MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16041
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Tym bardziej że rachunki musi płacić nadal, a rzeka pieniędzy ze zródełka o nazwie Morbid Angel się skończyła.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: MORBID ANGEL
MORBID ANGEL SIGN WITH UDR Music
Godfathers of death metal genre to release new album in 2017
Morbid Angel, the Tampa, Florida-based death metal legends, are proud and excited to announce they have signed with UDR Music for all territories exclusively outside Japan. Featuring founder-member and venerated guitar legend Trey Azagthoth plus returning long-time member bassist/vocalist Steve Tucker, Morbid Angel are delighted to be back working with people who know metal music and will ensure the band reaffirm their status as the world’s greatest death metal band.
“We are extremely excited to be in this partnership with UDR!” says Tucker, “we are looking forward to making a great album and destroying the stage at many shows. UDR is a great label that supports the bands that they believe in, and we are proud to be one of those bands! Looking forward to a successful Partnership !!!!!!”
Formed in Charlotte, North Carolina during 1984, Azagthoth played with several line-ups before joining up with David Vincent and Pete Sandoval from grindcore specialists Terrorizer, as well as Richard Brunelle. It was this line-up which recorded and released the first Morbid Angel album in 1989, Altars Of Madness, which is widely recognized as a masterpiece and one of the major cornerstones of death metal music. Their intricate yet incredibly heavy music, featuring Azagthoth’s supremely technical yet ferociously feral guitar work, has seen Morbid Angel become one of the top selling death metal bands in the world.
While there are no specific details at this moment, Azagthoth and Tucker both look forward gleefully to writing and recording Morbid Angel’s ninth studio album, to be released sometime in 2017, and to taking Morbid Angel back out on tour.
Striking a consistent chord of dark, dissonant death-metal empathy with their loyal fanbase, and with the world in its current state, this is the perfect time for Morbid Angel to ascend once more.
Godfathers of death metal genre to release new album in 2017
Morbid Angel, the Tampa, Florida-based death metal legends, are proud and excited to announce they have signed with UDR Music for all territories exclusively outside Japan. Featuring founder-member and venerated guitar legend Trey Azagthoth plus returning long-time member bassist/vocalist Steve Tucker, Morbid Angel are delighted to be back working with people who know metal music and will ensure the band reaffirm their status as the world’s greatest death metal band.
“We are extremely excited to be in this partnership with UDR!” says Tucker, “we are looking forward to making a great album and destroying the stage at many shows. UDR is a great label that supports the bands that they believe in, and we are proud to be one of those bands! Looking forward to a successful Partnership !!!!!!”
Formed in Charlotte, North Carolina during 1984, Azagthoth played with several line-ups before joining up with David Vincent and Pete Sandoval from grindcore specialists Terrorizer, as well as Richard Brunelle. It was this line-up which recorded and released the first Morbid Angel album in 1989, Altars Of Madness, which is widely recognized as a masterpiece and one of the major cornerstones of death metal music. Their intricate yet incredibly heavy music, featuring Azagthoth’s supremely technical yet ferociously feral guitar work, has seen Morbid Angel become one of the top selling death metal bands in the world.
While there are no specific details at this moment, Azagthoth and Tucker both look forward gleefully to writing and recording Morbid Angel’s ninth studio album, to be released sometime in 2017, and to taking Morbid Angel back out on tour.
