PARADISE LOST

[RippingHeadache]

Pomimo, że nie zagrali tu niczego, czego nie grali wcześnie,j "Medusa" to dla mnie mnie bardzo dobra płyta. Spójna, bez żadnych tanich "urozmaicaczy", doprawiona doskonałym brzmieniem.

[Żułek]

Nie weszło

widze że nie jestem sam ;) jakoś do końca nie chce załapać :/

jakieś przebłyski są, o reszcie za parę lat nikt nie będzie pamiętał. Tak jak zresztą np. o "Tragic Idol" nikt dzisiaj nie pamięta.

ja pamietam i lubie ;)

[black_lava]

Nowa płyta zajebista. Weszło za 3 razem

[Bloodcult]

weszło od pierwszego odsłuchu, bardzo dobry album.

[Oki]

mimo tego, że jestem fanem miałem bojkotować, ale tyle pochlebnych opinii że chyba się skuszę jednak

[Sgt. Barnes]

http://www.cgm.pl/aktualnosci,50625,oli ... ,news.html" onclick="window.open(this.href);return false;
tak wysoko to na listach w Polandzie to chyba nigdy nie byli

[moonfire]

http://www.cgm.pl/aktualnosci,50625,oli ... ,news.html
tak wysoko to na listach w Polandzie to chyba nigdy nie byli

A teraz pytanie retoryczne. Skąd się biorą playlisty w komercyjnych stacjach "radiowych"*? Bo przecież te "radia" podobno grają taką muzykę, która się sprzedaje, prawda?

*powinno być - szafa grająca

[harvestman]

http://www.cgm.pl/aktualnosci,50625,oli ... ,news.html
tak wysoko to na listach w Polandzie to chyba nigdy nie byli

Mogli być w latach 90-tych, wtedy gdy promował ich Metal Hammer i takie granie przeżywało szczyt popularności. To że po wydaniu Draconian Times zagrali u nas, mniej więcej, pięć koncertów to raczej nie był przypadek.

[Jimmy Boyle]

http://www.cgm.pl/aktualnosci,50625,oli ... ,news.html
tak wysoko to na listach w Polandzie to chyba nigdy nie byli

Różni Wykonawcy to musi być mocna ekipa. W pierwszej dwudziestce mają cztery pozycje.

[dzik]

Nie weszło

widze że nie jestem sam ;) jakoś do końca nie chce załapać :/

jakieś przebłyski są, o reszcie za parę lat nikt nie będzie pamiętał. Tak jak zresztą np. o "Tragic Idol" nikt dzisiaj nie pamięta.

ja pamietam i lubie ;)

Ja również pamiętam i lubię "Tragic Idol".

[Lucek]

honesty in death doskonały numer na miare hitów z Icon/Draconian

[Harlequin]

Ten nowy paradise Lost to absolutnie zdumiewające zjawisko. Z jednej strny nagrali chyba swój najlepszy album od czasów Icon, a z drugiej, tak bardzo chcą wrócić do korzeni, tak brdzo chcą być tym czym byli 2 lat temu, że jest to aż komiczne i żałosne zarazem. W kategorii wgryzania się we własną dupe osiągneli poziom nadświetlny. To troche jak 50letnia kobieta, kóra raz po raz dokłada operacji plastycznych, any wyglądać jak 25latka. Operacje moze i skuteczne, moze i fajne, ale biologii się nie oszuka i tak tez jest w przypadku PL.

[nicram]

Ja tam nie uważam, żeby to był ich najlepszy album od Icon wręcz przeciwnie, jest jednym z najgorszych o ile nie najgorszym. Dobrze, że zauważyłeś tę żałość i komizm. Ja tutaj jeszcze słyszę brak pomysłów. Dla mnie "Medusa" to na razie największe rozczarowanie tego roku. Autentycznie mocno mnie ta płyta wqurwia za każdym razem jak ją sobie puszczam.

[EatMyFuck]

Ja tam nie uważam, żeby to był ich najlepszy album od Icon wręcz przeciwnie, jest jednym z najgorszych o ile nie najgorszym. Dobrze, że zauważyłeś tę żałość i komizm. Ja tutaj jeszcze słyszę brak pomysłów. Dla mnie "Medusa" to na razie największe rozczarowanie tego roku. Autentycznie mocno mnie ta płyta wqurwia za każdym razem jak ją sobie puszczam.

to jej nie puszczaj ;-)
ja np. jak wsiadam do auta żony i leci Celina Dijon to opcje są 2. albo nie jadę, albo leci coś innego. wkurwienie się odkłada. pamiętaj o tym ;-)

[nicram]

Już nie będę. :-) Jakiś czas temu wystawiłem ją na opych, ale nikt nie chce kupić. :-)

[Żułek]

Jakiś czas temu wystawiłem ją na opych, ale nikt nie chce kupić. :-)

dlatego się ciesze że jej nie kupiłem :P

[Oki]

Ten nowy paradise Lost to absolutnie zdumiewające zjawisko. Z jednej strny nagrali chyba swój najlepszy album od czasów Icon, a z drugiej, tak bardzo chcą wrócić do korzeni, tak brdzo chcą być tym czym byli 2 lat temu, że jest to aż komiczne i żałosne zarazem. W kategorii wgryzania się we własną dupe osiągneli poziom nadświetlny. To troche jak 50letnia kobieta, kóra raz po raz dokłada operacji plastycznych, any wyglądać jak 25latka. Operacje moze i skuteczne, moze i fajne, ale biologii się nie oszuka i tak tez jest w przypadku PL.

opatentuj tą kategorię - kiedyś będą w niej dawali Noble i Oscary ;-)

[dzik]

"Medusa" jest całkiem ok. Może nie tak dobra jak poprzednia, ale dobrze sie słucha.

[Triceratops]

Posluchałem sobie wreszcie "Medusa" i choć po kilku negatywnych komentarzach z tego forum zabierałem się do tej płyty z opieszałością mogę jedynie napisać, że to kolejny wybitny album w karierze Paradajsów. Znowu zaskoczyli i doborem środków i wykonaniem. Płyta jest bardzo ascetyczna, intymna, pełna cierpienia co oczywiście zważywszy na okoliczności w jakich powstawała, nie dziwi. Holmes napisał piękne teksty, pięknie je także zaśpiewał. Na pewno nie jest to łatwa muzyka w odbiorze i w jakimś stopniu trzeba się z nią zsynchronizować. Pomaga również jesienne wyciszenie, ciemność i mocny alko.

[morbid]

Posluchałem sobie wreszcie "Medusa" i choć po kilku negatywnych komentarzach z tego forum zabierałem się do tej płyty z opieszałością mogę jedynie napisać, że to kolejny wybitny album w karierze Paradajsów. Znowu zaskoczyli i doborem środków i wykonaniem. Płyta jest bardzo ascetyczna, intymna, pełna cierpienia co oczywiście zważywszy na okoliczności w jakich powstawała, nie dziwi. Holmes napisał piękne teksty, pięknie je także zaśpiewał. Na pewno nie jest to łatwa muzyka w odbiorze i w jakimś stopniu trzeba się z nią zsynchronizować. Pomaga również jesienne wyciszenie, ciemność i mocny alko.

tak,tak.....mocny alko przede wszystkim :):) swoja drogą udana płyta.