
KRIEGSMASCHINE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7149
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: KRIEGSMASCHINE
Srake to wam stare do uszu wepchały. Na Sabaton wypierdalać jak wam się Nile nie podoba :)


- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1980
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: KRIEGSMASCHINE
Mimo wszystko jeden riff Nile, zawarty nawet na ostatnich, było nie było słabszych LP zmiata to całe Kriegsmaschine i im podobnych "esencjonalnych" black metalowych kołtunów z powierzchni ziemi.ozob pisze:Po 4 plycie mozna to bez cienia watpliwosci powiedziec.Szczególnie to prawdopodobne w przypadku gościa który pisze, uwaga cytuję: "Nile to sraka"
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7149
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: KRIEGSMASCHINE
^ + Karl z ekipą nie muszą się malować żeby zrobić zajebisty klimat.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: KRIEGSMASCHINE
nie do porównania zespoły w zasadzie
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7149
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: KRIEGSMASCHINE
To jakby porównywać Pantere z Exhumed. :)
BTW. Ktoś wie co porabia ostatnio Konrad vel Destroyer ? W jakimś wywiadzie wspominał, że nowy projekt szykuje. Któś cóś ?
BTW. Ktoś wie co porabia ostatnio Konrad vel Destroyer ? W jakimś wywiadzie wspominał, że nowy projekt szykuje. Któś cóś ?
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: KRIEGSMASCHINE
śpieszę wyjaśnić:
Death Metal skończył się w roku 1990 na "Cause Of Death". Od tamtej pory ukazało się może z pięć albumów poprawnych w tym gatunku (np. "Blessed Are The Sick" czy "Formulas Fatal To The Flesh"). Sami sobie odpowiedzcie gdzie miejsce dla Nile w takim wypadku....
To właśnie jest Nile - zespół jednego riffu :D
Death Metal skończył się w roku 1990 na "Cause Of Death". Od tamtej pory ukazało się może z pięć albumów poprawnych w tym gatunku (np. "Blessed Are The Sick" czy "Formulas Fatal To The Flesh"). Sami sobie odpowiedzcie gdzie miejsce dla Nile w takim wypadku....
i tu jest właśnie sedno sprawy - jeden i tylko jeden riff powtarzany do zrzygania przez całą dyskografię.Rumburak pisze:Mimo wszystko jeden riff Nile
To właśnie jest Nile - zespół jednego riffu :D
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7149
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: KRIEGSMASCHINE
^ Ziom, no czo ty . . . .!!!!! Uogólnienia się zaczynają. Nile to nie Iron Maiden z 2-3 piosenkami na krzyż, które potem mają tylko zmienione tytuły i gimbusy z piczowąsem i panowie wąsaci się zachwycają jako to jest heavy metal.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16475
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: KRIEGSMASCHINE
Bloodcult pisze:śpieszę wyjaśnić:
Death Metal skończył się w roku 1990 na "Cause Of Death". Od tamtej pory ukazało się może z pięć albumów poprawnych w tym gatunku (np. "Blessed Are The Sick" czy "Formulas Fatal To The Flesh"). Sami sobie odpowiedzcie gdzie miejsce dla Nile w takim wypadku....

lys på slutten av lys
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: KRIEGSMASCHINE
Przecież chłopak sobie jaja robi i Was podpuszcza. Zaraz napisze, że to na serio i takie tam ale to zwykłe jaja. Jestem przekonany,że w domowym zaciszu wszystkie płyty Nile bierze ze sobą do wanny.
Ostatnio zmieniony 30-04-2017, 18:33 przez tomaszm, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16475
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: KRIEGSMASCHINE
niech sobie pisze co chcetomaszm pisze:Przecież chłopak sobie jaj robi i Was podpuszcza. Zaraz napiszę,że to na serio i takie tam ale to zwykłe jaja.
lys på slutten av lys
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: KRIEGSMASCHINE
Świetna płyta, ale muzycznie jest dużo bardziej konwencjonalny niż dwójka, Enemy of Man to już skok na wody po których prawie nikt dotąd nie pływał. Ponieważ odwaga jest ogólnie ok, to uważam że dwójka jest przez to lepsza. Chociaż mając do wyboru obie, pewnie prędzej wybiorę Altered States, przyjaźniejsza jest, przebojowa no i odsłuch tak nie boli emocjonalnie, ot dobry black metal.ozob pisze:Debiut.
