PANDEMONIUM

[IMP-|-OUS]

Coming Soon on NWN!

Pandemonium "Devilri" LP
ANTI-GOTH 345
12" LP + Insert + A2 Poster



(Band Bio Written by Peter)
The group was originally formed during the autumn of 1989 under the name PANDEMONIUM. The founders were PAUL (guitar, vocal) and PETER (percussion) who was also called ZUBER. During that time there were no music bands of this nature in Poland and in the West there was only SAMAEL, CELTIC FROST and BATHORY. The lack of such bands was the reason why they gained so many fans. In December of 1990 PANDEMONIUM registered its first material which was recorded in the hall of rehearsals, Reh Tape. It contains four recordings, three of them were original compositions by PANDEMONIUM, and the fourth being a cover of SAMAEL "Into the Pentagram". The material was recorded with the participation of a bassist, SIMON, who later became a regular member of the group. As a trio PANDEMONIUM gave many gigs all over the country, also in Switzerland. There was a great deal of talk and many articles written about the group.

After several concerts PANDEMONIUM became one of the most popular bands in Poland right next to KAT, IMPERATOR and VADER. The band's first officially published material was a demo called "Devilri". It was recorded during the winter of 1992. The six songs that the album contained took on an almost religious characteristic for many people. The tens of thousands of copies sold made it the best selling demo in the world, which was a great achievement in those days. A huge advertising campaign further aroused people's interest in PANDEMONIUM. After the next round of concerts it was high time they recorded a full-length album "The Ancient Catatonia". The whole album was published in 1994 and had a premiere at the music festival METALMANIA, where such bands as MORBID ANGEL, SAMAEL and CANNIBAL CORPSE performed.

" onclick="window.open(this.href);return false;

Tentative release date: Mid April

[Najprzewielebniejszy]

kolejne kawałki do odsłuchu

" onclick="window.open(this.href);return false;

[zinoteka]

no i trasa

[est]

Podobają mi się te nowe kawałki. Nawet bardzo.

[zawlekacz]

ciut rozwlekle, po chłoście na ostatniej plycie spodziewalem sie wiecej jady i konkretniejszego pierdolniecia.

[Tymothy]

na bandcampie mozna posłuchać całego albumu
" onclick="window.open(this.href);return false;

[trup]

Nieee.. no naprawdę DB ten album! Zupełnie inny niż "Misanthropy". Mniej bródny. Nieco bardziej duszny. Tak jak na Misanthropy jest utwór po polsku który wyróżnia się i ma podobny klimat jak tytułowy z poprzedniej. Początek "Alter of Life" i przewijający się motyw to Bathory z okresu "Hammerheart", In Lord We Trust buja momentami trochę jak, Christ Agony (!). Unholy Essence (pierwszy raz widząc jak brzmi tytuł tego utworu myślałem, że to ponownie nagrany TEN utwór z TEJ demówki ;-) Czuć i słychać, że jest inny skład. Nic to jednak nie przeszkadza. Jest bardzo dobrze.

Czas na koncerty.

[est]

Miałem tak samo z tytułem ostatniego kawałka. Na szczęście nie sięgnęli po tanie chwyty. Mimo pewnych oczywistych skojarzeń jest to moim zdaniem dosyć oryginalny materiał. Bardzo miłe zaskoczenie dla mnie.

[est]

tzn. drugiego ;)

[Ascetic]

dla mnie jak z Kingdom.
są momenty.
tylko tyle.

[trup]

dla mnie jak z Kingdom.
są momenty.
tylko tyle.

Malkontent.
Oczywiście, że są momenty. Ale jest ich całkiem sporo.

[Ascetic]

dla mnie jak z Kingdom.
są momenty.
tylko tyle.

Malkontent.
Oczywiście, że są momenty. Ale jest ich całkiem sporo.

tak ze 3 się znajdą
może ;-)

[trup]

Tak? Tylko? A które?

[Ascetic]

Tak? Tylko? A które?

ten pierwszy, ten drugi i ostatni - trzeci

sorry/ z Kingdom się nie dogadaliśmy. tutaj będzie podobnie

powodzenia w zasłuchiwaniu się w polskiej scenie. nara.

[trup]

Kurde.... ale ja się poważnie zapytałem bo jest tu sporo bardzo dobrych patentów i ciekawy byłem, które Tobie się wkręciły najbardziej. A co złego jest w polskiej scenie? Focha walisz.... Porozmawiaj ze mną.

[Ascetic]

Kurde.... ale ja się poważnie zapytałem bo jest tu sporo bardzo dobrych patentów i ciekawy byłem, które Tobie się wkręciły najbardziej. A co złego jest w polskiej scenie? Focha walisz.... Porozmawiaj ze mną.

zły moment na polemikę.

do Pandemonium wrócę - obiecuję (w temacie tego co mi zagrało).
w przypadku polskiej sceny generalnie mało jest zespołów stylistycznie "grających w trendzie" (tym, który mnie interesuje). teoretycznie jest to: Kingdom i Pandemonium. do reszty zespołów się nie będę odnosił. K i P - odnajduję kilka patentów z tej współczesnej mrocznej sceny DM. tyle, że te inkorporowane patenty są źle sklejone z resztą. w szczególności słyszę to w Kingdom. bardzo niespójna jest ta płyta. podążanie jest na niej w zbyt wielu kierunkach na raz. jak znajdę oddech w weekend, wrócę do Pandemonium i się odniosę. po hotelowym odsłuchu (harmider, na zmęczeniu, z klepaniem w międzyczasie e-maili) przeleciałem przez płytę i uznałem, że wokale nie takie, że zbyt luźne, że … ale tak jak napisałem. wrócę do tematu.

[TheDude]

Nowy album bardzo ciekawy. Momentami mocno czuć Christ Agony, ale w pozytywnym sensie.

[Najprzewielebniejszy]

zapis rozmowy zespołu w Rzeźni
" onclick="window.open(this.href);return false;

[Gotyk]

Fajny wywiad.
http://chaosvault.com/wywiady/pandemoni ... -z-prawda/" onclick="window.open(this.href);return false;

[wolff]

Przesłuchałem Nihilist i jedyne określenie jakie mi się nasuwa to mizeria, nie wiem czy mam ochotę dać tej płycie jeszcze jedną szansę. Dziwne bo kapela zacna i zawsze gdzieś w środkowych obszarach II ligi funkcjonowała, są momenty i przebłyski ale to stanowczo za mało.