Pierwszy dzień w szkole, ROK SZKOLNY 2014/2015

[maciek z klanu]

manieczek a co bedziesz kupowal w sklepiku w tym roku? bo tam slyszalem ze jakies kanapki z baranina maja byc, znasz takie smaki?

i druga sprawa
http://facet.onet.pl/dziewiec-niepokoja ... wac/f7kpr7" onclick="window.open(this.href);return false; sprawdz ktore cie dotycza ja stawiam ze nr 2, 5 i przede wszystkim 9

[manieczki]

przestancie, prosze was.

dzisiaj dokonalem meskiej detzysji. pamietacie jak pisalem wam, ze mam falszywe konto na facebooku? nie, to juz teraz wieci i bedziecie pamietac. udalo mi sie od pani sekretarki dostac liste osob, ktora sa w mojej klasie 99% chlopakow. no ok, moze bedzie dobrze. Wrocilem do domku, rozsiadlem sie w swoim centrum dowodzenia i zaczalem przeswietlanie kazdej osoby z listy po pokolei. Tak, 99,(9)% z nich to patola o wiele wieksza niz ta z ktora mialem do czynienia w mojej bylej szkole :| Z tego wszystkiego dostalem biegunki. I tu zaczalem kminic tzo teraz, tzo teraz... Powtorzylem sobie trzy(3) razy w myslach - badz mezczyzna. I zdecydowalem. Udalem sie szybkim, pokracznym krokiem (mam plaskostopie ok) w trampkach z targu do sekretariatu mojej nowej szkoly. Zapytalem wprost Pania sekretarke, gdzie sa jeszcze wolne miejsca, tzn. na jakich profilach. Tak, zmienilem go. Mysle, ze to byl rozsadny krok.

Aha pierwotny kierunek jaki wybralem to poligraf z ogromna patola. Teraz (jesli) ukoncze szkole bede ogrodnikiem-florysta :) Jestem jedynym(!!!) chlopakiem w klasie - reszta same loszki. Oj czuje, ze bedzie albo woz albo przewoz. Mowi sie, ze baba bez bolca dostaje pierdolca - wiec moze beda traktowac mnie bardzo dobrze z racji, ze przez wiekszosc czasu bede jedynym mezczyzna z ktorym beda mialy JAKIKOLWIEK kontakt. Musze tylko dobrze obmyslic strategie zeby sie przelamac na samym poczatku i przywitac sie jakos fajnie. Moze nawet zaplace jakiemus gosciowi z osiedla - takiemu samcowi alfa typowemu zeby podwiozl mnie swoja beta w gazie pod szkole pierwszego dnia tak zeby loszki z mojej przyszlej klasy to widzialy - wtedy on by do nich pomachal, one zachwycone i widza mnie z nim. Dobrze kombinuje?
No i kolejny plus(+): rynek pracy po ukonczeniu szkoly. jakos malo znam takich prawdziwych ogrodnikow-florystow meskich. Nie mowie o jakistam kosiaczach trawy ze spoldzielni, bo aspiruje wyzej ok.

No, ale dzien bez przegrywu jest dniem straconym...
To znalazlem przed godzina w plecaku w bocznej kieszeni:


Tak, jest to splesniala kanapka z pasztetowa... Nie wiem co z nia zrobic zeby mamcia sie nie dowiedziala o calej sprawie. Najchetniej wyrzucilbym ja przez okno, ale troche sie cykam, ze ktos jednak to przyzauwazy i powie rodzicom :| Zostawiam ta sprawe na jutro, a splesniala kanapke chowam za biurko, pod kable od mojego komputerka.

[manieczki]

Zaczyna sie... Jeszcze pare dni, a ja juz mam kloca w pantalonach...

Nawet kupilem sobie to

[youtube][/youtube]

Polowe opakowania zjadlem, nic nie dalo...

[maciek z klanu]

zjedz te kanapke z pasztetem co znalazles na pewno pomoze !!!!

[manieczki]

nie no kurwa, musieli to oczywiscie wprowadzic w zycie jak skonczylem gimbaze i byla najwieksza tyrka mojej osoby na lekcjach wfu :|

http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosc ... h-00010249" onclick="window.open(this.href);return false;

[Riven]

manieczki jak na rozpoczeciu bylo??

