KASETY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10107
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: KASETY
Ostatnio zastanwiałem sie jakie były ostatnie kasety wydawane przez nasze krajowe labele (MMP. M.Noizz itp.) da radę ustalić?
Z Mystic ostatnie o których wiem to WF Marduk i DCA Dimmu Borgir czyli rok 2003.
Z Mystic ostatnie o których wiem to WF Marduk i DCA Dimmu Borgir czyli rok 2003.
Yare Yare Daze
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11083
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: KASETY
na archives , jest jakaś lista , czy aktualna , nie wiem. Klikając "Releases",można ustawić wg typu nośnika , daty wydania itd.hcpig pisze:Ostatnio zastanwiałem sie jakie były ostatnie kasety wydawane przez nasze krajowe labele (MMP. M.Noizz itp.) da radę ustalić?
Z Mystic ostatnie o których wiem to WF Marduk i DCA Dimmu Borgir czyli rok 2003.
https://www.metal-archives.com/labels/M ... ctions/413" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.metal-archives.com/labels/M ... uction/127" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.metal-archives.com/labels/M ... uctions/25" onclick="window.open(this.href);return false;
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2296
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: KASETY
Z Metal Mind to nie wiem czy nie kasetowa reedycja debiutu Carnivore (jeżeli chodzi o datę wydania)
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9999
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: KASETY
ja bym raczej szukal na discogs:
Mystic i 2011r
https://www.discogs.com/Baaba-Kulka-Baa ... se/4517067" onclick="window.open(this.href);return false;
Metal Mind i 2008r (chociaz to akurat moze byc blad)
https://www.discogs.com/Carnivore-Carni ... se/4266120" onclick="window.open(this.href);return false;
Metal Mind i 2004r
https://www.discogs.com/Slipknot-Vol-3- ... se/6776385" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/Fear-Factory-Ar ... e/10412755" onclick="window.open(this.href);return false;
Morbid Noizz i 2003r
https://www.discogs.com/Borea-Whose-Fau ... se/7060257" onclick="window.open(this.href);return false;
Mystic i 2011r
https://www.discogs.com/Baaba-Kulka-Baa ... se/4517067" onclick="window.open(this.href);return false;
Metal Mind i 2008r (chociaz to akurat moze byc blad)
https://www.discogs.com/Carnivore-Carni ... se/4266120" onclick="window.open(this.href);return false;
Metal Mind i 2004r
https://www.discogs.com/Slipknot-Vol-3- ... se/6776385" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/Fear-Factory-Ar ... e/10412755" onclick="window.open(this.href);return false;
Morbid Noizz i 2003r
https://www.discogs.com/Borea-Whose-Fau ... se/7060257" onclick="window.open(this.href);return false;
Guilty of being right
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15511
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: KASETY
z metal mindu ostatnie były chyba albumy TSA
https://www.discogs.com/TSA-Proceder/release/5804039" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-TSA/release/7603057" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-Heavy-Metal ... se/7603020" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-RocknRoll/release/7603099" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-Proceder/release/5804039" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-TSA/release/7603057" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-Heavy-Metal ... se/7603020" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.discogs.com/TSA-RocknRoll/release/7603099" onclick="window.open(this.href);return false;
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18128
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: KASETY
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosnie ... 65702.html" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
-
- w mackach Zła
- Posty: 706
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: KASETY
Triceratops pisze:https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosnie ... 65702.html
Nie ogarniam tego. NIC nie przemawia za kasetą magnetofonową. Jedyny powód, dla którego kastety były popularne to fakt, że prawie nikt w naszym kraju nie posiadał odtwarzacza CD,a nawet gdyby osiadał to płyty CD byłyby droższe niż kasety ze względu na wyższe koszty produkcji. Ja traktuję to w wyłącznie w kategoriach sentyment/fanaberia. Kidy Niemcy nabywali pierwsze wydania wielu płyt na CD czy LP my kupowaliśmy piraty takt/mg/poker/silverton itp. szity, które na dzień dobry potrafiły być zjebane (zaciągać, falować).
Licencjonowane kasety poprawiły ten stan, ale nie da się ich w żaden sposób porównać do LP/CD.
