
tak ma byc?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
W zasadzie to mogblym juz conieco napisac, ale potem znowu wyjdzie, ze nic nie rozumiem, ze to nie tak... albo, ze stulejka umyslowa zaslonila mi calkowicie resztki mojego logicznego myslenia.pr0metheus pisze:Manieczku a jak ten randek z Mothra,bo nie jestem na bierzaco?
niemanieczki pisze:Macie też tak, że przy znajomych/rodzinie/ukochanej osobie zachowujecie się w sposób wesoły, towarzyski.
No właśnie. Ta kurwa siedzi i stuka w telefonik, a my kopiemy.yossarian84 pisze:niemanieczki pisze:Macie też tak, że przy znajomych/rodzinie/ukochanej osobie zachowujecie się w sposób wesoły, towarzyski.
chyba że kota nazwać ukochaną osobą, to tak
oczywiście że nazwać
dużo siedzisz na wykopie, widzę
pr0metheus pisze:Manieczku a jak ten randek z Mothra,bo nie jestem na bierzaco?
W sensie? Jesli chodzi o zylaki to odpuscily kurwa gnoje :)TheDude pisze:Mariełkę, jak tam rectum ? Będzie żył ?
Psze panicza, panicz ma jedną new wiadomość na skrzynce, jak wynika z wyżej zamieszczonego screena.manieczki pisze:Oto owoc twojego przegranego zywota, amen.
Gdyby za iloscia odebranych PM na masterluju i pomaganiu bdb kolegom wlasnie poprzez peemki (jak tylko jest to mozliwe do wykonania przeze mnie) szly profity i zwiekszenie prawdopodobienstwa wygrania zycia to bylbym juz szczesliwym, spelnionym czlowieczkiem :)kenediusze pisze:Psze panicza, panicz ma jedną new wiadomość na skrzynce, jak wynika z wyżej zamieszczonego screena.manieczki pisze:Oto owoc twojego przegranego zywota, amen.
Może jest tam informacja o wygraniu zycia, nie lepiej odebrać zamiast żale lać na forum dla niewrażliwych metalowców z granitozą kory muzgowej?