Behemoth v.2

[byrgh]

Najlepiej mieć to w dupie. To znaczy z jego kurwienia logiki można się pośmiać, bo gość lubi głośniej krzyczeć niż reszta brudasów, ale żeby się tym jakkolwiek przejmować to nie.

[Heretyk]

no prosta sprawa. chyba normalny człowiek ma większe problemy niż darski, jego mądre miny, zdjęcia, prowokacje, wywiady itp. niemniej każdy musi skomentować (tak, ja również) i później mamy 350 stron o jakimś behemocie, a o zajebistych zespołach po 3-4. cóż, trudno, bywa. takie popierdolone czasy i oczekiwania

[DeadButDreaming]

Ktoś tam pisał, że z Moonspellem mu się kojarzy, coś w tym jest. Mój kumpel podszedł do tego jeszcze bardziej, bo nazwał ten nowy album Moonspell na sterydach. Fajna płyta im wyszła. Końcówka utworu "We Are the Next 1000 Years" jest kurwa przepiękna. Trzasnę sobie winyla.

Pragnę się z tym zgodzić, znakomity fragment ALE za krótki! Adam nie umie w post-metal. Bo gdyby Adam umiał w post-metal to Adam wiedziałby, że tego typu epickie fragmenty należy grać co najmniej 4 minuty. ALE wtedy długość płyty, by się nie zgadzała. Każdy kto potrafi kalkulować wie doskonale, że długość płyty circa 45 minut jest biznesowo lepszą opcją niż circa 50 minut, taka prawda :-) Dlatego też album Coven Cultes des Ghoules może być wspaniałą muzyką, ALE nigdy nie będzie WIELKIM ALBUMEM :-)

[byrgh]

no prosta sprawa. chyba normalny człowiek ma większe problemy niż darski, jego mądre miny, zdjęcia, prowokacje, wywiady itp. niemniej każdy musi skomentować (tak, ja również) i później mamy 350 stron o jakimś behemocie, a o zajebistych zespołach po 3-4. cóż, trudno, bywa. takie popierdolone czasy i oczekiwania

Przymus skomentowania nie do końca w temacie jest, wiadomo, i to bardzo słuszny, bo krytyka takich zjawisk jest ważna, ważniejsza wręcz niż w samym oklepanym temacie, ale szkopuł w tym, że to wszystko rozumiane jest na opak i skrytykowanie oczywistego imbecylizmu spotyka się z odzewem kryptofanbojów, dla których jedyną wartością w życiu jest pieniądz i kurwy. Ale by kontynuować ten akt jawnej zawiści:

https://www.prawdaobiektywna.pl/polska/ ... -5924.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[yossarian84]

Ktoś tam pisał, że z Moonspellem mu się kojarzy, coś w tym jest. Mój kumpel podszedł do tego jeszcze bardziej, bo nazwał ten nowy album Moonspell na sterydach. Fajna płyta im wyszła. Końcówka utworu "We Are the Next 1000 Years" jest kurwa przepiękna. Trzasnę sobie winyla.

Pragnę się z tym zgodzić, znakomity fragment ALE za krótki! Adam nie umie w post-metal. Bo gdyby Adam umiał w post-metal to Adam wiedziałby, że tego typu epickie fragmenty należy grać co najmniej 4 minuty.

absolutna prawda, uroczy fragment i też jestem wkurwiony że taki krótki
Adam niby coś umi, ale i tak spierdoli :-)

[__________]

Ktoś tam pisał, że z Moonspellem mu się kojarzy, coś w tym jest. Mój kumpel podszedł do tego jeszcze bardziej, bo nazwał ten nowy album Moonspell na sterydach. Fajna płyta im wyszła. Końcówka utworu "We Are the Next 1000 Years" jest kurwa przepiękna. Trzasnę sobie winyla.

Pragnę się z tym zgodzić, znakomity fragment ALE za krótki! Adam nie umie w post-metal. Bo gdyby Adam umiał w post-metal to Adam wiedziałby, że tego typu epickie fragmenty należy grać co najmniej 4 minuty.

absolutna prawda, uroczy fragment i też jestem wkurwiony że taki krótki
Adam niby coś umi, ale i tak spierdoli :-)

szkoda tylko, ze jest baaaardzo zapożyczony [w całości zresztą]

[Nasum]

A od kogo zapożyczył, jeśli można wiedzieć ?

