Linux - fakty i mity
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Linux - fakty i mity
a, jeszcze jedno: foobar2000 >>>>>>>>>>>>>> wszystkie inne playery razem wziete :D
az czasem zaluje, ze przenioslem sie na streaming ;(.
az czasem zaluje, ze przenioslem sie na streaming ;(.
this is a land of wolves now
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: Linux - fakty i mity
Używałem i nowych Win (praca) i Ubuntu (dom). Mówiąc szczerze wszystkie te systemy operacyjne są obecnie na tyle rozbudowane że user experience wszędzie jest dobry. To tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczjeń i większej ilości użytkowników, że akurat Windows jest standardem i stąd jego przewaga. Zresztą kwestia systemu operacyjnego i tak jest znacznie przereklamowana.Riven pisze:Windows 8 w zastosowaniach domowych, o ile nie mamy wadliwego hardware'u, jest stabilny jak skala ;). Pierwszy bluescreen od wielu lat widzialem ostatnio jak grzebalem w nieoficjalnych sterownikach do interfejsu audio, ktore cos popierdolily na glebokim poziomie. Tak to nie kojarze ani jednej zwiechy, o koniecznosci resetu nie wspominajac.
Mysle, ze problem polega na tym, ze aktywni uzytkownicy ubuntu nie uzywali duzo win8.1 i maja zle wrazenia po np. tragicznej viscie, z kolei ci drudzy - np. ja - nie testowali doglebnie najnowszej wersji ubuntu (ostatnia ktorej uzywalem dluzej to 12). stad takie porownania sa troche bezcelowe. natomiast fakty obiektywne sa takie, ze do domu latwiejszy i szybszy w obsludze bedzie windows, z powodow wymienionych tu juz wielokrotnie. ale jak ktos ma cierpliwosc i czas zeby czytac tutoriale i fora internetowe - prosze bardzo - moze sie okazac, ze takie ubuntu zaoferuje wielokrotnie lepszy user experience niz jakikolwiek windows. tyle, ze nie bedzie out-of-the-box.
Dla szarego użytkownika obecnie i tak wystarczy że uruchomi mu się przeglądarka internetowa i jego ulubiony program do pracy i mu tu wszystko jedno na jakim systemie to wszystko chodzi.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: Linux - fakty i mity
przesada. używałem foobar, przesiadłem się bez bólu na rhythmbox. Nie pamiętam żadnej opcji lub wtyczki z foobara która nie miałaby równie dobrego lub lepszego odpowiednika w tym playerze.Riven pisze:a, jeszcze jedno: foobar2000 >>>>>>>>>>>>>> wszystkie inne playery razem wziete :D
az czasem zaluje, ze przenioslem sie na streaming ;(.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Linux - fakty i mity
tak troche polzartem pisze, bo sam juz nie korzystam. ale to dobry soft byl.
wracjac do tematu: w sumie masz racje - tym bardziej, ze dla wiekszosci 'szarych uzytkownikow' wystarczylby ipad - przegladarka, komunikacja, muzyka, filmy, nawet jakas tam namiastka pakietu biurowego tam jest. a skoro wystarcza ograniczony do bolu iOs, to Ubuntu tym bardziej ;).
wracjac do tematu: w sumie masz racje - tym bardziej, ze dla wiekszosci 'szarych uzytkownikow' wystarczylby ipad - przegladarka, komunikacja, muzyka, filmy, nawet jakas tam namiastka pakietu biurowego tam jest. a skoro wystarcza ograniczony do bolu iOs, to Ubuntu tym bardziej ;).
this is a land of wolves now
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10156
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Linux - fakty i mity
Akurat foobar (do którego nie umywa się żaden znany mi player) działał stabilnie przez wine już dawno temu, więc nie trzeba męczyć się z polsrodkami.
Guilty of being right
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Linux - fakty i mity
Jeszcze raz pytam o wydajność tego WINE względem Windy i łopatologiczne objaśnienie jak to działa skoro zgodnie z nazwą nie jest to emulator.
Yare Yare Daze
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Linux - fakty i mity
Wydajność jest zależna od danej aplikacji, więc nie można tak tego porównywać. Z programistycznego punktu widzenia WINE to implementacja funkcjonalności Windowsa na platformie Linuxowej - w skrócie API Windowsa zostało po prostu przepisane na Linuxa. W zależności, do których funkcji Windowsa aplikacja się odwołuje, to będzie działała lepiej lub gorzej.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- brb
- postuje jak opętany!