- słaba jakość dźwięku (najsłabsza ze wszystkich dostępnych nośników)
- utrata jakość wraz z częstotliwością odtwarzania
- słabsza odporność na wilgotność i temperaturę otoczenia
- mała okładka, na której gówno widać, szczególnie kiedy jest to bardziej szczegółowy obraz
- konieczność przewijania
Czy się mylę?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18128
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- w mackach Zła
- Posty: 706
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: KASETY
Oświeć mnie zatem. Nie pozwól abym tkwił w błędzie, żył w niewiedzy i żeby ominęło mnie coś wielkiego czego pewnie chciałbym być (a nie mam tego świadomości) częścią.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9999
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: KASETY
od momentu upowszechnienia formatow bezstratnych typu flac nic tez nie przemawia za cd - vinyl z nimi wygrywa jakoscia dziwieku i wiekszymi, bardziej szczegolowymi wkladkami, a formaty bezstratne wygoda przy zachowaniu takiej samej jakosci. mimo wszystko wiekszosc forume z uporem maniaka trwa przy cd ;-)
Guilty of being right
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3697
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: KASETY
No jednak jest ogromna różnica między kasetą, a CD. Moim zdaniem zdecydowanie na korzyść tego drugiego nośnika. Jak sobie przypomnę swoje przygody z taśma magnetofonową, to mnie dreszcze przechodzą.uglak pisze:od momentu upowszechnienia formatow bezstratnych typu flac nic tez nie przemawia za cd - vinyl z nimi wygrywa jakoscia dziwieku i wiekszymi, bardziej szczegolowymi wkladkami, a formaty bezstratne wygoda przy zachowaniu takiej samej jakosci. mimo wszystko wiekszosc forume z uporem maniaka trwa przy cd ;-)
Ale oczywiście jak ktoś lubi, to mnie nic do tego.
dobry kościół to kościół spalony
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15511
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: KASETY
Triceratops pisze:https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosnie ... 65702.html
pieknie :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- w mackach Zła
- Posty: 706
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: KASETY
Kolega Triceratops nic nie odpowiedział. Pewnie wie coś, czego my nie wiemy i nie chce się podzielić. Jedni inwestują w bitcoiny inny w kasety ;)uglak pisze:od momentu upowszechnienia formatow bezstratnych typu flac nic tez nie przemawia za cd - vinyl z nimi wygrywa jakoscia dziwieku i wiekszymi, bardziej szczegolowymi wkladkami, a formaty bezstratne wygoda przy zachowaniu takiej samej jakosci. mimo wszystko wiekszosc forume z uporem maniaka trwa przy cd ;-)
Co do formatu flac to oczywiście jako zamiennik jak najbardziej. Jeżeli słuchasz muzyki i interesuje Ciebie tylko dźwięk to oczywiście masz dużo racji. Wiele osób kupujący nośniki fizyczne ma często dodatkowe oczekiwania. Myślę, że w wielu przypadkach traktują to jako wsparcie zespołu i wytwórni. Dodatkowo ma dla nich znaczenia całość okładka/grafika/cały booklet, teksty. Daje im to radość, czują się częścią tego kiedy mogę te płyty, przejrzeć, odkurzyć i ja to rozumiem. To zupełnie co innego niż przewijanie setek folderów w telefonie czy na kompie. Przyjemnie jest popatrzeć na okładkę winyla. Jest w tym jakiś rytuał kiedy wyszukujesz płyty na półce, musisz "rozpakować", zamontować. Ma to swój urok i ma wiele plusów. Dlatego poprosiłem Tricera o wyjaśnienie. Gdyby napisał, że kupuje kastety, bo lubi, albo nie ma odtwarzacza CD czy ma jeszcze miejsce na półce na kasety to ok, przecież nikomu nie będę mówił co ma mu sprawiać przyjemność. Dla mnie niezrozumiałe jest kiedy zespół wchodzi do studia, pracuje ciężko nad efektem końcowym, a na końcu ktoś to pakuje na taśmę i brzmi to jak brzmi, a z czasem jeszcze gorzej. Wiem, że wychodzą jakieś limity na kasetach czy materiały, który wychodzą tylko jako MC. To jeszcze ogarniam, ale zakupu kasety z płytą, która jest dostępna na CD i LP nie ogarniam.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: KASETY
Po mojemu: nie miałoby to sensu, gdyby różnica jakościowa polegała jedynie na obniżeniu kilku zasadniczych parametrów, gdybyśmy mieli do czynienia z tym samym brzmieniem, tylko gorzej zreprodukowanym. Rzeczywistość jest jednak inna i każdy z formatów fizycznych posiada specyficzne walory. Ktoś najzwyczajniej w świecie może lubić specyfikę brzmienia taśmy czy winyla i cieszyć się możliwością doświadczania muzyki w różnych odsłonach :)Nostromo pisze:To jeszcze ogarniam, ale zakupu kasety z płytą, która jest dostępna na CD i LP nie ogarniam.
