MOTÖRHEAD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2190
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: MOTÖRHEAD
odpaliłem litra....
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: MOTÖRHEAD
wcześnie na wódeczke.morbid pisze:odpaliłem litra....
Re: MOTÖRHEAD
Lemmy już wygląda słabo na tym zdjęciu.Kurwa dzisiaj coś wypije.[/quote]PureHate pisze: chyba jeszcze tylko mark sandman zszedł bardziej w biegu niż Lemmy. pijmy dziś ku czci
Wygląda tak, jak wyglądać może - jakby nie patrzeć - 70letni człowiek.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: MOTÖRHEAD
+milionBlock69 pisze:No i zeszło mu się tak jak chciał czyli będąc aktywnym muzykiem, a nie przykutym do łóżka dziadem czego zawsze się obawiał.
Swoje zrobił i wiele się nie zmieni, bo taki gość zostanie zapamiętany na zawsze.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11201
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: MOTÖRHEAD
Taka śmierć to największe zwycięstwo - piszę to całkiem poważnie. Bez agonii, jako legenda za życia.
Ostatnio zmieniony 29-12-2015, 16:15 przez Sybir, łącznie zmieniany 1 raz.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: MOTÖRHEAD
Wygląda tak, jak wyglądać może - jakby nie patrzeć - 70letni człowiek.[/quote]Karkasonne pisze:Lemmy już wygląda słabo na tym zdjęciu.Kurwa dzisiaj coś wypije.PureHate pisze: chyba jeszcze tylko mark sandman zszedł bardziej w biegu niż Lemmy. pijmy dziś ku czci
Na tym zdjęciu wygląda jakby uszło z niego życie i widać , że skurwiały rak zżera od wewnątrz
Tak wygląda inny 70latek

- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: MOTÖRHEAD
Dokladnie...Sybir pisze:Taka śmierć to największe zwycięstwo - piszę to całkiem poważnie. Bez agonii, jako legenda za życia.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: MOTÖRHEAD
Tak jest z butelką whisky w ręku i w ciepłej norce 20latki a nie kurwa w domu spokojnej starości na dogorywając prochach.manieczki pisze:Dokladnie...Sybir pisze:Taka śmierć to największe zwycięstwo - piszę to całkiem poważnie. Bez agonii, jako legenda za życia.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MOTÖRHEAD
no kurwa dokładnie tak. z każdą chwilą coraz dobitniej sobie uświadamiam, jaka to jest przejebana wiadomośćKarkasonne pisze:Siedzę, i nie wiem co napisać. Jestem załamany. To najgorsze zakończenie roku, jakie miałem. Dostałem rano 2 esy o tym i jakby był tylko jeden, to jeszcze bym się łudził. A tak to siedzę i nie mogę się zebrać do niczego.
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: MOTÖRHEAD
To jest tak chujowa wiadomość, że aż się kurwa zalogowałem...
Born To Lose, Live To Win - Lemmy wygrał. Zdecydowanie.
Life's a Bitch...
Born To Lose, Live To Win - Lemmy wygrał. Zdecydowanie.
Life's a Bitch...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: MOTÖRHEAD
A to, że pojechałem w lipcu na Torwar, żeby zobaczyć Lemmy'ego na żywo, to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu...
Rest in Power, Lemmy!
Rest in Power, Lemmy!
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10248
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: MOTÖRHEAD
Smutno jak ja pierdolę. Zajęło mi parę godzin, żeby przetrawić informację o jego śmierci od momentu, gdy Nothingface zadzwonił do mnie rano do roboty...
Dwie refleksje:
1. Miałem kiedyś takiego kumpla, który nie był jakimś okazem zdrowia, tzn. lubił zdrowo podjeść, zdrowo podpić, a i do tego jeździł jak wariat. Myślałem więc, że jak już coś go zajebie, to nadciśnienie, serce, albo rozpierdoli się na jakimś drzewie. Tymczasem w wieku 23 lat zabiła go białaczka. Choroba, o której dowiedział się podobno tydzień przed śmiercią, gdy trafił do szpitala. I to wszystko mimo tego, że był honorowym dawcą krwi.
To samo Lemmy - wszyscy myśleli, że albo wykończy go wątroba, wypije jedną butelkę za dużo, zaćpa się albo zarucha na śmierć. Tymczasem zabiło go coś, na co sam pewnie nie miał do końca wpływu. Taki chichot losu.
2. Była taka wersja akustyczna Ace of Spades, w której Lemmy śpiewa "I don't wanna live forever... but apparently I am". I miał rację - mimo śmierci będzie żył wiecznie, jakkolwiek patetycznie to nie brzmi.
Tymczasem Jack mrozi się w lodówce. Zdrowie największego skurwiela w historii rocka!
Dwie refleksje:
1. Miałem kiedyś takiego kumpla, który nie był jakimś okazem zdrowia, tzn. lubił zdrowo podjeść, zdrowo podpić, a i do tego jeździł jak wariat. Myślałem więc, że jak już coś go zajebie, to nadciśnienie, serce, albo rozpierdoli się na jakimś drzewie. Tymczasem w wieku 23 lat zabiła go białaczka. Choroba, o której dowiedział się podobno tydzień przed śmiercią, gdy trafił do szpitala. I to wszystko mimo tego, że był honorowym dawcą krwi.
To samo Lemmy - wszyscy myśleli, że albo wykończy go wątroba, wypije jedną butelkę za dużo, zaćpa się albo zarucha na śmierć. Tymczasem zabiło go coś, na co sam pewnie nie miał do końca wpływu. Taki chichot losu.
2. Była taka wersja akustyczna Ace of Spades, w której Lemmy śpiewa "I don't wanna live forever... but apparently I am". I miał rację - mimo śmierci będzie żył wiecznie, jakkolwiek patetycznie to nie brzmi.
Tymczasem Jack mrozi się w lodówce. Zdrowie największego skurwiela w historii rocka!
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: MOTÖRHEAD
Nic dodac, nic ujac.Heretyk pisze:no kurwa dokładnie tak. z każdą chwilą coraz dobitniej sobie uświadamiam, jaka to jest przejebana wiadomośćKarkasonne pisze:Siedzę, i nie wiem co napisać. Jestem załamany. To najgorsze zakończenie roku, jakie miałem. Dostałem rano 2 esy o tym i jakby był tylko jeden, to jeszcze bym się łudził. A tak to siedzę i nie mogę się zebrać do niczego.
Zdrowie skurwiela!
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MOTÖRHEAD
Jadę całą dyskografie Motorhead dziś i im więcej słucham tym bardziej mnie wkurwia, że Lemmy już gnije. Wyjątkowo chujowy to dzień kiedy umiera tak zajebisty koleś, archetyp metalowego muzyka i gościa z jajami, który wydalił z siebie tyle zajebistej muzyki.
To jest właśnie pierdolony metal:

