


Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Piękne okazy.A w Norwegii można zbierać,czy zabraniają tak jak w UK?Marcin pisze:
Fantastyczna sprawa, jeśi chodzi o pozyskiwanie wszystkiego ze sklepu to angole wypisz wymaluj to samo.Grzyby tylko z Tesco, pieczarki oczywiscie,o żadnej innej odmianie nie mają zielonego pojęcia. Piękne zdjęcia wklejasz,ah te borowiki,jeszcze prosto z true black metalowych lasów;)Marcin pisze:W Norwegii można. Do oporu. Tubylcy nie przywiązuja zbyt dużego znaczenia do tej formy pozyskiwania runa lesnego. Tutaj to głównie domena Słowian. Najczęsciej w lesie spotyka się rodakow, Litwinów czy Rosjan. Norwegowie wszystko ,, pozyskują ,, ze sklepu. Ewentualnie jeszcze moga ich interesować kurki. W sklepie nie dostanieśż octu spirytusowego nadającego sie do marynaty. !!! Jest taki 7%. Zrobiłem z tym i wyszła słabizna. Najwyżej na dekoracje kuchni hahah.