Najlepsze płyty roku 2017

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
EatMyFuck
postuje jak opętany!
Posty: 452
Rejestracja: 03-08-2017, 13:27

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 13:40

wolff pisze:Temple of Void
Immolation
Incantation
Maim
Cemetery Urn.

Dam jeszcze szansę nowemu Pandemonium, w kolejce Azarath, Desecresy, Execration, Venenum.
Kilka zdań ode mnie. Temple w kategorii defdum szału nie ma, ale wsi tez nie stwierdzono.
Immo i inca zostawiam recenzowanie tym co lubią kompletować dyskografie i znane marki.
Maim - ciekawe miałeś spostrzeżenie co do nich vs. Autopsy. Twórczo rozwijają twórczość starczych panów dodając to czego im zaczyna brakować. Jak ktoś szuka Autopsy worship + wartość dodana to pozycja obowiązkowa dla niego. Plus to co wyszukał naziol pacjent. Galvanized to będzie szczał w tej kategorii wagowej.
Cementry. Tu duży plus. Obok Tomb Mold fajne zlepki rożnych defowych ścieżek. Niegłupie. Może nie kamienie milowe, ale solidne pomysłowe granie.

Pandemonium, Azarath - ja tam podziękuje. Desecresy - klasa sama w sobie. Dwie pozostałe - eeee tam.
Ostatnio zmieniony 08-10-2017, 13:49 przez EatMyFuck, łącznie zmieniany 1 raz.
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
Awatar użytkownika
EatMyFuck
postuje jak opętany!
Posty: 452
Rejestracja: 03-08-2017, 13:27

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 13:48

[quote="tomaszm"]Cieszę sie ,że Ci się podoba. Mnie tam jebią jakiś gusta obiektywne i inne chuje-muje. Oceniam muzykę tylko przez pryzmat własnych upodobań.[/

Muszę się ugryźć w język, aby nie powiedzieć za dużo ....

Powiem tak.

Jeszcze bardziej bym się cieszył jakbyś wyręczył innych.
Ale tak jak powyżej. To szersza kwestia.
Bo to właściwie dotyczy chyba wszystkich.
Ale co tam.
Się zobaczy jak się bajzel będzie dalej kręcił.
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 14:59

hcpig pisze:
Mental pisze:Generalnie to bardzo mało słucham nowości, albo po prostu po jednej- dwóch próbkach z internetów odpuszczam, bo nie robi na mnie wrażenia. Starość?
Mam to samo i też nie wiem co z tym zrobić. Nie słyszałem chyba nawet 10 płyt z tego roku.
proponuję nie robić nic. jestem w podobnej sytuacji od lat i mam się dobrze :)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 15:03

jebać nowości.W tym roku chyba tylko Ulver i Paradise Lost sobie kupiłem.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 15:05

może nie "jebać", ale sprawdzi sie z 4 polecanki od Pacjenta i z 6 od Prosiaka i wystarczy na rok jak dla mnie ;)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 15:10

Heretyk pisze:może nie "jebać", ale sprawdzi sie z 4 polecanki od Pacjenta i z 6 od Prosiaka i wystarczy na rok jak dla mnie ;)
Mi kolega pozgrywał od zajebania jakiejś nowej muzy.Nawet tego nie dotknąłem,mam problem z polecankami.Wolę sobie chodzić własnymi ścieżkami i sam sprawdzać co i jak albo mówić " gówno" bez słuchania:) Pewnie problem z ego czy coś koło tego;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
EatMyFuck
postuje jak opętany!
Posty: 452
Rejestracja: 03-08-2017, 13:27

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 15:17

Przypuszczam, że każdy ma inne wymagania co do forum. Są i tacy co nie maja aktualnie żadnych wymagań i lubią sobie tylko potrolowac. Jak ja. Sprawa może tez dotyczyć polecanek. Ja tam wiem, ze moje wcześniejsze były zajebiste. Przynajmniej da mnie. A tera mnie to wali.

Choć na te polecanki nt. cyberpunka to czekam.
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10362
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 17:53

Eatmyfuck Antiversum i Vessafor w drodze. Te Totalitarian to gdzie w tych Czechach mogę dorwać? Czego mi brakuje po linii Temple, Irkallian? Myślę, myślę a dziś mi to sprawia duże trudności i się głowie od momentu uiszczenia postu przez Ciebie o którą pozycję chodzi?
Jak się sytuacja rzeczywiście przedstawia.

