OVERKILL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1256
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: OVERKILL
Drugi numer z płyty i drugi zarażony wirusem ZDK (Za Długi Kawałek).
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15839
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: OVERKILL
rzeczywiscie za długie ale sam numer bardzo fajny
szkoda że na solówce zwolnili, ja bym tu przyspieszył i dał solo z piekła rodem zamiast melodyjek ;)
szkoda że na solówce zwolnili, ja bym tu przyspieszył i dał solo z piekła rodem zamiast melodyjek ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: OVERKILL
Patrząc na czasy wszystkich kawałków, może to być problem całego albumu. Szkoda, bo nawet najlepszych płyt się ciężko słucha kiedy są zbyt rozwleczone.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: OVERKILL
Niektóre ich płyty są ok, ale do tego wokalu to się chyba nigdy nie przekonam ;)
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: OVERKILL
e tam, są ok. The Years of Decay w niczym nie ustępuje Hell Awaits, Peace Sells... czy Ride the Lightning ;)
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15839
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: OVERKILL
niestety troche tak jest :/Gunman pisze:Patrząc na czasy wszystkich kawałków, może to być problem całego albumu. Szkoda, bo nawet najlepszych płyt się ciężko słucha kiedy są zbyt rozwleczone.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: OVERKILL
trochę, a nawet bardzo. najkrótszy kawałek trwa niespełna pięć minut. to zdecydowanie o długo za długo jak na jałowe mielenie na modłę tych najgorszych płyt Motorhead, przy czym ciekawych momentów, czyli nośnego rokendrola, jest tutaj na lekarstwo. jest za to poprawny cover Thin Lizzy.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9063
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: OVERKILL
To mówicie, że ten nowy album ciagnie sie jak dobra mozarella na pizzy? Juz poprzedni album był dosc miałki. Niemniej "Ironbound" to kawał dobrej muzy i naprawde dobry revival był
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10157
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: OVERKILL
Przecież pierwsze pięć płyt to same klasyki. Później też nie ma lipy.ultravox pisze:Niektóre ich płyty są ok, ale do tego wokalu to się chyba nigdy nie przekonam ;)
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1728
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: OVERKILL
po Horrorscope nie wracam do następnych płyt aż do wydania Ironbound i The Electric Age te nowe nie zawróciły ni w głowie
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: OVERKILL
Overkill to powinien zagrać trasę z Agathocles i Amon Amarth. Kompletnie nie rozumiem popularności tych zespołów.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: OVERKILL
Bardzo dobra płyta. Wywaliłbym "The Wheel", bo zamula. Kupię wersję podstawową, bo cover "Emerald" zupełnie niepotrzebny jest.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1728
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: OVERKILL
problem polega na zbyt dużej częstotliwości wydawania płyt wtedy to zwykle następuje zmęczenie materiału. i tak jakby zespolić mocne fragmenty z poprzedniej płyty z tymi z nowej to by wyszedł petarda album
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: OVERKILL
Przy całym szacunku do tego zespołu, nie kupię tego albumu. Strasznie wymęczony się czuje i przy 3-4 kawałku mam dosyć. Będzie to drugi album (po poprzednim) którego zakup odpuszczam, mając całą dyskografię.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15839
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: OVERKILL
to jest nas dwóch :(Gunman pisze:Przy całym szacunku do tego zespołu, nie kupię tego albumu. Strasznie wymęczony się czuje i przy 3-4 kawałku mam dosyć. Będzie to drugi album (po poprzednim) którego zakup odpuszczam, mając całą dyskografię.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: OVERKILL
Dla mnie ten album jest bardzo dobry, masa starego NWOBHM, chyba pierwszy album OVERKILL, który aż tak zdecydowanie poszedł w tę stronę. Przy czym nie traci na tym wcale siła rażenia, bo to dalej klasyczny, thrashowy OVERKILL.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Gotyk
- zaczyna szaleć
- Posty: 277
- Rejestracja: 11-01-2017, 16:25
- Lokalizacja: WLKP
Re: OVERKILL
Wszystko na temat.Drone pisze:Dla mnie ten album jest bardzo dobry, masa starego NWOBHM, chyba pierwszy album OVERKILL, który aż tak zdecydowanie poszedł w tę stronę. Przy czym nie traci na tym wcale siła rażenia, bo to dalej klasyczny, thrashowy OVERKILL.
