BATUSHKA - SENSATIONAL ORTHODOX BLACK DOOM METAL

[btd]

jak bardzo bym nie szanował voivod to jednak mówimy o black metalu

[535]

Uważasz, że Kanadyjczycy nie mają nic wspólnego z black metalem? Tak dobrze szło, ale teraz się trochę zmartwiłem.

[btd]

nie napisałem że nie mają NIC wspólnego

[535]

Dlatego napisałem, że zmartwiłem się "trochę".

[DeadButDreaming]

Niepotrzebnie ignorowałem ten zespół zwracając uwagę na potok nieprzychylnych komentarzy na tym forum. W końcu postanowiłem olać głosy malkontentów i zgorzkniałych smutasów i dokonałem dziewiczego odsłuchu. Bardzo ciekawa muzyka. Mam sporą ochotę, by solidnie się wgryźć.

[COFFIN]

To tez nikomu nic nie mówi?:

https://www.discogs.com/%D0%91%D0%B0%D1 ... ter/926854" onclick="window.open(this.href);return false;

:D

Jak dla mnie idealne podsumowanie tego gówna:

with no shame, adapt to what's popular out there and only getting popular because of half assed clichés combined with people's desire to be fooled, is questinable to say the least. Good for them, I guess, but I find it to be tedious, weak and dishonest.




This band sums up all that's wrong with Black Metal. Could just as well be a Black Metal boyband.

After seeing this bands previous incarnation, hearing all the ripoff stories etc. I couldn't take them seriously, just another one of those religious orthodox band wagon jumpers, no different to what Behemoth did after seeing the success of Watain - went from cyber spacemen to ultra satanists in toupee's

Btw - porównania do Mare to już kompletne nieporozumienie.

[535]

No nie.Zapomniałeś. Świeczki mają.

[COFFIN]

Mięli już bardzo dawno temu:)

[Karkasonne]

Mięli już bardzo dawno temu:)

Przysiągłbym, że ten koncert w Krakowie nie był tak bardzo dawno temu.

[COFFIN]

Musisz być takim drewniakiem? Mare istnieje ponad 10 lat i nie wyskoczyło nagle na fali jakiegoś popularnego aktualnie tematu w muzyce.

[Karkasonne]

W tłumaczeniu: "Ale to nie pozerstwo, oni mieli świeczki od zawsze";)

[535]

Tu nie chodzi o jakąś mityczną pozerkę bacówka to stolec w każdym elemencie, prócz marketingu. Tak po prostu.

[COFFIN]

W tłumaczeniu: "Ale to nie pozerstwo, oni mieli świeczki od zawsze";)

Widzę, że nie kumasz nawet zasadniczych spraw. Skoro pasowało to do ogólnego konceptu, to dlaczego nie? Kaosritual też wygląda(ł) tak, a nie inaczej na koncertach. To ich wina, że ileś tam lat później powstaje produkt (tak trzeba odbierać ten śmieszny zespolik z personami niezrealizowanymi we wcześniejszych, równie gównianych wynalazkach), który zaczyna stosować te same środki wyrazu?

[Karkasonne]

Czyli tak na dobrą sprawę powtórzyłeś to samo co ja;))

[COFFIN]

Niestety, nadal niczego nie rozumiesz:D Mniejsza z tym.

[uglak]

Widzę, że nie kumasz nawet zasadniczych spraw. Skoro pasowało to do ogólnego konceptu, to dlaczego nie? Kaosritual też wygląda(ł) tak, a nie inaczej na koncertach. To ich wina, że ileś tam lat później powstaje produkt (tak trzeba odbierać ten śmieszny zespolik z personami niezrealizowanymi we wcześniejszych, równie gównianych wynalazkach), który zaczyna stosować te same środki wyrazu?

w batushce doskonale pasuje do konceptu, wiec:

dlaczego nie?

[COFFIN]

Dla mnie to jest kurwa żerowanie na czyimś wizerunku. Poza tym - inaczej podchodzę do projektów, które 'dorabiają się' na tzw. scenie i z czasem wyrabiają sobie markę. To zasadnicza różnica. Ciekawy jestem, czy gdyby panowie nie mięli swojej firemki, to czy któryś wydawca najebałby im tyle wersji i reedycji tej płyty.

[Stoigniew]

popyt kształtuje podaż (czy jakoś tak)
gdyby nie było tylu nabywców to żadna firemka, nawet ich własna nie jebała by tyle kopii nakładu.

[Karkasonne]

Dla mnie to jest kurwa żerowanie na czyimś wizerunku. Poza tym - inaczej podchodzę do projektów, które 'dorabiają się' na tzw. scenie i z czasem wyrabiają sobie markę. To zasadnicza różnica. Ciekawy jestem, czy gdyby panowie nie mięli swojej firemki, to czy któryś wydawca najebałby im tyle wersji i reedycji tej płyty.

Zerowanie? Na czyim wizerunku? Kto wcześniej miał taki wizerunek jak Batushka? Np i świece i cały ten cyrk były w black metalu od dawna, jak spojrzeć na okładki Transylvanian hunger i live In leipzig.

[535]

Czyli musi być dobre. Dostrzegam pewne analogie ale już nie chcę używać nazwy, żeby znowu szamba nie rozszczelniło, gdzieś tam w wielkim świecie.