ANTIGAMA "Zeroland"

[harvestman]

Dostał już ktoś z SMG paczkę z nową Antigamą?Bo Karol pojechał do Ameryki i ani widu ani słychu płyt...

Kupowałem w środę przez stronę Selfmadegod na Allegro i dzisiaj mam płytę w łapach :)

[Godplayer]

Jak ktoś zamawiał przed 8 maja, to niedługo powinien dostać płytę, natomiast zamówienia złożone w dniach 8 - 25 maja będą wysyłane od 26 maja :(

A jak kogoś mocno ciśnie to tutaj można posłuchać całości > " onclick="window.open(this.href);return false;

[Pacjent]

Płyta świetna. Brzmienie idealne, kompozycje zróżnicowane, wokale na swoim miejscu, ale eco-packa nie kupię. Mam kupić płytę i przekładać ją do innego opakowania by nie uległa porysowaniu? Wstyd, panie Karolu.

[Deviant]

Jak ktoś zamawiał przed 8 maja, to niedługo powinien dostać płytę, natomiast zamówienia złożone w dniach 8 - 25 maja będą wysyłane od 26 maja :(

A jak kogoś mocno ciśnie to tutaj można posłuchać całości > " onclick="window.open(this.href);return false;

Właśnie gadam z Karolem.Spoko maroko,że tak powiem :)

[Pteroczłek]

Coś mi się wydaje, że chłopaki ostatni raz byli w takiej formie na wysokości "Zeroland". Jest naprawdę znakomicie, ale jednak z zastrzeżeniem:

eco-packa nie kupię. Mam kupić płytę i przekładać ją do innego opakowania by nie uległa porysowaniu? Wstyd, panie Karolu.

Przykre to tym bardziej, że mam na półce wszystko co nagrali... Czekam na pudełkowe wydanie.

[NocnyKomboj]

Jest całkiem w pytkę.

[ramonoth]

A ja jestem na wczasach i zazdroszczę tym, co już ten album słyszeli.

BTW, Bory Tucholskie są zajebiste :)

[Nasum]

A ja jestem na wczasach i zazdroszczę tym, co już ten album słyszeli.

BTW, Bory Tucholskie są zajebiste :)

Miłego wypoczynku, jak wrócisz będziesz nadrabiać muzyczne zaległości.

[kenediusze]

Coś mi się wydaje, że chłopaki ostatni raz byli w takiej formie na wysokości "Zeroland".

Może tak być.
Dużo do ogarniania, powolutku się wgryzam, będzie słuchania na wiele odsłuchów. I znowu są parapeciarskie onanizacje a'la Rick Wakeman :D ("Out Beyond" - na Meteor były zaś w "Turbulence"). Nie wiem na ile to świadome i celowe, ale z tym numerem to pojechali po bandzie, oldschoolowego progu a'la YES w takich ilościach jeszcze u nich nie było.
Z perspektywy The Insolent dobrze widać jak prostą, przejrzystą i bezpośrednią płytą był "Meteor". Tutaj wraca chora, schizofreniczna Antigama ze swoich początków, ale w dojrzalszej i dobrze zbalansowanej między zryciem a chwytliwością formie. Myślę, że jest DOBRZE.

Nie ulega natomiast wątpliwości, że jak dotąd nie mieli lepszego brzmienia. Jest zajebiste. Bardzo czytelne i wyraźne, bas miecie (słychać go przede wszystkim, a przyznam, że lubię jak w takim ostrym napierdolu słychać wyraźnie czysty, głęboki basowy puls bez przesteru), gitary się skrzą i zgrzytają, nawet w najbardziej nakurwowych momentach nie ma problemu z wyłapaniem wszystkiego co trzeba. A przy tym nie jebie to po uszach plastikiem, jest mięso. Dla mnie bomba.

[Nasum]

Pierwsze recenzje brzmią naprawdę zachęcająco, jedynie całość psuje ten zjebany ekosrak. Poczekam jeszcze trochę jak Karol wróci z Antigamą ze Stanów i zamówię wtedy płytkę, coś czuję że będzie to mocny kandydat do płyty roku w kategorii polskie podwórko.

A przy okazji: Mitch z Napalm Death paradował ostatnio w koszulce Antigamy, muzyka Napalmów też jakby nabrała nieco więcej powietrza ale też schizy, kombinują panowie jak nie przymierzając nasi rodacy. Jeżeli mielibyście porównać "The insolent" do "Easy meat...", to jaki będzie werdykt? Czy może to zupełnie inne światy?

[kenediusze]

Meteor był bardziej Napalmowy, ale rzeczywiście duch ND jest tu wyczuwalny. Wokale na przykład.
Sesja porównawcza z Apex predator może być interesująca, zrobi się.

Btw obie kapele powinny zrobić wspólną trasę, myślę że by to mogło być więcej niż dobre.

coś czuję że będzie to mocny kandydat do płyty roku w kategorii polskie podwórko.

E tam, dajmy spokój podziałowi na "nasze" i "światowe", jakby polskie podwórko miało być z definicji jakąś gorszą ligą.
Płyta roku to to raczej nie jest, ale mocny strzał na pewno.

[byrgh]

Czego powinienem się jąć na początek, bo jestem tu nowy

[Nerwowy]

coś czuję że będzie to mocny kandydat do płyty roku w kategorii polskie podwórko.

E tam, dajmy spokój podziałowi na "nasze" i "światowe", jakby polskie podwórko miało być z definicji jakąś gorszą ligą.
Płyta roku to to raczej nie jest, ale mocny strzał na pewno.

No dokładnie, jeśli ludzie z ND paradują w koszulce z logiem twojej kapeli to wiedz, że coś się dzieje.

[Nasum]

Z tym polskim podwórkiem może się źle wyraziłem, bo niezaprzeczalnie Antigama reprezentuje światowy poziom i chyba nikt nie zamierza z tym dyskutować, ale patrząc na polską scenę nie tylko grind, to jak na razie w tym roku nie ma na nich mocnych. I w sumie szlag człowieka trafia, że taki zespół może wyjechać na trasę po USA, a w rodzimym kraju takie przedsięwzięcie wiązałoby się albo z klapą, jak trasa z Nyia, albo zaledwie dwoma, trzema koncertami.

[megawat]

Czego powinienem się jąć na początek, bo jestem tu nowy

"Intellect Made Us Blind", "Discomfort", "Zeroland" i pomniejsze wydawnictwa do splitu z Nyia włącznie. Resztę pomijam, ale ja się nie znam.

[Wasyl]

Koniecznie też, tego splitu.
The World Will Fall Soon and We All Will Die
Część Antigamy to mistrzostwo świata.

[Tarpaulin]

Czego powinienem się jąć na początek, bo jestem tu nowy

"Intellect Made Us Blind", "Discomfort", "Zeroland" .

I w zasadzie wystarczy :) Plus ewentualnie 3 way split
Późniejsze można, ale niekoniecznie.

[hcpig]

Jedynka + covery Siekiery (kawałki lidera Agathocles można sobie darować).

[Tarpaulin]

Fakt kowery Siekiery zajebiste są.

[Self]

Resztę pomijam

Późniejsze można, ale niekoniecznie.

Duży błąd, wszak Resonance miażdży. Nie wiem, czy to nie moja ulubiona Antigama poza debiutem.

Kurwełe, wydają nowy płytex, a ja jeszcze Meteora nie słyszałem (na Stop the Chaos jeszcze rzuciłem uchem, ale jakoś mi nie zrobiło pały). Nadrobić czeba.