KASETY

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10107
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: KASETY

28-11-2017, 06:51

Ostatnio zastanwiałem sie jakie były ostatnie kasety wydawane przez nasze krajowe labele (MMP. M.Noizz itp.) da radę ustalić?

Z Mystic ostatnie o których wiem to WF Marduk i DCA Dimmu Borgir czyli rok 2003.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: KASETY

28-11-2017, 09:35

hcpig pisze:Ostatnio zastanwiałem sie jakie były ostatnie kasety wydawane przez nasze krajowe labele (MMP. M.Noizz itp.) da radę ustalić?

Z Mystic ostatnie o których wiem to WF Marduk i DCA Dimmu Borgir czyli rok 2003.
na archives , jest jakaś lista , czy aktualna , nie wiem. Klikając "Releases",można ustawić wg typu nośnika , daty wydania itd.
https://www.metal-archives.com/labels/M ... ctions/413" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.metal-archives.com/labels/M ... uction/127" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.metal-archives.com/labels/M ... uctions/25" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2296
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: KASETY

28-11-2017, 09:45

Z Metal Mind to nie wiem czy nie kasetowa reedycja debiutu Carnivore (jeżeli chodzi o datę wydania)
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9999
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: KASETY

28-11-2017, 09:48

ja bym raczej szukal na discogs:
Mystic i 2011r
https://www.discogs.com/Baaba-Kulka-Baa ... se/4517067" onclick="window.open(this.href);return false;
Metal Mind i 2008r (chociaz to akurat moze byc blad)
https://www.discogs.com/Carnivore-Carni ... se/4266120" onclick="window.open(this.href);return false;
Metal Mind i 2004r
https://www.discogs.com/Slipknot-Vol-3- ... se/6776385" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/Fear-Factory-Ar ... e/10412755" onclick="window.open(this.href);return false;
Morbid Noizz i 2003r
https://www.discogs.com/Borea-Whose-Fau ... se/7060257" onclick="window.open(this.href);return false;
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15511
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: KASETY

28-11-2017, 12:34

z metal mindu ostatnie były chyba albumy TSA

https://www.discogs.com/TSA-Proceder/release/5804039" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-TSA/release/7603057" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-Heavy-Metal ... se/7603020" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-RocknRoll/release/7603099" onclick="window.open(this.href);return false;
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18128
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: KASETY

09-01-2018, 11:27

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosnie ... 65702.html" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
Nostromo
w mackach Zła
Posty: 706
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: KASETY

09-01-2018, 11:42


Nie ogarniam tego. NIC nie przemawia za kasetą magnetofonową. Jedyny powód, dla którego kastety były popularne to fakt, że prawie nikt w naszym kraju nie posiadał odtwarzacza CD,a nawet gdyby osiadał to płyty CD byłyby droższe niż kasety ze względu na wyższe koszty produkcji. Ja traktuję to w wyłącznie w kategoriach sentyment/fanaberia. Kidy Niemcy nabywali pierwsze wydania wielu płyt na CD czy LP my kupowaliśmy piraty takt/mg/poker/silverton itp. szity, które na dzień dobry potrafiły być zjebane (zaciągać, falować).
Licencjonowane kasety poprawiły ten stan, ale nie da się ich w żaden sposób porównać do LP/CD.

- słaba jakość dźwięku (najsłabsza ze wszystkich dostępnych nośników)
- utrata jakość wraz z częstotliwością odtwarzania
- słabsza odporność na wilgotność i temperaturę otoczenia
- mała okładka, na której gówno widać, szczególnie kiedy jest to bardziej szczegółowy obraz
- konieczność przewijania

Czy się mylę?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18128
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: KASETY

09-01-2018, 11:50

Tak
woodpecker from space
Nostromo
w mackach Zła
Posty: 706
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: KASETY

09-01-2018, 11:58

Oświeć mnie zatem. Nie pozwól abym tkwił w błędzie, żył w niewiedzy i żeby ominęło mnie coś wielkiego czego pewnie chciałbym być (a nie mam tego świadomości) częścią.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9999
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: KASETY

