
Ostatnio oglądane filmy v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Uśpieni- takie sobie, zwykłe kino lat 90tych- strasznie ambitne, przerysowane, naiwne i pretensjonalne. Nie wiem skąd tak wysoko ceniony film
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
^Bo jak sie oglada go pierwszy raz, to czlowiek sie lapie na te banaly. Dopiero przy kolejnym seansie zaczyna sie je dostrzegac.
Obejrzalem wczoraj slynny film o misiu - Ted I okazalo sie ze nic nie stracilem zwlekajac z tym tak dlugo. Ale spoczko w sumie.
Obejrzalem wczoraj slynny film o misiu - Ted I okazalo sie ze nic nie stracilem zwlekajac z tym tak dlugo. Ale spoczko w sumie.
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1603
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
NIEZŁY, ALE NICZEGO NIE URYWA:


- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15699
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

jako film akcji na + ale jako komedia (na co liczyłem po jedynce) już nie bardzo
w sumie przez pierwszą godzine się nudziłem, dopiero się zrobiło konkretnie jak odrastał
ponoć wszyscy się jarają sceną po napisach wiec się nastawiłem na nie wiadomo co i wyszło jak zwykle :/
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Całkiem fajna akcja/przygoda na jeden raz, ale za mało tu Lary i tematów z gry; w sumie te ostatnie sprowadzają się do akcji z grobowcem. Z drugiej strony, scena po pierwszych napisach sugeruje, że to był jedynie intro i prawdziwa Lara dopiero się zacznie. ;)Żułek pisze:
nie spodziewałem się wiele, zwłaszcza po wtopie z pierwszym plakatem :P
do gry nie porównuje bo mimo że ją mam (kupiłem na PSN za 6,5zł) to nie chciało mi się w nią grać :P
troche taka Mumia z Tomkiem
Angelina > Alicja
Angelina>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Alicja
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Przy całej mojej niechęci do Jolie, ta trans, grubo ciosana uroda w niczym nie przypomina słodkiej, biuściastej larwy kroft.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 293
- Rejestracja: 22-10-2017, 09:27
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Odświeżyłem sobie wczoraj tego sztosa:

I naszła mnie przy tym refleksja, że jak Rodrigueza chyba łykam w całości bez popity, to Tarantino (poza Kill Bill) nie dzierżę.
Ależ ja się np. wynudziłem na takim Django...

