3 różnica jest chyba taka, że plastek jest homo...Plastek pisze:Bień pisze:
Znajdz 3 rożnice między fotkami. Dwie podpowiem:
1. Zespół na górnej fotce jest homo
2. Zespół na górnej fotce jest homo
MGŁA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MGŁA
[youtube][/youtube]
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- IMP-|-OUS
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 08-06-2015, 10:18
Re: MGŁA
No Solace pisze:Dodano 2016-01-06 10:05
Mgła "Exercises in futility" LP jest wyprzedany w No Solace. Dziękujemy za zainteresowanie.
Dużo kopii dostępne jest jeszcze w Malignant Voices: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=19960928" onclick="window.open(this.href);return false;
Dodruk LP będzie dostępny w No Solace w drugiej połowie lutego.
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: MGŁA
wszystkie winyle już u mnie sprzedane, w lutym będą ponownie, zapraszam wtedy do sklepu No Solace oraz do mnie: http://www.facebook.com/MalignantVoicesProductions" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: MGŁA
żaden limit, pierwsza dostawa raczej. było sporo i popyt nas mocno zaskoczył. jak handluję winylami od wielu lat, to takiego szaleństwa jeszcze nie widziałem. bez paniki, którą widzę w mailach i w necie, winyle będą wkrótce.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: MGŁA
No hej,Sova pisze:winyle będą wkrótce.
jak tam ten sklep co na zime mial byc? :D
Bohdan dopomoz mi w tyrce ok
jak ktos chce wajnyla nowej mguah to poprosze pm - dam namiary na krajowe distro, byc moze jeszcze sa sztukasy ok. Nołnejmy niech nie pisza do mnie ok.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: MGŁA
na chuj mi sklep, jak i tak mam zawsze w cholerę roboty - tak bym powiedział, gdybym nie był miły i uprzejmy. skoro jestem, to powiem - sklep będzie tej zimy paniczu i zarejestrujesz sie pod nr 1 ( jeden) dobrze ? ( ok? )
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: MGŁA
bendem odswiezal zeby zdobyc numer jeden(1)
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
Re: MGŁA
mało wszystkim sklepów w PL? są ze 2 miliardy i każdy się prześciga ile % rabatu zrobić w miesiącu. ewenement na skalę europejską, światową, tfu, między-galaktyczną. ekonomia level hard. czekam, aż ktoś przekroczy granicę 25% i jebnie: " u mnie dzisiaj wszystko za połowę ceny" :))
ja mam trochę jednak inny stafik, więc to na mnie się jakoś nie odbija, ale patrzę na kolegów i widzę powoli lekką rzeźnię.
ja mam trochę jednak inny stafik, więc to na mnie się jakoś nie odbija, ale patrzę na kolegów i widzę powoli lekką rzeźnię.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: MGŁA
ale ciekawsze sa znizki 5% na poczte :D a to dziala tak ze sie smieja sierciuchy na forach z takich sprzedawcow a reklama dzwignia handlu :))Sova pisze:mało wszystkim sklepów w PL? są ze 2 miliardy i każdy się prześciga ile % rabatu zrobić w miesiącu. ewenement na skalę europejską, światową, tfu, między-galaktyczną. ekonomia level hard. czekam, aż ktoś przekroczy granicę 25% i jebnie: " u mnie dzisiaj wszystko za połowę ceny" :))
ja mam trochę jednak inny stafik, więc to na mnie się jakoś nie odbija, ale patrzę na kolegów i widzę powoli lekką rzeźnię.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: MGŁA
Wystawta, tfu wystawie (wszak gram w tym zespole) testpressa i zobaczymy tzo to bedzie :)Sova pisze:przypominam ponownie, za ~ miesiąc identyczne winyle będą ponownie dostępne w cenie 45 PLN, widzę, że już zaczyna się szaleństwo na allegro.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: MGŁA
http://www.ebay.pl/itm/MG-A-EXERCISES-I ... Sw0HVWA6xU" onclick="window.open(this.href);return false;Sova pisze:widzę, że już zaczyna się szaleństwo
;)
'Come the Blessed Madness'
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10187
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MGŁA
http://www.t-mobile-music.pl/recenzje/m ... 2773789e9c" onclick="window.open(this.href);return false;
Niezłe jaja z tą Mgłą. Bo wiedzcie, że coś się dzieje, kiedy okazuje się, że zespołu z czarno-białymi okładkami, grającemu mimo wszystko surowy black metal, przysłuchują się z atencją hipsterzy, gładząc swe brody i pieszcząc tuleje w uszach. Że wręcz wstyd na mieście przyznać się do tego, że się Mgły nie słucha, a dziennikarze wysokonakładowych gazet dopytują się konfidencjonalnym szeptem „czo ta Mgła” w ogóle i czy to aby nie ukryta opcja nazistowska, bo przecież w tych niepewnych czasach to nic już nie wiadomo… Kto z nami, a kto przeciw nam.
