Kłopoty ze zdrowiem

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 19:22

A jak raz w miesiącu?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18736
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:12

Ascetic pisze:dobre pierdolenie kocopołówki:-0
jakbyś jadł teraz regularnie marcheweczki jak ci mamusia za gówniaka nakazywała, jarmużyk, czy choćby pierożki z dyni, to byś się nie musiał głodzić, bo byś się na codzień czuł letki jak piórko. tak jak ja. jak zwiewny motylek. no chyba, że zachleje. ale to inna inszość. dodam, że warzywka się ekscelentnie wysrywa. czyli organizm sobie świetnie z nimi radzi.
Nic nie zrozumiales, ale mnie to akurat nie dziwi. Ja sie nie wcale nie musze glodzic, robie to z naturalnego i spontanicznego odruchu, I bez tego czuje sie lekki jak piorko i nie musze zrzucac dziesiec kilo wagi, bo nie jestem w ogole zatuczony, nie da sie zatuczyc na mojej diecie, to fizycznie niemozliwe, chyba sensu tematu nie zlapales. Na glodowce wyostrzaja sie zmysly, inaczej sie postrzega rzeczywistosc i przede wszystkim jest intelektualny przeskok a ksiazki sie czytaja same itp. Zreszta glodny sytego nie zrozumie, wiec nie chce mi sie specjalnie przekomarzac.

Co do jedzenia warzyw - po kiego huja jesc cos co sie zaraz "ekscelentnie" wysrywa? Istota pozywienia, czyli paliwa dla organizmu jest, jak zreszta w kazdej maszynie - maksymalna sprawnosc i zminimalizowanie odpadu. Jezeli jest duzo odpadu, to znaczy, ze sie zzera duzo odpadu. Moja dieta pomijajac glodowki jest praktycznie bezresztkowa, znaczy to, ze niemal wszystko zostalo wykorzystane przez organizm. I tyle w temacie,

To tak zwany ascetyzm na wielu poziomach polaczony z tym "ciulaniem"
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:21

Triceratops pisze:
Ascetic pisze:dobre pierdolenie kocopołówki:-0
jakbyś jadł teraz regularnie marcheweczki jak ci mamusia za gówniaka nakazywała, jarmużyk, czy choćby pierożki z dyni, to byś się nie musiał głodzić, bo byś się na codzień czuł letki jak piórko. tak jak ja. jak zwiewny motylek. no chyba, że zachleje. ale to inna inszość. dodam, że warzywka się ekscelentnie wysrywa. czyli organizm sobie świetnie z nimi radzi.
Nic nie zrozumiales, ale mnie to akurat nie dziwi. Ja sie nie wcale nie musze glodzic, robie to z naturalnego i spontanicznego odruchu, I bez tego czuje sie lekki jak piorko i nie musze zrzucac dziesiec kilo wagi, bo nie jestem w ogole zatuczony, nie da sie zatuczyc na mojej diecie, to fizycznie niemozliwe, chyba sensu tematu nie zlapales. Na glodowce wyostrzaja sie zmysly, inaczej sie postrzega rzeczywistosc i przede wszystkim jest intelektualny przeskok a ksiazki sie czytaja same itp. Zreszta glodny sytego nie zrozumie, wiec nie chce mi sie specjalnie przekomarzac.

Co do jedzenia warzyw - po kiego huja jesc cos co sie zaraz "ekscelentnie" wysrywa? Istota pozywienia, czyli paliwa dla organizmu jest, jak zreszta w kazdej maszynie - maksymalna sprawnosc i zminimalizowanie odpadu. Jezeli jest duzo odpadu, to znaczy, ze sie zzera duzo odpadu. Moja dieta pomijajac glodowki jest praktycznie bezresztkowa, znaczy to, ze niemal wszystko zostalo wykorzystane przez organizm. I tyle w temacie,

To tak zwany ascetyzm na wielu poziomach polaczony z tym "ciulaniem"
ekscelentny bełkot na wielu poziomach. niestety nie-ascetyczny. jak zawsze zbyt dużo słów a zbyt mało kontentu ;-)
weź ty to kurwa napisz jeszcze raz. to wytłuszczone. bo zaraz ja się zabiorę za rozbiórkę na części pierwsze tego pierdolenia i zrobi ci się smutno.



a o ascetyźmie to ty huja wiesz. tyle ci powiem.

a i jak sobie tak juz gadamy, a mam 7 minut do Grubej, to ci powiem, że w tym swoim trollingu idziesz w kierunku zwykłego posuwania głupot. takich trywialnych. palenie fajek. woda gazowana/ niegazowana. rozgrzewki. jelita. i dziesiątki innych bzdetów. taka aletrnatywa dla alternatywy. tyle, że z czasem i w natłoku tych postfaktów zaczyna się wyłaniać obraz frika. i to takiego średnio zdrowego.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18736
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:28

Bardzo mozliwe, idz zagryz jakims pasternakiem to ci przejdzie gwiazdorzenie.

