NOCTURNUS

[Harlequin]

Akurat od profound Lore zawsze tak wychodzi. + zawsze w chacie PRzed premierą (prynajmniej ja tak miałem). i zawsze szło 8 dni, zawsze :)

[smooker]

btw - nie wiem czy wiecie, ale ci, ktorzy zamawiali bezposrednio z wytworni nie dosc, ze plyte juz maja, to jeszcze z przesylka z Kanady wyszlo taniej niz u polskich sprzedawcow :)

No bez przesady, jestem 9 gr do przodu xD

[Jimmy Boyle]

btw - nie wiem czy wiecie, ale ci, ktorzy zamawiali bezposrednio z wytworni nie dosc, ze plyte juz maja, to jeszcze z przesylka z Kanady wyszlo taniej niz u polskich sprzedawcow :)

No bez przesady, jestem 9 gr do przodu xD

ja tylko 5 gr :)

[Mol]

a wysylka?

[Jimmy Boyle]

Odbiór w punkcie z allegro smart jest za friko.

[Harlequin]

Walić to, w przypadku tego albumu (lub ogólnie TAKICH ALBUMÓW) 5 czy 10 pln w te czy we wtedy to jeden pies. Ja tam sie ciesze, ze od kilku dni moge słuchac z nosnika i że album wypierdala mi koryto do góry nogami. Gdyby "paradox" kosztował u wydawcy 100PLN to pewnie tez bym go kupił bez zastanawiania się.

[ultravox]

Mike Browning zrobił coś, co nie udało się dotąd chyba nikomu, a przynajmniej nie na takim poziomie. Nie jest to płyta lepsza od "The Key" czy "Thresholds", ale tez nie wydaje się gorsza, w co w sumie trudno mi uwierzyć. Jedno z większych zaskoczeń tego roku.

[Harlequin]

Nie jest to płyta lepsza od "The Key" czy "Thresholds", ale tez nie wydaje się gorsza, w co w sumie trudno mi uwierzyć.

Bo nie jest ani lepsza ani gorsza moim zdaniem. Czuć w tym autentyczność. Już kilkanaście odsluchów za mną, a ja nadal nie znajduje słów, aby opisać ten album. I nawet chyba nie do końca zgodze sie z tym, że ten album nie wnosi nic nowego do muzyki Nocturnus, bo podskórnie czuje pare niuansów, które wnoszą coś swieżego.

[ultravox]

Fakt, jest kilka niespodzianek i to też plus tej płyty.

[Deathhammer66]

"Number 9" to takie nowe "Cosmic Sea" trochę. ;)

[byrgh]

https://pitchfork.com/reviews/albums/no ... d-paradox/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Triceratops]

Omega tuz tuz, a moze nawet juz przed? Zobaczymy czy zachowa sie jak czastka czy jak fala, kiedy horyzont zdarzen sie ukaze.

[Plagueis]

Po konkretnym zaprzyjaźnieniu się z "Paradox" stwierdzam, że jedyny zarzut, jaki miałem pod jej adresem - czyli brak gitarowych serpentynów rodem z "The Key" - przestał istnieć, a panowie Heftel i Koblak odwalają kawał świetnej roboty i słychać, że sroce spod ogona nie wypadli. Może i nie robi to wrażenia, jakie wywoływała w swoim czasie (zresztą, do tej pory wywołuje) gra duetu Davis-McNenney, ale przecież nie o to tutaj chyba chodzi. Podpiszę się też pod jednym z komentarzy wyżej, w którym pada coś na temat podobieństwa do wczesnego Sadist - bardzo podobnie słyszę te wszystkie klasyczne motywy i melodie, i tropem są tu właśnie "Above the Light" i "Tribe".

Genialna płyta, GENIALNA!

[Triceratops]

Podpiszę się też pod jednym z komentarzy wyżej, w którym pada coś na temat podobieństwa do wczesnego Sadist - bardzo podobnie słyszę te wszystkie klasyczne motywy i melodie, i tropem są tu właśnie "Above the Light" i "Tribe".

hehe no wlasnie mi sie tak zdawalo co pisalem wczesniej, pare zagrywek jest spod znaku Sadist a nawet wyraznie wyjety riff z From Betelgeuse To Bellatrix, gdzies w 2 minucie 3 kawalka chyba .

[hcpig]

Tak bardo uwielbiam Nocturnus że first try przekładam w nieskończoność a tutaj mi z jakimiś Sadistami wyjeżdżacie, nbdb :/

Pytanie rozstrzygające, to płyta dla fanów genialnego debiutu czy mocno przecenianej dwójki?

[Triceratops]

Odpisalem ci szczegolowo pol godziny temu. Nastepnie skasowalem posta jako dojrzaly rozmowca.

[Deathhammer66]

Tak bardo uwielbiam Nocturnus że first try przekładam w nieskończoność a tutaj mi z jakimiś Sadistami wyjeżdżacie, nbdb :/

Pytanie rozstrzygające, to płyta dla fanów genialnego debiutu czy mocno przecenianej dwójki?

To jest The Key pt 2.

[Plagueis]

Podpiszę się też pod jednym z komentarzy wyżej, w którym pada coś na temat podobieństwa do wczesnego Sadist - bardzo podobnie słyszę te wszystkie klasyczne motywy i melodie, i tropem są tu właśnie "Above the Light" i "Tribe".

hehe no wlasnie mi sie tak zdawalo co pisalem wczesniej, pare zagrywek jest spod znaku Sadist a nawet wyraznie wyjety riff z From Betelgeuse To Bellatrix, gdzies w 2 minucie 3 kawalka chyba .

O patrz, na to nie zwróciłem uwagi. ;)

Pytanie rozstrzygające, to płyta dla fanów genialnego debiutu czy mocno przecenianej dwójki?

Mocno przeceniana dwójka??? Gdzie i przez kogo??? Raczej powszechnie niedoceniana, czego kompletnie nie rozumiem, bo to fenomenalny album.

Jeżeli wielbisz debiut, możesz brać w ciemno - jak już zostało napisane wyżej, "Paradox" to "The Key Part II".

[nicram]

Pytanie rozstrzygające, to płyta dla fanów genialnego debiutu czy mocno przecenianej dwójki?

Kolejne złote myśli jestera...

Pytanie rozstrzygające, to płyta dla fanów genialnego debiutu czy mocno przecenianej dwójki?

Mocno przeceniana dwójka??? Gdzie i przez kogo??? Raczej powszechnie niedoceniana, czego kompletnie nie rozumiem, bo to fenomenalny album.

+100

[Triceratops]

jester dzieckiem byl kiedy w kolebce sluchal nauk trockiego i tak mu zostalo do dzis. brak wlasnego zdania i powtarzanie frazesow, ktore trociniak mu do glowy wlozyl. zreszta pytanie czy warto sluchac w czascach gdy sciagniecie zajmuje 10 sekund to przejaw jakiegos wyjatkowego lenistwa i ociezalosci umyslowej. po chuj pytac jak mozna samemu sprawdzic