MGŁA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11143
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: MGŁA

01-08-2015, 15:05

Wracając do utworu promującego EiF - naturalna kontynuacja WHTN, stuprocentowa zawartość Mgły we Mgle, przynajmniej jeśli chodzi o długograje, poza tym spory potencjał "hiciarski" ma ten numer. KSM wg mnie są tam śladowe ilości (o ile w ogóle są). Polaryzacja opinii w tym temacie zwiastuje kolejny rekord sprzedaży (pamiętacie zdjęcie palety pełnej WHTN, które kiedyś wkleił Sova? ;)). Poza tym, pewnie posłucham nowej płyty, choć entuzjazm mam mocno umiarkowany - wolę Mgłę z krótszych wydawnictw, niż z pełnych albumów (sumie nie wiem czemu, przecież to to samo).
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MGŁA

01-08-2015, 15:06

Riven pisze:
[V] pisze:@Skaut: żaden, przecież Polska ZAWSZE goni zachód I dostaje zadyszki.
no wlasnie jest dokladnie odwrotnie ostatnio
Serio? Nie żebym się sprzeczał, ale jakoś tego nie widzę. Jak mi wskażesz konkretne zjawiska na polskiej ziemi, które Zachód musi dogonić, to będę zachwycony. Osobiście uważam, że teraz już nie mamy się czego wstydzić, jesteśmy gdzieś w peletonie, ale do zawodników ucieczki trochę jeszcze nam brakuje.
535 pisze: Nie wiem co tam zrozumiałeś, ale mi chodziło raczej o to, że jeżeli masz konkretne oczekiwania w stosunku do muzyki, to chyba najłatwieszą drogą jest nagranie czegoś samemu, by zadowolić własny gust w stu procentach. Po co się męczyć, oczekując tego od innych?
Po co mam to robić, skoro jest tyle zajebistej muzyki, która mnie zadowala? Czy ja gdzieś napisałem, że nie mam czego słuchać? Zachwycam się wieloma rzeczami. Po prostu nie są to akurat te płyty, które Ty wychwalasz. Wyobraź sobie, że świat muzyki nie kończy się na nowym Mayhem, Voivod i Godflesh, nie kończy się na metalu ani na jakiejokolwiek innej muzyce ekstremalnej. Może jakbyś wysunął głowę z dupy metalowej niszy, to powietrze przewietrzyloby Ci uszy i dostrzegłbyś mieliznę tych albumów. Tak tylko doradzam.
535 pisze:Poza tym. Nie obraź się, ale najgłupsza to jest zabawa w "na wszystkim się znam najlepiej". Jesteś uosobieniem tego podejścia, kolego mądraliński.
Ja nie mówię, że "na wszystkim się znam najlepiej", tylko forsuję swoją opinię, co leży w naturze dyskusji. Ty robisz to samo, broniąc nowego Mayhem, więc zarzucanie mi takich stwierdzeń jest co najmniej śmieszne.
535 pisze:Szczerze mówiąc nie sprawdzam tych rewelacji, które od czasu do czasu gdzieś tam sobie wklejasz i nie będę tego robił, bo szkoda mi czasu. Wolę posłuchać, przeciętnych płyt Mayhem, Voivod, Godflesh, czy Dodheimsgard, które w momencie wydania stały się klasykami, tylko część publiki tego nie zauważyła. Bywa.
Śledzę prasę metalową i internety i jakoś nie zauważyłem, żeby te płyty stały się klasykami. Zacznijmy od tego, że obrośnięcie mianem klasyka wymaga trochę czasu (nie każdy album jest "De Mysterisem..." albo "Monotheistem"), a przede wszystkim wymaga odpowiedniej sytuacji formalnej / społecznej (subkulturowej), by natychmiast nabrać znaczenia.
535 pisze:Do niedawna niewielu wiedziało, że takie kapele w ogóle istnieją. Internet wywrócił wszystko. Teraz każdy może bawić się w eksperta.
Teraz już kompletnie nie kumam o co Ci codzi? Jakie to znaczenie dla wartości płyty? Chyba, że chodzi Ci o to, że ludzie, którzy za sprawą internetu poznali te zespoły właśnie TERAZ, od najnowszych płyt, moga omyłkowo uznać je za klasykę - wtedy się zgadzam. Tylko kto by się przejmował takimi opiniami?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: MGŁA

