Cytat dnia!

[vicek]

Alex Jones to przecież całkiem nieźle odgrywana postać, polecam podcast Rogana z nim i Eddie Bravo.

Bravo spoko gostek on zna prawdę o kształcie ziemi

[Plastek]

Jakbym ci zajebał to bym cie rozjebał grindejowcu pierdolony!

Jakiś facet tak dziś do mnie powiedział na mieście. Dobrze żem spierdolił szybko do pobliskiego warzywniaka, bo byłoby ze mną krucho.

[Pacjent]

Jakbym ci zajebał to bym cie rozjebał grindejowcu pierdolony!

Jakiś facet tak dziś do mnie powiedział na mieście. Dobrze żem spierdolił szybko do pobliskiego warzywniaka, bo byłoby ze mną krucho.

Po czym poznał, że jesteś "grindejowcem"?

[Plastek]

Jakbym ci zajebał to bym cie rozjebał grindejowcu pierdolony!

Jakiś facet tak dziś do mnie powiedział na mieście. Dobrze żem spierdolił szybko do pobliskiego warzywniaka, bo byłoby ze mną krucho.

Po czym poznał, że jesteś "grindejowcem"?

Wiesz co, to chyba bije jakoś z mojego wnętrza, ta pizdowatość. Nie miałem w każdym razie koszulki Green Day; byłoby to więc potwierdzenie teorii, że samiec zawsze ciotę wyczuje.

[Pacjent]

Wiesz co, to chyba bije jakoś z mojego wnętrza, ta pizdowatość. Nie miałem w każdym razie koszulki Green Day; byłoby to więc potwierdzenie teorii, że samiec zawsze ciotę wyczuje.

Zaczynam się martwić o siebie. Jeśli mnie ktoś pogoni z okrzykiem "pierdolony Marku Grechuto" to powiem Tobie o tym pierwszemu.

[Plastek]

Mnie się możesz zawsze wyżalić. My pedzie jesteśmy dobrymi słuchaczami. Tymczasem idę słuchać The Queers.

[Pacjent]

Mnie się możesz zawsze wyżalić. My pedzie jesteśmy dobrymi słuchaczami. Tymczasem idę słuchać The Queers.

Spoko. Swój do swego po swoje. Miłego słuchania.

[EatMyFuck]

^^^ ostatnie kilka postów:

[EatMyFuck]

"To były lata 70. Narkotyki wciąż były dobre (...). Jeśli wziąłeś wystarczająco kokainy, wypiep***łbyś kaloryfer i jeszcze rano wysłałbyś mu kwiaty."

Lee Pryor

[trup]

"- 25 lat cudu, rozwoju, spokoju, bezpieczeństwa, skończyło się, trzeba było spierdolić, bo Polak przecież zawsze spierdoli. Ja to przeczekuję."
/ Andrzej Stasiuk /

[Olo]

"- 25 lat cudu, rozwoju, spokoju, bezpieczeństwa, skończyło się, trzeba było spierdolić, bo Polak przecież zawsze spierdoli. Ja to przeczekuję."
/ Andrzej Stasiuk /

Rzecz jasna mój poniższy wywód bardziej nadaje się to do tematu politycznego, ale ta myśl Stasiuka w sumie dobrze obrazuje polskie myślenie nt. naszej transformacji i naszych dążeń po niej. I choć bardzo nie podoba mi się wiele rzeczy u obecnej ekipy rządzącej - ich retoryka, lansowana przez nich mentalność, hipokryzja, katastrofalna polityka zagraniczna itp itd, to z drugiej strony za bardzo naiwne i krótkowzroczne uważam to powszechne w naszym kraju traktowanie wejścia do UE i NATO jako spoczęcia na bezpiecznym łonie rodzicielskim, gdzie historia się skończyła, a świat wygląda jak niebo z obrazków w "Strażnicy". Niestety - wszystko się zmienia, płynie, interesy krajów się zmieniają, ich wpływy się zmieniają, tzw. porządek świata ulega nieustannej transformacji, do której musimy się dostosowywać. Europa przeżywa obecnie wiele kryzysów i już od dawna nie liczy się w ogólnoświatowej rozgrywce, pozycja Stanów jako hegemona światowego zaczyna się chwiać, a na głównego gracza wyrastają kraje azjatyckie z potężnymi Chinami na czele. Rosja zmieniła diametralnie filozofię organizacji swoich wojsk i sposobu prowadzenia działań operacyjnych i staje się coraz bardziej pewna siebie i ekspansywna. Narodowościowe nastroje podsycane kryzysami migracyjnymi to już powszechność w całej Europie, ale też i w innych częściach świata. A my w Polsce wydajemy się wciąż tkwić w latach 90-tych z naszym myśleniem o dopłynięciu do bezpiecznej przystani zwanej Zachodem. Dobrze przynajmniej, że ktoś nam w pewnym momencie powiedział 'stop' i w tym naszym rozmarzeniu nie przyjęliśmy wspólnej waluty bo wtedy kryzys z 2008 szybko pokazałby nam jak kruchy jest ten "cud, rozwój, spokój i bezpieczeństwo" i dziś bylibyśmy (niezależnie od ekipy rządzącej) w tej samej dupie co np. Grecja.