Pamietam w Cyberpunku2020 byly takie zasady w ramkach, jedna z nich brzmiala "poza jest wszystkim". No i mamy prawie 2020 a niektorym wydaje sie, ze sa chyba w grze.
Ascetic pisze:i to takiego średnio zdrowego.
A ktoz to musial zrzucac prawie 10 kilo nadwagi i beczal tu o roznych problemach zdrowotnych? No nie ja.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:33

Triceratops pisze:Bardzo mozliwe, idz zagryz jakims pasternakiem to ci przejdzie gwiazdorzenie.

Pamietam w Cyberpunku2020 byly takie zasady w ramkach, jedna z nich brzmiala "poza jest wszystkim". No i mamy prawie 2020 a niektorym wydaje sie, ze sa chyba w grze.
i znów jakeś przekładki. akurat pasternat średnio się nadaje do jedzenia. i co chcesz pogadać o warzywach? ;-) nie sądze, abyś miał jakąkolwiek wiedzę. już lepiej heheszkuj. i jest zabawnie. i jakoś tak milej.

o jakiej pozie mówisz? z chęcią się dowiem. i w tym miejscu też dopowiem. stąd zna mnie z 15 osób z różnych okoliczności. Ciebie jedna którą znam. dzieki mam jakiś tam obraz twojej osoby. takiej spoza internetu. o mnie się popytaj. to zobaczysz na ile to jakaś tam poza a na ile realny człowiek. no właśnie jaka tam poza?

a i zacznij np. od zdjęć książek, które rzekomo czytasz. później przejdź do rzetelnych recenzji. itd. bo na razie to u ciebie wyczuwam jakiegoś podlaskiego pakera-znachora.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:35

Triceratops pisze:
Ascetic pisze:i to takiego średnio zdrowego.
A ktoz to musial zrzucac prawie 10 kilo nadwagi i beczal tu o roznych problemach zdrowotnych? No nie ja.
zrzucam regularnie po 10 kg. bo lubię. właśnie ze względu na takie innne podejście do ciała. takie wyzwanie. powiedzmy ascetyczne ;-) a w wieku 45 baranie trudno być modelowym okazem zdrowia ;- ) w szczególności jak się ma taką chorobę jak ja ;-)
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18736
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:38

Przynudzasz stary, ja tylko wkleilem jakis swiezy filmik o glodowkach a ty juz snujesz jakies historie z mchu i paproci. Szukasz konfrontacji a nie rozmowy, juz raz z toba rozmawialem, okazalo sie to strata czasu a to zmierza w te sama strone, wiec jedz sobie w spokoju te warzywa i rob lewatywy. Zdrowie to podstawa, wiec je szanuj i nie marnuj energii, bo jak wiemy ja zjem pare lyzek smalcu a ty musisz opierdolic wiadro zieleniny na to samo ;)
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:38

Ascetic pisze:
Triceratops pisze:Bardzo mozliwe, idz zagryz jakims pasternakiem to ci przejdzie gwiazdorzenie.

Pamietam w Cyberpunku2020 byly takie zasady w ramkach, jedna z nich brzmiala "poza jest wszystkim". No i mamy prawie 2020 a niektorym wydaje sie, ze sa chyba w grze.
i znów jakeś przekładki. akurat pasternat średnio się nadaje do jedzenia. i co chcesz pogadać o warzywach? ;-) nie sądze, abyś miał jakąkolwiek wiedzę. już lepiej heheszkuj. i jest zabawnie. i jakoś tak milej.

o jakiej pozie mówisz? z chęcią się dowiem. i w tym miejscu też dopowiem. stąd zna mnie z 15 osób z różnych okoliczności. Ciebie jedna którą znam. dzieki mam jakiś tam obraz twojej osoby. takiej spoza internetu. o mnie się popytaj. to zobaczysz na ile to jakaś tam poza a na ile realny człowiek. no właśnie jaka tam poza?

a i zacznij np. od zdjęć książek, które rzekomo czytasz. później przejdź do rzetelnych recenzji. itd. bo na razie to u ciebie wyczuwam jakiegoś podlaskiego pakera-znachora.

