NILE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: NILE
Brzmienie to znacząca rzecz w NILE. Zresztą wystarczy odpalić jedynkę albo dwójkę żeby się przekonać, jak duże znaczenie dla mocy rażenia i ogólnego odbioru ma sam dźwięk. Zastanawiam się, czy muzycy o tym wiedzą :D bo jak słucha At The Gates Of Sethu albo Ithyphallic, to mam wrażenie, że mogą tkwić w błogiej nieświadomości.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16054
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NILE
Jeśli chodzi o brzmienie Ithyphalic to nie mam aż tak wielu zastrzeżeń, właściwie żadnych, ot dobra produkcja, czuć tam siłę i moc. Natomiast ostatnia to..... nie wiem, są dni, kiedy odpalę ten album i wszystko brzmi w miare dobrze, po pierwszym kawałku jestem w stanie szybko sie dostosować i nie mam problemu z tym albumem. Czasem jednak irytuje i przeszkadza mi to w odbiorze, bo utwory same w sobie są dobre i co do tego chyba nie ma watpliwości.
Idealnym brzmieniem dla Nile jest w miarę czyste, czytelne, ale jednak z agresywnym pazurem. Trzecia płyta to taki dobry kierunek.
Idealnym brzmieniem dla Nile jest w miarę czyste, czytelne, ale jednak z agresywnym pazurem. Trzecia płyta to taki dobry kierunek.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16054
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NILE
Debiut ma najbardziej obłąkańczy klimat, najwięcej w nim takiej młodzieńczej pasji, kompozycyjnie znakomity, ale chyba jednak dwójka przebiła go pod tym względem. Tam akurat słychać jak bardzo doszlifowano utwory, więcej tam techniki, bardziej mroczny klimat i kapitalne rozwiązania aranżacyjne.
-
- w mackach Zła
- Posty: 694
- Rejestracja: 15-04-2009, 16:00
Re: NILE
Faktem jest, ze taki na przykład Masturbating the war god to majstersztyk furiackego napierdolu, z pięknie stopniowanym napęciem i kulminacją.
Jednak riffy, motywy z debiutu jakoś bardziej mi podchodzą, to jest bardzo chwytliwa i "przebojowa" płytka.
Jednak riffy, motywy z debiutu jakoś bardziej mi podchodzą, to jest bardzo chwytliwa i "przebojowa" płytka.
-
- rozkręca się
- Posty: 63
- Rejestracja: 22-07-2011, 12:20
Re: NILE
Mnie tam się podobało, że w pewnym momencie na każdej płycie zmieniali brzmienie i myślę, że to było jednak robione celowo i świadomie. Na przykład na takim "Those From The Gods Detest" kompozycje są stosunkowo proste w porównaniu do poprzednich płyt, natomiast to lekko przytłumione, grobowe brzmienie daje indywidualny wydźwięk całości. Z kolei na "Ithyphallic" wszystko łącznie z brzmieniem było bardziej energiczne, elektryzujące wręcz, może nawet nie podobne do tego bandu, a jednak po latach zadziwia, jak przebojowy jest to album i jak dobrze wchodzi, co nie jest bynajmniej jego wadą. Wychodzi na to, że Nile naprawdę rozsądnie kierowali swoją karierą i znaleźli sposób na pokazanie wielu kształtów swojej muzyki bez utraty tożsamości. Dlatego tak bardzo cenię ten zespół.
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: NILE
cokolwiek? powinni grać większość z tych płyt skoro są najlepszeNasum pisze:W każdym bądź razie jak na żywo zagrają cokolwiek z pierwszych dwóch płyt to się można posrać ze szczęścia, bo na żywo gniotą i miażdżą jednakowo .
In a world of compromise...some don't
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: NILE
Rzut okiem na koncertowe setlisty wskazuje, że wszystkie albumy są reprezentowane z grubsza po równo. Co nie jest takim złym rozwiązaniem.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16054
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NILE
kenediusze pisze:Rzut okiem na koncertowe setlisty wskazuje, że wszystkie albumy są reprezentowane z grubsza po równo. Co nie jest takim złym rozwiązaniem.