[maciek z klanu]

manieczki jak na rozpoczeciu bylo??

jeszcze chyba jest na apelu

[Riven]

racja. no nic, czekamy na relacje jak tam w drugiej klasie. chyba ze sie nie dostal? bo nie wspominal.... :|

[kenediusze]

Nie śledzisz wątku :< manieczki teraz jest w nowej szkole, zdał testy gimnazjalne przecież. Będzie ogrodnikiem florystą, trafił do klasy gdzie są same loszki poza nim. Taki to pożyje.

[Riven]

A to wycofuje i przepraszam za samo pomyslenie , samo pomyslenie ze manieczki nie zdal jest zbrodnio, zbrodnio przeciwko manieczkom
Szczesc Boze

[manieczki]

Ale jaja sluchajcie. Byl u nas na osiedlu taki nazwijmy go sobie Janek. Caly myk polegal na tym, ze janek (choc mozecie w to niedowierzac z poczatku) byl bardziej tyrany na osiedlu niz ja :D Jak bylo u niego w podbazie to nie wiem. Doszlo w koncu do tego, ze jego rodzice postanowili sie przeprowadzic do innego miasta. Tak tez uczynili, ale sytuacja znowu sie powtarzala - dzieciaki robily sobie z niego testera do nowych tekstow, a chlopowi pomalutku siadala psycha coraz bardziej.

Zapadla decyzja, ze emigruja. Tatele i tak mial ciezko, a ze spawacz i te sprawy to moze przy okazji cos tam dorobia. Nie wiem jak zyja, czy maja kase i takie tam. Zreszta chuj z tym, bo ja nie o tym chcialem.

Dzisiaj przyslal mi linka do filmiku - zebialem, bo glownym aktorem jest on sam xD

Obczajcie:
[youtube][/youtube]

Jezyk obcy zna juz lepiej niz ja. No i wydaje tez dziweki podobne do Bruca Lee.
Przypuszczam niesteyy, ze raczej ma kolegow z jakiegos gangu i zrobil sie z niego niezly rozjebaka :( Tzo to bedzie jak przyjedzie w odwiedziny do rodziny na nasze osiedle - wpierdol murowany. Sam Michal i Bartek mi sie przyznali, ze sie lekko peniaja, bo to oni go zawsze najmocniej tyrali. W sumie to dobrze im tak...


Wiem to wszystko, bo mam go na ICQ. Tak - nie wstydze sie tego, Dodatkowo przyznal mi sie, ze jestem jedyna osoba z ktora rozmawia przez siec od czasu, gdy Lech Walesa usunal konto na gadu-gadu (jego numerem byl 1980)

[maciek z klanu]

manieczek jak w szkole? czemu nic nie piszesz? mamełe blok ci kupila? i jak nowi kumple w klasie !!!!!

co do janka to pytanko, miales z nim kiedys solo?

[kenediusze]

Jak bylo u niego w podbazie to nie wiem.

A ja wiem bo chodziliśmy razem do podbazy, tylko do innych klas. Chłopaki z klasy robili mu po lekcjach zbiorówy, jak szedł do domu to się ciągnęła za nim kilkunastoosobowa banda gówniarzy i obrzucała go bluzgami, a czasami i czymś gorszym. Potem to się skończyło w piątej klasie bo się ekipa tak rozhasała, że pewnego dnia dotarli do jego bloku, a że chłopak mieszkał na parterze, to ktoś mu się wjebał na balkon i wyzywał od głupich chujów... akuruat jak jego babełe po drugiej stronie okna oglądała Modę na sukces. Była gruba afera na całą szkołę.
Ale widzę, że się wyrobił, dobrze. Trza być twardym a nie mientkim.

Manieczki, jak twoje ogrodniczki i florystki? Pisałeś, że jesteś jedynym mężczyzną w klasie, ciekawość zżera.

[mothra]

Manieczki, jak twoje ogrodniczki i florystki? Pisałeś, że jesteś jedynym mężczyzną w klasie, ciekawość zżera.

Manieczki czy to prawda? Czyli jednak są jakieś loszki : ( Oszukałeś mnie.

[manieczki]

Spokojnie, prosze o cierpliwosc.

Na razie probuje udawac wyluzowanego goscia - zobaczymy za ile czasu uda im sie ustalic poprzez ludzi, ktorych znaja (tych ktorzy mnie tyrali ok), ze tak naprawde moga pluc mi w twarz....

Jak bede pewny co i jak wyglada moja pozycja w tym stadzie to napisze ok

tymczasem zmykam, bo w TVN Meteo Active kolejny odcinek "Mai w ogrodzie".