09-01-2018, 12:21

od momentu upowszechnienia formatow bezstratnych typu flac nic tez nie przemawia za cd - vinyl z nimi wygrywa jakoscia dziwieku i wiekszymi, bardziej szczegolowymi wkladkami, a formaty bezstratne wygoda przy zachowaniu takiej samej jakosci. mimo wszystko wiekszosc forume z uporem maniaka trwa przy cd ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3697
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: KASETY

09-01-2018, 12:46

uglak pisze:od momentu upowszechnienia formatow bezstratnych typu flac nic tez nie przemawia za cd - vinyl z nimi wygrywa jakoscia dziwieku i wiekszymi, bardziej szczegolowymi wkladkami, a formaty bezstratne wygoda przy zachowaniu takiej samej jakosci. mimo wszystko wiekszosc forume z uporem maniaka trwa przy cd ;-)
No jednak jest ogromna różnica między kasetą, a CD. Moim zdaniem zdecydowanie na korzyść tego drugiego nośnika. Jak sobie przypomnę swoje przygody z taśma magnetofonową, to mnie dreszcze przechodzą.
Ale oczywiście jak ktoś lubi, to mnie nic do tego.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15511
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: KASETY

09-01-2018, 12:59

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Nostromo
w mackach Zła
Posty: 706
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: KASETY

09-01-2018, 13:02

uglak pisze:od momentu upowszechnienia formatow bezstratnych typu flac nic tez nie przemawia za cd - vinyl z nimi wygrywa jakoscia dziwieku i wiekszymi, bardziej szczegolowymi wkladkami, a formaty bezstratne wygoda przy zachowaniu takiej samej jakosci. mimo wszystko wiekszosc forume z uporem maniaka trwa przy cd ;-)
Kolega Triceratops nic nie odpowiedział. Pewnie wie coś, czego my nie wiemy i nie chce się podzielić. Jedni inwestują w bitcoiny inny w kasety ;)

Co do formatu flac to oczywiście jako zamiennik jak najbardziej. Jeżeli słuchasz muzyki i interesuje Ciebie tylko dźwięk to oczywiście masz dużo racji. Wiele osób kupujący nośniki fizyczne ma często dodatkowe oczekiwania. Myślę, że w wielu przypadkach traktują to jako wsparcie zespołu i wytwórni. Dodatkowo ma dla nich znaczenia całość okładka/grafika/cały booklet, teksty. Daje im to radość, czują się częścią tego kiedy mogę te płyty, przejrzeć, odkurzyć i ja to rozumiem. To zupełnie co innego niż przewijanie setek folderów w telefonie czy na kompie. Przyjemnie jest popatrzeć na okładkę winyla. Jest w tym jakiś rytuał kiedy wyszukujesz płyty na półce, musisz "rozpakować", zamontować. Ma to swój urok i ma wiele plusów. Dlatego poprosiłem Tricera o wyjaśnienie. Gdyby napisał, że kupuje kastety, bo lubi, albo nie ma odtwarzacza CD czy ma jeszcze miejsce na półce na kasety to ok, przecież nikomu nie będę mówił co ma mu sprawiać przyjemność. Dla mnie niezrozumiałe jest kiedy zespół wchodzi do studia, pracuje ciężko nad efektem końcowym, a na końcu ktoś to pakuje na taśmę i brzmi to jak brzmi, a z czasem jeszcze gorzej. Wiem, że wychodzą jakieś limity na kasetach czy materiały, który wychodzą tylko jako MC. To jeszcze ogarniam, ale zakupu kasety z płytą, która jest dostępna na CD i LP nie ogarniam.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: KASETY

09-01-2018, 17:46

Nostromo pisze:To jeszcze ogarniam, ale zakupu kasety z płytą, która jest dostępna na CD i LP nie ogarniam.
Po mojemu: nie miałoby to sensu, gdyby różnica jakościowa polegała jedynie na obniżeniu kilku zasadniczych parametrów, gdybyśmy mieli do czynienia z tym samym brzmieniem, tylko gorzej zreprodukowanym. Rzeczywistość jest jednak inna i każdy z formatów fizycznych posiada specyficzne walory. Ktoś najzwyczajniej w świecie może lubić specyfikę brzmienia taśmy czy winyla i cieszyć się możliwością doświadczania muzyki w różnych odsłonach :)

