MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 21:30

Lukass pisze:Czytam i nie wierzę. Spoko, o różnych płytach można napisać różne rzeczy, ale Domination?
Obrazek
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 21:56

bez przesady znowu w drugą stronę, zrozumiałbym, gdyby ktoś nie był w stanie docenić BATS albo AOM, ale nie Domination. to dobra, udana płyta, ale nie udawajmy zaskoczenia, bo od zawsze i niejeden już miał z nią jakiś problem.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4648
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 22:06

Hellion pisze:A niby czemu Domination to kupa???
brzmienie tej płyty to plastik , do debiutu nie ma startu a tym bardziej do formulas , utwory nie są tak dobre
Ostatnio zmieniony 06-10-2017, 22:08 przez vicek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 22:07

byrgh pisze:bez przesady znowu w drugą stronę, zrozumiałbym, gdyby ktoś nie był w stanie docenić BATS albo AOM, ale nie Domination. to dobra, udana płyta, ale nie udawajmy zaskoczenia, bo od zawsze i niejeden już miał z nią jakiś problem.
"Domination" to wyraźny spadek formy po trzech pierwszych albumach, ale jest też przepaść między nią i "Formulas Fatal to the Flesh" oraz "Gateways to Annihilation". Na dzisiejsze warunki jest to całkiem dobry album, ale bez przesady.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 22:11

byrgh pisze:zrozumiałbym, gdyby ktoś nie był w stanie docenić BATS albo AOM
Ja za cholerę nie jestem w stanie zrozumieć, jak można nie docenić dwóch najlepszych płyt MA, a prawdopodobnie też dwóch najlepszych krążków w historii death metalu. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12692
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 22:19

Plagueis pisze:
byrgh pisze:zrozumiałbym, gdyby ktoś nie był w stanie docenić BATS albo AOM
Ja za cholerę nie jestem w stanie zrozumieć, jak można nie docenić dwóch najlepszych płyt MA, a prawdopodobnie też dwóch najlepszych krążków w historii death metalu. :)
Panie kolego ja byłbym ostrożny z tego typu kategorycznymi sądami. Np. nie uważam dwóch pierwszych płyt MA za ich najlepsze, a co za tym idzie także najlepsze krążki w historii death metalu.
all the monsters will break your heart
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 22:32

Plagueis pisze:
byrgh pisze:zrozumiałbym, gdyby ktoś nie był w stanie docenić BATS albo AOM
Ja za cholerę nie jestem w stanie zrozumieć, jak można nie docenić dwóch najlepszych płyt MA, a prawdopodobnie też dwóch najlepszych krążków w historii death metalu. :)
to znaczy - źle się wyraziłem, bo mi chodziło właśnie o to, co mówisz, a mój post był odniesieniem do posta Lukassa, czyli gdyby szło właśnie o te dwie płyty, a nie Domination, które jest w porządku itd., ale nie archetypowe ;)
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 981
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 23:43

vicek pisze:
Hellion pisze:A niby czemu Domination to kupa???
brzmienie tej płyty to plastik , do debiutu nie ma startu a tym bardziej do formulas , utwory nie są tak dobre
Ok ok, i dlatego, że nie ma startu do kanonicznego debiutu, Domination to kupa? Heretic też ma kontrowersyjne brzmienie, a piszesz, że zajebisty album.

Podejrzewam, że od chuja kapel chciałoby nagrywać takie "stolce" jak Domination:-D
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 23:46

Pacjent pisze:
byrgh pisze:bez przesady znowu w drugą stronę, zrozumiałbym, gdyby ktoś nie był w stanie docenić BATS albo AOM, ale nie Domination. to dobra, udana płyta, ale nie udawajmy zaskoczenia, bo od zawsze i niejeden już miał z nią jakiś problem.
"Domination" to wyraźny spadek formy po trzech pierwszych albumach, ale jest też przepaść między nią i "Formulas Fatal to the Flesh" oraz "Gateways to Annihilation". Na dzisiejsze warunki jest to całkiem dobry album, ale bez przesady.
o, też twierdzę, że Formulas jest ostro przeceniane (o GTA nie wspominając) ;d
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16033
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 23:48

Formulas przeceniane..... co ja czytam...
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 23:50

z tym Formulas to żarcik ofkorz, choć nie powiem, to jedyny album, który czasami w ogóle mi nie wchodzi, ale z Gateways najszczerszy autentyk. po prostu, poza otwieraczem, nie odnajduję tam nic kompletnie dla siebie.
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 981
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: MORBID ANGEL

06-10-2017, 23:54

Wiadomo, można jeden album lubić bardziej od drugiego itd., ale pisać o naprawdę świetnych wydawnictwach, że gówno, to ja nie czaję kompletnie.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10265
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

07-10-2017, 07:40

Holi pisze:
11. The Fall of Idols
Oby to nie był tytuł proroczy.
83koper83 pisze: chamskie uproszczenie podejścia.
Przecież D jest dużo bardziej złożona od C.
Yare Yare Daze
535

Re: MORBID ANGEL

07-10-2017, 07:42

I znowu to samo smutne pierdolenie. Pierwsze płyty przeceniane, Domination chujowa, Covenant be, Vincent pedał.
Ja się was, po raz ostatni, grzecznie kurwa pytam. Gdzieście byli jak was nie było?