Obrazek
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:41

Triceratops pisze:Przynudzasz stary, ja tylko wkleilem jakis swiezy filmik o glodowkach a ty juz snujesz jakies historie z mchu i paproci. Szukasz konfrontacji a nie rozmowy, juz raz z toba rozmawialem, okazalo sie to strata czasu a to zmierza w te sama strone, wiec jedz sobie w spokoju te warzywa i rob lewatywy. Zdrowie to podstawa, wiec je szanuj i nie marnuj energii, bo jak wiemy ja zjem pare lyzek smalcu a ty musisz opierdolic wiadro zieleniny na to samo ;)
stary wymyk i miękka faja. "przynudzasz". "konfrontacja". itp. itd. trzeba było nie reagować na zaczepki, które regularnie i z premedytacją stosuje. tak znów od 2 tygodni. cienias jesteś. rozdziawiasz paszcze a później o wiadrze tłuszczu i zieleninie. a, i jakby plastelinowy ludzik sie pojawił to byś z nim popyszczył.

a właśnie opowiedz o tej wodzie gazowanej. tak bliżej. z konkretami. umieram z ciekawości.

idę oglądać Gessler. ta ma przynajmniej jaja.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18736
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:42

Ascetic pisze:
Triceratops pisze:
Ascetic pisze:i to takiego średnio zdrowego.
A ktoz to musial zrzucac prawie 10 kilo nadwagi i beczal tu o roznych problemach zdrowotnych? No nie ja.
zrzucam regularnie po 10 kg. bo lubię. właśnie ze względu na takie innne podejście do ciała. takie wyzwanie. powiedzmy ascetyczne ;-) a w wieku 45 baranie trudno być modelowym okazem zdrowia ;- ) w szczególności jak się ma taką chorobę jak ja ;-)
Otoz bardzo latwo, wystarczy tylko chciec, ale z tego co widze (a nie wiem po co ci w ogole odpisuje) to Jestes ofiara schematow, przesadow i stereotypow, wchodzisz w gotowe ramy i nie smiesz wychylic nosa poza. Dlatego tak cie gryza te moje rozne kwestie, ktore "nie pasuja" do wspolczesnych multimedialnych wzorow. Ale ja nikogo nie zmuszam, kto zechce to zalapie i wylapie, i sa tacy tutaj.

Tuczenie sie i odchudzanie sie to nie ascetyzm, to cykliczne zapuszczanie sie z lenistwa i paniczne odchudzanie sie kolejnymi metodami, w naturze zaden organizm sie nie odchudza a tucza sie jedynie te, ktore zapadaja w sen zimowy albo odlatuja do cieplych krajow - robia to wylacznie ze wzgledow energetycznych. Niby takie durne zwierzaki a wiedza takie banalne rzeczy, ktorych ludzie wyksztalceni nie wiedza ;)
Ostatnio zmieniony 14-03-2019, 21:43 przez Triceratops, łącznie zmieniany 1 raz.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:42

Lucek pisze:
Ascetic pisze:
Triceratops pisze:Bardzo mozliwe, idz zagryz jakims pasternakiem to ci przejdzie gwiazdorzenie.

Pamietam w Cyberpunku2020 byly takie zasady w ramkach, jedna z nich brzmiala "poza jest wszystkim". No i mamy prawie 2020 a niektorym wydaje sie, ze sa chyba w grze.
i znów jakeś przekładki. akurat pasternat średnio się nadaje do jedzenia. i co chcesz pogadać o warzywach? ;-) nie sądze, abyś miał jakąkolwiek wiedzę. już lepiej heheszkuj. i jest zabawnie. i jakoś tak milej.

o jakiej pozie mówisz? z chęcią się dowiem. i w tym miejscu też dopowiem. stąd zna mnie z 15 osób z różnych okoliczności. Ciebie jedna którą znam. dzieki mam jakiś tam obraz twojej osoby. takiej spoza internetu. o mnie się popytaj. to zobaczysz na ile to jakaś tam poza a na ile realny człowiek. no właśnie jaka tam poza?

a i zacznij np. od zdjęć książek, które rzekomo czytasz. później przejdź do rzetelnych recenzji. itd. bo na razie to u ciebie wyczuwam jakiegoś podlaskiego pakera-znachora.

