ATROCITY (ger)

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ATROCITY (ger)

02-06-2018, 19:32

ATROCITY gra jak NILE:
[youtube][/youtube]
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12590
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ATROCITY (ger)

02-06-2018, 19:39

Nie, nie i jeszcze raz nie. Te gówniane chórki wszystko niszczą.
all the monsters will break your heart
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ATROCITY (ger)

02-06-2018, 20:08

nicram pisze:Nie, nie i jeszcze raz nie. Te gówniane chórki wszystko niszczą.
Pełna zgoda. To żenujące, że postawili na death metal, ale jednak musieli zagrać coś dla Niemców do piwa i kiełbaski. Bez tych chórków mogło być naprawdę nieźle.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15412
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ATROCITY (ger)

02-06-2018, 20:11

wszystko może nie ale są dosyć irytujące
ciekawe czy bedą we wszystkich numerach :P byłoby śmiesznie :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12590
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ATROCITY (ger)

02-06-2018, 20:34

Pacjent pisze:
nicram pisze:Nie, nie i jeszcze raz nie. Te gówniane chórki wszystko niszczą.
Pełna zgoda. To żenujące, że postawili na death metal, ale jednak musieli zagrać coś dla Niemców do piwa i kiełbaski. Bez tych chórków mogło być naprawdę nieźle.
No dokładnie. Gitary i wokale chłoszczą aż miło i nagle pojawia się to coś. Plastikowe i różowe. Koncertowo to spierdolili.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Kilgore
weteran forumowych bitew
Posty: 1907
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: ATROCITY (ger)

02-06-2018, 21:06

Mogliby wydać dwie wersje. Z chujkami i bez, coś jak Supuration na ostatniej płycie.
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ATROCITY (ger)

02-06-2018, 21:14

Kilgore pisze:Mogliby wydać dwie wersje. Z chujkami i bez, coś jak Supuration na ostatniej płycie.
To pewne, że czysta wersja deatmetalowa sprzedałaby się słabiej :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ATROCITY (ger)

28-06-2018, 20:58

Niech mi ktoś powie, że to jest słabe:
[youtube][/youtube]
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15412
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ATROCITY (ger)

28-06-2018, 22:59

o chórków ni ma :(
i co teraz będzie ? :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3690
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: ATROCITY (ger)

28-06-2018, 23:24

Pacjent pisze:Niech mi ktoś powie, że to jest słabe:
[youtube][/youtube]
Nawet niezłe.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12590
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ATROCITY (ger)

29-06-2018, 08:36

Fajny flow, riffy i wokale. Jakby cała płyta taka była to szarpałbym jak Reksio szynkę. :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15412
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ATROCITY (ger)

07-07-2018, 20:01

niestety tych zjebanych chórków jest więcej na płycie :/
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ATROCITY (ger)

07-07-2018, 20:08

Żułek pisze:niestety tych zjebanych chórków jest więcej na płycie :/
Jest ich trochę i wkurzają niczym szczypta soli w herbacie. Szkoda, bo skomponowali całkiem dobry materiał.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4687
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: ATROCITY (ger)

07-07-2018, 23:10

Pacjent pisze:Niech mi ktoś powie, że to jest słabe:
[youtube][/youtube]
No właśnie problem w tym, że JEST słabe. Brak chórków tylko podkreśla, jak kwadratowe i nieciekawe jest to granie. Gdzie temu do najlepszych momentów omawianej kapeli?
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ATROCITY (ger)

02-12-2019, 01:34

"Blut" u mnie wraz z upływającym czasem tylko zyskuje. Wybitna jak dla mnie pozycja. Jedna z płyt '94 roku, a to jeden z moich ulubionych w historii szeroko rozumianej muzyki metalowej. Podejrzewam również, że to obok: "Fleischwald" TOTENMOND, "Rhythm 'n' Murder" TERRORWHEEL, "Thrash, Speed, Burn" EXCITER i "The silent howling" SINISTER jedna z absolutnie najfajniejszych (TOP5?) rzeczy w przepastnych odmętach katalogu Massacre Records. Piszę "podejrzewam", bo nie słyszałem zapewne więcej niż 20% rzeczy wydanych przez Niemców. ; ) Widzę jednak tylko kilka, które mogłyby zagrozić jej pozycji.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: ATROCITY (ger)

