FEAR FACTORY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: FEAR FACTORY
Nein.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: FEAR FACTORY
Refren tego kawałka to jest miazga. To jest szczyt szczytów jeżeli chodzi o refreny :)Deathhammer66 pisze:w ogóle "Slave Labor" to jeden z najpotężniejszych kawałków FF.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15845
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: FEAR FACTORY
Chłopaki wybrali się na tournee na którym wykonują w całości "Demanufacture", i autokar którym się przemieszczają miał wypadek pomiędzy Aschaffenburgiem a Monachium. Nikomu nic poważnego ani mniej poważnego ponoć się nie stało, są tylko troche roztrzęsieni, bo jak o tym poinformowali to była 4.30 rano, a na zewnątrz padał śnieg.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: FEAR FACTORY
Nasum pisze:Chłopaki wybrali się na tournee na którym wykonują w całości "Demanufacture", i autokar którym się przemieszczają miał wypadek pomiędzy Aschaffenburgiem a Monachium. Nikomu nic poważnego ani mniej poważnego ponoć się nie stało, są tylko troche roztrzęsieni, bo jak o tym poinformowali to była 4.30 rano, a na zewnątrz padał śnieg.

http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: FEAR FACTORY
Nowoczesny mężczyzna powinien być wrażliwy.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: FEAR FACTORY
Odkopię wątek pewnym spostrzeżeniem. Otóż mam za sobą przesłuchanie Obsolete po pewnej przerwie i uświadomiłem sobie, że prawie nigdy nie słuchałem tego albumu do końca. Szczególnie że często puszczałem go sobie na MP3 po wyjściu z chałupy. Jakież było moje zdziwienie, jak ogromne stężenie gejozy jest drugiej połowie płyty, a zwłaszcza na Ressurection i na Timlessness. Kurwa no, słuchać się tego nie da. Ressurection przesłuchałem w rosnących boleściach, a Timelessness przerwałem w połowie. Puściłem sobie jeszcze śmiechowy cover Cars, ale dalej mi się już nawet nie chciało.
Też tak macie?
Też tak macie?
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: FEAR FACTORY
całe Fear Factory to jedna wielka gejoza, nie wiem kurwa jak mozna słuchać tych rzewnych refrenów, szczać na Fear factory i inne Machinheady
Re: FEAR FACTORY
Mocno powiedziane, ale mniej więcej taki mam ,od zawsze, stosunek do wyżej wymienionych ekip. Nie mam ani czasu, ani ochoty, by zmieniać na siłę ten błogi stan.
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: FEAR FACTORY
Też w sumie nie lubię tych kawałków, za bardzo rozmiękczone. A szkoda, bo przecież wcześniejsze utwory to całkiem ładny wpierdol. Ale całościowo "Obsolete" to wciąż dobra płyta.Self pisze:Odkopię wątek pewnym spostrzeżeniem. Otóż mam za sobą przesłuchanie Obsolete po pewnej przerwie i uświadomiłem sobie, że prawie nigdy nie słuchałem tego albumu do końca. Szczególnie że często puszczałem go sobie na MP3 po wyjściu z chałupy. Jakież było moje zdziwienie, jak ogromne stężenie gejozy jest drugiej połowie płyty, a zwłaszcza na Ressurection i na Timlessness. Kurwa no, słuchać się tego nie da. Ressurection przesłuchałem w rosnących boleściach, a Timelessness przerwałem w połowie. Puściłem sobie jeszcze śmiechowy cover Cars, ale dalej mi się już nawet nie chciało.
Też tak macie?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: FEAR FACTORY
dziś lubię jedynie pojedyncze utwory,który wciąż potrafią nieźle skopać dupsko.Najbardziej mnie irytują te melodyjne zaśpiewy,wokale..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 665
- Rejestracja: 01-10-2011, 22:22
Re: FEAR FACTORY
O to, to.[V] pisze:dziś lubię jedynie pojedyncze utwory,który wciąż potrafią nieźle skopać dupsko.Najbardziej mnie irytują te melodyjne zaśpiewy,wokale..
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: FEAR FACTORY
Debiutu FF wciąż fajnie się słucha.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4695
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: FEAR FACTORY
A "Punishing Sydney"? Nie zapominajmy o "Punishing Sydney"! To chyba był jakiś stary bootleg, żadna koncertówka w historii nie miała tak adekwatnego tytułu. Pierwszych dwóch płyt słucham z przyjemnością, a i późniejsze mnie specjalnie nie bolą. Ale koncertowo panowie powinni puszczać wszystkie te homoseksualne zaśpiewy z taśmy, bo Burton na żywo czyni z nich majstersztyk spierdolenia.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: FEAR FACTORY
To chyba obecnie jedyna słuchalna w całości. Drażni mnie na późniejszych ten zepół z dwóch powodów, pierwszy to niestrawne refreny / czyste wokale a drugi to odgrywanie w kółko do zarąbania tego jednego jedynego 'karabinowego' riffu i kalkowanie go na okrągło.moonfire pisze:Debiutu FF wciąż fajnie się słucha.
Yare Yare Daze
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: FEAR FACTORY
Na "Demanufacture" refreny są jeszcze w pytę, nie tak melodyjne jak na późniejszych, a płyta jest dosyć zróżnicowana i ma klimat w chuj(takie "Pisschrist" czy ostatni kawałek), dla mnie klasyk i najlepsza płyta jeśli chodzi o ten cały nieszczęsny groove metal.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10047
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: FEAR FACTORY
Pierwsze trzy płyty to świetny kawałek muzyki. Obsolete na czele z takimi hitami jak zamieszczony poniżej. Owszem są kawałki z dupy ale podczas odsłuchu całości zwyczajnie je przeskakuje. Jeden patent powtarzany w kółko? Co za wierutne bzdury świadczący o kompletnym braku znajomości i obyciem z bohaterami tematu.
[youtube][/youtube]
Z późniejszej twórczości najlepsze Archetype i Mechanize.
[youtube][/youtube]
Z późniejszej twórczości najlepsze Archetype i Mechanize.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: FEAR FACTORY
nie znam ani minuty tworczosci tego zeposlu i czuje dobrze czlowiek
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: FEAR FACTORY
Wiadomo, a reszta w zasadzie do wyjebania, poza paroma fajnymi kawałkami na "Digimortal".tomaszm pisze: Z późniejszej twórczości najlepsze Archetype i Mechanize.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: FEAR FACTORY
Deathhammer66 pisze:Wiadomo, a reszta w zasadzie do wyjebania, poza paroma fajnymi kawałkami na "Digimortal".tomaszm pisze: Z późniejszej twórczości najlepsze Archetype i Mechanize.
Parę fajnych kawałków to oni mają na każdej płycie wydanej po Obsolate. Jak się tak dokładniej zastanowić to tych dobrych jest więcej niż chujowych. Fajną zaletą tego zespołu jest to że jak już walną przysłowiową srakę, to jest ona konkretna, niezbyt gęsta, śmierdząca i parująca.
Przykładowo
[youtube][/youtube]