I naszła mnie przy tym refleksja, że jak Rodrigueza chyba łykam w całości bez popity, to Tarantino (poza Kill Bill) nie dzierżę.
Ależ ja się np. wynudziłem na takim Django...
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Jak ja Cię doskonale rozumiem, z tym że w moim przypadku Kill Bill jest zastąpiony Pulp Fiction. A kultowość tego gównianego Django to dla mnie jedna z najbardziej frapujących kwestii w kinematografii; doskonały materiał do ualternatywienia się dziew, które oglądają film częściej i świadomiej niż przeciętna dziewoja, z mylnym przeświadczeniem o swojej zajebistości i wybitnym pojęciu na temat filmu.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11132
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
A od kiedy to "Django" ma status filmu kultowego? Coś przegapiłem? Kultowe to są "Reservoir Dogs" i "Pulp Fiction", może jeszcze "Jackie Brown".
Ale to tylko moja, nic nie znacząca, opinia.
Ale to tylko moja, nic nie znacząca, opinia.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
tak właśnie jest i nie potrzeba tu żadnych psychologicznych rozkmin o czyimś pojęciu na temat kina itp. Django spoko film, ale nie dziwi mnie, że dla kogoś może być nudnySybir pisze:A od kiedy to "Django" ma status filmu kultowego? Coś przegapiłem? Kultowe to są "Reservoir Dogs" i "Pulp Fiction", może jeszcze "Jackie Brown".
Ale to tylko moja, nic nie znacząca, opinia.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 293
- Rejestracja: 22-10-2017, 09:27
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Kwestia doboru słów, koledze zapewne po prostu chodziło o masowe spusty nad tym niestrawnym klocem.Sybir pisze:A od kiedy to "Django" ma status filmu kultowego?
Jeszcze Tarantino bym sobie Bękarty obejrzał, bo nie znam, zapowiada się fajnie, ale po prostu jestem w chuj do niego uprzedzony.
Na pewno w najbliższych dniach dam szanse Death Proof (może jeszcze dzisiaj).
Pulp Fiction ok, lubię, nawet bardzo, ale tu też nie kumam aż takiego fenomenu tego filmu. Może gdybym obejrzał kiedy wychodził, to patrzyłbym na sprawę inaczej. Z rzeczy w których Tarantino maczał palce lubię jeszcze (bardzo wręcz) Natural Born Killers.
Może to jest bluźnierstwo co teraz napiszę, ale imo pierwsze Sin City zmiata 90% Tarantino.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11132
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Może, nie wiem. Pierwszy raz obejrzałem PF mając 9 lat i od tamtej pory nic się nie zmieniło - jeden z najważniejszych dla mnie filmów. Mowa Marcellusa do Butcha to moje życiowe motto.hes pisze:Pulp Fiction ok, lubię, nawet bardzo, ale tu też nie kumam aż takiego fenomenu tego filmu. Może gdybym obejrzał kiedy wychodził, to patrzyłbym na sprawę inaczej.
Nigdy :)hes pisze:pierwsze Sin City zmiata 90% Tarantino
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 293
- Rejestracja: 22-10-2017, 09:27
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Domyślam się, że dla wielu to brzmi jakbym powiedział np, że Tempo Of The Damned zmiata 90% Slayera, ale pewnie i znajdzie się niejeden co i tak myśli ;)Sybir pisze:Nigdy :)hes pisze:pierwsze Sin City zmiata 90% Tarantino
Co tam komu w duszy gra... ;)
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3716
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
To pewnie kwestia gustu. Dla mnie każdy film Tarantino to arcydzieło. W sumie to mógłbym oglądać tylko filmy Tarantino i Lyncha, ew. niektóre Rodrigueza.
dobry kościół to kościół spalony
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 293
- Rejestracja: 22-10-2017, 09:27
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Ja ostatnio próbuję się poważniej zabrać za Von Triera, jedyny problem polega na tym, że dla mnie film ponad 2h to już lekka męka (nie ważne jak dobry) a on napierdala dłużyzny. Obejrzałem (na 2 podejścia) "Przełamując Fale" i ciężko powiedzieć żeby mi się "podobał" ale zrobił wrażenie. W kolejce czeka "Tańcząc w ciemnościach", ale chyba wcześniej poleci "Nimfomanka".
Lyncha widziałem ino "Człowiek Słoń" i rozpierdolił mnie w drzazgi. Absolutne arcydzieło, 10/10 to za mało dla tego filmu.
Lyncha widziałem ino "Człowiek Słoń" i rozpierdolił mnie w drzazgi. Absolutne arcydzieło, 10/10 to za mało dla tego filmu.
-
- w mackach Zła
- Posty: 706
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Przedstawiono mi ten film jako komedię. No nie wiem. Komediodramat bardziej. Nie żałuję, że obejrzałem. Interesujący film trafnie pokazujący zachowanie człowieka kiedy ten zostanie przyparty do muru. Czasami wystarczy błahy powód żeby nie być (albo właśnie być) sobą.


- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3218
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
bardzo spoko, lepszy niż jedynka. dużo humoru się w tłumaczeniu traci.Żułek pisze:
jako film akcji na + ale jako komedia (na co liczyłem po jedynce) już nie bardzo
w sumie przez pierwszą godzine się nudziłem, dopiero się zrobiło konkretnie jak odrastał
ponoć wszyscy się jarają sceną po napisach wiec się nastawiłem na nie wiadomo co i wyszło jak zwykle :/
rzułf
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

Kolejny film z coraz bardziej popularnego trendu (?), w którym kreowany świat fantasy jest odbiciem wewnętrznych problemów bohaterów (w tym przypadku bohaterki). Niemniej jednak, całkiem zgrabny dramat z tego wyszedł i nie uważam czasu przy nim spędzonego za stracony.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 293
- Rejestracja: 22-10-2017, 09:27
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2

SPOILER ALERT
Tarantino to jest jednak jebany wieśniak. Nie wiem, po co przez pół filmu budował postacie tych dziewczyn, które później w połowie filmu rozpierdolił Kurt Russel. Sama końcówka - mega rozczarowująca. "Zemsta" polegająca na oklepaniu Kurtowi ryja z piąchy. Co to miało być?