Mało tego, zespół mimo limitowanych niczym papier toaletowy w PRL-u koncertach (a może właśnie dlatego…) wyprzedaje swoje występy zazwyczaj w ciągu kilku dni po ich ogłoszeniu. Przy tym Mgła pozostaje zupełnie antymedialna. Lidera zespołu M. nie można spotkać nie tylko w modnych miejscach, o ile mi wiadomo, nie prowadzi również żadnej knajpy, ale nawet nie można go za bardzo uświadczyć na łamach magazynów zazwyczaj zajmujących się promocją metalowego hałasu we wszelkich możliwych odmianach. Słowem, tajne przez poufne i „kto ma wiedzieć, ten wie”. A to tylko dodatkowo potęguje atrakcyjność Mgły jako zespołu dla wtajemniczonych, co jednocześnie nie może być dalsze od prawdy, ponieważ grono „zamglonych” w ostatnim czasie wzrasta w postępie geometrycznym.
I w zasadzie trudno orzec, czym Mgła sobie na ten wzmożony – pozaśrodowiskowy, dodajmy – hajp „zasłużyła”. To zespół, który nie mruga porozumiewawczo do tak zwanego szerszego grona odbiorców, nie przymila się tanimi chwytami, nie próbuje rozcieńczać swej twórczości w perfumowanych kiczem ekstraktach. Pod względem estetycznym i stylistycznym nie próbuje nawet o milimetr wystawić nosa z blackmetalowej pieczary, a jednocześnie już prawie cały jest poza jej obrębem.
Co więcej, nie pisze nawet swoich tekstów po polsku, nie chowa się za wyrazistym wizerunkiem (zasłonięte twarze i kaptury to jednak zbyt mało w obecnych czasach spod znaku „no weź nas jakoś zabaw”), czyli reasumując – nie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi.
W ten sposób dochodzimy do najstraszniejszej konstatacji. Ostatecznej demistyfikacji niepojętego kultu Mgły. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to może chodzi po prostu… o muzykę!? A to nie mieści się w głowie, prawda?
Nie podejmuję się dyskusji, czy „Exercises in Futility” jest lepszym materiałem niż „With Hearts Toward None” sprzed lat trzech, czy jest bardziej imponujący niż „Groza” sprzed lat siedmiu, do której akurat mam największy sentyment. Bo Mgła pozostaje Mgłą. Doceniając ciągły rozwój zespołu, nie uważam w ogóle za uzasadnione rozbijanie ich twórczości na czynniki pierwsze. Na poddawanie dogłębnej analizie brzmienia werbla czy długości utworów. To moim zdaniem w ogóle nie jest ważne.
Nie jest, ponieważ muzyka krakowskiego duetu wciąż broni tych samych wartości, wciąż posługuje się językiem blackmetalowego kanonu, uzbrojonego jednak w nośne melodie, aranżacyjną zręczność i jakże pożądany pierwiastek radykalizmu, który sprawia, że nie słuchamy ich nagrań jak kolejnych odcinków przygód wesołego diabła. To wciąż muzyka, która niesie ze sobą mrok, intensywność i trudno definiowalnego „ducha” black metalu. I właśnie ów duch sprawia, że jestem dziwnie spokojny o to, że Mgły nie zobaczymy w coraz bardziej tandetnym anturażu à la Watain, ani na wspólnym plakacie z Behemothem w „Metal Hammerze”. Za to należy im się nie mniejszy szacunek niż za znakomitą muzykę, którą i tym razem stworzyli.
Yare Yare Daze
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: MGŁA
Autor chyba nie wie, czym jest recenzja.