Zgoda, to jest równie dobre, wyraziste i indywidualne, chociaż totalnie inne. Enemy jest bardziej zaawansowana muzycznie, Henbane ma dużo intensywniejszy, oryginalny, chociaż dośc komiksowy klimat. No ale w bm to IMO powinno być na serio i bez kabaretu, więc znowu KSM minimalnie na prowadzeniu, ale Henbane też jest dobre w chuj i jeszcze trochę.Rumburak pisze: "Henbane"
W ogóle, prawie cała krytyka Enemy of Man w tym temacie sprowadza się do "EoM mi się nie podoba, więc musi być chujowe, bo jakby nie było chujowe to by mi się podoba". Jak się nie podoba to spoko, nie ma problemu, ale to chyba nie o to chodzi żeby sobiie klikać o tym co się komu podoba a co nie i nie wychodzić poza to. Nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia, poza autorytatywnym "chujnia bo ja tak mówię". jakby to miało jakiekolwiek znaczenie, ech. Wszystko chuj.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: KRIEGSMASCHINE
"EoM" to bardzo dobra plyta, ale w moim odczuciu debiut lepszy, "Henbane" lepszs i ostatnia Mgla tez.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1980
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: KRIEGSMASCHINE
kenediusze pisze: W ogóle, prawie cała krytyka Enemy of Man w tym temacie sprowadza się do "EoM mi się nie podoba, więc musi być chujowe, bo jakby nie było chujowe to by mi się podoba". Jak się nie podoba to spoko, nie ma problemu, ale to chyba nie o to chodzi żeby sobiie klikać o tym co się komu podoba a co nie i nie wychodzić poza to. Nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia, poza autorytatywnym "chujnia bo ja tak mówię". jakby to miało jakiekolwiek znaczenie, ech. Wszystko chuj.
W sumie to nie mam żadnego problemu z tym tworem , tak samo jak nie mam problemu z tym że komuś podobają się laski w legginsach lub mini kieckach z 30 kg nadwagą dopóty dopóki nikt nie wmawia mi że to spoko i w ogóle palce lizać.
Generalnie to 90% dyskusji na temat muzyki to subiektywne i autorytatywne opinie i nie ma w tym raczej nic dziwnego.
A to nawet całkiem zabawne i frywolne stwierdzenie :) ja powiem że Black Metal skończył się na "A Blaze in the Northern Sky" choć akurat w tym stwierdzeniu będzie więcej prawdy niż złośliwości:) cała reszta to mniej lub bardziej udane wariacje na temat tego LP. Pomyślenie natomiast że polski BM zbliżył się kiedykolwiek do tego poziomu to zbrodnia przeciw zdrowemu rozsądkowi.Bloodcult pisze:śpieszę wyjaśnić:
Death Metal skończył się w roku 1990 na "Cause Of Death". Od tamtej pory ukazało się może z pięć albumów poprawnych w tym gatunku (np. "Blessed Are The Sick" czy "Formulas Fatal To The Flesh"). Sami sobie odpowiedzcie gdzie miejsce dla Nile w takim wypadku....
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: KRIEGSMASCHINE
Sedno sprawy. Dziwi tylko niezmiernie ta skłonność niektórych do wydawania opinii na temat rzeczy, o których nie mają pojęcia. Jeśli natomiast ktoś uważa, że liczy się tylko subiektywne odczucie, to może napisać, że coś mu się podoba czy nie podoba, ale nie ma mandatu do napisania, że coś jest złe czy dobre.kenediusze pisze: W ogóle, prawie cała krytyka Enemy of Man w tym temacie sprowadza się do "EoM mi się nie podoba, więc musi być chujowe, bo jakby nie było chujowe to by mi się podoba". Jak się nie podoba to spoko, nie ma problemu, ale to chyba nie o to chodzi żeby sobiie klikać o tym co się komu podoba a co nie i nie wychodzić poza to. Nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia, poza autorytatywnym "chujnia bo ja tak mówię". jakby to miało jakiekolwiek znaczenie, ech. Wszystko chuj.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16475
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: KRIEGSMASCHINE
znów się zaczynaDrone pisze:Sedno sprawy. Dziwi tylko niezmiernie ta skłonność niektórych do wydawania opinii na temat rzeczy, o których nie mają pojęcia. Jeśli natomiast ktoś uważa, że liczy się tylko subiektywne odczucie, to może napisać, że coś mu się podoba czy nie podoba, ale nie ma mandatu do napisania, że coś jest złe czy dobre.kenediusze pisze: W ogóle, prawie cała krytyka Enemy of Man w tym temacie sprowadza się do "EoM mi się nie podoba, więc musi być chujowe, bo jakby nie było chujowe to by mi się podoba". Jak się nie podoba to spoko, nie ma problemu, ale to chyba nie o to chodzi żeby sobiie klikać o tym co się komu podoba a co nie i nie wychodzić poza to. Nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia, poza autorytatywnym "chujnia bo ja tak mówię". jakby to miało jakiekolwiek znaczenie, ech. Wszystko chuj.
