Dowcipy v. n'ta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
W czym problem? Skąd te głębokie rany? Nie wiem Ascetic co robisz zawodowo. Chciałbyś kasę za pisanie postów na forum? Załóż swoje.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
płacą tak marną kasę za pisanie w internecie, że się obśmiałem. serdecznie. no chyba, że pracujesz dla agencji, ale zupełnie to nie ten target - ten Masterful - gdzie miałoby się zamieszczać jakiekolwiek wpisy za kasę. blogi kulinarne/ insta/ fejsiki to inna inszość. czyli jak zawsze jesteś niezorientowany.Medard pisze:W czym problem? Skąd te głębokie rany? Nie wiem Ascetic co robisz zawodowo. Chciałbyś kasę za pisanie postów na forum? Załóż swoje.
a co meritum. jesteś uprzedzony do pisarzy? poważnie pytam. (czy) sobie tylko tak swobodnie pierdoliłeś? żeby nabić pościka oczywiście.
lys på slutten av lys
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
Nie jestem uprzedzony do nikogo,
a jesteś pisarzem?
a jesteś pisarzem?
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
nie dość, że niezorientowany to jeszcze ciekawski. aj.Medard pisze:Nie jestem uprzedzony do nikogo,
a jesteś pisarzem?
i po pościku na głowę wpadło.
lys på slutten av lys
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
Co znaczy zorientowany, w tym kontekście?Ascetic pisze:nie dość, że niezorientowany to jeszcze ciekawski. aj.Medard pisze:Nie jestem uprzedzony do nikogo,
a jesteś pisarzem?
i po pościku na głowę wpadło.
Znam kilka osób, które napisały książki w tematyce dosyć niszowej, dajmy na to gry RPG, trochę same dystrybuują, a trochę wydawnictwa i głowy nie urywa jeśli chodzi o kasę.
Ostatnio zmieniony 13-03-2019, 13:39 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
mówią, że tylko Żulczyk i Grochola i Bonda i Sapkowski i pewnie jeszcze ze 30-tu gryzipiórków może sobie swobodnie za kasę z książek popierdolić o 13.30 na masterfulu. podobno to mity, że kasa się leje strumieniami z pisania pierdół. w internecie na potwierdzenie tej śmiałej teorii, można nawet wyczytać, ile skład, ile korekta, ile hurtownia bierze itd. jako ciekawostkę powiem, że agenci tych dużych nienajgorzej zarabiają. tacy co np. promują zagramaniacą tych naszych. tyle, że tutaj jakieś podobno mega skilsy trzeba mieć. tak słyszałem. a jak się mylę, to nam tutaj Karkas wjedzie rafką za 160 tys. cebulionów i zacznie jeść jak człowiek, a nie żarcie na kilogramy.Medard pisze:Co znaczy zorientowany, w tym kontekście?Ascetic pisze:nie dość, że niezorientowany to jeszcze ciekawski. aj.Medard pisze:Nie jestem uprzedzony do nikogo,
a jesteś pisarzem?
i po pościku na głowę wpadło.
Znam kilka osób, które napisały książki w tematyce dosyć niszowej, dajmy na to gry RPG, trochę same dystrybuują, a trochę wydawnictwa i głowy nie urywa jeśli chodzi o kasę.
Na szczęście nie pracuję w takiej branży.
a niezorientowany jesteś jak myślisz, że za nabijanie postów można wyżyć. na jakimś niszowym forume dla brudasów. generalnie to jest przegryw level hard, jak mówią młodsi ode mnie.
lys på slutten av lys
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
To nie jest wielka tajemnica, co piszesz.
Dystrybutor książki bierze od sztuki więcej od jej autora, od znajomego mam info, że minimum kilkanaście plnów od sztuki. Ale on to robi hobbystycznie, więc go to nie boli. Chce być w małym środowisku guru, to jego sprawa.
Z drugiej strony rozumiem, że dla wielu pisanie na masterfulu to przegryw, a wklejenie zdjęć na fejsie to wygryw.
Dla mie to ten sam level.
