zakupiłem od gościa z Kolumbii, niby żadna dla moich łowów egzotyka , prowadząc tego typu dile prawie 3o lat....Ale tom razom*,
zwraca uwagę, szczególne traktowanie tej przesyłki, przez pocztę kolumbijską. Nadto uporczywie-gorliwie. Do przesyłki, były dołączone stosy dokumentów, załączam na skanie, tylko te najbardziej oryginalne. Mam nadzieję, że RODO PdAmerykańskie , się nie dopierdoli.
Jest ksero dwustronne dowodu osobistego nadawcy, a jeden z protokołów, nosi nawet odcisk palca. sic! Widać, że narkobyznes ostro
trzepie paczki. *Tom razom, to oczywiście nawiązanie do dialogu z Vabank, taka errata moja do posta, by się żaden esteta
majsterfóllowy nie dojebał, żem debil jakiś , czy coś, czy jak.
- Lord Belial "Purify Sweden ", 7"EP picture 2003, Metal Fortress Entertainment, limit 3oo szt.
