Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6127
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
21-03-2019, 11:30

wziąłem na dwa razy, bo z deka długi, ale ma ten film pierdolnięcie.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 4587
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
21-03-2019, 12:17
Odświeżyłem sobie po kilku latach ten film,średniak,jak dla mnie to trochę za ckliwy.
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
21-03-2019, 23:08
Był:
Jest:
Scena z brudami przepiękna :D
-
Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
22-03-2019, 09:36
Lepiej późno niż wcale. Ten klimat filmów z lat 90-tych jest niepodrabialny. Na wszystkie błędy machnąłem ręką. Bardzo dobra rozrywka.
PENIS METAL
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
22-03-2019, 15:50
^^^
prawo bronxu zniszczenie
the game zniszczenie
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
22-03-2019, 16:08
Bardzo przyjemny film, Prawo Bronxu znaczy. Palminteri rozdał. W wolnej chwili sprawdź sobie również tę pierwszą, bio-kryminalną pozycję: o Jacquesie Mesrine, francuskim gangsterze i seryjnym mordercy, jednym z najsłynniejszych celebrytów tamtego stulecia. Przede wszystkim wart zobaczenia, jeśli widzieliśmy Wrogów Publicznych z Deppem: ten jest z kolei absolutnie oglądalny, mimo braku gwiazd na ekranie - Cassela nie licząc.
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
-
Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
22-03-2019, 23:35
zajebisty w chui
Coś tam było! Człowiek!
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
22-03-2019, 23:47
Z braku laku, bo gdyby nie cudowna Naomi, nie byłoby po co oglądać; do smakowitego oryginału się nie umywa.
-
TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7029
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
23-03-2019, 02:06
Wesoły film o wesołych chłopakach. Sceny z Ozzym w sukience i dolarem wystającym z tyłka a potem wciąganiem nosem mrówek i zlizywaniem moczu przekonały mnie do tego dzieła :)
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
23-03-2019, 14:01
TheDude pisze:
Wesoły film o wesołych chłopakach. Sceny z Ozzym w sukience i dolarem wystającym z tyłka a potem wciąganiem nosem mrówek i zlizywaniem moczu przekonały mnie do tego dzieła :)
o, to trzeba obejrzeć koniecznie. satanizm totalny, a nie jakieś jebane bajeczki o diabłach
-
Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
23-03-2019, 14:04
Książki na pewno nie przebije, więc ja sobie daruję.
PENIS METAL
-
devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 4587
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
23-03-2019, 16:29
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
-
Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
25-03-2019, 10:15
Bardzo dobry i bardzo wciągający.
-
ursus
- w mackach Zła
- Posty: 727
- Rejestracja: 03-11-2018, 16:14
25-03-2019, 10:47
Block69 pisze:
Dobrze się oglądało, jednak oczekiwania były większe. Z 2 poziomy niżej od Gran Torino.
Słaby film. Nudny, historia mało przekonująca, wręcz naiwna. Pozostaje trochę żalu, że to właśnie prawdopodobnie będzie ostatni film wielkiego Clinta :(
-
devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 4587
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
25-03-2019, 16:14
Muszę się przyznać,że mam słabość do Willa i uwielbiam większość filmów w których gra.
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15856
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
25-03-2019, 21:59
ursus pisze:Block69 pisze:
Dobrze się oglądało, jednak oczekiwania były większe. Z 2 poziomy niżej od Gran Torino.
Słaby film. Nudny, historia mało przekonująca, wręcz naiwna. Pozostaje trochę żalu, że to właśnie prawdopodobnie będzie ostatni film wielkiego Clinta :(
Wybitnym znawcą kinematografii nie jestem, ale film mi się podobał. Też oczekiwałem czegoś zupełnie innego, ale popelina to to na pewno nie jest.
-
Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15612
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
25-03-2019, 22:01
Nasum dobrze gada ;)