KORN

[Drone]

jak mozna takie rzeczy pisac o iron maiden na forum metalowym??

Właśnie, doszliśmy do jakiegoś dziwnego punktu, w którym okazuje się, że KORN to metal, GREEN DAY to punk, CRADLE OF FILTH nagrywa zajebiste płyty, IRON MAIDEN czy MANOWAR nigdy nie miały nic wspólnego z metalem, a muzyków ocenia się po tym, czy są grubi i czy przypadkiem nie za wolno mówią (a to, co mówią, to już nieważne).

Gdzie ja jestem, może ktoś mi powie? Na forum metalowym?

[So_It_Is_Done]

W Encyclopaedia Metallum Korn nie figuruje.

edit - więc spierdalać

[byrgh]

Gdzie ja jestem, może ktoś mi powie?

nareszcie w swojej utopii :)

[Lucek]

Podpisuje sie pod tym co powiedzieli Drone i Triceratops oczywiście.Dokładnie, co sie tutaj odpierdala ? fani jazzu, punka, jakiejś zasyfiałej elektroniki, Marlin Manson i innych dziwactw a ostatnio muzyka dla niskich ludzi zauważyłem ze promowana jest, czyli wszystko od czego normalny fan metalu prycha z obrzydzeniem.Trzeba coś z tym zrobić, wtrącić tych osobników do Masterfulowego karceru, poddać zjebów kwarantannie (ban na miesiąc) niech sie zastanowią nad sobą, po tym okresie jezeli nie wyciągną właściwych wniosków i nie obiecają poprawy trwałe usunięcie, utylizacja najlepiej.

[Drone]

Tak. Niech to w końcu będzie miejsce spotkań kulturalnych ludzi! Ale żeby do tego doprowadzić, musimy niestety zastosować cyberprzemoc. Panowie moderatorzy, do dzieła!

[535]

jak mozna takie rzeczy pisac o iron maiden na forum metalowym??

Właśnie, doszliśmy do jakiegoś dziwnego punktu, w którym okazuje się, że KORN to metal, GREEN DAY to punk, CRADLE OF FILTH nagrywa zajebiste płyty, IRON MAIDEN czy MANOWAR nigdy nie miały nic wspólnego z metalem, a muzyków ocenia się po tym, czy są grubi i czy przypadkiem nie za wolno mówią (a to, co mówią, to już nieważne).

Gdzie ja jestem, może ktoś mi powie? Na forum metalowym?

Panie Inżynierze, odkąd na forum metalowym pluje się na Iron Maiden, to odpowiedź wydaje się być oczywista. W piździe jesteśmy.

[535]

Korn is shit.

No tak, gość jest sprawnym grajkiem, udzielał się w tysiącu kapel...[/quote]

Ok. No to teraz napisz mi tutaj szybciutko, ilu "sprawnych grajków udzielających się w tysiącu kapel", nagrało partie basu na pierdolonym "Speak English Or kurwa Die"?

[Drone]

Nie, no to jest jakiś kolejny absurd. Gość, który nagrywał jedynkę ANTHRAX i płyty S.O.D., BRUTAL TRUTH i NUCLEAR ASSAULT, jest po prostu "sprawnym grajkiem", ot co :)

[535]

I zapewne, nie ma pierdolonego pojęcia, o pierdolonym metalu.

[youtube][/youtube]

[Drone]

To nie metal. Metal jest tu, poniżej, szczególnie od 1:20 :)
No i od 2:40 to już prawdziwa metalowa uczta!

[youtube][/youtube]

[535]

To jest ta właśnie muzyka. Metz spec od wielkich chec. to puszczał. Facet, który promował w radio hard core i crossover nigdy nie wymawiając takich nazw jak DRI, SOD, MOD, SOD-MOD, czy COC. Były za to wszystkie te jękoły. Disturbedy, Systemy of a dałny , Korny i inne pedały.

[byrgh]

od wielkich che-co? no to ładnie.

[535]

Ten jaki czujny. Gdybym puścił bąka, tu u siebie, to ten tam w Łodzi wiedziałby co jadłem i piłem. Inna sprawa, że pisownia jest prawidłowa, biorąc pod uwagę tego pana, gdyż taki to z niego jest spec.

[hcpig]

Drone a Slipknot to metal?

[ultravox]

Czy to jest naprawdę takie istotnie czy jakaś muzyka jest metalem czy nie? Jeżeli trzeba nad tym dyskutować, to znaczy, że nie jest to takie oczywiste. Korn, czy się lubi czy nie, jest zespołem na tyle wyrazistym, że nie potrzebuje funkcjonować w kontekście jakiegokolwiek gatunku. Ani mu to nie pomoże, ani nie zaszkodzi.

[byrgh]

No bo słucha się szufladek, nie muzyki, nie wiedziałeś? ;)

[ultravox]

W sumie sam lubię takie rozkminy i debatowanie np. nad tym czy jakiś zespół na przykład gra black metal czy nie, ale jestem zdania, że przynależność gatunkowa nie ma związku z jakością muzyki. I tak, nawiązując do bohaterów wątku, nie jestem pewny czy nazwałbym Korn zespołem metalowym, ale za to jestem pewny, że to dobry zespół. Pierwsze dwie płyty swego czasu nawet lubiłem i jak mnie najdzie klimat to może je sobie przypomnę ;)

[byrgh]

Wiadomo, ale gdy decyduje to o naszym słuchaniu lub nie, to autor powinien wpierw zastanowić się nad tym, czy z nim wszystko ok ;)

[wolff]

Przecież to nieistotne, że Korn wdeptuje swym ciężarem i jakością muzyki większość tej metalowej błazenady . Lepsi wszak cekiniarze, progresywni bufoni lub plastikowi sataniści kreujący się na straszliwców choć w gruncie rzeczy to jednostrzałowa spierdolina i tandeta dla gimbusów i innych "smakoszy".
Ironi to doskonały przykład dawno wyblakłych, wyleniałych gwiazdeczek nudzących swoją muzyczką równie wyleniałych fanów muzycznej biedy.
Forum jednak schodzi na psy King Krimson, Depeche Mode,Prodigy przecież to nie metal a najebane postów od chuja.
Kurwa bóle dupy na jakis temat zawsze się znajdą.

[Drone]

Drone a Slipknot to metal?

Tak, przy okazji zacytuję autorytet:

Slipknot is not so bad, Korn is shit.