KRISIUN

[est]

A ja mam nadzieję, że będzie dużo heavymetalowych solówek jak na ostatnim, doskonałym Misery Index ;)

[AroHien]

Odwołaj to natychmiast !

[manieczki]

NJU TRAK SMYKI!
https://iliveforonedollaraday.wordpress ... he-hatred/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Plastek]

Dokładnie to samo co na poprzedniej płycie czyli melodyjna sraka będąca bladym cieniem tego co ten zespół nakurwiał w przeszłości. Gdzie jest ta furia, dzicz, wkurwienie????????

[[V]]

słaby ten numer,żeby nie powiedzieć chujowy.

[Plastek]

Rozwodniony glut bez jaj. To ma być niby death metal?

[[V]]

Wyraźnie zmęczyło ich bezlitosne napierdalanie i coś by chcieli zakombinowac ale nie bardzo wiedzą jak. Posłucham całej płyty jak wyjdzie ale na razie zmierzają w prostej lini do sracza.

[Drone]

Zajebisty ten numer, fantastyczny groove! Ta muzyka jest jak tygrys przyczajony do skoku, który nie musi skakać, bo przerażeni tym tubylcy sami składają mu ofiarę.

[Plastek]

Wyraźnie zmęczyło ich bezlitosne napierdalanie i coś by chcieli zakombinowac ale nie bardzo wiedzą jak. Posłucham całej płyty jak wyjdzie ale na razie zmierzają w prostej lini do sracza.

Moim zdaniem już głęboko w tym sraczu nurkują od poprzedniej płyty.

[[V]]

doktor już szaleje w ekstazie ;)

[Plastek]

Jak na miękką cipkę przystało.

[nicram]

Dokładnie to samo co na poprzedniej płycie czyli melodyjna sraka będąca bladym cieniem tego co ten zespół nakurwiał w przeszłości. Gdzie jest ta furia, dzicz, wkurwienie????????

słaby ten numer,żeby nie powiedzieć chujowy.

Jestem autentycznie zniesmaczony. I zaraz pójdę posłuchać Conquerors of Armageddon, żeby otrząsnąć się z szoku.

[byrgh]

Z odsłuchem nowinek poczekam do premiery płyty, natomiast co do Great Execution: wciąż w głowie słyszę swój pusty śmiech po usłyszeniu po raz pierwszy Extinção em massa ;)

[Plagueis]

Kawałek będący w prostej linii kontynuacją tego, co robili na poprzedniej płycie i nikt o zdrowych zmysłach chyba niczego innego się nie spodziewał. Zarzuty o brak pierwotnej dziczy i melodyjność zupełnie nie na miejscu - kolesie już od dawna idą tą drogą i albo się to akceptuje, albo zlewa, więc po co (w tym drugim przypadku) się w ogóle produkować? Nie lepiej popisać o interesujących pozycjach? :)

[Plastek]

Jak od dawna, co ty bierzesz za dopalacze?

[Plagueis]

Od czasu "AssassiNation" odczuwalne jest osłabienie siły rażenia na rzecz przyswajalności, że tak to ujmę...

[Plastek]

Nie zauważyłem. "Southern Storm" był przecie w pytkę napierdolem.

[Plagueis]

No był, ale jednak pierwotnej dziczy i diabelstwa takiego "Black Force Domain" raczej na nim nie uświadczysz.

[Plastek]

Ale to i tak lata świetlne jeśli chodzi o brutalność w porównaniu z tymi karmelkami jakie teraz zapodają.

[Plagueis]

Ja tu słyszę naturalną kontynuację poprzedniczki, która to była naturalną kontyunuacją swojej porzedniczki etc.