01-08-2015, 15:22

Bloodcult pisze:
[V] pisze:@Skaut: żaden, przecież Polska ZAWSZE goni zachód I dostaje zadyszki.
serio ? pokaż mi JEDEN kraj gdzie w ciągu 3 ostatnich lat w samym tylko Black Metalu ukazało się tyle strzałów

Spectres Over Transylvania
Pożeracze Słońc

With Hearts Toward None

Henbane
Working Class Misanthropy

The Satanist
Enemy Of Man
The Grand Sabbath
Nocel*

Axiom
The Rise Of Lucifer

*-osobiście niezbyt lubię, ale wart wspomnienia
norwegia np my jestesmy gdzies na poziomie niemiec, troche z przodu
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: MGŁA

01-08-2015, 15:57

Mgła lepsza od Mayhem , co ja tu czytam, może dlatego że jestem na takiej bani , idę się zryć jeszcze bardziej
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4950
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: MGŁA

01-08-2015, 16:16

W 2014 jeśli chodzi o black metal Polska nie miała konkurencji. Wystarczy wymienić "Nocel", "Enemy of Man" i "Esperalem tkane".
O ostatnim, przywoływanym tu często MAYHEM dawno zdążyłem zapomnieć. Do ww trzech płyt wracam regularnie i każdą uważam za znacznie lepszą od "Esoteric Warfare".
PENIS METAL
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MGŁA

01-08-2015, 16:31

Jeśli chodzi o ostatnie lata to Drought rządzi i dzieli. Właściwie ostatni materiał na scenie bm który zrobił na mnie wrażenie.reszta to jakieś odpryski,lepsze lub gorsze,nie obchodzi mnie to.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MGŁA

01-08-2015, 16:39

Block69 pisze:W 2014 jeśli chodzi o black metal Polska nie miała konkurencji. Wystarczy wymienić "Nocel", "Enemy of Man" i "Esperalem tkane".
O ostatnim, przywoływanym tu często MAYHEM dawno zdążyłem zapomnieć. Do ww trzech płyt wracam regularnie i każdą uważam za znacznie lepszą od "Esoteric Warfare".
Z szerzej rozumianego black/death jest jeszcze AXIOM, ktory rowniez pozamiatal dokumentnie i gniecie wiekszosc zachodnich plyt.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4950
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: MGŁA

01-08-2015, 17:10

To już na 2015. Rok słabszy, ale bardzo solidny za prawą ww "Axiom", "Ghost Chants" czy "Near Death Revelations". Takie mocne 8/10.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MGŁA

01-08-2015, 17:14

Fakt, nie zauwazylem ;]. Tak czy inaczej pisanie ze polska scena kogos tam goni jest przesadzone
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MGŁA

01-08-2015, 17:39

longinus696 pisze:
Riven pisze:
[V] pisze:@Skaut: żaden, przecież Polska ZAWSZE goni zachód I dostaje zadyszki.
no wlasnie jest dokladnie odwrotnie ostatnio
Serio? Nie żebym się sprzeczał, ale jakoś tego nie widzę. Jak mi wskażesz konkretne zjawiska na polskiej ziemi, które Zachód musi dogonić, to będę zachwycony. Osobiście uważam, że teraz już nie mamy się czego wstydzić, jesteśmy gdzieś w peletonie, ale do zawodników ucieczki trochę jeszcze nam brakuje.
Pytanie tylko kto nalezy do zawodnikow ucieczki?
Co do polskich albumow: With hearts toward none, Axiom, Henbane

Te plyty w zadnej mierze nie ustepuja zachodniej konkurencji, a wrecz przeciwnie.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10182
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Re:

01-08-2015, 17:58

Plagueis pisze: Ostatnio ściągnąłem z półki po latach niesłuchania, zapodałem i ...leży na odtwarzaczu, żeby niepotrzebnej gimnastyki nie uskuteczniać. ;) :D
Krążek, który powinien być wymieniany jednym tchem wraz z tuzami szwedzkiej sceny DM tamtego okresu, piękne i oryginalne - mimo charakterystycznego brzmienia - granie (choć pewnie zaraz ktoś zagrzmi, że do "Left Hand Path" lata świetlne itd.).
Fajnie ale mam nadzieję że piszesz o Goatlord, który zwalcza jedynkie.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: Re:

01-08-2015, 18:05

hcpig pisze: Fajnie ale mam nadzieję że piszesz o Goatlord, który zwalcza jedynkie.
Cenię sobie "Goatlord" (choć w top5 płyt DT by się u mnie nie znalazł), ale oczywiście pisałem o "Soulside Journey". :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: MGŁA

01-08-2015, 20:25

kurwa co ja tu czytam...... polska liderem na swiecie/???? a texty ze axiom (jeszcze terrorfront bym zrozumial, bo totalnie zajebisty material nawet nastepny material i epka) to czolowka death/black metalu to kurwa rece opadaja, starczy spojrzec na katalog IB albo NWN i tam randomowy material kasuje te plyte. z takiego IB conajmniej 90% wydanych... no ale o gustach sie nie dyskutuje
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
535

Re: Re:

01-08-2015, 20:31

Kurt pisze: Cóż za pokrętne rozumowanie. Czyli znaleziono remedium na całe muzyczne poznanie. słuchać danej płyty do bólu.
Nie. Lepiej przesłuchać na szybko z youtube'a i pierdolnąć, że chujowe z chujowym brzmieniem....To jest bardziej popularne.

Poza tym uwielbiam Autopsy, więc miłość do Lost Paradise, a co za tym idzie do Soulside Journey jest oczywista. Jest to bardzo logiczne. Wszystkie te dźwięki się przenikają i współgrają. Tylko kompletny kretyn, albo ignorant, względnie mierny prowokator może napisać, że płyty Autopsy są wspaniałe i wielbi , dodatkowo "od zawsze", Lost Paradise to chujnia, a Soulside Journey to przeciętny szwedzki death metal. To nie kryzys. To konkretne i co ważne udokumentowane stanowisko.
Ostatnio zmieniony 01-08-2015, 21:28 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Re:

01-08-2015, 20:40

535 pisze:
Kurt pisze: Cóż za pokrętne rozumowanie. Czyli znaleziono remedium na całe muzyczne poznanie. słuchać danej płyty do bólu.
Nie. Lepiej przesłuchać na szybko z youtube'a i pierdolnąć, że chujowe z chujowym brzmieniem....To jest bardziej popularne.
Nic Pan się nie rozeznajesz na modzie: popularne to jest NIESŁUCHANIE.
535

Re: MGŁA

01-08-2015, 21:00

longinus696 pisze:\
Po co mam to robić, skoro jest tyle zajebistej muzyki, która mnie zadowala? Czy ja gdzieś napisałem, że nie mam czego słuchać? Zachwycam się wieloma rzeczami. Po prostu nie są to akurat te płyty, które Ty wychwalasz. Wyobraź sobie, że świat muzyki nie kończy się na nowym Mayhem, Voivod i Godflesh, nie kończy się na metalu ani na jakiejokolwiek innej muzyce ekstremalnej. Może jakbyś wysunął głowę z dupy metalowej niszy, to powietrze przewietrzyloby Ci uszy i dostrzegłbyś mieliznę tych albumów. Tak tylko doradzam.
Niby racja, ale jak to jest z perspektywy, przykładowo "murzyńskich tam-tamów" dostrzegać i oceniać mielizny na "Target Earth", czy "Esoteric Warfare"?
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7641
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: MGŁA

01-08-2015, 22:25

maciek z klanu pisze:norwegia np my jestesmy gdzies na poziomie niemiec, troche z przodu
to ja poproszę tę norweską listę z 3 ostatnich lat.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MGŁA