Striking a consistent chord of dark, dissonant death-metal empathy with their loyal fanbase, and with the world in its current state, this is the perfect time for Morbid Angel to ascend once more.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10277
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MORBID ANGEL
Dinozaury rocka, dolina Charlotty czeka ;)
- Gall
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1124
- Rejestracja: 17-08-2015, 21:51
Re: MORBID ANGEL
:D
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16041
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Nowa płyta Morbidów za rok? Jestem sceptycznie nastawiony do tego, chociaż fajnie by było. Tyle że nadal nie mają pełnej obsady - brakuje perkusisty, bo w trójkę to pewnie mogliby nagrać album, na koncerty jedynie musieliby kogoś dokoptowac. Zobaczymy co tam będzie się działo na Florydzie.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Ciekawe czy mogą jeszcze niżej upaść niż na tej ostatniej srace? Nie wierzę już w tych chłopców niestety, choć niezmiernie się cieszę, że pozbyli się tego pedryla z kwadratowym ryjem.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: MORBID ANGEL
że kogo, tego pseudoczłeka Yeunga? fakt, ja już po próbkach byłem przekonany, że będą musieli zagrać coś innego, bo w death metalu to on se nie poradzi. ale gdzie, będzie musiał chłopak jakieś bity grać, walić w gary jednostajnie, a taki utalentowany - głosy chodziły, chyba nawet tutaj ;)
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Dobra, dobra...:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16041
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
A ja się cieszę, że za mikrofon powraca Steve. Ma chłopak dobry gardziel, a i na scenie prezentuje się lepiej niż Vincent. Ciekawi mnie natomiast kto zasiądzie za garami. Nie zdziwiłbym się, gdyby na pierwszej trasie wspomagał ich Eric Rutan, chociażby na kilku koncertach, potem wiadomo, pojawi się inny utalentowany gitarzysta.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10090
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: MORBID ANGEL
wymiana calego skladu to idealna szansa na reset i nagranie czegos fajnegoPlastek pisze:Nie wierzę już w tych chłopców niestety
Guilty of being right
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: MORBID ANGEL
w rzeczy samej, jak odchodził Vincent myślałem kurwa przejebane, ale jak wracał to myśłaem o kurwa boze dlaczego ? zblazowana ciota nadaje sie juz tylko na odstrzał.Nasum pisze:A ja się cieszę, że za mikrofon powraca Steve
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
zatem czekamy na jakiś niszczący materiał, powrót na tron i kilka koncertów w Polsce
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4087
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: MORBID ANGEL
zespół już osiągnął taki wiek i status, że spokojnie mogą wracać z szumnymi hasłami powrotu do korzeni, nagrywać płyty w stylu jakim jest wypadkowa pierwszych czterech płyt, jeździć w trasy, zapełniać kluby i liczyć kaskę.
Myślę że na eksperymenty jak na "I" zespół już sobie nie pozwoli. Nic już nie muszą odkrywać, niczego udowadniać...
Wydaje mi się że Trey doszedł właśnie do takiego wniosku wąchając się na powrót z Tuckerem. Nagrają pewnie płytę która nie wniesie nic nowego do gatunku, ale i tak będzie pewnie lepsza niż pierdylion innych deathmetalowych wymiotów...
tego im życzę....
Myślę że na eksperymenty jak na "I" zespół już sobie nie pozwoli. Nic już nie muszą odkrywać, niczego udowadniać...
Wydaje mi się że Trey doszedł właśnie do takiego wniosku wąchając się na powrót z Tuckerem. Nagrają pewnie płytę która nie wniesie nic nowego do gatunku, ale i tak będzie pewnie lepsza niż pierdylion innych deathmetalowych wymiotów...
tego im życzę....
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Jest Tucker więc liczę, że będzie to coś na poziomie "Gateways to Annihilation". Ten album to WPIERDOL ABSOLUTNY.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
zgadza się ^
ale F jest jeszcze lepsza w mojej opinii
ale F jest jeszcze lepsza w mojej opinii
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 213
- Rejestracja: 23-09-2010, 01:12
Re: MORBID ANGEL
Powrót Tuckera cieszy mnie, a sądząc po poziomie nowego Warfather, Steve jest w doskonałej formie. Oby się utrzymała i udzieliła Trey'owi.
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15881
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: MORBID ANGEL
cieżko mi to sobie wyobrazić ;)Heretyk pisze:zatem czekamy na jakiś niszczący materiał, powrót na tron
a to chetnie bo jestem ciekawy jak wypadliby z Tuckeremi kilka koncertów w Polsce
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: MORBID ANGEL
Dokładnie dlatego nowy album czy Vincentem czy z Tuckerem wisi mi z Tuckerem tym bardziej .Lepiej puścić po raz setny Domination.Stoigniew pisze:zespół już osiągnął taki wiek i status, że spokojnie mogą wracać z szumnymi hasłami powrotu do korzeni, nagrywać płyty w stylu jakim jest wypadkowa pierwszych czterech płyt, jeździć w trasy, zapełniać kluby i liczyć kaskę.
Myślę że na eksperymenty jak na "I" zespół już sobie nie pozwoli. Nic już nie muszą odkrywać, niczego udowadniać...
Wydaje mi się że Trey doszedł właśnie do takiego wniosku wąchając się na powrót z Tuckerem. Nagrają pewnie płytę która nie wniesie nic nowego do gatunku, ale i tak będzie pewnie lepsza niż pierdylion innych deathmetalowych wymiotów...
tego im życzę....
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: MORBID ANGEL
Ja jestem bardzo ciekaw nowego materiału, podejrzewam, że nie będzie odkrywania nowych lądów, ale zachowawczy i przy tym całkiem zajebisty album. I dobrze zresztą, że coś tworzą, bo kończyć karierę takim klocem jak I... nie bardzo.