Kłopoty ze zdrowiem

[535]

Ciekawy temat. Szczególnie w miejscu gdzie gromadzą się fani mocnego uderzenia. Po festiwalach, które odwiedziłem w życiu bym nie pomyślał, że ktokolwiek przejmuje się takimi pierdołami jak odżywianie , czy brak ruchu.

[Hatefire]

W pierwszym momencie zrozumiałem, ze zawsze wolałes gotowane ziemniaki z cukrem.

Bez przesady, nie jestem z Sosnowca.

Warszawa - ziemniak
Poznań - pyra
Katowice - kartofel
Zakopane - grul
Sosnowiec - deser ;-)

[Triceratops]

Ciekawy temat. Szczególnie w miejscu gdzie gromadzą się fani mocnego uderzenia. Po festiwalach, które odwiedziłem w życiu bym nie pomyślał, że ktokolwiek przejmuje się takimi pierdołami jak odżywianie , czy brak ruchu.

Sugerujesz, ze typowy metalowiec to niczego nieswiadomy idiota, ktory niczym sie nie powinien interesowac oprocz chlania i sluchania mocnego uderzenia?

[Karkasonne]

A co z ta gryka? I właściwie co jest takim zdrowe? Ciężko ciagle jeść sery holenderskie przegryzane mózgami, chociaż doceniam deathmetalowy sznyt.

[Gunman]

Czy piwo to też kategoria - zboża? Bo jak tak, to spierdalajcie z takimi radami.

[Sybir]

Trudno wyobrazić sobie bardziej niemęski - metabolicznie - napój wyskokowy ;)

[Ascetic]

Ciekawy temat. Szczególnie w miejscu gdzie gromadzą się fani mocnego uderzenia. Po festiwalach, które odwiedziłem w życiu bym nie pomyślał, że ktokolwiek przejmuje się takimi pierdołami jak odżywianie , czy brak ruchu.

no co Ty,

naprawdę ?

[Heretyk]

Ciekawy temat. Szczególnie w miejscu gdzie gromadzą się fani mocnego uderzenia. Po festiwalach, które odwiedziłem w życiu bym nie pomyślał, że ktokolwiek przejmuje się takimi pierdołami jak odżywianie , czy brak ruchu.

o to to. najlepiej jeść byle co, nawet się nie zastanawiać, ot by tylko napchać żołądek. do tego obowiązkowo czteropak dziennie (a w weekend skrzynka) + paczka mocnych fajek. a jak się w okolicach czterdziestki zaczną kłopoty to wtedy jeden z drugim dopiero "pomyśli". albo i nie...

[Triceratops]

A co z ta gryka? I właściwie co jest takim zdrowe? Ciężko ciagle jeść sery holenderskie przegryzane mózgami, chociaż doceniam deathmetalowy sznyt.

Gryka ok, ale nie jestem wyrocznia jak i nie jestem zadnym arbitrem. Ja jadam kasze gryczana jezeli o to chodzi, dobre zrodlo wegli i bialka troche nawet ma.

[Triceratops]

Ciekawy temat. Szczególnie w miejscu gdzie gromadzą się fani mocnego uderzenia. Po festiwalach, które odwiedziłem w życiu bym nie pomyślał, że ktokolwiek przejmuje się takimi pierdołami jak odżywianie , czy brak ruchu.

o to to. najlepiej jeść byle co, nawet się nie zastanawiać, ot by tylko napchać żołądek. do tego obowiązkowo czteropak dziennie (a w weekend skrzynka) + paczka mocnych fajek. a jak się w okolicach czterdziestki zaczną kłopoty to wtedy jeden z drugim dopiero "pomyśli". albo i nie...

No wlasnie, lekarz nie pyta czy metalowiec czy depeszowiec, chirurga tez to gowno obchodzi jak ma noge uciac albo woreczek usunac.

[byrgh]

Ciekawy temat. Szczególnie w miejscu gdzie gromadzą się fani mocnego uderzenia. Po festiwalach, które odwiedziłem w życiu bym nie pomyślał, że ktokolwiek przejmuje się takimi pierdołami jak odżywianie , czy brak ruchu.

o to to. najlepiej jeść byle co, nawet się nie zastanawiać, ot by tylko napchać żołądek. do tego obowiązkowo czteropak dziennie (a w weekend skrzynka) + paczka mocnych fajek. a jak się w okolicach czterdziestki zaczną kłopoty to wtedy jeden z drugim dopiero "pomyśli". albo i nie...

