Aha, czyli slabyŻułek pisze:
zboczone troche :P ale nie głupie :P
Ostatnio oglądane filmy v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

Stare, dobre kino familijne. :) Najlepsze jest to, że efekty specjalne sprzed sześciu dekad do tej pory robią wrażenie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6148
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

piękny, ale mocno dołujący.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 4587
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
devastator77 pisze:
10/10
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

Sentymentalnych wycieczek w czasy VHS ciąg dalszy.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

Kolejna biblijna sraka, omijać szerokim łukiem.

Zajebisty! Już sam początek, w którym - grający trupa - Radcliffe robi za skuter wodny, zapowiadał, że będzie ciekawie i nietuzinkowo i tak też było. Ze wszech miar oryginalna i godna polecenia pozycja. Duet aktorski Radcliffe-Dano wypadł tu rewelacyjnie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- w mackach Zła
- Posty: 751
- Rejestracja: 17-02-2018, 23:11
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16291
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15656
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

szkoda że pudła po kartonach tutaj też nie zabiły Kożuchowskiej :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3712
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3212
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

O dziwo był to mój pierwszy raz.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9028
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

Bardzo mocny film. Niby o niczym, bez żadnej jako takiej, konkretnej fabuły, a jednak mocno poruszający, kilka scena wgniata w fotel. Jeśli chodzi o realizacje, a zwłaszcza zdjęcia to absolutnie jeden z najlepszych obrazów jakie widziałem. I w gruncie rzeczy mocno niehollywoodzki film w moim odczuciu.
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1603
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
w kinie czy na kompie w netflixie? widziałem zwiastun w kinie i zastanawiam się czy różnica w jakości obrazu mocno wpłynie na odbiór filmuHarlequin pisze:
Bardzo mocny film. Niby o niczym, bez żadnej jako takiej, konkretnej fabuły, a jednak mocno poruszający, kilka scena wgniata w fotel. Jeśli chodzi o realizacje, a zwłaszcza zdjęcia to absolutnie jeden z najlepszych obrazów jakie widziałem. I w gruncie rzeczy mocno niehollywoodzki film w moim odczuciu.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9028
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
- Only_True_Believers
- zahartowany metalizator
- Posty: 3334
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

spodziewałem się, że film będzie taki sobie. Liczyłem na lekką komedię si fi. Ale to co zobaczyłem przerosło moje najgorsze oczekiwania.
Predator został zgwałcony przez stado murzynów, zgwałcili go analnie a potem zrobili face fucking. na końcu Shane Black spuścił sie predatorowi na maske.
To najgorszy film jaki widziałem w tym roku. Nie należy go oglądać pod żadnym pozorem, nie nadaje się nawet na luźną posiadówke z przyjaciółmi. Coś strasznego.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15869
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