01-08-2015, 22:35

Riven pisze:
longinus696 pisze: Serio? Nie żebym się sprzeczał, ale jakoś tego nie widzę. Jak mi wskażesz konkretne zjawiska na polskiej ziemi, które Zachód musi dogonić, to będę zachwycony. Osobiście uważam, że teraz już nie mamy się czego wstydzić, jesteśmy gdzieś w peletonie, ale do zawodników ucieczki trochę jeszcze nam brakuje.
Pytanie tylko kto nalezy do zawodnikow ucieczki?
Co do polskich albumow: With hearts toward none, Axiom, Henbane

Te plyty w zadnej mierze nie ustepuja zachodniej konkurencji, a wrecz przeciwnie.
Oki, sprawdzę i mam nadzieję, że się nie zawiodę, ale to chyba nie są płyty, kóre wyznaczają jakąś nową jakość w black metalu, czy się mylę? Dla mnie liderami są zespoły, które tworzą wzorce, jakoś wskazują nową drogę dla gatunku. W Polsce powstają wprawdzie bardzo dobre płyty (nawet na światowym poziomie), ale do tej pory nie słyszałem żadnej prawdziwie pionierskiej (jeśli chodzi o metal) i chyba to właśnie miał na myśli Vulture, gdy mówił, że my gonimy Zachód.
535 pisze:
longinus696 pisze: Po co mam to robić, skoro jest tyle zajebistej muzyki, która mnie zadowala? Czy ja gdzieś napisałem, że nie mam czego słuchać? Zachwycam się wieloma rzeczami. Po prostu nie są to akurat te płyty, które Ty wychwalasz. Wyobraź sobie, że świat muzyki nie kończy się na nowym Mayhem, Voivod i Godflesh, nie kończy się na metalu ani na jakiejokolwiek innej muzyce ekstremalnej. Może jakbyś wysunął głowę z dupy metalowej niszy, to powietrze przewietrzyloby Ci uszy i dostrzegłbyś mieliznę tych albumów. Tak tylko doradzam.
Niby racja, ale jak to jest z perspektywy, przykładowo "murzyńskich tam-tamów" dostrzegać i oceniać mielizny na "Target Earth", czy "Esoteric Warfare"?
Jak to jest? Bardzo fajnie. Na przykład puszczasz "murzyńskie tam-tamy" i widzisz co to znaczy przenieść duchowe uniesienie ma grunt muzyki - od razu łatwiej Ci przychodzi odróżnienie prawdziwej pasji od zimnego zawodowstwa. Przy okazji zaczynasz współczuć ziutkom, którzy na siłę zagęszczają i komplikują kompozycje, chociaż tak naprawdę niewiele mają do przekazania. To tak na biegu, bo zadałeś pytanie, ale pewne kwestie nawet trudno opisać - po prostu słuchasz i wiesz, że tu wszystko trybi, a tam ktoś się poci, żeby wypłatę dostać. Dopiero po czasie przychodzi refleksja co to jest i gdzie tkwi różnica.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: MGŁA

01-08-2015, 22:46

longinus696 pisze: Jak to jest? Bardzo fajnie. Na przykład puszczasz "murzyńskie tam-tamy" i widzisz co to znaczy przenieść duchowe uniesienie ma grunt muzyki - od razu łatwiej Ci przychodzi odróżnienie prawdziwej pasji od zimnego zawodowstwa. Przy okazji zaczynasz współczuć ziutkom, którzy na siłę zagęszczają i komplikują kompozycje, chociaż tak naprawdę niewiele mają do przekazania. To tak na biegu, bo zadałeś pytanie, ale pewne kwestie nawet trudno opisać - po prostu słuchasz i wiesz, że tu wszystko trybi, a tam ktoś się poci, żeby wypłatę dostać. Dopiero po czasie przychodzi refleksja co to jest i gdzie tkwi różnica.
Krótko mówiąc sugerujesz, że naszym chłopakom brakuje luzu?

Tak się składa, że mamy tutaj pana Cezarego na sali...
[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MGŁA

01-08-2015, 23:19

535 pisze: Krótko mówiąc sugerujesz, że naszym chłopakom brakuje luzu?
Dlaczego "naszym"? Akurat myślałem o ostanim Mayhem i o DHG.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