Po zmianie diety na zdrową, czyt. normalną, mój organizm reagował każdorazowo szokiem i tygodniowym kryzysem żołądkowym (ze dwa razy nabawiłem się nawet parotygodniowej ostrej zgagi), ilekroć wziąłem do ust to gówno, które zarłem przed laty. Reasumując, zdrowo jeść się nie opłaca ;D

[Heretyk]

Po zmianie diety na zdrową, czyt. normalną, mój organizm reagował każdorazowo szokiem i tygodniowym kryzysem żołądkowym (ze dwa razy nabawiłem się nawet parotygodniowej ostrej zgagi), ilekroć wziąłem do ust to gówno, które zarłem przed laty. Reasumując, zdrowo jeść się nie opłaca ;D

tylko wiesz. musielibyśmy sobie najpierw zdefiniować, co to znaczy "zdrowa dieta". bo na pewno nie to, co proponuje większość dietetyków czy jakichś "żywieniowców". ale to jest temat rzeka i zasadniczo walenie grochem o ścianę. triceps tak ma, że lubi się kopać z koniem ;) ja niekoniecznie ;)

[Triceratops]

tez juz nie lubie :)

[535]

Ciekawy temat. Szczególnie w miejscu gdzie gromadzą się fani mocnego uderzenia. Po festiwalach, które odwiedziłem w życiu bym nie pomyślał, że ktokolwiek przejmuje się takimi pierdołami jak odżywianie , czy brak ruchu.

Sugerujesz, ze typowy metalowiec to niczego nieswiadomy idiota, ktory niczym sie nie powinien interesowac oprocz chlania i sluchania mocnego uderzenia?

Ależ skąd. Napisałem tylko o swoich odczuciach po wizytach w tych wszystkich miejscach. W ogóle, tak sobie pomyślałem, że moglibyście się tutaj skrzyknąć i ruszyć z serią prelekcji. Choćby do Czech w sierpniu. Widzę was jak przez cztery dni gotujecie kaszę, sypiecie kiełki, popijając czystą wodą w imię zdrowego trybu życia. Jeszcze gdybym miał kręcone włosy i czternaście lat, to może, powtarzam, może bym uwierzył, ale niestety. Zbyt wiele widziałem. Szczególnie w wykonaniu fanów mocnego uderzenia i swoim, rzecz jasna.

[hcpig]

Ja zawsze chciałem rozpocząć spożywanie wyłącznie zdrowej żywności ale jak widzę ceny tego bio-jedzenia w Kerfie to mi się odwiduje.

[wolff]

Zależy co kto ma na myśli pisząc zdrowa żywność, oczywiście można sie napychać "zdrowymi jabłkami ze zdrowego sadu" za 12zl /kg tylko czy one będą to zdrowe to ja nie wiem.
Sam nie jestem zbyt restrykcyjny w kwestii żywienia ale też pewnych potraw nie tykam, 5 potraw dziennie pluc czasem w bonusie gainer. Wychodzę z założenia , że dla dobrego stanu zdrowia/samopoczucia ważny jest ruch, ćwiczenia dzięki którym część toksyn zostaje usuniętych z organizmu. Chyba większość zna to błogie uczucie po intensywnym wysiłku fizycznym. Ja się tego trzymam i jak na obecną chwilę kilkanaście lat bez chorob.

[Gunman]

Trudno wyobrazić sobie bardziej niemęski - metabolicznie - napój wyskokowy ;)

Nie znam niczego lepszego na sezon wiosna-lato. Niestety nie mogę się powstrzymać przed piciem piwa a wiem że czasem by mi to wyszło na dobre.
Na co dokładnie szkodzi? Może jak przeczytam to przestanę ;)

[Triceratops]

Ja zawsze chciałem rozpocząć spożywanie wyłącznie zdrowej żywności ale jak widzę ceny tego bio-jedzenia w Kerfie to mi się odwiduje.

Bio jedzenie to nie zdrowa zywnosc, cos ci sie pojebalo.

[Karkasonne]

Ja zawsze chciałem rozpocząć spożywanie wyłącznie zdrowej żywności ale jak widzę ceny tego bio-jedzenia w Kerfie to mi się odwiduje.

Bio jedzenie to nie zdrowa zywnosc, cos ci sie pojebalo.

Stary, weź po prostu opisz swoją dietę, bo umieram z ciekawości. Nie ma praktycznie niczego, o czym byś nie napisał, że jest szkodliwe. Nie miałbym pojęcia, za co sięgnąć, by tak na co dzień się najeść. Napisz taki jeden przykładowy dzień.

[Medard]

Ja zawsze chciałem rozpocząć spożywanie wyłącznie zdrowej żywności ale jak widzę ceny tego bio-jedzenia w Kerfie to mi się odwiduje.

Bio jedzenie to nie zdrowa zywnosc, cos ci sie pojebalo.

Stary, weź po prostu opisz swoją dietę, bo umieram z ciekawości. Nie ma praktycznie niczego, o czym byś nie napisał, że jest szkodliwe. Nie miałbym pojęcia, za co sięgnąć, by tak na co dzień się najeść. Napisz taki jeden przykładowy dzień.

Przecież nigdzie nie kupisz produktów do diety Tricepsa :)