CULTES DES GHOULES

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: CULTES DES GHOULES

08-11-2016, 20:55

kenediusze pisze:Tyle tylko że jak już mowa o banalności to najprostszą rzeczą jaką można zrobić grając black metal i nie mając na niego specjalnie pomysłów, jest właśnie granie piwnicznego napierdolu z tekstami o ruchaniu kozłów. Cradle of Filth tymczasem się z tego najwyraźniej wyłamało i bardzo fajnie, jeśli im się uda zrobić dzięki temu coś ciekawego.

Nie wiem po co się produkuję, to jest wszystko oczywiste.
Co racja to racja.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4733
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: CULTES DES GHOULES

08-11-2016, 21:51

To jak już się tak bawimy, to może:
Plastek pisze:
kenediusze pisze:Tyle tylko że jak już mowa o banalności to najprostszą rzeczą jaką można zrobić grając black metal i nie mając na niego specjalnie pomysłów, jest właśnie granie piwnicznego napierdolu z tekstami o ruchaniu kozłów. Furia tymczasem się z tego najwyraźniej wyłamała i bardzo fajnie, jeśli im się uda zrobić dzięki temu coś ciekawego.

Nie wiem po co się produkuję, to jest wszystko oczywiste.
Co racja to racja.
Co racja to racja.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: CULTES DES GHOULES

08-11-2016, 21:57

co jajca to jajca (autentycznie).
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: CULTES DES GHOULES

08-11-2016, 22:33

kenediusze pisze: Pewnie, zresztą ja lubię piwniczny napierdol, piwniczny napierdol grany przez ludzi, którzy chcą grać piwniczny napierdol i celowo grają piwniczny napierdol jest zajebisty.
Oczywiście. Dlatego wtedy wychodzi coś wiecej, niż płyta na jeden raz.
kenediusze pisze: CdG tymczasem się z tego najwyraźniej wyłamało i bardzo fajnie, jeśli im się uda zrobić dzięki temu coś ciekawego.
Jakby tak sięgnąć pamięcią wstecz to w zasadzie zawsze tak było. Ale teraz dopiero dopierdolili;)
kenediusze pisze: Nie wiem po co się produkuję, to jest wszystko oczywiste.
Odpowiedź masz powyżej w postaci kilku mądrości. Chyba więcej pisać nie trzeba.
kenediusze pisze: No, płyty jeszcze nie słuchałem, czekam. Apetyt rośnie.
Posłuchasz i myślę, że wszystko będzie jasne.
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4634
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 09:33

Obrazek
zaraz sobie posłucham z cd
Artur_burzum
zaczyna szaleć
Posty: 280
Rejestracja: 07-04-2014, 16:54

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 16:08

COFFIN pisze:
kenediusze pisze: Pewnie, zresztą ja lubię piwniczny napierdol, piwniczny napierdol grany przez ludzi, którzy chcą grać piwniczny napierdol i celowo grają piwniczny napierdol jest zajebisty.
Oczywiście. Dlatego wtedy wychodzi coś wiecej, niż płyta na jeden raz.
kenediusze pisze: CdG tymczasem się z tego najwyraźniej wyłamało i bardzo fajnie, jeśli im się uda zrobić dzięki temu coś ciekawego.
Jakby tak sięgnąć pamięcią wstecz to w zasadzie zawsze tak było. Ale teraz dopiero dopierdolili;)
kenediusze pisze: Nie wiem po co się produkuję, to jest wszystko oczywiste.
Odpowiedź masz powyżej w postaci kilku mądrości. Chyba więcej pisać nie trzeba.
kenediusze pisze: No, płyty jeszcze nie słuchałem, czekam. Apetyt rośnie.
Posłuchasz i myślę, że wszystko będzie jasne.
Płyta zajebista jak zwykle chwyciła po kilku razach. Dziwne me odczucie spójności z płyta Imperator wiadomo kogo
White Pharaoh
postuje jak opętany!
Posty: 595
Rejestracja: 04-03-2010, 18:20

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 20:23

Aktualnie chyba najbardziej ryje mi beret ostatni numer. Nie wiem czy nie najlepszy na płycie.
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 20:29

1 i 5 właśnie, jak dla mnie. Ale generalnie są kurwa takie momenty, że autentycznie kopara opada.
'Come the Blessed Madness'
White Pharaoh
postuje jak opętany!
Posty: 595
Rejestracja: 04-03-2010, 18:20

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 20:32

No 1, 2, 3 i 4 też są dobre:) Jutro zmieniam technikę słuchania. Pierwszy numer, jak to pierwszy, zawsze najbardziej zapada w pamięci. Ostatni jest po chwilowej pauzie, bo wiadomo - zmiana płyty. Jutro zapodaje tylko 2, 3 i 4 w odstępach czasowych. Może wtedy one będą jak 1 i 5:)
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 20:46

Ja w tym momencie wrócę do posta Winterforesta sprzed paru stron - klimat tej płyty tak potrafi wciągnąć, że w zasadzie przestaje się zwracać uwagę na pierdoły. Za każdym razem jadę od początku do końca.
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4733
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 20:48