A dziś? Dziś mamy takie zjawiska:

Jebać zresztą błaznów rodem z kreskówek.
Też wypije zdrowie skurwiela Kilmistera! I to kurwa nie raz!!!!!!!!!!!!!!
To jest właśnie pierdolony metal:

A dziś? Dziś mamy takie zjawiska:

Jebać zresztą błaznów rodem z kreskówek.
Też wypije zdrowie skurwiela Kilmistera! I to kurwa nie raz!!!!!!!!!!!!!!
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: MOTÖRHEAD
A co tam jest napisane? Pierdol... coś nie mogę rozczytać.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1145
- Rejestracja: 19-07-2011, 15:06
Re: MOTÖRHEAD
Miałem 9 lat jak usłyszałem Go pierwszy raz był dla mnie za głośny:)))))Miałem 9 lat/minęło następne 4 lata usłyszałem "The Number of The Beast"IRONÓW i wrócłem do "Ace Of Spades".......i tak przez następnych 32 latach zawsze mi towarzyszył....Nie czuję się na siłach aby ogarnąć geniusz w jakiejś recenzji TEJ MUZYKI ale wiem jedno KOLEJNY WIELKI ODSZEDŁ!!!!!LEMMY R.I.P.
- sveneld
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
- Lokalizacja: Wrocław
Re: MOTÖRHEAD
Tzw. facies hippocratica, ma proces rozrostowy wypisany na twarzy. Dziwię się, ze nikt z Jego otoczenia wcześniej tego nie zauważy
Lemmy już wygląda słabo na tym zdjęciu..
Chyba, że diagnoza była znana wcześniej, nie rokowała skutecznego leczenia, tylko Lemmygo utrzymywano w nieświadomości.
Takie nagłe pogorszenie zakończone zejściem bez wcześniejszych objawów sugeruje jakąś chorobę hematologiczną - zaostrzenie np. przewlekle białaczki, albo raka trzustki ( przeważnie nie daje ewidentnych objawów do momentu kiedy jest już za późno na wszystko i pacjent faktycznie zwija się, w krótkim czasie po rozpoznaniu. 5-letnie przeżycia na poziomie 0,5-1%, a i to prawdopodobnie pomyłki histopatologów).
Jack w barku, lód w zamrażarce, płyty poukładane przy wieży. Sąsiedzi chyba nie pośpią, a jutro urlop "na żądanie".
Only dead fish flows with the stream...
- Maro
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1024
- Rejestracja: 30-05-2013, 20:16
Re: MOTÖRHEAD
Niestety giganci się pomału wykruszają. Na szczęście pozostawiają po sobie muzykę, która na zawsze zostanie z nami do samego kurwa końca. R.I.P Lemmy.
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1615
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: MOTÖRHEAD
rano wstałem i przed szóstą grali w radiu Motorhead - myślałem fajno - ale nie wiedziałem że to taka przyczyna jest