[vicek]

Zapodałem sobie The Apostasy dziś i jednak lepiej mi robi jak nowa .

[ozob]

Ja mam inaczej. Bardzo lubie ZKC, ale pozniejszych D, TA i E po prostu nie moge strawic. TS bylo dobre, a nowa jest chyba najlepsza plyta jaka ten zespol nagral, imho.

[nicram]

Do płyt, które bardzo lubię należą: PI, S, ZKC, D i TS. Nową wrzucę jednak do drugiego wora - dobra, ale za jakiś czas za często nie będę wracał. W tym worze jest debiut, T6 i TA. Do płyt, których nie lubię należą: E i przede wszystkim SROM.

Odnośnie nowej - to jest to zdecydowanie najlepiej wydany ich album. Dobrze, że po gównianym ekopacku jaki zaserwował Mystic przy okazji The Satanist (co skutkowało tym, że zaopatrzyłem się u Niemca) teraz Wardzała stanął na wysokości zadania. Wkłada, jej papier, plastik i sam CD to jakościowo pieprzona liga mistrzów.

[535]

... i przede wszystkim SROM.

+1

[vicek]

Ja najbardziej lubię dema , debiut i PI .

[Anzhelmoo]

Kolega Maria bdb oddał sedno sprawy.

" onclick="window.open(this.href);return false;

[HSVV]

no ale przecież to nie jest autorski tekst Ghost, Używał go i Acheron i kilku innych artystów...

"Our Father, Who art in Hell, Hallowed be Thy Name; Thy kingdom
come; Thy will be done on earth as it is in Hell; Give us this
day our daily light; Send forth Thy spirit & renew the face of
the earth; Deliver us unto luxury; Deliver us unto the
plenteousness of Thy house; Let us walk as in the day; Eat fat
meats & drink sweet wines; Let us fornicate; And, that our hearts
may be prepared for it, Inflame them with the fire of Thy live,
Lord Satan."

no 'Ojcze Nasz' to i na długo przed Acheron i Mercyful Fate się śpiewało:)

[Lukass]

Kolega Maria bdb oddał sedno sprawy.

" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie wiem, czy sedno, bo jednak kilka solidnych pozycji w dyskografii to oni mieli, a nie, że zawsze transwestyta. Nie rozumiem takiego podejścia, choć każdy może to sobie po swojemu odbierać.

[ozob]

Tez mi ostatnio przez mysl przeszlo, ze Behemoth ma rozmach jak Cradle of Filth lub Dimmu Burger za najlepszych lat, a muzycznie to Anglikow i Norwegow obecnie miazdza.

[byrgh]

DSO Cradle of Filth też miażdzy, a Deathspell Omegę miażdzy King Crimson. Lol. Co to za porównania.

[ozob]

Chcesz powiedziec, ze ostatnie plyty w/w dwojki da lepsze niz nowka sztuka Behemoth?

[vicek]

Chcesz powiedziec, ze ostatnie plyty w/w dwojki da lepsze niz nowka sztuka Behemoth?

Ostatnie kredki lepsze od behe.

[Medard]

Kolega Maria bdb oddał sedno sprawy.

" onclick="window.open(this.href);return false;

Ten Żan Marie ładnie to opisał,
ale prawie same bzdury wrzucił w tekst.
Dziwny to człowiek, może jakiś dwubiegunowy, niedawno jechał po Nergalu niczym operator w zoo po marokańskej kozie.

Gdzie nowej plastikowej płytce do starych wybroczyn, to jak Hardwire.. do Master of puppets. Ale to już inna publiczność,
więc inne płyty Behemoth nagrywa.
I patrząc w ten sposób, to ok.

Podobnie Decapitated, Anticult jest ok,
ale gdzie jej do Organic....
Ale teraz Dekapów słuchajo ludzie, którzy lubio groove i Sepulturę.