[Nasum]

Jakbym ci zajebał to bym cie rozjebał grindejowcu pierdolony!

Jakiś facet tak dziś do mnie powiedział na mieście. Dobrze żem spierdolił szybko do pobliskiego warzywniaka, bo byłoby ze mną krucho.

Może źle usłyszałeś i wołał ty grindowcu? Miałes może koszulkę Extreme Noise Terror?

[trup]

"- 25 lat cudu, rozwoju, spokoju, bezpieczeństwa, skończyło się, trzeba było spierdolić, bo Polak przecież zawsze spierdoli. Ja to przeczekuję."
/ Andrzej Stasiuk /

Rzecz jasna mój poniższy wywód bardziej nadaje się to do tematu politycznego, ale ta myśl Stasiuka w sumie dobrze obrazuje polskie myślenie nt. naszej transformacji i naszych dążeń po niej. I choć bardzo nie podoba mi się wiele rzeczy u obecnej ekipy rządzącej - ich retoryka, lansowana przez nich mentalność, hipokryzja, katastrofalna polityka zagraniczna itp itd, to z drugiej strony za bardzo naiwne i krótkowzroczne uważam to powszechne w naszym kraju traktowanie wejścia do UE i NATO jako spoczęcia na bezpiecznym łonie rodzicielskim, gdzie historia się skończyła, a świat wygląda jak niebo z obrazków w "Strażnicy". Niestety - wszystko się zmienia, płynie, interesy krajów się zmieniają, ich wpływy się zmieniają, tzw. porządek świata ulega nieustannej transformacji, do której musimy się dostosowywać. Europa przeżywa obecnie wiele kryzysów i już od dawna nie liczy się w ogólnoświatowej rozgrywce, pozycja Stanów jako hegemona światowego zaczyna się chwiać, a na głównego gracza wyrastają kraje azjatyckie z potężnymi Chinami na czele. Rosja zmieniła diametralnie filozofię organizacji swoich wojsk i sposobu prowadzenia działań operacyjnych i staje się coraz bardziej pewna siebie i ekspansywna. Narodowościowe nastroje podsycane kryzysami migracyjnymi to już powszechność w całej Europie, ale też i w innych częściach świata. A my w Polsce wydajemy się wciąż tkwić w latach 90-tych z naszym myśleniem o dopłynięciu do bezpiecznej przystani zwanej Zachodem. Dobrze przynajmniej, że ktoś nam w pewnym momencie powiedział 'stop' i w tym naszym rozmarzeniu nie przyjęliśmy wspólnej waluty bo wtedy kryzys z 2008 szybko pokazałby nam jak kruchy jest ten "cud, rozwój, spokój i bezpieczeństwo" i dziś bylibyśmy (niezależnie od ekipy rządzącej) w tej samej dupie co np. Grecja.