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: MORBID ANGEL

07-10-2017, 08:34

nicram pisze: Panie kolego ja byłbym ostrożny z tego typu kategorycznymi sądami. Np. nie uważam dwóch pierwszych płyt MA za ich najlepsze, a co za tym idzie także najlepsze krążki w historii death metalu.
Ja mam trochę inaczej i swój - jak to nazwałeś - kategoryczny sąd podpieram faktem, że od prawie trzech dekad moje zdanie się w tej materii nie zmieniło i wciąż niezmiennie dwa pierwsze krążki MA uważam za najlepszą rzecz, jaka wyszła z nalepką "death metal". W tamtych czasach zgrywek z Muzyki Młodych i pierwszych pirackich taśm, chyba jedynie debiuty Deicide i Nocturnus (+ "Spiritual Healing" Death) zrobiły na mnie równie piorunujące wrażenie. Jedyna zmiana, jaka nastąpiła w temacie MA, to fakt, że przez całe lata za deathmetalowy krążek ever uważałem "Blessed Are the Sick", natomiast dziś, gdyby ktoś mnie wyrwał ze snu i zapytał o najlepszy album w historii gatunku, wykrzyczałbym bez zająknięcia: "Altars of Madness"! Jak więc widzisz, mam bardzo ugruntowane stanowisko w tej kwestii i raczej już tak zostanie. :)


p.s.
Niewiele jest płyt, których tytuł tak idealnie pokrywa się z zawartością muzyczną, jak ma to miejsce w przypadku debiutu Morbid Angel. Ot, taka refleksja na koniec. :)
byrgh pisze: to znaczy - źle się wyraziłem, bo mi chodziło właśnie o to, co mówisz, a mój post był odniesieniem do posta Lukassa, czyli gdyby szło właśnie o te dwie płyty, a nie Domination, które jest w porządku itd., ale nie archetypowe ;)
OK, rozumiem (choć trochę chaos). ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4648
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: MORBID ANGEL

07-10-2017, 09:31

Hellion pisze:
vicek pisze:
Hellion pisze:A niby czemu Domination to kupa???
brzmienie tej płyty to plastik , do debiutu nie ma startu a tym bardziej do formulas , utwory nie są tak dobre
Ok ok, i dlatego, że nie ma startu do kanonicznego debiutu, Domination to kupa? Heretic też ma kontrowersyjne brzmienie, a piszesz, że zajebisty album.

Podejrzewam, że od chuja kapel chciałoby nagrywać takie "stolce" jak Domination:-D
heretic zajebiste brzmienie ma jak dla mnie .
Nostromo
w mackach Zła
Posty: 707
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: MORBID ANGEL

07-10-2017, 11:38

Na razie łba mi nie urwało przy samej dupie... chociaż było bardzo blisko.

Pewne jest, że po tym jednym kawałku chcę usłyszeć całą płytę. Bez żadnych negatywnych czy optymistycznych sądów. Chcę jebnięcia od Morbid Angel jakiekolwiek by ono nie było. Chyba nie trudno to zrozumieć?

Fajna licytacja, na to które albumy MA są najlepsze. Każda płyta ma swoich zwolenników i przeciwników więc proponuję prosty kompromis.
Uznajmy, że całą dyskografię MA możemy potraktować jak jedną z najlepszych w death metalu. Mógłbym się pod tym podpisać "obiema ręcami" (mimo tego, że też mam swoje typu, przy których kręcę nosem).
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4648
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: MORBID ANGEL

07-10-2017, 13:45

Nostromo pisze:Na razie łba mi nie urwało przy samej dupie... chociaż było bardzo blisko.

Pewne jest, że po tym jednym kawałku chcę usłyszeć całą płytę. Bez żadnych negatywnych czy optymistycznych sądów. Chcę jebnięcia od Morbid Angel jakiekolwiek by ono nie było. Chyba nie trudno to zrozumieć?

Fajna licytacja, na to które albumy MA są najlepsze. Każda płyta ma swoich zwolenników i przeciwników więc proponuję prosty kompromis.
Uznajmy, że całą dyskografię MA możemy potraktować jak jedną z najlepszych w death metalu. Mógłbym się pod tym podpisać "obiema ręcami" (mimo tego, że też mam swoje typu, przy których kręcę nosem).
no w chuj cała dyskografije -----

[youtube][/youtube]
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORBID ANGEL

07-10-2017, 14:07

byrgh pisze:ja pamiętam, jak pisano tu, że Covenant to zawód i grubo przeceniana płyta, nic mnie więc nie zaskoczy. ale to jest bliżej prawdy, chociaż ja Domination bardzo lubię i nawet wstawki rodem z CMI nie gryzą aż tak.
chłopie, tu już pisano wszystko. nie ma chyba klasycznego zespołu, który by nie został doszczętnie zjebany. tak, że wiesz
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORBID ANGEL

07-10-2017, 14:09

vicek pisze:
Hellion pisze:A niby czemu Domination to kupa???
brzmienie tej płyty to plastik , do debiutu nie ma startu a tym bardziej do formulas , utwory nie są tak dobre
w związku z tym od razu "kupa"? lecz się :)
ODPOWIEDZ