Że kasety mają istotne wady? Ano, mają. Przykre jest także to, że temu "powrotowi" kaset nie towarzyszy jak na razie reaktywacja technik, dzięki którym mogłyby one być nośnikiem o wiele lepszym, jakościowo w praktyce porównywalnym z CD - zapomniano najwyraźniej o prężnie rozwijającej się swego czasu technologii Dolby, olano kwestię jakości samej taśmy (wszystko chyba nagrywa się dziś na najgorszych możliwych, czyli Typie I)... w tym obszarze, niestety powrotu do przeszłości raczej nie widać.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: KASETY
Po mojemu:
1. Wartość kolekcjonerska, niektóre taśmy są po prostu świetnie wydane, stylowe.
2. Cena
3. Wytrzymałość. Serio, CD jest łatwo porysować, zacznie klikać i koniec, CDr szybko się utlenia i przestaje czytać, natomiast taśmę może zepsuć mechanicznie jedynie źle działający magnetofon, silny magnes, a tak to może leżeć sterta kaset w kącie przez 20 lat i potem po oczyszczeniu samej taśmy jej zawartość powinna być w najlepszym porządku
4. Jakość brzmienia dobrej taśmy na dobrym sprzęcie nie odstaje od jakości CD, serio, przy czym dobry sprzęt można kupić dość tanio w przeciwieństwie do CD/gramofonu dziś. Nawet type I ma potencjał brzmieć dobrze. Niestety bardzo różnie z tym bywa, natomiast Type II brak zastrzeżeń, a IV to już nawet audiofil się nie powinien czepiać, ale takie taśmy już jednak kosztują. Ich sensu kupować nie widzę.
5. Wydawnictwa tape only, albo pozycje które lubię tylko trochę mogę mieć za grosze w postaci fizycznej. Podziemie black metalowe wciąż żyje taśmą.
Minusy: generalnie martwy rynek, trzeba lubić pomajsterkować przy tych magnetofonach, bo to starocie są... oraz słabo nagrane drogie "pro" taśmy wkurzają niemiłosiernie.
1. Wartość kolekcjonerska, niektóre taśmy są po prostu świetnie wydane, stylowe.
2. Cena
3. Wytrzymałość. Serio, CD jest łatwo porysować, zacznie klikać i koniec, CDr szybko się utlenia i przestaje czytać, natomiast taśmę może zepsuć mechanicznie jedynie źle działający magnetofon, silny magnes, a tak to może leżeć sterta kaset w kącie przez 20 lat i potem po oczyszczeniu samej taśmy jej zawartość powinna być w najlepszym porządku
4. Jakość brzmienia dobrej taśmy na dobrym sprzęcie nie odstaje od jakości CD, serio, przy czym dobry sprzęt można kupić dość tanio w przeciwieństwie do CD/gramofonu dziś. Nawet type I ma potencjał brzmieć dobrze. Niestety bardzo różnie z tym bywa, natomiast Type II brak zastrzeżeń, a IV to już nawet audiofil się nie powinien czepiać, ale takie taśmy już jednak kosztują. Ich sensu kupować nie widzę.
5. Wydawnictwa tape only, albo pozycje które lubię tylko trochę mogę mieć za grosze w postaci fizycznej. Podziemie black metalowe wciąż żyje taśmą.
Minusy: generalnie martwy rynek, trzeba lubić pomajsterkować przy tych magnetofonach, bo to starocie są... oraz słabo nagrane drogie "pro" taśmy wkurzają niemiłosiernie.
-
- w mackach Zła
- Posty: 706
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: KASETY
I to jest jakiś argument. Sam też osłuchałem się kaset i kiedyś to oczywiście wystarczało. Zawsze jednak wyobrażałem sobie jak potężnie mogłyby zabrzmieć niektóre albumu z innego nośnika niż taśma. Mam w domu jeszcze jakieś duble np. "Here on After" mam na taśmie i na CD. Nigdy bym nie zamienił CD na taśmę w tym przypadku :) Skoro komuś to pasuje to oczywiście nic mi do tego. Miłego słuchania życzę.WaszJudasz pisze:Rzeczywistość jest jednak inna i każdy z formatów fizycznych posiada specyficzne walory. Ktoś najzwyczajniej w świecie może lubić specyfikę brzmienia taśmy czy winyla i cieszyć się możliwością doświadczania muzyki w różnych odsłonach :)
Nie sądzę żeby kasety wróciły w takim stopniu jak winyle. Musiałby zostać spopularyzowane na całym świecie, a nie wydaje mi się żeby komuś na tym zależało i żeby obecni nastolatkowie czy kolekcjonerzy zwrócili się w tym kierunku. Jak dla mnie nisza.WaszJudasz pisze:Że kasety mają istotne wady? Ano, mają. Przykre jest także to, że temu "powrotowi" kaset nie towarzyszy jak na razie reaktywacja technik, dzięki którym mogłyby one być nośnikiem o wiele lepszym, jakościowo w praktyce porównywalnym z CD - zapomniano najwyraźniej o prężnie rozwijającej się swego czasu technologii Dolby, olano kwestię jakości samej taśmy (wszystko chyba nagrywa się dziś na najgorszych możliwych, czyli Typie I)... w tym obszarze, niestety powrotu do przeszłości raczej nie widać.