02-12-2019, 18:13

"Blut" jawi sie na owe czasy jako nawet ciekawy koncept, ale te wokale sa tak koslawe, ze traci to na wyrazie mocno. Az sobie odswieze, ale moze najpierw "Willenskraft", chociaz ostatnio to po glowie wlasciwie chodzila mi dwojka.
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 591
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: ATROCITY (ger)

03-12-2019, 14:37

Znam tylko debiutancką "Hallucinations", usłyszałem ją zresztą dosyć późno. Przez długie lata od przesłuchania tej płyty wstrzymywał mnie brak wiary w to, że jakikolwiek zespół z Niemiec potrafi grać death metal na poziomie zbliżonym do kapel z USA. Okazuje się, że ATROCITY potrafi, przynajmniej na tej płycie. "Hallucinations" to jeden z najlepszych albumów, jakie nagrano w tym gatunku w latach osiemdziesiątych. Bo 15 październik 1990 to jeszcze lata 80-te, gdyby ktoś nie wiedział. Celowo przypominam o dacie wydania tej płyty aby zwrócić uwagę, że zespoły pokroju DEATH i PESTILENCE zaczęły tworzyć tak zakręconą muzykę dopiero jeden rok później, a więc Niemcy z Atrocity rzeczywiście wyprzedzili swój czas. Ale spokojnie, "Hallucinations" to płyta przede wszystkim brutalna i mocna, może tylko trochę trudniejsza w odbiorze, niż death metal z Ameryki, do którego wszyscy przywykliśmy i który przez większość słuchaczy jest uznawany za standard. Płyta zrobiłaby pewnie jeszcze większy rozpierdol, gdyby dodać trochę produkcyjnego "blasku", udiablić wokale jak w OBITUARY, wyeksponować talerze i puls basu - to brzmieniowe i produkcyjne niuanse, które sprawiłyby, że muzyka byłaby bardziej dynamiczna a przez to robiłaby większe wrażenie już przy pierwszym przesłuchaniu. Atrocity na "Hallucinations" brzmi inaczej, co nie znaczy gorzej, jest to jednak muzyka bardziej do wsłuchiwania się i kontemplacji niż do machania dynią, i to pomimo całej swojej intensywności i mocy. Płytę nagrano w Morrisound, ale Scott Burns nie odcisnął tu tak bardzo swojego piętna, przez co muzyka Niemców zachowała swój europejski charakter. Śmiało mogę napisać, że debiut Atrocity to jedna z najlepszych i najbardziej oryginalnych deathmetalowych płyt wszechczasów.
In God We Trust
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ATROCITY (ger)

03-12-2019, 14:44

Na dwójce jest wszystko to, co na jedynce, tylko lepiej :) Szkoda, że się nie rozpadli po tych dwóch płytach. Byłby kult absolutny.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ATROCITY (ger)

03-12-2019, 15:19

Ten zespół zabiło umiłowanie Alexa do kiczu. Nawet wziął sobie za żonę Liv z żenującego zespołu (rozwiedli się 4 lata temu), a obecnie skład ATROCITY tworzą ludzie z gównianego LEAVES' EYES.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ATROCITY (ger)

03-12-2019, 16:50

Pacjent pisze:Ten zespół zabiło umiłowanie Alexa do kiczu. Nawet wziął sobie za żonę Liv z żenującego zespołu (rozwiedli się 4 lata temu), a obecnie skład ATROCITY tworzą ludzie z gównianego LEAVES' EYES.
Coś w tym jest, bo ja Atrocity kojarzę głównie z koszmarnych płyt "Werk 80" i z tą wsiową, pozbawioną polotu muzyką na nich. Kiczowate oprawy koncertów, na których chuderlawe laski paradowały w stalowych stanikach albo i bez nich, choć zapewne miłe dla oka co poniektórych, to dla uszu większości niestrawne. Dla mnie Atrocity było jedno - to amerykańskie. To jakoś mnie tak skutecznie zniechęciło, że nawet dwóch pierwszych płyt nie słucham.

Obejrzałem ostatni wklejony tu klip i bardzo się zdziwiłem, bo nadal sądziłem, że grają jakąś chujnię. W sumie, to klip i muzyka nie powaliła na kolana, ale dałem radę wysłuchać, co w porównaniu z doświadczeniami z przeszłości, uważam za dość spore osiągnięcie. Ja ich pogrzebałem lata temu i przestałem się kompletnie interesować co porabiają.
ODPOWIEDZ