Ostatnio oglądane filmy v.2

[Plagueis]

Bardzo dobry. Motyw transferu świadomości nie nowy, ale zgrabna intryga robi swoje i świetnie się to ogląda.

[Maro]

[Plagueis]

Bardzo ambiwalentne odczucia. Z jednej strony dobre (przynajmniej w części) efekty specjalne i jakiś tam pomysł na film, z drugiej tony głupot, infantylnych moralitetów, czerstwych dowcipów i wszechobecna "ruskość" (brakowało jeszcze dywanów na ścianach). 6/10

[Wrzesień]

Naprawdę dobry, szkoda, że nie widziałem wcześniej.

[byrgh]

Naprawdę dobry, szkoda, że nie widziałem wcześniej.

Imho jeden z najlepszych filmów evah.

[Medard]

Naprawdę dobry, szkoda, że nie widziałem wcześniej.

Imho jeden z najlepszych filmów evah.

Dwa razy oglądałem żeby sprawdzić te zachwyty. Zupełnie do mnie nie trafił, dobry film jakich wiele.

[byrgh]

Cóż : )

Wczorajszej nocy był:



Network [1976]

Widziałem po raz pierwszy. Druzgocący, z właściwym tylko Lumetowi magnetyzmem. Doskonały film.

Jest:



The Dybbuk [1937]

[yossarian84]

Cóż : )

Wczorajszej nocy był:



Network [1976]

Widziałem po raz pierwszy. Druzgocący, z właściwym tylko Lumetowi magnetyzmem. Doskonały film.

]

Network rozpierdala :-)

[Heretyk]

Naprawdę dobry, szkoda, że nie widziałem wcześniej.

Imho jeden z najlepszych filmów evah.

no raczej. "naprawdę dobry" to zbyt delikatne określenie

[Harlequin]

Naprawdę dobry, szkoda, że nie widziałem wcześniej.

Imho jeden z najlepszych filmów evah.

no raczej. "naprawdę dobry" to zbyt delikatne określenie

Z rocznika 2007 wolę "Aż poleje się krew: po stokroć.

Ostatnio oglądałem sobie "Funny games" Hanekego. Znów nie przebrnąłem do końca, nie mogę oglądać tego typu sadyzmu :/

[Arby]

Z rocznika 2007 wolę "Aż poleje się krew: po stokroć.

Oba filmy zajebiste, ale rola Daniela Day Lewis'a to jednak co najmniej poziom wyżej.

[byrgh]

No lol, w życiu.

[HSVV]

obaj nie zbliżyli się do mistrzostwa poniższego



swoją drogą czas obejrzeć American Psycho po raz 123456

[Plagueis]

Bardzo przyzwoity rosyjski horror z duchem i lustrami w rolach głównych.

[Heretyk]

Z rocznika 2007 wolę "Aż poleje się krew: po stokroć.

po stokroć...cóż, ja uwielbiam oba i nawet nie umiem stwierdzić, który lepszy. bardzo podobny poziom

[Harlequin]

Z rocznika 2007 wolę "Aż poleje się krew: po stokroć.

po stokroć...cóż, ja uwielbiam oba i nawet nie umiem stwierdzić, który lepszy. bardzo podobny poziom

No po stokroć to przesada, ale "Az poleje się krew" to jeden z moich ulubionych filmów, z każdym kolejnym seansem lubię go bardziej, a duszna atmosfera tego filmu jest absorbująca. jednak z tych dwóch wymienionych obrazów film Andersona cenię bardziej.

[Oki]

Z rocznika 2007 wolę "Aż poleje się krew: po stokroć.

po stokroć...cóż, ja uwielbiam oba i nawet nie umiem stwierdzić, który lepszy. bardzo podobny poziom

mam tak samo jak Ty... lalala

[Żułek]

Z rocznika 2007 wolę "Aż poleje się krew: po stokroć.

po stokroć...cóż, ja uwielbiam oba i nawet nie umiem stwierdzić, który lepszy. bardzo podobny poziom

mam tak samo jak Ty... lalala

a ja żadnego nie widziałem :P sralalala :P

[Heretyk]

wiadomo, lepiej obejrzeć zółwie ninja albo przygody LEGO

tymczasem

[byrgh]

a ja żadnego nie widziałem :P sralalala :P

Poważka? Zobacz koniecznie. No Country... na stałe trafiło do moich osobistych "dziesiątek", a jestem bardzo surowy w ocenianiu filmów ;)