figo Fago - to już wspomniano ale też jest to pierwsza rzecz jaka mi przyszła do głowy po sprecyzowaniu tematu
- Kaliber 44 (nigdy nie zrozumiem fenomenu tego zespołu a każdy metalofczyk jara się debiutem)
- Kult, Kazik i milion jego projektów (to nie jest akurat złe ale jak dla mnie masa przereklamowane)
- jakieś brzęcznie grane na boku przez blackmetalowców, szumnie nazwane ambientem w większości przypadków nic sobą nie reprezentuje
Yare Yare Daze
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14984
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Illusion, Houk, Dynamind - w sumie dobry trop. Dodałbym jeszcze Tuff Enuff czy absolutne kuriozum 2tm23 ;-) Kurwa mać, ta oazowa kapela Litzy była nawet swego czasu ostro promowana w Metal Hłamerze.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7389
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Depeche Mode
Nocny Kochanek
Nine Inch Nails
Ghost
Nocny Kochanek
Nine Inch Nails
Ghost
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
NIN do The fragile lubię bardzo.Bloodcult pisze:Depeche Mode
Nocny Kochanek
Nine Inch Nails
Ghost
Depeche Mode raczej pojedyncze utwory,
odlatuję w jakąś inną czasoprzestrzeń
przy utworze Never let mi down again.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10095
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Tylko to zespoły metalowe, trochę nie w temacie.Nasum pisze:Illusion, Houk, Dynamind - w sumie dobry trop. Dodałbym jeszcze Tuff Enuff czy absolutne kuriozum 2tm23 ;-) Kurwa mać, ta oazowa kapela Litzy była nawet swego czasu ostro promowana w Metal Hłamerze.
Rok temu widziałem na stacji benzynowej lidera Houka Maleo, teraz rege. Ale nie wiedziałem, co zagadać, no bo powiedzieć, że miałem kiedyś kasetę, którą sprzedałem, bo jej nie słuchałem?
No nie za bardzo, a selfie z takim wszaruchem nie wchodziło w grę.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- nicram
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11862
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Antichrist Superstar to jest naprawdę świetna płyta.Medard pisze:
Co polecacie?
Zgoda. Poza jednym wyjątkiem. Houk jakimś cudem nagrał jeden doskonały album - Transmission into your heart.Nasum pisze:Illusion, Houk, Dynamind - w sumie dobry trop. Dodałbym jeszcze Tuff Enuff czy absolutne kuriozum 2tm23 ;-) Kurwa mać, ta oazowa kapela Litzy była nawet swego czasu ostro promowana w Metal Hłamerze.
all the monsters will break your heart
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Temat powinien się nazywać "zespoły, których nie lubię i wkurza mnie, że inni je lubią".
EDIT: Ale co tam, tez się pobawię :) Zdecydowana większość jazzu, noise rocka i innych gatunków muzycznych, przed którymi metalowcy z niezrozumiałych dla mnie powodów padają na kolana. Większość muzyki folkowej, o jej związkach z muzyka gitarową nie wspominając. Pseudo ekstremalne pierdzenie zwane power electronics, z nielicznymi wyjątkami. I tak zwana awangarda, szczególnie w wydaniu "kręcę gałkami pod film z projektora". Nie lubię też "ambitnego" popu i "mrocznego/alternatywnego" rapu.
EDIT: Ale co tam, tez się pobawię :) Zdecydowana większość jazzu, noise rocka i innych gatunków muzycznych, przed którymi metalowcy z niezrozumiałych dla mnie powodów padają na kolana. Większość muzyki folkowej, o jej związkach z muzyka gitarową nie wspominając. Pseudo ekstremalne pierdzenie zwane power electronics, z nielicznymi wyjątkami. I tak zwana awangarda, szczególnie w wydaniu "kręcę gałkami pod film z projektora". Nie lubię też "ambitnego" popu i "mrocznego/alternatywnego" rapu.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14984
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
ultravox pisze:Temat powinien się nazywać "zespoły, których nie lubię i wkurza mnie, że inni je lubią".
Coś w tym jest. Nie łapię chyba do końca o co chodzi w tym temacie ;-)
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 791
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Wymienianie nazw The Cure, Dead Can Dance, NIN czy nawet Depeche Mode w temacie o tytule "Ścierwo muzyczne" to srogie niedojebanie mózgowe.
Jasne, można nie lubić, nie rozumieć fenomenu, nie słuchać, ale pisać, że gówno, to mnie się nie mieści w głowie i to jeszcze wymieniać ww zespoły na stronie, razem z figo fagot, łydka grubasa czy kurwa sabaton.
Jasne, można nie lubić, nie rozumieć fenomenu, nie słuchać, ale pisać, że gówno, to mnie się nie mieści w głowie i to jeszcze wymieniać ww zespoły na stronie, razem z figo fagot, łydka grubasa czy kurwa sabaton.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1532
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Closterkeller, Luxtorpeda, różne wcielenia Tymańskiego (nie licząc starej dobrej Miłości). A od jazzu to proszę się co niektórym odpierdolić, bo lepszej muzy po prostu nie ma.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7389
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
Jaka jest wartość obiektywna NIN ?
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 3825
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Ścierwo muzyczne, muzyka niemetalowa uwielbiana przez me
chyba ktoś już wspominał o ni(e)jakiej pannicy co się zowie Lana Del Rey, pamiętam że były tu na tym forum jakiś czas temu niezrozumiałe spusty na jej temat.
dorzucę jeszcze, choć się absolutnie pod tym nie podpisuję - QUEEN
na tym szacownym forum czytałem wszak opinie o tym zacnym zespole że to cepelia, chujnia i gówno ogólnie :):)
dorzucę jeszcze, choć się absolutnie pod tym nie podpisuję - QUEEN
na tym szacownym forum czytałem wszak opinie o tym zacnym zespole że to cepelia, chujnia i gówno ogólnie :):)