lys på slutten av lys
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: KRIEGSMASCHINE
no jak "Filosofem", "Storm Of The Light's Bane" czy "Si Monumentum..." to wariacje na temat "A Blaze In The Northern Sky" to ja widzę że Maria Konopnicka miał racje że na świecie jest tylko 20 osób które tak naprawdę rozumieją Black Metal :)Rumburak pisze:cała reszta to mniej lub bardziej udane wariacje na temat tego LP
trochę tak i trochę nie ;)tomaszm pisze:Przecież chłopak sobie jaja robi i Was podpuszcza. Zaraz napisze, że to na serio i takie tam ale to zwykłe jaja.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1980
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: KRIEGSMASCHINE
Mnie natomiast dziwi wydawanie opinii w stylu: " nie podoba mu się to znaczy że nie ma o tym pojęcia" przy jednoczesnym pouczaniu innych co mogą pisać a co nie :)Drone pisze: Sedno sprawy. Dziwi tylko niezmiernie ta skłonność niektórych do wydawania opinii na temat rzeczy, o których nie mają pojęcia. Jeśli natomiast ktoś uważa, że liczy się tylko subiektywne odczucie, to może napisać, że coś mu się podoba czy nie podoba, ale nie ma mandatu do napisania, że coś jest złe czy dobre.
Druga sprawa, jeśli coś mi się nie podoba to chyba uważam że jest złe, analogicznie to co mi się podoba w moim mniemaniu uchodzi za dobre. Chyba proste i logiczne, nie?
Ciesz się że jesteś w tej 20, wygrałeś życie :) reszta pozostaje w matrixie.Bloodcult pisze: no jak "Filosofem", "Storm Of The Light's Bane" czy "Si Monumentum..." to wariacje na temat "A Blaze In The Northern Sky" to ja widzę że Maria Konopnicka miał racje że na świecie jest tylko 20 osób które tak naprawdę rozumieją Black Metal :)
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16475
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: KRIEGSMASCHINE
niestety nie dla wszystkich.Rumburak pisze: Mnie natomiast dziwi wydawanie opinii w stylu: " nie podoba mu się to znaczy że nie ma o tym pojęcia" przy jednoczesnym pouczaniu innych co mogą pisać a co nie :)
Druga sprawa, jeśli coś mi się nie podoba to chyba uważam że jest złe, analogicznie to co mi się podoba to uważam to za dobre. Chyba proste i logiczne, nie?
poza tym tylko certyfikowani/ doktoryzowani znawcy metalu mogą stawiać równości i wydawać obiektywne oceny. subiektywne oceny nie mają znaczenia. liczy się tylko gust obiektywny. choć moim zdaniem w naturze występuje tylko gust subiektywny.
tak na marginesie. swoją drogą to sprytny zabieg z tymi < ; =; > . bardzo sprytny. doceniam umiejętności socjotechniczne tego, który to wymyślił.
Ostatnio zmieniony 30-04-2017, 21:09 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
lys på slutten av lys
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3553
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: KRIEGSMASCHINE
Bynajmniej. To jest poziom refleksji 10-latka.Rumburak pisze: Druga sprawa, jeśli coś mi się nie podoba to chyba uważam że jest złe, analogicznie to co mi się podoba w moim mniemaniu uchodzi za dobre. Chyba proste i logiczne, nie?
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16475
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: KRIEGSMASCHINE
a nawet jeżeli?WaszJudasz pisze:Bynajmniej. To jest poziom refleksji 10-latka.Rumburak pisze: Druga sprawa, jeśli coś mi się nie podoba to chyba uważam że jest złe, analogicznie to co mi się podoba w moim mniemaniu uchodzi za dobre. Chyba proste i logiczne, nie?
to TAK, czy NIE ?
lys på slutten av lys