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU&t=1655s
Awatar użytkownika
December
postuje jak opętany!
Posty: 374
Rejestracja: 15-03-2017, 21:45
Lokalizacja: KRK

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 18:06

tomaszm pisze:Eatmyfuck Antiversum i Vessafor w drodze. Te Totalitarian to gdzie w tych Czechach mogę dorwać? Czego mi brakuje po linii Temple, Irkallian? Myślę, myślę a dziś mi to sprawia duże trudności i się głowie od momentu uiszczenia postu przez Ciebie o którą pozycję chodzi?
Totalitarian
http://store.lavadome.org/product_info. ... ts_id=1377" onclick="window.open(this.href);return false;
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10362
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 18:07

Dzięki wielkie.
Jak się sytuacja rzeczywiście przedstawia.

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU&t=1655s
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 18:08

Przecież to oczywiste, że monumenty zostały dawno temu skomponowane a płyty obecnie nagrywane to kopie kopii nagrywane przez młodych ku chwale swych mistrzów. Kilka perełek kolejne kilka pod II-III ligę a reszta to szrot i tak rok za rokiem.
Sprawdzać setki płyt? Kurwa gdyby doba trwała 2400h to może i tak. Jest tyle zajebistych klasyków z lat pradawnych, że czasem wystarczą 2-3 by umilić sobie cały tydzień.
Nowości więc traktuję w ramach ciekawostki, czasem sięgam po pozycję weteranów innym razem trafi się zespół żółtodziobów.
Od dwóch dni leci Ascended Dead, dobra łupanina choć bez szans na Grammy, czasem potrzebuję właśnie takiego II-go ligowego szrotu. Metal jest zajebisty.
Jebać żuli.
Awatar użytkownika
EatMyFuck
postuje jak opętany!
Posty: 452
Rejestracja: 03-08-2017, 13:27

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 18:57

tomaszm pisze:Eatmyfuck Antiversum i Vessafor w drodze. Te Totalitarian to gdzie w tych Czechach mogę dorwać? Czego mi brakuje po linii Temple, Irkallian? Myślę, myślę a dziś mi to sprawia duże trudności i się głowie od momentu uiszczenia postu przez Ciebie o którą pozycję chodzi?


Chodzi o płytę roku według mnie: Impetuous Ritual

-:D
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10362
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Najlepsze płyty roku 2017

08-10-2017, 19:11

A ja ciaglę się z ta płytą mierze i nie potrafię się przegryźć. Momentami jest zajebiście ale w niektórych momentach po prostu przewijam kawałki , bo zaczynam przysypiać. Na pewno jest to płyta z kurewnym potencjałem ,którego jeszcze nie udało mi się całkowicie odkryć. Na pewno jej tak łatwo nie odpuszczę. Z ostatnim Irrkalian oracle miałem tak ,że zaskoczyło za którymś tam razem. A jak już zaskoczyło to wyleźć z odtwarzacza nie chciało:) Z Qrixkuor też ten sam casus.
Jak się sytuacja rzeczywiście przedstawia.

https://www.youtube.com/watch?v=GAUey4v-ljU&t=1655s
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10254
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Najlepsze płyty roku 2017

10-10-2017, 18:48

Heretyk pisze:
proponuję nie robić nic. jestem w podobnej sytuacji od lat i mam się dobrze :)
Mi to nie pasuje. Nową muzykę odkrywam głównie spośród nieodkrytych staroci a co nowości w ścisłym sensie to straciłem kompas zupełnie... bardzo zazdroszczę Pestenowi takiego podejścia pomimo podeszłego wieku, tego jarania sie każdym nowym szitem z nalepką finnish black metal...
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11179
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Najlepsze płyty roku 2017