Aleksandrze drogi, ależ może z moich "fanatycznych" postów to nie wynika, ale ja sobie doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Nie byliśmy na wygodnej kanapie i ze względu m.in. na nasze położenie geopolityczne sytuacja jest baardzo płynna. Także zgadzam się, że łagodne przejście przez Polskę kryzysu było w głównej mierze spowodowane brakiem wspólnej waluty ale i kilku innych okoliczności i posunięć.
Widzę też , że Chińczycy w zasadzie podchodzą pod granice Europy (vide planowana elektrownia słoneczna w Czarnobylu) i współpraca z nimi choćby w ramach nowego Jedwabnego Szlaku (położenia mamy idealne) byłaby super.
Widząc Twoje poirytowanie moją słodką wizją już tłumaczę: Na świecie robi się nie wesoło. Rosja potężnieje. Stany się chwieją. Europa rozpada. Chiny rosną w siłę. A Polska zamiast działać i wykorzystywać to co JUŻ ma i rozszerzać współpracę a także rozwijać się gospodarczo, iść w rozwój technologiczny, to przespała ostatnie przynajmniej 5 lat (grafen, OZE).
Generalnie w dupie mam kto jest u władzy jeśli działa na korzyść kraju. Ale Polacy (w tym a może zwłaszcza, rządzący) mają taką kurwa chyba genetyczną przypadłość, że potrafią rozpierdolić nawet to co sami z mozołem zbudowali. I to właśnie czyni obecna ekipa.
NIE TWORZY NIC NOWEGO (poza pomnikami i chujowym prawem).
Za to NISZCZY Z ZAPAŁEM to co mogło być dobrą platformą do zbudowania nowego etapu ku rozwojowi kraju.
SKŁÓCA się z każdym (poza potężnym sojusznikiem WĘGRAMI :-))) a później będzie lament, że nikt nam nie pomógł i nas nie wspiera.
A zapomniałem, podpisaliśmy też strategiczne umowy z Turcją (Erdogan był u nas). Pytanie jakie.... ? Wiesz może?
Zbliża się kolejny kryzys ekonomiczny i tym razem, mam takie przeczucie, pierdolnie w nas na maksa.
Nie martwi Cię jaki ustrój szykują nam te matoły? Ja widzę PRL bis z etykietą katolickiego bałwochwalstwa. To mnie chyba boli najbardziej.

Purystów tematycznych przepraszam za offtop. Można przenieść tę dyskusję do wiadomego tematu)

[Olo]

ja się z Tobą Trup zgadzam, ale ze słów Stasiuka wynikałoby, że chyba widzi to jakoś bardziej czarno-biało i że 'wszystko znów będzie OK, niech tylko te chuje przegrają wybory'. Mam szczerą, być może naiwną nadzieję, że po ostatnich zmianach w rządzie jednak dotychczasowy kurs na PRL-bis nieco odbije w kierunku centrowym.

[trup]

ja się z Tobą Trup zgadzam, ale ze słów Stasiuka wynikałoby, że chyba widzi to jakoś bardziej czarno-biało i że 'wszystko znów będzie OK, niech tylko te chuje przegrają wybory'. Mam szczerą, być może naiwną nadzieję, że po ostatnich zmianach w rządzie jednak dotychczasowy kurs na PRL-bis nieco odbije w kierunku centrowym.

Cytat Stasiuka może czarnobiały, ale przeczytaj sobie cały wywiad.
https://kultura.onet.pl/wywiady-i-artyk ... ta/egv5kp9
Te zmiany w rządzie (obawiam się) są tylko tymczasowe, wizerunkowe, na przetrzymanie do najbliższych wyborów. Później jak się okaże że wygrają (a może dostaną większość konstytucyjną), to się wydarzy dużo złego.
Chyba przede wszystkim dlatego, że za sterami tego okrętu jest bujający w obłokach ideologii stalinowskiej człowiek, a na pokładzie krzątają się majtkowie, nabuzowani ideologicznymi farmazonami i zaślepieni frazesami DYLETANCI, którzy kompletnie nie wiedzą co robią. Może poza 2-3 których intencje sa jasne.

[BOLEK]

a jak określić tych po drugiej stronie?

[nagrobek]

kurwy i złodzieje.

[trup]

a jak określić tych po drugiej stronie?

LOLKI.

[uglak]

https://kultura.onet.pl/wywiady-i-artyk ... ta/egv5kp9

i psy - prawie cały czarny Murzin ("uważam, że to słowo już straciło swój pierwotny desygnat")

gdzie jest Osrodek Monitorowania Zachowan Rasistowskich i Ksenofobicznych kiedy go potrzeba? :D

[trup]

https://kultura.onet.pl/wywiady-i-artyk ... ta/egv5kp9

i psy - prawie cały czarny Murzin ("uważam, że to słowo już straciło swój pierwotny desygnat")

gdzie jest Osrodek Monitorowania Zachowan Rasistowskich i Ksenofobicznych kiedy go potrzeba? :D

Pewnie zbierają grzyby pod Wodzisławiem Śląskim.