Ostatnio oglądane filmy v.2

[Lukass]

Odważyć to wielu by się odważyło, ale rodzina Tolkiena na to nie pozwala, twierdząc, że nie podoba im się, co film zrobił z wizją Tolkiena.

Racja, ale też pieniądz nie śmierdzi. A za serialową wersję LOTR pieniądz był bardzo konkretny. Ciekawe, jak będzie z wizją...

Christopher Tolkien ma już 94 lata, zreszta pieniądze nigdy nie były u niego czynnikiem decydującym bo bardzo dba i spuściznę ojca. Nic, co odbiega od jego wizji nie zostanie sprzedane. Trzeba poczekać na te 70 lat od daty śmierci Tolkiena, by prawa stały się publiczne (2043, kiedyś liczyłem). Minie jak z bata strzelił.

Ale Christophera za chwilę nie będzie, a do gry wejdą jego spadkobiercy. Wielka niewiadoma. Co do 2043, nie wiem, czy dożyję ;) Jeśli tak, to pewnie będzie to jakieś przaśne widowisko typu VR dla plebsu. Zostań Aragornem i walcz z orkami! Poczuj żar Góry Przeznaczenia jako Frodo!!!

[Chal-Chenet]

Fajny blockbuster.

[Żułek]

śmieszne to było :P

[byrgh]

Czasami to aż mam ochotę wziąć Cię na kolana i przytulić do serca ;)

[yossarian84]

.

dobry!

[Żułek]

Czasami to aż mam ochotę wziąć Cię na kolana i przytulić do serca ;)

[youtube][/youtube]

;)

[est]

śmieszne to było :P

Wahlberg jaki Hetfield wannabe :D

[Ketler]

[dcd]

^
|
Ale urwał... Ale to było dobre.

[Żułek]

lepsze od ostatnich Vegi ale spodziewałem się więcej, Doda nawet mniej irytowała niż myślałem
zabrakło mi Marcinka ;)

[byrgh]

Zajebisty. Te pseudopitbulle Vegi to przy tym niemożliwe gówno.

[byrgh]

lepsze od ostatnich Vegi ale spodziewałem się więcej, Doda nawet mniej irytowała niż myślałem
zabrakło mi Marcinka ;)

Co? :D Też Cię dzisiaj wzięło? :D

[Żułek]

co co ? :P

nic mnie nie wzieło, nie miałem nic innego do obejrzenia a to akurat wyciekło to obejrzałem ;)

[byrgh]

No bo też jestem akurat kwadrans po seansie i zdziwiła mnie ta zbieżność ;)



Z braku laku, bo już za późno, by zastanawiać sie nad czymś innym. A że, raz, uwielbiam, a dwa, w tym roku oglądałem tylko raz, a leci właśnie w TVN-owskiej "siódemce", to nie omieszkam znów zobaczyć ;)

[Żułek]

No bo też jestem akurat kwadrans po seansie i zdziwiła mnie ta zbieżność ;)

hmm

Z braku laku, bo już za późno, by zastanawiać sie nad czymś innym. A że, raz, uwielbiam, a dwa, w tym roku oglądałem tylko raz, a leci właśnie w TVN-owskiej "siódemce", to nie omieszkam znów zobaczyć ;)

a tego akurat nie lubiem ;)

[uglak]

mile zaskoczenie (zwlaszcza patrzac na oceny na filmweb i imdb). szkoda, ze nie wybrali lepszych mlodych aktorow, ale ogladalo sie lekko i przyjemnie.

[byrgh]

No bo też jestem akurat kwadrans po seansie i zdziwiła mnie ta zbieżność ;)

hmm

Z braku laku, bo już za późno, by zastanawiać sie nad czymś innym. A że, raz, uwielbiam, a dwa, w tym roku oglądałem tylko raz, a leci właśnie w TVN-owskiej "siódemce", to nie omieszkam znów zobaczyć ;)

a tego akurat nie lubiem ;)

Jak Ty już czemś pociśniesz... ;) I tyczy się to obu cytatów

[byrgh]

lepsze od ostatnich Vegi ale spodziewałem się więcej, Doda nawet mniej irytowała niż myślałem
zabrakło mi Marcinka ;)

Yep. Doda zagrała po prostu jak wykwalifikowana aktorka, stąd to niepoirytowanie. Wyobrażam sobie, jak wielki ból sprawia przyznanie się do tego, ale niestety ;) Od początku byłem pewien, że nie zawiedzie i przyłoży się do roli (nie tylko przez wzgląd na męża producenta) i zobaczyłbym ją w filmie jeszcze nie raz, nie dwa, bo rokuje, a już szczególnie, gdy postawimy ją obok typiar z Pitbullów Vegi.
Cała reszta również rewelacja - aktorsko to jest właśnie ten Pitbull, który skradł serceme. Tło natomiast do wypracowania - muzyka jest, aktorzy są, w przyszłości tylko mniej statysty, więcej pierwszego planu i Metyl, Młody, Barszczyk i Despero robią widowisko (np. scena w banku, gdzie zniedołężniały Metyl zakłada konto - piękna). Bo choćby mury srały, Stramowski, Ostaszewska i Cielecka nigdy Pitbullem nie będą. A Grabowski? Jebać Gebelsa.

[Żułek]

nie no akurat Ostaszewska (i Marcinek) u Vegi byli zajebiści i tylko oni ratowali te filmy przed totalną w wtopą
przynajmniej pośmiać można sie było ;)

EDIT:
mówiąc serio to ten Pitbull podobał mi się bardzo ale tylko do pewnego momentu
wszystko sie spierdoliło kiedy Doda postanowiła się pobawić z komendantem, scena mi w dupe ni w oko
a potem było jeszcze gorzej m.in. Metyl na końcu, kurwa co to miało być ?

[Ascetic]

ok.