- Maro
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1026
- Rejestracja: 30-05-2013, 20:16
Re: OVERKILL
+1Gotyk pisze:Wszystko na temat.Drone pisze:Dla mnie ten album jest bardzo dobry, masa starego NWOBHM, chyba pierwszy album OVERKILL, który aż tak zdecydowanie poszedł w tę stronę. Przy czym nie traci na tym wcale siła rażenia, bo to dalej klasyczny, thrashowy OVERKILL.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: OVERKILL
Doskonała płyta w ogóle nieprzystająca do tych "post-wszystko", eksperymentalnych, zjebanych czasów.
Dobrze, że tak jak "Ironbound" została tytułem miesiąca w Metal Hammer. Takie akcje powodują, że zaczynam powoli odzyskiwać zaufanie do tej gazety. Zresztą najnowszy numer z peanami Monastyrskiego pod jej adresem jest drugim (obok jubileuszowego na 25-lecie), który kupiłem w ciągu ostatnich... dwudziestu lat. Ostatnim był bodajże styczniowy z 1997 r. z KISS na okładce.
Czytam, że płyta jest wymęczona, a ja poprosiłbym jeszcze ze 2-3 kawałki. Myślę, że około 80 minut takiego grania by mi styknęło.
Pisałem już kilka razy, ale powtórzę - fascynuje mnie z jaką łatwością i częstotliwością wystrzeliwują kolejne pociski takiego kalibru przy jednoczesnym braku jakichkolwiek oznak zmęczenia materiału, popadania w rutynę i autocytatów. 37 lat - 19 płyt. To nawet nie jest jedna płyta na dwa lata na przestrzeni prawie czterech dekad! Przy zachowaniu takiej jakości... Życzę im i sobie jeszcze przynajmniej kilkunastu lat i kilku płyt na takim poziomie.
Skończą EXODUS, TANKARD i OVERKILL, ONSLAUGHT, DESTRUCTION i SODOM nie złapią porządnego oddechu, WARBEAST nie pójdzie za ciosem, panowie ze SLAYER po rozum do głowy, a DARK ANGEL nie wróci na dobre i thrash będzie historią.
Dobrze, że tak jak "Ironbound" została tytułem miesiąca w Metal Hammer. Takie akcje powodują, że zaczynam powoli odzyskiwać zaufanie do tej gazety. Zresztą najnowszy numer z peanami Monastyrskiego pod jej adresem jest drugim (obok jubileuszowego na 25-lecie), który kupiłem w ciągu ostatnich... dwudziestu lat. Ostatnim był bodajże styczniowy z 1997 r. z KISS na okładce.
Czytam, że płyta jest wymęczona, a ja poprosiłbym jeszcze ze 2-3 kawałki. Myślę, że około 80 minut takiego grania by mi styknęło.
Pisałem już kilka razy, ale powtórzę - fascynuje mnie z jaką łatwością i częstotliwością wystrzeliwują kolejne pociski takiego kalibru przy jednoczesnym braku jakichkolwiek oznak zmęczenia materiału, popadania w rutynę i autocytatów. 37 lat - 19 płyt. To nawet nie jest jedna płyta na dwa lata na przestrzeni prawie czterech dekad! Przy zachowaniu takiej jakości... Życzę im i sobie jeszcze przynajmniej kilkunastu lat i kilku płyt na takim poziomie.
Skończą EXODUS, TANKARD i OVERKILL, ONSLAUGHT, DESTRUCTION i SODOM nie złapią porządnego oddechu, WARBEAST nie pójdzie za ciosem, panowie ze SLAYER po rozum do głowy, a DARK ANGEL nie wróci na dobre i thrash będzie historią.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1256
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: OVERKILL
Przerwałem w trakcie słuchania trzeciego numeru. Dłużyzny. Nuda.