Akurat mam przerwę, więc mogę sobie głupoty popisać.
Dystrybutor książki bierze od sztuki więcej od jej autora, od znajomego mam info, że minimum kilkanaście plnów od sztuki. Ale on to robi hobbystycznie, więc go to nie boli. Chce być w małym środowisku guru, to jego sprawa.
Z drugiej strony rozumiem, że dla wielu pisanie na masterfulu to przegryw, a wklejenie zdjęć na fejsie to wygryw.
Dla mie to ten sam level.
Akurat mam przerwę, więc mogę sobie głupoty popisać.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
czyli jednak zorientowany. najs ;-)Medard pisze:To nie jest wielka tajemnica, co piszesz.
Dystrybutor książki bierze od sztuki więcej od jej autora, od znajomego mam info, że minimum kilkanaście plnów od sztuki. Ale on to robi hobbystycznie, więc go to nie boli. Chce być w małym środowisku guru, to jego sprawa.
Z drugiej strony rozumiem, że dla wielu pisanie na masterfulu to przegryw, a wklejenie zdjęć na fejsie to wygryw.
Dla mie to ten sam level.
Akurat mam przerwę, więc mogę sobie głupoty popisać.
i kolejny pościk na bębnie.
lys på slutten av lys
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Dowcipy v. n'ta
Zawsze zostaje jeszcze vanity press: http://www.marcinzwierzchowski.pl/zapla ... -pisarzem/" onclick="window.open(this.href);return false; ;D
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
WaszJudasz pisze:Zawsze zostaje jeszcze vanity press: http://www.marcinzwierzchowski.pl/zapla ... -pisarzem/" onclick="window.open(this.href);return false; ;D
dzięki. czytam.
lys på slutten av lys
Re: Dowcipy v. n'ta
Wiele zawodów, jeżeli nie większość nie wymaga zaawansowanej wiedzy. Dowód? Wystarczy rozejrzeć się w koło. Zdecydowanie ważniejsze są warunki w których przychodzi ten zawód wykonywać i stawka oferowana przez rynek. Przykład kierowcy dostawczaka jest jak znalazł. Samochód potrafi poprowadzić małpa. Swego czasu legendy krążyły o zarobkach kierowców. Cóż łatwiejszego? Kupić auto, znaleźć firmę, albo w ogóle zatrudnić się w firmie transportowej? Problem zaczyna się wtedy, gdy trzeba jebnąć z buta 1500, albo 1800 kilometrów i nikt nie pyta o sen. Proponuję spróbować podczas zbliżających się wakacyjnych wojaży. Oczywiście nikt nikomu nie każe jeździć dostawczakiem.Medard pisze:535 pisze:Że niby przy tych skomplikowanych pracach jest tylu chętnych i tak świetnie płacą?Medard pisze:Rozdają kasę za darmo i rozleniwiają, a akurat do prostych prac brakuje ludzi.
Nie traktuję obsługi prostych funkcji excela czy kierowcy dostawczaka jako pracy wymagającej zaawansowanej wiedzy.
Ja jednak pytałem o te skomplikowane prace. Myślałem, że rzucisz kilka przykładów.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
To sprawa zdrowia, czy wytrzymałości, a nie wiedzy, może poza manewrami ciężarówką.
W budowlance wykończeniowiec zarobi dobre pieniądze, projektant i montażysta mebli kuchennych, czy stolarz.
Wcale nie jest łatwo o dobrego, trzeba szukać z polecenia.
Ale to nie moja działka.
Sap, SQL, domena, exchange, serwery, sieci, jeszcze sporo różnych systemów, trzeba mieć certyfikaty i praca czeka.
Wdrożeniowcy, tu już nie trzeba wiedzy aż tak specjalistycznej, tylko to są często przepychanki z klientami, nie każdy to lubi.
O elektronice nie pisze, bo trzeba mieć wiele lat praktyki, samemu projektować i grzebać. Cyfówka łatwiej, a analogowa poza zasięgiem człowieka, który w tym nie siedzi kilka lat. Biegłość dopiero po kilkunastu latach w zawodzie.