10-10-2017, 20:37

hcpig pisze:
Heretyk pisze:
proponuję nie robić nic. jestem w podobnej sytuacji od lat i mam się dobrze :)
Mi to nie pasuje. Nową muzykę odkrywam głównie spośród nieodkrytych staroci a co nowości w ścisłym sensie to straciłem kompas zupełnie... bardzo zazdroszczę Pestenowi takiego podejścia pomimo podeszłego wieku, tego jarania sie każdym nowym szitem z nalepką finnish black metal...
Mimo " podeszłego" wieku, mam się dobrze, i raczej bardziej odpuszczam mentalnie na nielicznych gigs, niż fizycznie;)
Przemierzam czas, na "scenie dnoziemnej", w życiu...trudno znaleźć kompromis w dezaktywacji codzienności, odnaleźć swoje miejsce i niestety- kompromis, w zjebanym światku wstawania do roboty. Nie jestem wyróżniony, ale odnaleziony, obdarty ze złudzeń. Może
to wszystko ma sens, gdy jest ktoś tak obskurny. Nie misja , ale surowy świat, który poprzez muzykę, ujawnia swoje pierwotne cechy
przetrwania. To pewnie jakiś szerszy plan. Nie " rozumie" ideologii, ale odzwierciedlanie swoich wizji, w takiej medialnej, internetowej
formule, może ma sens. Ktoś , coś, kiedyś, przeczyta, zafascynuje, akceptuje....to już są punkty , by coś poprawić , na przyszłość. Budujemy tożsamość, na pokolenia, by zbudować lepszy świat. Ten świat , nie jest doskonały. Liczę na więcej i bardzie emocjonalnie . Wybiegam, jako narkotyczny wizjoner, by po prostu było lepiej. Ja, tylko przez muzykę,niechaj inni zajmą się innymi aspektami. Razem, kiedyś stworzymy niezniszczalną całość. Reasumując, muzyka "gówno" się liczy w tych transcendentalnych dysputach.
Każdy DODA coś od siebie, w ogólnym rozrachunku, ja tylko metalowe cząstki...kosmicznie pracujemy na cel i tożsamość. Może
romantycznie podszyte wizje idealisty, może cel poza teraźniejszym zrozumieniem. Taką "roboczą" manierę przybieram, będąc
raczej dziadkiem, niż dziadem .
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: Najlepsze płyty roku 2017

10-10-2017, 20:55

O kurwa, nie za dużo black metalu?
Może czas by wyjść z piwnicy i zaruchać :)
Jebać żuli.
Awatar użytkownika
EatMyFuck
postuje jak opętany!
Posty: 452
Rejestracja: 03-08-2017, 13:27

Re: Najlepsze płyty roku 2017

10-10-2017, 21:02

Jesteście dla siebie dzisiaj bardzo niemili.
W jednym dziale sugestie o wylaniu spermy do mózgu, w drugim o obrabianiu ojcowskiej-dzidy.
Jestem zniesmaczony.

Poproszę o wincyj.
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11179
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Najlepsze płyty roku 2017

10-10-2017, 21:15

wolff pisze:O kurwa, nie za dużo black metalu?
Może czas by wyjść z piwnicy i zaruchać :)
ruchanie, odskocznią od przemyśleń. Bardzo bogate doznania. Owszem stosuję. Jednak, spuszczenie z tzw. moszny, nie poprawia,
polepsza percepcji poznawania umysłu. Nie wiem, jakbym , ile nie zaruchał, to nie zmieni mojego oczekiwania, na odkrycie,
tego czego szukam w sferze odkrywania transcendentalnego, poprzez muzykę. Może zapytaj, fana Mgły, jak opróżnia mosznę
przed koncertem, widząc swoich liderów? Wytrysk rozluźnia , na chwilę, później zostaje masterfull...
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Najlepsze płyty roku 2017

10-10-2017, 21:19

A ja się tak zastanawiam czy pisanie pod nowym nickiem to objaw - zalecenia Plastkiem - raka mózgu czy może zblazowania pomieszanego z elitarnoscia?
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
EatMyFuck
postuje jak opętany!
Posty: 452
Rejestracja: 03-08-2017, 13:27

Re: Najlepsze płyty roku 2017

10-10-2017, 21:28

ozob pisze:A ja się tak zastanawiam czy pisanie pod nowym nickiem to objaw - zalecenia Plastkiem - raka mózgu czy może zblazowania pomieszanego z elitarnoscia?
Kombinuj dalej.

Pozatym jak masz ochotę wskoczyć na moja plejliste to welcome -:) mam już kilku ulubieńców ale dla ciebie tez się miejsce znajdzie cfaniaczku -:( "-:(" bo tak jakoś tam piszesz -:)
Z głębokim zapałem będziemy starać się kultywować ducha samo wyrzeczenia się.
ODPOWIEDZ