Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
27-07-2018, 20:00
Nowy nabytek - król (konkretniej szach) krwi arabskiej.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12600
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
27-07-2018, 20:53
Nabytek celem zrobienia dobrego pasztetu? :-)
all the monsters will break your heart
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
27-07-2018, 21:12
Koty już poszły na pasztet, w króliku pokładam większe nadzieje ;]
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
31-07-2018, 19:45
Co tam, Kociarze? Posprzątaliście już po swoich pupilach*?
(*) "Pupilach", ehe...
-
WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
13-08-2018, 16:48
Dzisiejszy
Vuglar Display of Power

Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10051
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
25-05-2019, 00:32
Jestem psiarzem. Kocham psy i jest to miłość bezmierna. Wcześniej Berneńczyk teraz tak się złożyło , że od 8 lat opiekuje się owczarkiem niemieckim-z najlepszego pospołu ale chorowity, Co kurwa przeszliśmy przez te 8 lat- ja pierdole chyba wszystko- miłość męsko-męska. Choroba autoimmunologiczna. Nikt nie dawał szans więcej jak na 8 lat. Czas się pożegnać, serce pęka, oczy zapłakane, nie jestem w stanie napisać sensownego posta- nie da się. Zdjęcie sprzed godziny przy grilliu. Jakby ktoś zapytał - Tomek ile kurwa poświęciłeś energii ,czasu i czegokolwiek innego temu zwierzakowi- powiedziałbym- wszystko.

Ostatnio zmieniony 25-05-2019, 00:55 przez
tomaszm, łącznie zmieniany 2 razy.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
-
Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
25-05-2019, 08:56
Smutna historia, miałem dość podobną swego czasu, choć rozłożoną w znacznie krótszym czasie. Wyrazy współczucia.
BTW
Piękny pies, zawsze uwielbiałem owczarki niemieckie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
SATYROS
- w mackach Zła
- Posty: 784
- Rejestracja: 19-12-2014, 22:59
25-05-2019, 09:51
Moja wierna Kira. 11 lat
Mieszanka owczarka belgijskiego długowłosego z niemieckim krótkowłosym.
Niestety niedawno zdiagnozowaliśmy chorobę nerek. Wiadomo czym to się kończy u zwierząt.
Ale jak zwykle, będziemy walczyć do końca...

-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
25-05-2019, 10:30
Satyros, Tomasz -piękne psiaki.
-
vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4626
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
25-05-2019, 13:00
Cos chorowita ta rasa .
-
wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
25-05-2019, 13:13
Wziąłem kiedyś z azylu kundla, wtedy był małym szczeniakiem, potem urósł kawał psa 60kg na wadzie.
Mądry choć mega agresywny, żył 17 lat po problemach z nowotworem, prostatą, przepukliną, na końcu paraliżem tylnych kończyn, zdecydowałem się za namową lekarza uśpić.
Częściej go wspominam niż ludzi, znajomych którzy odeszli. Tak kocham pomagać zwierzętom jak uwielbiam patrzeć na cierpienie i śmierć ludzi.
Tomasz, piękna bestyja, inne również zacne, zdrowie!
Jebać żuli.
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
25-05-2019, 14:20
vicek pisze:Cos chorowita ta rasa .
Rodzice mieli sukę owczarka niemieckiego, uchowała się od dysplazji stawów, częstej dla nich, bo sporo biegała, ale padła na raka.
Uwielbiam to forum, nienawiść wobec ludzi, miłość do zwierząt.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
25-05-2019, 14:29
Medard pisze:
Uwielbiam to forum, nienawiść wobec ludzi, miłość do zwierząt.
Tylko mi nie pisz, że nigdy nie chciałeś nikogo zajebać. Ot tak by zobaczyć jak to jest, tak dla sportu .
Zwierzęta>trening na bica>gówno>gówno 2>śmieci>>>>>> ludzkość>>>>> wszary
Jebać żuli.
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
25-05-2019, 15:31
napiszę tak, choć pewnie zaraz sie ktoś przyjebie: mając psa czy kota trzeba go tylko normalnie karmić. w sensie, dawać mu mięso i podroby. nie kurwa jakiś makaron czy kaszę lub ziemniaki. i zwierzak nie będzie chorował. to chyba dość proste i sensowne. no bo raczej jak by się sam żywił, to by sobie nie robił spaghetti tylko wpierdalał inne zwierzęta :)
miałem tego trochę w życiu i jakoś nigdy żadnych problemów zdrowotnych
-
Immanis
- postuje jak opętany!
- Posty: 443
- Rejestracja: 26-10-2011, 05:34
- Lokalizacja: Rozkraczew
25-05-2019, 15:46
Hellion pisze:To ja też się pochwalę:-)
8 kilo kota
Piękny rudzielec.
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10381
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
25-05-2019, 15:58
Heretyk pisze:napiszę tak, choć pewnie zaraz sie ktoś przyjebie: mając psa czy kota trzeba go tylko normalnie karmić. w sensie, dawać mu mięso i podroby. nie kurwa jakiś makaron czy kaszę lub ziemniaki. i zwierzak nie będzie chorował. to chyba dość proste i sensowne. no bo raczej jak by się sam żywił, to by sobie nie robił spaghetti tylko wpierdalał inne zwierzęta :)
miałem tego trochę w życiu i jakoś nigdy żadnych problemów zdrowotnych
Na wsi więcej czasu spędzają na dworze, więc są zdrowsze, bo w mieście leżą na kanapie przed tv.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
25-05-2019, 16:53
to jest temat na inna dyskusję, w sensie że jakiś pojeb kupuje psa typu husky czy coś takiego, który potrzebuje ruchu jak powietrza, a następnie go trzyma w m2 i robi mu zdjęcia które wrzuca na pierdolonego fejsbuka, a psina ledwie żyje. ech.... ludzkość.... :)