Obrazek
akurat on zdrowiej wygląda. i tu nie poza. mówię o panu kawele-masele.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:44

Triceratops pisze:
Tuczenie sie i odchudzanie sie to nie ascetyzm, to cykliczne zapuszczanie sie z lenistwa i paniczne odchudzanie sie kolejnymi metodami, w naturze zaden organizm sie nie odchudza a tucza sie jedynie te, ktore zapadaja w sen zimowy albo odlatuja do cieplych krajow - robia to wylacznie ze wzgledow energetycznych. Niby takie durne zwierzaki a wiedza takie banalne rzeczy, ktorych ludzie wyksztalceni nie wiedza ;)
no nie. i po huj znów manipulujesz?

poza tym jak chcesz żyj sobie na tej wsi w tym swoim świecie postfaktów. dla mnie jesteś śmieszny. i też wpisujesz się w ramy.ilu ja znam takich co znają wiedzę tajemną. ;-) kazdy jest z tej samej matrycy wyciety. odcięty od świata. z łbem w internecie. i z mądrościami od iluminati. idź pan w huj.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18736
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:52

Dobrze, panie bobrze, ale zdaje sie to ty szarpiesz sie do mnie o atencje, a nie ja ;)
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 21:55

Triceratops pisze:Dobrze, panie bobrze, ale zdaje sie to ty szarpiesz sie do mnie o atencje, a nie ja ;)
fakty są takie, że trzymałeś się dzielnie w ryzach a jednal puściły ci zwieracze. tyle i tylko tyle.

co do atencji, wiem, że jesteś już zajęty. wróci wyspiarz i bedzie słodko. dla mnie nie ma już miejsca.

a z tym gwiazdorzeniem to niestety racja. wstyd mi. zamykam sie w sobie.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18736
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 22:21

No to swietnie, ustaliles fakty, teraz tylko sie ich trzymac. Zdrowia zatem, bo w wieku 45 lat powinienes byc zdrowy i ja ci tego zdrowia zycze jak najbardziej, bo widze, ze ciagle jestes na etapie poszukiwan ;) (tak, wiem, stracilem kolejne pare sekund zycia na rzecz kompletnie bezsensowna)

Co do spiecia, to serio kolezko, wbij kiedys na glodowke to sie dowiesz co to znaczy byc wyluzowanym i byc jak Budda. Zrac trawe dowiesz sie jedynie jak walic placki niczym krowa.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 22:29

Triceratops pisze:No to swietnie, ustaliles fakty, teraz tylko sie ich trzymac. Zdrowia zatem, bo w wieku 45 lat powinienes byc zdrowy i ja ci tego zdrowia zycze jak najbardziej, bo widze, ze ciagle jestes na etapie poszukiwan ;) (tak, wiem, stracilem kolejne pare sekund zycia na rzecz kompletnie bezsensowna)

Co do spiecia, to serio kolezko, wbij kiedys na glodowke to sie dowiesz co to znaczy byc wyluzowanym i byc jak Budda. Zrac trawe dowiesz sie jedynie jak walic placki niczym krowa.
a skąd założenie, że nie jestem po głodówkach? bo tego nie napisałem w internecie? ;-)
jakbym według tego klucza miał wierzyć w to co piszesz, to i bym uwierzył, że tak jak ty napisałeś, że po głodówce napierdalasz 120 w martwym ciągu ;-)

i znów jakiś budda i głodówka. jesteś totalnym laikiem. operujesz jakimiś kalkami. brałeś kiedyś pod uwagę, że coś może być systemem filozoficznym a nie obrazkami siedzącego kolesia? kto dokładniej czyta to wie, że to same jakieś smagnięcia tematu u ciebie. jak buddyzm = żarcie trawy = cośtamcoś tam. nie jesteś partnerem do rozmowy. sorry.

a co do zdrowia w wieku 45 lat. jasne ;-) znam takich co z moją chorobą juz gryzą piach. ale ty oczywiście wiesz, że powinienem być zdrowy ;-)
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18736
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 22:49