I bardzo dobrze moim zdaniem, jasne, fajnie byłoby usłyszeć debiut albo dwójkę w całości na żywo, ale jak by koncert sie skończył to pewnie chciałoby sie usłyszeć ć jeden numer z trójki, czwórki itd. A tak jest przynajmniej w miare po równo, każda płyta jest zaprezentowana. Fajny pomysł.
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4414
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: NILE
http://www.metalinjection.net/av/nile-d ... -new-track" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: NILE
Kurwa, już myślałem, że nowy track od NILE :(
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: NILE
Cały Dżordż do odsłuchu:
http://www.terrorizer.com/news/terroriz ... -invictus/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.terrorizer.com/news/terroriz ... -invictus/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16054
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NILE
Czekałem może nie z niecierpliwością, ale na pewno z zaciekawieniem na solowy album perkusisty Nile, który w macierzystej formacji nieraz już udowodnił, że jest muzykiem naprawdę wielkiego formatu. Słuchając pierwotnych wersji tych utworów, które miały być tylko pokazem jego umiejętności i lekcją gry na perkusji, pomyślałem, że brzmią na tyle dobrze, że fajnie byłoby wysłuchać całej płyty w tym klimacie. Widocznie nie tylko ja tak myślałem, bo płyta w końcu się ukazała i... no właśnie. Wszystko jest na swoim miejscu. Nie jest to muzyka którą usłyszymy w Nile, widać, że George chciał stworzyć coś swojego, owszem, punktem wspólnym jest death metal, ale ten zawarty na solowym albumie jest jakby prostszy w odbiorze, łatwiej przyswajalny. Mamy tutaj więcej melodyjnych wstawek, które sprawiają, że muzyka szybciej do nas dociera, łatwiej się ją przyswaja i zapamiętuje, to raczej nie są jakieś ultra techniczne łamańce które mają pokazać, co też George potrafi na swych bębnach wyrzeźbić, wszak popis umiejętności tego muzyka każdy może posłuchać na dowolnym krążku z jego udziałem. Death metal, ale bardziej melodyjny, mniej drapieżny, bo i brzmienie bardziej czytelne, i gitary nie nastrojone aż tak nisko, ba, nawet wokale to nie masakrujący growl, który jest ozdobnikiem płyt z brutalnym death metalem. To wszystko sprawia, że ten album jest dobrą odskocznią od dźwiękowej masakry, będąc nadal jej częścią, to muzyka która nie zaskakuje, nie przekracza Rubikonu ani nie wywołuje ciar na plecach. Wszystkie aranże pewnie gdzieś już słyszeliście, wszystkie patenty gdzies już wykorzystano, tak więc jest to zestaw dla bezkrytycznych fanów, albo dla takich, którym nigdy dość dźwięków które wychodzą spod palców ich ulubionych muzyków. Nie jest to zła płyta, dobry wypełniacz czasu, słucha się tego przyjemnie i raczej bez zaskoczenia, bo tego jak już wspominałem po prostu brak. Ale może i dobrze, nie każdy musi nagrać coś, co będzie zrozumiałe tylko dla wąskiej grupy koneserów, a tak, pewnie więcej osób przesłucha, część się zachwyci, część przejdzie obojętnie. Mi pasuje, piać z zachwytu nie zamierzam, ale z jeszcze większą niecierpliwością czekam teraz na nowy album Nile.
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: NILE
Preordery rozpoczęte http://www.nuclearblast.de/en/label/mus ... .nile.html
The reigning kings of technical, historically-themed brutality, NILE, are currently in the studio wrapping up the mix of their upcoming album »What Should Not Be Unearthed«
Produced by Nile and mixed by Neil Kernon. The album will be released August 28th, 2015 via Nuclear Blast Records.

The reigning kings of technical, historically-themed brutality, NILE, are currently in the studio wrapping up the mix of their upcoming album »What Should Not Be Unearthed«
Produced by Nile and mixed by Neil Kernon. The album will be released August 28th, 2015 via Nuclear Blast Records.

Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: NILE
Dziwny tytuł... i okładka też w sumie. Ale mam wrażenie, że będzie dobrze. Oby tylko produkcja była lepsza niż na ostatniej płycie, choć o to jakoś nie mam obaw.