Pkt. 1 czy 2 - trafnie. Chociaż 1 przemawia do mnie dużo bardziej. Obecnie wiele płyt (szczególnie krajowych) mają cenę porównywalną do limitów kasetowych.Ubzdur pisze:Po mojemu:
1. Wartość kolekcjonerska, niektóre taśmy są po prostu świetnie wydane, stylowe.
2. Cena
3. Wytrzymałość. Serio, CD jest łatwo porysować, zacznie klikać i koniec, CDr szybko się utlenia i przestaje czytać, natomiast taśmę może zepsuć mechanicznie jedynie źle działający magnetofon, silny magnes, a tak to może leżeć sterta kaset w kącie przez 20 lat i potem po oczyszczeniu samej taśmy jej zawartość powinna być w najlepszym porządku
4. Jakość brzmienia dobrej taśmy na dobrym sprzęcie nie odstaje od jakości CD, serio, przy czym dobry sprzęt można kupić dość tanio w przeciwieństwie do CD/gramofonu dziś. Nawet type I ma potencjał brzmieć dobrze. Niestety bardzo różnie z tym bywa, natomiast Type II brak zastrzeżeń, a IV to już nawet audiofil się nie powinien czepiać, ale takie taśmy już jednak kosztują. Ich sensu kupować nie widzę.
5. Wydawnictwa tape only, albo pozycje które lubię tylko trochę mogę mieć za grosze w postaci fizycznej. Podziemie black metalowe wciąż żyje taśmą.
Minusy: generalnie martwy rynek, trzeba lubić pomajsterkować przy tych magnetofonach, bo to starocie są... oraz słabo nagrane drogie "pro" taśmy wkurzają niemiłosiernie.
Pkt. 3 - trzeba się mocno postarać żeby tak zaorać płytę, żeby zaczęła ciąć się podczas odtwarzania. Przez dziesiąt lat nie zdarzyło mi się ani raz. Największy minus dla mnie to jedno utrata jakości. Od leżenia może nic się z taśma nie stanie (zależy gdzie leży), ale odtworzenie kasety kilkaset razy pozostawia na niej słyszalne ślady. Nie wykluczam, że sprzęt, na którym kasety są odtwarzane ma z tym wiele wspólnego, a wręcz jestem pewien, że ma. Kto jednak lata temu nie korzystał z tanich walkmanów i kiepskich magnetofonów? Dopiero kiedy zarobiło się jakąś kasę można było zakupić coś porządniejszego.
Ogólnie czasy kaset i przegrywanie na wymianę wspominam bardzo dobrze. Poznałem setki zajebistych rzeczy dzięki temu. Większość kaset jednak pozbyłem się oddając je w dobre ręce i nie żałuję. Właśnie kręci się w odtwarzaczu płyta CD z ostatnim albumem Anima Damnata i trudno mi sobie wyobrazić, że zabrzmiałaby równie dobrze i zabójczo z taśmy. Tym bardziej, że...
Ubzdur pisze:słabo nagrane drogie "pro" taśmy wkurzają niemiłosiernie
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3628
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: KASETY
stare taśmy, które trzymałem w pudle na strychu brudzą głowicę rdzawym nalotem. czy można jakoś je wyczyścić czy po prostu wyjebać do hasioka?
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: KASETY
Mały przegląd kasetowych formatów:
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Uwielbiam tego gościa :)
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Uwielbiam tego gościa :)
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18128
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: KASETY
Brb, jak tam postepy? Odwidzialo ci sie, czy dalej kupujesz kasetki?brb pisze:Kasety bardzo lubię. Sentyment mam ogromny. Kiedyś pozbyłem się wszystkiego na rzecz CD, a szkoda. Po przeprowadzce do nowej lokalizacji wygrzebałem stary magnetofon i od 3 miesięcy kupuję na allegro te zabytki. Słucha mi się tego o wiele lepiej niż CD czy mp3. Taki mały fetysz ostatnich miesięcy. Mam wrażenie że w analogowych nagraniach jest nieco więcej ducha. A może to tylko sentyment?
woodpecker from space
- Bień
- postuje jak opętany!
- Posty: 460
- Rejestracja: 08-01-2014, 13:18
- Lokalizacja: Gliwice
Re: KASETY
Kasety Baron Records są coś warte? Kolega kolegi znalazł na mieszkaniu które kupił około 60 szt ;)