White Pharaoh pisze:No 1, 2, 3 i 4 też są dobre:) Jutro zmieniam technikę słuchania. Pierwszy numer, jak to pierwszy, zawsze najbardziej zapada w pamięci. Ostatni jest po chwilowej pauzie, bo wiadomo - zmiana płyty. Jutro zapodaje tylko 2, 3 i 4 w odstępach czasowych. Może wtedy one będą jak 1 i 5:)
Może jeszcze numer drugi w przysiadzie, trzeci siedząc na kiblu, a czwarty stojąc na głowie? Panowie, no serio, można by pomyśleć że to płyta dekady, która wymaga takiego skupienia i uwagi, że trzeba uważać, żeby się z tego wysiłku nie zesrać. Zresztą jeśli już ta płyta ma sens, to chyba tylko jako całość.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 20:52

Generalnie nowa furia>>>>>>>>>>>nowy cdg
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6086
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 20:59

no po pierwszym odsluchu to nie za bardzo mam o czym pisac, nie da sie ogarnac takiego materialu. na pewno jest ciekawie, bede wracac. znudzic to on moze ,jak sie ma 1 tera muzy na dysku i nie wyrabia z nowosciami:) ten utwor z drugiej plyty jest mocarny.
tu naprawde wbrew pozorom duzo sie dzieje. sciezki basu zwracaja uwage. to tyle spostrzezen.
a chuj,zapuszczam drugi raz
niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6086
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 21:04

Bambi pisze:Generalnie nowa furia>>>>>>>>>>>nowy cdg
spoko , wracaj do kuchni
niech to miejsce niebawem zniknie
White Pharaoh
postuje jak opętany!
Posty: 595
Rejestracja: 04-03-2010, 18:20

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 21:04

Lukass pisze:
White Pharaoh pisze:No 1, 2, 3 i 4 też są dobre:) Jutro zmieniam technikę słuchania. Pierwszy numer, jak to pierwszy, zawsze najbardziej zapada w pamięci. Ostatni jest po chwilowej pauzie, bo wiadomo - zmiana płyty. Jutro zapodaje tylko 2, 3 i 4 w odstępach czasowych. Może wtedy one będą jak 1 i 5:)
Może jeszcze numer drugi w przysiadzie, trzeci siedząc na kiblu, a czwarty stojąc na głowie? Panowie, no serio, można by pomyśleć że to płyta dekady, która wymaga takiego skupienia i uwagi, że trzeba uważać, żeby się z tego wysiłku nie zesrać. Zresztą jeśli już ta płyta ma sens, to chyba tylko jako całość.
No przecież to było niezupełnie na serio. W skrócie chodziło mi o to, że ciężko wytrzymać w skupieniu te 100min...
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1123
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 21:09

pr0metheus pisze:
Bambi pisze:Generalnie nowa furia>>>>>>>>>>>nowy cdg
spoko , wracaj do kuchni
Oven, or Evil Ways Instead of Loaf
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 21:17

COFFIN pisze:1 i 5 właśnie, jak dla mnie. Ale generalnie są kurwa takie momenty, że autentycznie kopara opada.
Dla mnie też 1 i 5 najlepsze. 3 tez mi bardzo siedzi. 4 mogliby ciut skrócic. Ale to jedyny zarzut na ten moment.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4733
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 21:28

White Pharaoh pisze:
Lukass pisze:
White Pharaoh pisze:No 1, 2, 3 i 4 też są dobre:) Jutro zmieniam technikę słuchania. Pierwszy numer, jak to pierwszy, zawsze najbardziej zapada w pamięci. Ostatni jest po chwilowej pauzie, bo wiadomo - zmiana płyty. Jutro zapodaje tylko 2, 3 i 4 w odstępach czasowych. Może wtedy one będą jak 1 i 5:)
Może jeszcze numer drugi w przysiadzie, trzeci siedząc na kiblu, a czwarty stojąc na głowie? Panowie, no serio, można by pomyśleć że to płyta dekady, która wymaga takiego skupienia i uwagi, że trzeba uważać, żeby się z tego wysiłku nie zesrać. Zresztą jeśli już ta płyta ma sens, to chyba tylko jako całość.
No przecież to było niezupełnie na serio. W skrócie chodziło mi o to, że ciężko wytrzymać w skupieniu te 100min...
No przecież ja też nie :D Ale jak ta płyta mnie szczególnie nie porwała, to akurat problemu z wytrzymaniem tych 100 minut nie miałem. Tyle, że nie za bardzo mam czas słuchać ileś razy w skupieniu tak długiego materiału. Nie wiem tylko, czy jest sens to dziabać na kawałki.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
krov
zaczyna szaleć
Posty: 263
Rejestracja: 08-01-2016, 21:38

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 21:29

Nie ma sensu dziabać na kawałki. Takie coś trzeba słuchać ciągiem. Lepiej sobie dać parę dni wolnego, przeznaczyć potem wieczór i na spokojnie poobcować z materiałem. :)
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7029
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: CULTES DES GHOULES

09-11-2016, 21:44

krov pisze:Nie ma sensu dziabać na kawałki. Takie coś trzeba słuchać ciągiem. Lepiej sobie dać parę dni wolnego, przeznaczyć potem wieczór i na spokojnie poobcować z materiałem. :)
Dokładnie. Jutro mam wolne, zakupilem 0,5 Passport Scotch i odpalam.
ODPOWIEDZ