Że kasety mają istotne wady? Ano, mają. Przykre jest także to, że temu "powrotowi" kaset nie towarzyszy jak na razie reaktywacja technik, dzięki którym mogłyby one być nośnikiem o wiele lepszym, jakościowo w praktyce porównywalnym z CD - zapomniano najwyraźniej o prężnie rozwijającej się swego czasu technologii Dolby, olano kwestię jakości samej taśmy (wszystko chyba nagrywa się dziś na najgorszych możliwych, czyli Typie I)... w tym obszarze, niestety powrotu do przeszłości raczej nie widać.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Ubzdur
w mackach Zła
Posty: 875
Rejestracja: 16-02-2015, 19:12

Re: KASETY

09-01-2018, 18:06

Po mojemu:
1. Wartość kolekcjonerska, niektóre taśmy są po prostu świetnie wydane, stylowe.
2. Cena
3. Wytrzymałość. Serio, CD jest łatwo porysować, zacznie klikać i koniec, CDr szybko się utlenia i przestaje czytać, natomiast taśmę może zepsuć mechanicznie jedynie źle działający magnetofon, silny magnes, a tak to może leżeć sterta kaset w kącie przez 20 lat i potem po oczyszczeniu samej taśmy jej zawartość powinna być w najlepszym porządku
4. Jakość brzmienia dobrej taśmy na dobrym sprzęcie nie odstaje od jakości CD, serio, przy czym dobry sprzęt można kupić dość tanio w przeciwieństwie do CD/gramofonu dziś. Nawet type I ma potencjał brzmieć dobrze. Niestety bardzo różnie z tym bywa, natomiast Type II brak zastrzeżeń, a IV to już nawet audiofil się nie powinien czepiać, ale takie taśmy już jednak kosztują. Ich sensu kupować nie widzę.
5. Wydawnictwa tape only, albo pozycje które lubię tylko trochę mogę mieć za grosze w postaci fizycznej. Podziemie black metalowe wciąż żyje taśmą.

Minusy: generalnie martwy rynek, trzeba lubić pomajsterkować przy tych magnetofonach, bo to starocie są... oraz słabo nagrane drogie "pro" taśmy wkurzają niemiłosiernie.
Nostromo
w mackach Zła
Posty: 706
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: KASETY

09-01-2018, 19:19

WaszJudasz pisze:Rzeczywistość jest jednak inna i każdy z formatów fizycznych posiada specyficzne walory. Ktoś najzwyczajniej w świecie może lubić specyfikę brzmienia taśmy czy winyla i cieszyć się możliwością doświadczania muzyki w różnych odsłonach :)
I to jest jakiś argument. Sam też osłuchałem się kaset i kiedyś to oczywiście wystarczało. Zawsze jednak wyobrażałem sobie jak potężnie mogłyby zabrzmieć niektóre albumu z innego nośnika niż taśma. Mam w domu jeszcze jakieś duble np. "Here on After" mam na taśmie i na CD. Nigdy bym nie zamienił CD na taśmę w tym przypadku :) Skoro komuś to pasuje to oczywiście nic mi do tego. Miłego słuchania życzę.
WaszJudasz pisze:Że kasety mają istotne wady? Ano, mają. Przykre jest także to, że temu "powrotowi" kaset nie towarzyszy jak na razie reaktywacja technik, dzięki którym mogłyby one być nośnikiem o wiele lepszym, jakościowo w praktyce porównywalnym z CD - zapomniano najwyraźniej o prężnie rozwijającej się swego czasu technologii Dolby, olano kwestię jakości samej taśmy (wszystko chyba nagrywa się dziś na najgorszych możliwych, czyli Typie I)... w tym obszarze, niestety powrotu do przeszłości raczej nie widać.
Nie sądzę żeby kasety wróciły w takim stopniu jak winyle. Musiałby zostać spopularyzowane na całym świecie, a nie wydaje mi się żeby komuś na tym zależało i żeby obecni nastolatkowie czy kolekcjonerzy zwrócili się w tym kierunku. Jak dla mnie nisza.
Ubzdur pisze:Po mojemu:
1. Wartość kolekcjonerska, niektóre taśmy są po prostu świetnie wydane, stylowe.
2. Cena
3. Wytrzymałość. Serio, CD jest łatwo porysować, zacznie klikać i koniec, CDr szybko się utlenia i przestaje czytać, natomiast taśmę może zepsuć mechanicznie jedynie źle działający magnetofon, silny magnes, a tak to może leżeć sterta kaset w kącie przez 20 lat i potem po oczyszczeniu samej taśmy jej zawartość powinna być w najlepszym porządku
4. Jakość brzmienia dobrej taśmy na dobrym sprzęcie nie odstaje od jakości CD, serio, przy czym dobry sprzęt można kupić dość tanio w przeciwieństwie do CD/gramofonu dziś. Nawet type I ma potencjał brzmieć dobrze. Niestety bardzo różnie z tym bywa, natomiast Type II brak zastrzeżeń, a IV to już nawet audiofil się nie powinien czepiać, ale takie taśmy już jednak kosztują. Ich sensu kupować nie widzę.
5. Wydawnictwa tape only, albo pozycje które lubię tylko trochę mogę mieć za grosze w postaci fizycznej. Podziemie black metalowe wciąż żyje taśmą.

