Ślady podziemia,stare listy,flyers,wspomnienia...

[COFFIN]

Clandestine, to bardzo poprawny band był. Gdyby byli ze Stanów, zupełnie inaczej wyglądałby Ich los.

Tak, do tego bardzo sprawny i żywiołowy w wersji koncertowej.

[bartwa]

Ja jakoś w 93 w Kołobrzegu z Clandestine i Neolithic + coś tam. Pandemonium trochę wcześniej w latarni.

To ja w takim razie przesadziłem. To był 92, bo kupiłem wtedy świeżo wydaną Epitaph of christ.

[zinoteka]

To i ja coś dorzucę, numery 4, 5 oraz 6 zina z Kutna, później przemianowanego ma Norbid Noizz

[SODOMOUSE]

z numerami 5 i 6 , łaziłem pod pachą do Pawła Kamińskiego, gdy studiował w Poznaniu i prowadził audycję "Thrashing madness".

[Marcin]

,, Szóstkę ,, dostałem do poczytania od starszego kolegi na pewno w 91r. Dobre wspomnienie mam z tym zinem.

[Marcin]

Jeszcze jeden flyer Vader !
Kaseta rozeszła sie po swiecie w tysiacach sztuk !

[SODOMOUSE]

thx list do Nuclear Death "Carrion for worm"..., ale zacne, polskie grono. Zazdraszczam.

[Necropunk]

Clandestine, to bardzo poprawny band był. Gdyby byli ze Stanów, zupełnie inaczej wyglądałby Ich los.

Tak, do tego bardzo sprawny i żywiołowy w wersji koncertowej.

Oni się ostatnio nie reaktywowali?

[COFFIN]

Nic mi się nie obiło o uszy. Parę lat później widziałem ich raz jeszcze i potem już cisza.

[Marcin]

Dobre czasy. Ode mnie dwa kolejne flyery

[Marcin]

Pierwsze spotkanie z MD. W czasie wydania ,, into the drape ,, Jaka ,, podjarka ,, !!! Zagubione lub przehandlowałem kasete. Flyera mam !

[SODOMOUSE]

Doom return, zapamiętam jako najbardziej zjebaną kasetę , jaką dostałem od kapeli. Chodzi mi o jakość. Totalnie syfiarskie brzmienie, dudnienie, jakby 2o razy przegrywana kaseta.

[Marcin]

To prawda. Jakość zostawiała wiele do życzenia. Nie mniej tak naprawdę jakie wtedy miało znaczenie heheh. Masa demos była tragiczna.
Po latach - jako, że lubie ich ( MD ) od początku - zostawiłem sobie oba dema wydane przez zespól.

[SODOMOUSE]

tutaj, już nowa era "podziemia"...email z roku 2oo1 (miałem wówczas email na portalu poland.com, który później klękł). Krótki email od Mikołaja, obecnie Mgła. Wówczas sporo pozycji power electronics, od Niego brałem mn.Taint, stuff z Freak Animal...Także ,
obecne zakupy z tego podwórka gatunku, nie są fanaberią, a odżyciem we mnie tego pragnienia tych dźwięków.

[Marcin]

[Marcin]

[Marcin]

[Marcin]

[Marcin]

[SODOMOUSE]