Ascetic pisze:a skąd założenie, że nie jestem po głodówkach? bo tego nie napisałem w internecie? ;-)
jakbym według tego klucza miał wierzyć w to co piszesz, to i bym uwierzył, że tak jak ty napisałeś, że po głodówce napierdalasz 120 w martwym ciągu ;-)
Jakbys byl po glodowkach to bys sie nie rzucal jak gowno w przereblu z byle powodu.
Serio uwazasz, ze to 120 jakis wielki wyczyn? Tak. podczas glodowki i po niej napierdalam 120 w martwym, nawet wiecej jezeli cie to tak ciekawi. Pisalem, juz ze glodowka to nie jakis okres, kiedy jestes slaby i bez sil. Dzikie zwierzeta poluja kiedy sa glodne. No ale nie bede ci burzyl twojego domku z kart, niech bedzie, ze zmyslam, bo pragne fejmu w internetach, na zapizdzialym forum dla brudasow.
Ascetic pisze: a co do zdrowia w wieku 45 lat. jasne ;-) znam takich co z moją chorobą juz gryzą piach. ale ty oczywiście wiesz, że powinienem być zdrowy ;-)
To chyba oczywiste dla kazdego. Wiek 45 lat to nawet nie polowa zycia, nie widze powodow, dla ktorych sie powinno chorowac w tym wieku. No ale wiem, naczytales sie kolorowej prasy i pewnie kupiles okulary z reklamy, bo po 40 wzrok juz nie ten... tak czy siak zdrowia.
Ascetic pisze: jesteś totalnym laikiem (...) nie jesteś partnerem do rozmowy. sorry.
W koncu jakas sensowna konkluzja, mam nadzieje, ze juz mnie nie zaszczycisz odpowiedzia i nie bedziesz juz szukal pretekstow do rozmowy z totalnym laikiem.

Zdrowia zatem ;)
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 22:59

he he, ale mu powiedział :)
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16475
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-03-2019, 23:05

Triceratops pisze:
Ascetic pisze:a skąd założenie, że nie jestem po głodówkach? bo tego nie napisałem w internecie? ;-)
jakbym według tego klucza miał wierzyć w to co piszesz, to i bym uwierzył, że tak jak ty napisałeś, że po głodówce napierdalasz 120 w martwym ciągu ;-)
Jakbys byl po glodowkach to bys sie nie rzucal jak gowno w przereblu z byle powodu.
Serio uwazasz, ze to 120 jakis wielki wyczyn? Tak. podczas glodowki i po niej napierdalam 120 w martwym, nawet wiecej jezeli cie to tak ciekawi. Pisalem, juz ze glodowka to nie jakis okres, kiedy jestes slaby i bez sil. Dzikie zwierzeta poluja kiedy sa glodne. No ale nie bede ci burzyl twojego domku z kart, niech bedzie, ze zmyslam, bo pragne fejmu w internetach, na zapizdzialym forum dla brudasow.
Ascetic pisze: a co do zdrowia w wieku 45 lat. jasne ;-) znam takich co z moją chorobą juz gryzą piach. ale ty oczywiście wiesz, że powinienem być zdrowy ;-)
To chyba oczywiste dla kazdego. Wiek 45 lat to nawet nie polowa zycia, nie widze powodow, dla ktorych sie powinno chorowac w tym wieku. No ale wiem, naczytales sie kolorowej prasy i pewnie kupiles okulary z reklamy, bo po 40 wzrok juz nie ten... tak czy siak zdrowia.
Ascetic pisze: jesteś totalnym laikiem (...) nie jesteś partnerem do rozmowy. sorry.
W koncu jakas sensowna konkluzja, mam nadzieje, ze juz mnie nie zaszczycisz odpowiedzia i nie bedziesz juz szukal pretekstow do rozmowy z totalnym laikiem.

Zdrowia zatem ;)
nadzieje to ty sobie możesz mieć.
czekaj teraz grzecznie.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
devastator77
zahartowany metalizator
Posty: 4587
Rejestracja: 04-09-2016, 10:26

Re: Kłopoty ze zdrowiem

15-03-2019, 16:05

HIMALAYA SHALLAKI STAWY RWA KULSZOWA ARTRETYZM

Obrazek

Czy ktoś to bierze/brał,zna?
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
ODPOWIEDZ