Minusy: generalnie martwy rynek, trzeba lubić pomajsterkować przy tych magnetofonach, bo to starocie są... oraz słabo nagrane drogie "pro" taśmy wkurzają niemiłosiernie.
Pkt. 1 czy 2 - trafnie. Chociaż 1 przemawia do mnie dużo bardziej. Obecnie wiele płyt (szczególnie krajowych) mają cenę porównywalną do limitów kasetowych.
Pkt. 3 - trzeba się mocno postarać żeby tak zaorać płytę, żeby zaczęła ciąć się podczas odtwarzania. Przez dziesiąt lat nie zdarzyło mi się ani raz. Największy minus dla mnie to jedno utrata jakości. Od leżenia może nic się z taśma nie stanie (zależy gdzie leży), ale odtworzenie kasety kilkaset razy pozostawia na niej słyszalne ślady. Nie wykluczam, że sprzęt, na którym kasety są odtwarzane ma z tym wiele wspólnego, a wręcz jestem pewien, że ma. Kto jednak lata temu nie korzystał z tanich walkmanów i kiepskich magnetofonów? Dopiero kiedy zarobiło się jakąś kasę można było zakupić coś porządniejszego.

Ogólnie czasy kaset i przegrywanie na wymianę wspominam bardzo dobrze. Poznałem setki zajebistych rzeczy dzięki temu. Większość kaset jednak pozbyłem się oddając je w dobre ręce i nie żałuję. Właśnie kręci się w odtwarzaczu płyta CD z ostatnim albumem Anima Damnata i trudno mi sobie wyobrazić, że zabrzmiałaby równie dobrze i zabójczo z taśmy. Tym bardziej, że...
Ubzdur pisze:słabo nagrane drogie "pro" taśmy wkurzają niemiłosiernie
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3628
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: KASETY

09-01-2018, 20:48

stare taśmy, które trzymałem w pudle na strychu brudzą głowicę rdzawym nalotem. czy można jakoś je wyczyścić czy po prostu wyjebać do hasioka?
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: KASETY

16-01-2018, 09:42

Mały przegląd kasetowych formatów:

[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]

Uwielbiam tego gościa :)
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18128
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: KASETY

23-09-2018, 14:13

brb pisze:Kasety bardzo lubię. Sentyment mam ogromny. Kiedyś pozbyłem się wszystkiego na rzecz CD, a szkoda. Po przeprowadzce do nowej lokalizacji wygrzebałem stary magnetofon i od 3 miesięcy kupuję na allegro te zabytki. Słucha mi się tego o wiele lepiej niż CD czy mp3. Taki mały fetysz ostatnich miesięcy. Mam wrażenie że w analogowych nagraniach jest nieco więcej ducha. A może to tylko sentyment?
Brb, jak tam postepy? Odwidzialo ci sie, czy dalej kupujesz kasetki?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Bień
postuje jak opętany!
Posty: 460
Rejestracja: 08-01-2014, 13:18
Lokalizacja: Gliwice

Re: KASETY

17-03-2019, 18:51

Kasety Baron Records są coś warte? Kolega kolegi znalazł na mieszkaniu które kupił około 60 szt ;)
ODPOWIEDZ