W budowlance wykończeniowiec zarobi dobre pieniądze, projektant i montażysta mebli kuchennych, czy stolarz.
Wcale nie jest łatwo o dobrego, trzeba szukać z polecenia.
Ale to nie moja działka.
Sap, SQL, domena, exchange, serwery, sieci, jeszcze sporo różnych systemów, trzeba mieć certyfikaty i praca czeka.
Wdrożeniowcy, tu już nie trzeba wiedzy aż tak specjalistycznej, tylko to są często przepychanki z klientami, nie każdy to lubi.
O elektronice nie pisze, bo trzeba mieć wiele lat praktyki, samemu projektować i grzebać. Cyfówka łatwiej, a analogowa poza zasięgiem człowieka, który w tym nie siedzi kilka lat. Biegłość dopiero po kilkunastu latach w zawodzie.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Dowcipy v. n'ta
Sap to przestarzałe gówno xd jebać sapa nieudolne narzedzie
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
Bardzo dobre, wręcz wspaniałe jeśli chodzi o możliwości. Tylko niewygodne i trudne dla początkującego usera.maciek z klanu pisze:Sap to przestarzałe gówno xd jebać sapa nieudolne narzedzie
Dla admina, albo konsultanta idealne narzędzie do zarabiania kasy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: Dowcipy v. n'ta
+miliardMedard pisze:
Bardzo dobre, wręcz wspaniałe jeśli chodzi o możliwości. Tylko niewygodne i trudne dla początkującego usera.
Dla admina, albo konsultanta idealne narzędzie do zarabiania kasy.
Pisac, ze SAP jest nieudolny lub przestarzaly pisac moze kompletny laik lub nieogar. To narzedzie daje niesamowite mozliwosci, jesli jest poprawnie skonfigurowane. SAP>>>>>>>>>>>> inne ERP
KVLT lizania CZASZKI
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16925
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta

hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- smooker
- w mackach Zła
- Posty: 824
- Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
- Lokalizacja: Mokopuff
Re: Dowcipy v. n'ta
No właśnie, a co użytkownikami końcowymi?! xD.Medard pisze:Dla admina, albo konsultanta idealne narzędzie do zarabiania kasy.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Dowcipy v. n'ta
Naumio sie.smooker pisze:No właśnie, a co użytkownikami końcowymi?! xD.Medard pisze:Dla admina, albo konsultanta idealne narzędzie do zarabiania kasy.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Dowcipy v. n'ta
Chłopaki, sam mechanizm sapa jest przestarzaly. Wygląd, szybkość itd. do tego nie widziałem jeszcze żeby ten program działał w punkt. A helpdeski jak to helpdeski zwykle mówią ,,niedasie,,. Co do możliwości to oczywiście ma spore. Pracuje na tym programie 11 lat w różnych firmach więc laikiem nie jestem raczej. Do tego mam dobrze obstukane moduły fi/sd plus mam taką logistyczna wstawkę do ważenia itdPan_Kimono pisze:+miliardMedard pisze:
Bardzo dobre, wręcz wspaniałe jeśli chodzi o możliwości. Tylko niewygodne i trudne dla początkującego usera.
Dla admina, albo konsultanta idealne narzędzie do zarabiania kasy.
Pisac, ze SAP jest nieudolny lub przestarzaly pisac moze kompletny laik lub nieogar. To narzedzie daje niesamowite mozliwosci, jesli jest poprawnie skonfigurowane. SAP>>>>>>>>>>>> inne ERP
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- smooker
- w mackach Zła
- Posty: 824
- Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
- Lokalizacja: Mokopuff
Re: Dowcipy v. n'ta
Jakby się naumieli, to admini i konsultanci by takich stawek nie mieli jakie mają teraz :).Medard pisze:Naumio sie.smooker pisze:No właśnie, a co użytkownikami końcowymi?! xD.Medard pisze:Dla admina, albo konsultanta idealne narzędzie do zarabiania kasy.