MORBID ANGEL

[535]

Z drugiej jednak strony jeżeli pod tą nazwą ma zostać wydane coś na kształt tych ostatnich wygibasów, to lepiej zmienić szyld, względnie dać sobie spokój.

[Drone]

Panie Kolego, to temat o MORBID ANGEL, nie o MAYHEM ;)

[535]

Dziwne, że przywołujesz nazwę zespołu, który mimo ujadania zza płota, cały czas jest "w grze". Tymczasem bohaterowie tematu ostatni tak naprawdę bezdyskusyjnie rozpierdalający materiał, nagrali w roku...( a niech se chłopaki popiszą) 1993!!! Fatalne zestawienie panie inżynierze.

[zawlekacz]

ja tam wierze w Treya :)

[Drone]

Dziwne, że przywołujesz nazwę zespołu, który mimo ujadania zza płota, cały czas jest "w grze". Tymczasem bohaterowie tematu ostatni tak naprawdę bezdyskusyjnie rozpierdalający materiał, nagrali w roku...( a niech se chłopaki popiszą) 1993!!! Fatalne zestawienie panie inżynierze.

Czyli "Formulas Fatal to the Flesh" nie jest "bezdyskusyjnie rozpierdalającym materiałem"? Chcę się upewnić, zanim zadzwonię po odnośne służby.

[manieczki]

^ Inspektorat nadzoru budowlanego? :)

[Plastek]

Ciota to zawsze będzie ciota.

To oczywiste.

Hahaha ale cie boli:) Wiedziałem że przybiegniesz kundelku:) To oczywiste:

[Lucek]

"Heretic" to nadal bardzo dobra muzyka, choć niezbyt wyrazista jak na standardy MA. Oceniam ją na mocne 5,75/10.

Jest dokładnie na odwrót gnuśny starcze, Heretic to kwintesencja stylu MA, to eksplozja mistycyzmu, jazd z Cthulhu, solówek z innych wymiarów, całego tego szaleństwa którym były podszyte wszystkie wcześniejsze płyty.Na Heretic to po prostu eksplodowało.Same kompozycje są doskonałe, w niczym nie ustepują poprzednim płytom a często je przewyzszają.Jedyny "mankament" to brzmienie, lekkie i zwiewne, nie jest typowe dla MA to fakt, ale to zabieg celowy mający jeno podkreslić wyjątkowy duchowy charakter Heretic.

[535]

@Drone

Na wszelki wypadek, kręć do Władymira Władymirowicza.

[byrgh]

Ciota to zawsze będzie ciota.

To oczywiste.

Hahaha ale cie boli:) Wiedziałem że przybiegniesz kundelku:) To oczywiste:

że też wam, a właściwie to Ci się jeszcze chce... ;)

[Plastek]

Wiem, jak bardzo go to wkurwia i te chwile gdy panienka dostaje białej gorączki są warte wklejki zajebistego bandu Green Day:)

[byrgh]

no, zdecydowanie ma coś nie teges ;)

[TORTURER]

Napisze tylko tak:Formulas rządzi-jedna z najlepszych MA,Heretic nie jest aż tak chujowa jak sie potocznie uznaje,przyzwoita na tle ostatniej kloaki..i tak, uważam,że ostatnia płyta to jest gówno.

[535]

Ja tu jednak widzę, że białej gorączki dostaje ktoś inny. Wtedy momentalnie pojawia się zdjęcie tych trzech lalusiów z mtv hihihi.

[Plastek]

no, zdecydowanie ma coś nie teges ;)

No przede wszystkim czegoś nie ma, albo ma bardzo małe:)

EDIT: O, następny kundelek który zawsze przybiega na moje skinienie:)

[BC/AD]

Pamiętam jak w pewnym szanowanym polskim magazynie muzycznym "Heretic" przez pewne osoby został uznany za żenadę.Rok póżniej pojawiła się płyta wiadomego zespołu, która była dla tych samych osób rewelacją.
Szkoda tylko ,że właściwy Heretic nie kończy się na Victorious March of Reign the Conqueror ,te dwa pozostałe też mogłyby być bardziej schowane,odsuniete.

[Drone]

@Drone

Na wszelki wypadek, kręć do Władymira Władymirowicza.

Ten to do proboszcza. Do Władymira dzwoni się z tego:

[longinus696]

Pamiętam jak w pewnym szanowanym polskim magazynie muzycznym "Heretic" przez pewne osoby został uznany za żenadę.Rok póżniej pojawiła się płyta wiadomego zespołu, która była dla tych samych osób rewelacją.

O jakiej płycie mowa?

[BC/AD]

Pamiętam jak w pewnym szanowanym polskim magazynie muzycznym "Heretic" przez pewne osoby został uznany za żenadę.Rok póżniej pojawiła się płyta wiadomego zespołu, która była dla tych samych osób rewelacją.

O jakiej płycie mowa?

źle napisałem, powinno być "polskiego znanego wiadomego zespołu".Teraz chyba już wiadomo??
magazyn muzyczny+znany zespół=?

[535]

Patrz pan, a kiedyś w tym samym magazynie, "wszyscy grali jak MA".