[manieczki]

Co Wrzesien to samo :| Nie wiem co gorzsze rozpoczecie kolejnego roku szkolnego czy to co Wam zaraz opisze. Chociaz mialem mala nadzieje, ze moze teraz bedzie inaczej, bo ja juz po gimbazie... Niestety wyszlo jak zwykle...

Domysalem sie, ze w tym roku bedzie podobnie... Nie przewidzialem jedynie, ze nastapi to tak wczesnie. Zazwyczaj wszystko dzialo sie w okolicach pierwszego(1) dnia jesieni wiec nie myslalem natretnie o nadciagajacym przegrywie tylko raczylem sie jeszcze jako-takim luzem.

Do dnia dzisiejszego :| Mame poszla na zakupy do Lewiatana. Troche dlugo jej zeszlo co juz wydawalo mi sie podejrzane, ale mowilem sobie w myslach, ze byc moze spotkala kolezanke i plotkuja co w nowym odcinku Ojca Mateusza bedzie i czy doktor Lubicz w nowym sezonie Klanu poniesie odpowiedzialnosc za popelniony blad medyczny.

Mame wrocila! Wybieglem szybko jak zwykle liczac na to, ze kupila mi Petit Beurre i nie pomylilem sie :D Kochana! Od razu zaczalem lapczywie odpakowywac herbatniki nie bardzo sluchajac co tam mamcia nadaje do momentu az uslyszalem: manieczki rozmawialam dzisiaj z moja kolezanka Grazynka i powiedziala mi, ze jest promocja w naszej lokalnej aptece.

Co

APTECE
A-P-T-E-C-E.

Kurwa mac... Juz wiedzialem co mnie od jutra bedzie czekac... Niesmialo zadalem pytanie w kierunku do mojej rodzicielki: Standardowy zestaw? To co zwykle?

Mamełe odparla: Proste.

:|

Pobieglem w trybie iscie olimpijskim do swojego pokoiku, zamknalem drzwi, wylaczylem komputerek. Polozylem sie w moim polkotapczanie w pozycji embrionalnej (o plakaniu nie wspominam, bo to oczywiste. ze prawdziwy mezyczna NIGDY nie wstydzi sie swoich uczuc). Po przeanalizowaniu tego co mnie w najblizszych misiacach czeka powaznie zastanawiam sie nad zjedzeniem surowego ziemnioka w niedzielny wieczor.


Tu naleza sie wam wyjasnienia o co w tym wszystkim chodzi. Mamele jest kobieta bardzo odpowiedzialna. Od kiedy pamietam nie zdazyla sie jeszcze taka sytuacja zeby w okolicach dwudziestego(20) wrzesnia nie poczynila PREWENCYJNYCH ZAKUPOW PRZECIW PRZEZIEBIENIU I GRYPIE jak zwykla na nie mowic.

Co wchodzi w sklad takiego zakupu? Oczywiscie jakies tabletunie na gardlo, rutinoskorbini i podobne rzeczy - chuj z nimi. To co mnie przeraza TO KURWA TRAN W FORMIE PLYNNEJ KTORY MUSZE WYPIJAC KAZDEGO DNIA LICZAC OD DNIA ZAKUPU TOWARU AZ DO WYPICIA CALEJ BUTELKI TEGO SMIERDZACEGO GOWNA :| Oproznienie opakowania trwa to pratycznie do poczatku wiosny... Pijac to gowno dzien w dzien.

Zapytacie o co ten caly szum? Ano o to, ze po wypicu rano na czczo lub po sniadaniu tego specyfiku jebie mi z mordy jeszcze bardziej niz zwykle i jest to specyficzny zapach, ktory kojarzy sie od razu z RYBA I ICH SMRODEM (dziwne nie?). Ile ja kurwa razy prosilem, blagalem mame kup w kapsulkach: Nie, nie ma mowy syne! Nie ufam temu olejowi z watroby jebanego dorsza w kapsulce, bo to pewnie nie dziala. ZEBY SPECYFIK DZIALAL TO MUSI BYC NIESMACZNY :| Taka postawe prezentuje moja mamcia...przekazana oczywiscie przez jej rodzicielke... Chcialbym kurwa wiedziec kto w drzewie genealogicznym mamci zaczal ten jebany festiwal picia tego gowna. Po ustaleniu osobnika staralbym sie wynalezc maszyne czasu i zrobic oczywista-oczywistosc, ktora zapobiegloby temu co ten przeodek uczynil :| (swiadomie czy tez nie, jebe mnie to).