Jakimś wybitnym krytykiem filmowym nie jestem, więc nie spodziewajcie się, że będę tu opisywał grę poszczególnych aktorów, wyrazistość postaci czy inne tego typu bzdety. Natknąłem się na opinie, że to ckliwy, pełen patosu film - no kurwa, a jaki niby miał być? Śmieszny? A może więcej gagow powinni tam dorzucić? Nie jest to też film dokumentalny, dlatego też aktorzy mówią po angielsku, bo i taki zarzut słyszałem, że film traci na wiarygodności, bo nie słychać tam języka rosyjskiego.....
Widocznie miałem inne oczekiwania, a i mój gust filmowy nie jest wyrobiony, a wyciosany z kamienia za pomocą tłuczka, bo odebrałem go zupełnie inaczej. Historia jest znana wszystkim, każdy o Kursku słyszał, każdy wie jakie jest zakończenie tej historii więc reżyser raczej skupił się na faktach dodając jak najmniej od siebie. Wiadomo, wszystkie dialogi czy wydarzenia przedstawione na pokładzie statku są tylko i wyłącznie spekulacją, ale tutaj też nie poniosła go wyobraźnia i raczej nie mamy przesadnego patosu czy jedynie słusznej linii ukazującej niezłomnych marynarzy najwspanialszej z flot. Niektóre sceny klaustrofobiczne są przeplatane tymi na powierzchni, zarówno na okrętach nawodnych jak i w bazie marynarki, przez co możemy spojrzeć na katastrofę z kilku punktów widzenia. Świetne ukazanie opłakanego stanu floty północnej, która prócz wroga zewnętrznego musi zwalczać o wiele groźniejszego, pożerającego ją niczym rdza, ukrytego wroga wewnętrznego, którego nie można wskazać palcem, którego nie można zobaczyć, a jedynie doświadczyć. Mizerne wynagrodzenia oficerów, którzy muszą sprzedać swoje zegarki by kupić "akcesoria" na ślub kolegi, korupcja - sprzedaż batyskafu ratunkowego zachodnim firmom, by mogły podziwiać Titanica; nam się nie przyda bo okręty są niezatapialne, bylejakość w dbaniu o sprzęt - tu się kłania scena gdy batyskaf ratunkowy nie potrafi "przyssać" się do włazu w przedziale 9 gdzie uwięzieni są marynarze, bo nikt nie wymieniał uszczelek.... Aż w końcu biurokratyzm, który nie pozwala na udzielenie żadnej informacji, powszechna paranoja z utrzymaniem wszystkiego w tajemnicy, od wypadku, poprzez sprzęt, bo przecież zachodni nurkowie nie będą uwalniać marynarzy, to szpiedzy, którzy wykradną nam naszą technologię... Duma, która nie pozwalała przyznać się do błędu, do bolączek trawiących chyba nie tylko marynarkę, ale cały naród, system, który wykoślawił wszystko co tylko napotkał, który usprawiedliwiał każdą ofiarę tworząc iluzoryczną wizję potęgi nie licząc się z bólem i cierpieniem zwyczajnych ludzi. Bo przecież " wiedzieli na co się piszą, przysięgali że będą gotowi złożyć ofiarę własnego życia w obronie ojczyzny". Ojczyzny, która koniec końców się na nich wypięła, bo nie potrafiła w żaden sposób im pomóc, a nawet nie potrafiła się przyznać do tego, że nie potrafi.
W filmie brakowało mi jedynie podania konkretnych dat , które odmierzałyby czas, bo w filmie nie potrafimy dowiedzieć się, czy to pierwszy dzień od katastrofy, czy drugi, trzeci... Poza tym, uważam całość za bardzo udaną. Skojarzenia w "Łowcą jeleni" są bardzo widoczne - ślub na początku, pogrzeb na końcu, pewne cechy postaci - ciekawe, czy zamierzone, czy po prostu tak wyszło? Muzyka bardzo na plus, oszczędna, minimalistyczna, przejmująca. Szczerze polecam, brakowało mi takich filmów, bo ostatnio natrafiałem na same badziewia, o których nie warto było pisać, a jak już coś naskrobałem, to po to, by wylać żółć i zniesmaczenie i ostrzec innych przed popełnieniem tego samego błędu. Tutaj jest inaczej, film bardzo dobry.
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1774
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Próbowałem to wczoraj obejrzeć ze swoją, ona usnęła a ja wyłączyłem to w chuj, bo nie dało się na to patrzeć. Ni to komedia, ni film akcji, ni horror, ni chuj. Tragedia, dawno takiego kału nie ogladalem, chyba chcieli przebić aliena pod względem najbardziej spierdolonej serii kultowych filmów. Ściek.Only_True_Believers pisze:
spodziewałem się, że film będzie taki sobie. Liczyłem na lekką komedię si fi. Ale to co zobaczyłem przerosło moje najgorsze oczekiwania.
Predator został zgwałcony przez stado murzynów, zgwałcili go analnie a potem zrobili face fucking. na końcu Shane Black spuścił sie predatorowi na maske.
To najgorszy film jaki widziałem w tym roku. Nie należy go oglądać pod żadnym pozorem, nie nadaje się nawet na luźną posiadówke z przyjaciółmi. Coś strasznego.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15869
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
To ostatni Predator, ten w którym ma te swoje psy gończe, czy jeszcze coś innego?