Ostatnio oglądane filmy v.2

[Plagueis]

Węgrzy jak już coś zrobią, to pytań nie ma, świetny. :)

[maciek z klanu]

Jestem pewien, że scenariusz chamsko zerżnięty z Kultu.

Orbitowskiego? Xdxdxd

[ggfh]

Węgrzy jak już coś zrobią, to pytań nie ma, świetny. :)

dobry film, biedny gagarin. no i matka bohatera :D

[TheDude]

[Żułek]

w sumie najlepszy w tym wszystkim był Nick Fury ;)



nigdy nie byłem fanem Eltona, znam kilka kawałków na krzyż i po tym filmie też nim nie zostane

[TheDude]

^ W sobotę rano włączyłem ten film o Eltonie. Jak zaczęli śpiewać to wyłączyłem. 5 minut nie przetrwałem :)

[WaszJudasz]

Dobry film, w kinie bawiłem się świetnie.

Nie, nie słucham Eltona Johna.

[TheDude]

Good stuff.

[devastator77]

Ruskie kupę kasy w niego włożyli,a wyszedł propagandowy średniak,ale można obejrzeć,muza najlepsza.

[Harlequin]

Film dobry, ale do "Hereditary" sporo brakuje. Wizualnie świetny, tempo niespecjalnie szybkie, ale cały ten "rytualizm" fajnie zobrazowany i fajnie, nienachlanie się rozwija. Aktor grający chłpaka głównej bohaterki to aktorska spierdolina 1/10, przez co na koncowych scenach film nabiera nieporzadanie humorystycznego sznytu. W sumie to dla mnie takie 6,5/10.

[Żułek]

fajne :)

[wonsz]

[TheDude]

W sam raz na sobotni wieczór i przygotowanie do hibernacji :)

[wonsz]

teraz połapałem się, że to promo singla Radiohead :D chodziło oczywiście o The Wicker Man z '73.

dziś było bdb:

[TheDude]

Kultowa jazda po rusku :)

[Sgt. Barnes]

Klubowego czy Marlborego? :-)

[hungry_slave]

Midsommar. W biały dzień - tak jest stworzony świat, a nie jakieś Sic Mundus Creatus Est. Seans obowiązkowo o czwartej dwadzieścia.

[Nostromo]

Film dobry, ale do "Hereditary" sporo brakuje. Wizualnie świetny, tempo niespecjalnie szybkie, ale cały ten "rytualizm" fajnie zobrazowany i fajnie, nienachlanie się rozwija. Aktor grający chłpaka głównej bohaterki to aktorska spierdolina 1/10, przez co na koncowych scenach film nabiera nieporzadanie humorystycznego sznytu. W sumie to dla mnie takie 6,5/10.

Właściwie plusy tylko za muzykę i zdjęcia. Zastanawiam się w jakim celu powstają takie filmy. Żaden z tego horror, dramat też. Nie wiem po co te drastyczne sceny. Trochę na siłę pewne rzeczy zrobione. Oglądając momentami się nudziłem. Taka wariacja na temat lokalnych kultów. Obejrzeć, zapomnieć. Gdyby mnie ktoś zapytał czy warto obejrzeć, czy polecam to musiałbym się zastanowić chwilę nad odpowiedzią.

A to z wczoraj.


Zaskakująco dobrze się oglądało. Dobra akcja z elementami komedii. Plus za ciekawy montaż (muzyka + obraz w wielu momentach bardzo pomysłowo zmontowane).

[Żułek]

ciekawe ile bedą to ciągnąć, chociaż musze przyznać że z każdą częścią jest mały postęp
tutaj fajnie że było mniej gadania a więcej strzelania ale jednak wątek Halle Berry mnie nie przekonał (kuloodporny pies ? ) i ten dziwny maharadża czy tam beduin na środku pustyni

[TheDude]

Konkretny klimat, zero nudy.