Jesli nigdy nie piliscie tranu (mowimy o gownotranie o naturalnym smaku, bo mietowy czy inny nie moze byc! dlaczego? Wyjasnilem wyzej) to zanabyjcie metoda kupna dorsza i usmazcie w domu najlepiej przy zamknietych oknach - gwarantuje, ze bedzie jebalo przez dluzszy okres czasu niczym na kutrze rybackim pelnym sledzi, dorszy i innych morskich stworzen.

Teraz to juz pierdole staranie sie o udawanie wygranca przed klasowymi niuniami... Przeciez jak kurwa o cos ktoras z nich mnnie zapyta bedac ze mna w interakcji (w bliskiej odleglosci ok), a mi z mordy bedzie jechac nie tak jak zwykle smrodem gnijacych zebow (w wiekszoci zebami nazwac ich juz nie mozna, bo przypominaja jakis JEBANY ZART) bakterii oraz prochnicy, ale mieszanka z wyraznie wyczuwalna nutka ryby tak jakbym dopiero co wrocil z polowu odbytego na pobliskim stawku z wujkiem Staszkiem i zapomnial zmienic gumiakow und calego stroju 'roboczego' na szkolny to ... Eh :(


Za chwile emisja kolejnego odcinku (odcinka?) Mai w ogrodzie, ale ja to pierdole nie mam teraz ochoty patrzec na ladne ogrodki i kwiatuszki kurwa wiedzac jakie katusze bede przezywal w najblizszym czasie :(

W takich momentach nachodzi mnie mysl: znajdz prace albo idz na studia(druga optzja juz odpada, bo wybralem taki profil ksztalcenia jaki wybralem). Jezu kochany, jaki to bylby piekny uczuc - poczatek jesieni, poranek... Ja sam w wynajmowanym pawlaczu za 1000zl/miesiecznie w gownodzielnicy Lolskiego gownomiasteczka i brak obowiazku picia tego gowna :D Czy na tym polega doroslosc?

Tymczasem wracam do mojego dalszego planu dnia, ktory wyglada tak samo przez cala dobe (nie liczac dni nauki szkolnej kiedy na pare godzin musze wyjsc z piwnicy i walczyc sam ze soba)

Plan tak jak wspomnialem jest zawsze identyczny:



Aktualnie jestem przy czwartym(4) obrazku.. za chwile zaczne piaty(5). Chcociaz w swietle powyzszego zdarzenia moze go dzisiaj wyjatkowo omine :(

[kenediusze]

Kurwa, stary, autentycznie mi się przykro zrobiło. Współczuję.

Btw pod koniec września będzie chyba dzień chłopaka, a że jesteś jedyny w klasie to na pewno zostaniesz przez klasowe loszki (te zwykłe i te wulgarne) potraktowany specjalnie.

[mothra]

I jak Manieczku? Udało Ci się wymyślić coś, by ominąć picie tranu? I jak wygląda sprawa klasowych dziuń? Znośne? Nieznośne? Mam być zazdrosna?

[manieczki]

Jest zle, ale moglo byc gorzej. To moja dewiza, ktora powtarzam sobie w myslach nonstop od wczoraj.
Dobrze, ze zmienilem szkole i profil. Wczoraj w internecie pojawil sie taki filmik:

[youtube][/youtube]

Na poczatku zareagowalem tak sobie JEDNAK weszac glebiej wyszlo mi na to, ze ta klasa oraz CI PANOWIE to moglabyc moja przyszla klasa!!!! Dokladnie ta sama szkola, ten sam rocznik i profil -> wszystko posprawdzalem dokladnie.
Wole juz byc tyrany przez loszki-kokoszki niz przez takich karkow :| Jezu, chociaz jeszcze zobaczymy, bo czytalem ostatnio artykul w prasie, ze loszki czasem sa bardziej agresywne wzgledem karkow :|

o prosze tutaj dziewczynki w aktzji

http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/ta ... 37843.html" onclick="window.open(this.href);return false;

http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/br ... 38922.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Na razie staram sie nie myslec za duzo co to bedzie. zyje dniem dzisiejszym i tylko nim nie za bardzo martwiac sie o to co bedzie jutro... oczywiscie oprocz myslelnia o kolejnej lyzce stolowej tranu kolejnego ranka :|

[maciek z klanu]

manieczek daj mamelemanieczkowej moze co sie da zrobic http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,1058 ... l#NiePrzeg" onclick="window.open(this.href);return false;