- Posty: 474
- Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
- Lokalizacja: Łódź
Re: Linux - fakty i mity
Tak.nightspiryt pisze:czy poświęcenie jednego weekendu na darmowy system operacyjny do dużo?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Linux - fakty i mity
Odpaliem z plyty Linux Mint, fajnie fajnie, prosto to wyglada, interfejs jak z Windy lecz:
Procek strasznie buczy i nie ma dzwieku! Co teraz :/
Procek strasznie buczy i nie ma dzwieku! Co teraz :/
Yare Yare Daze
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Linux - fakty i mity
No tak, przy dystrybucji z płyty, to tu się już nic nie da zrobić. Przy normalnej instalacji trzeba by zapewne podmienić 5 pakietów systemowych, zrekompilować 3 razy jądro, wypróbować 10 wersji tego samego sterownika, przeedytować 15 plików z parametrami i po dwóch dobach walki karta dźwiękowa może by zadziałała ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3578
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: Linux - fakty i mity
podepne sie z pytaniem: czy ktos z Was zarzadza jakims serwerem/VPSem z SSH nasluchujacym na porcie 443?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Linux - fakty i mity
Sprawdził się ten Linux, bardzo mi się podoba.
Zainstalowałem go na starym lapku z mulącym XP i dostał skrzydeł, wszystko śmiga, póki co nie było problemów z driverami, laptop nie buczy. Problem miałem tylko w zastąpieniu Mozilli moim ulubiony Pale Moonem bo nie było w tych... repozytoriach? ale kilka komend z pośród licznych tutoriali pomogło rozwiązać sprawę. System na starcie wyposażony jest LEPIEJ niż 'goła' Winda. W grach to siedzę głównie w emulacji i prawie wszystkie emulatory mają swoje odpowiedniki na Linuxie a nawet jak jeden nie miał to odpaliłem za pomocą WINE i nie było problemów ze spadkiem wydajności (badałem na aktywnym liczniku klatek na sekundę). Tak samo komórka, plug'n'paly bez ściągania żadnego gówna... a tak niejaki Orliński straszył że 'linux gowno telefonu nie odczyta bez 5 giga drajwerów kupta MAKBUKA od APLA'.
Ogólnie stwierdzam do normalnego, codziennego kompa ten system nadaje się naprawdę dobrze i to również dla każuala, może dla tego że mam tego Minta ale co by nie mówić interfejs przypomina mi krzyżówkę Windowsa z Androidem. Nie wiem czy będę na nim siedział stale ale na razie włączem go sobie defaultowo i jest ok.
Zainstalowałem go na starym lapku z mulącym XP i dostał skrzydeł, wszystko śmiga, póki co nie było problemów z driverami, laptop nie buczy. Problem miałem tylko w zastąpieniu Mozilli moim ulubiony Pale Moonem bo nie było w tych... repozytoriach? ale kilka komend z pośród licznych tutoriali pomogło rozwiązać sprawę. System na starcie wyposażony jest LEPIEJ niż 'goła' Winda. W grach to siedzę głównie w emulacji i prawie wszystkie emulatory mają swoje odpowiedniki na Linuxie a nawet jak jeden nie miał to odpaliłem za pomocą WINE i nie było problemów ze spadkiem wydajności (badałem na aktywnym liczniku klatek na sekundę). Tak samo komórka, plug'n'paly bez ściągania żadnego gówna... a tak niejaki Orliński straszył że 'linux gowno telefonu nie odczyta bez 5 giga drajwerów kupta MAKBUKA od APLA'.
Ogólnie stwierdzam do normalnego, codziennego kompa ten system nadaje się naprawdę dobrze i to również dla każuala, może dla tego że mam tego Minta ale co by nie mówić interfejs przypomina mi krzyżówkę Windowsa z Androidem. Nie wiem czy będę na nim siedział stale ale na razie włączem go sobie defaultowo i jest ok.
Yare Yare Daze
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Linux - fakty i mity
tldr
linux = guwno
linux = guwno
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: Linux - fakty i mity
argument jak zrobisz kupe jest potrzebny? guwno to guwno i tyle. lata mijaja, a linux zamiast stac sie PRAWDZIWA alternatywa nadal jest modny wsrod pryszczersow
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Linux - fakty i mity
Argument z dupy. Gówniany argument :D Linuks zdominował wszystko poza desktopami. Na desktop jest dla tych, co wiedzą, co chcą i mogą zrobić, natomiast poza garstką fanbojów (i może szefostwem Canonical) chyba nikt nie jest zainteresowany tym, żeby stał się prawdziwą alternatywą dla Windows. Inna filozofia działania, inne cele. Jeśli nie należysz do jednej z wymienionych grup:
1. Gracze.
2. Ludzie potrzebujący czegokolwiek od Adobe.
3. Ludzie potrzebujący AutoCAD.
4. Ludzie potrzebujący jakiegoś dziwnego softu dedykowanego.
5. Debile, którzy nie umieją przeczytać kilku zdań bez zrozumienia.
to Linuks jest dobrym wyborem. Od lat mam dual-boot i chociaż na co dzień siedzę na Win, to czasami Linuks jest niezbędny: przede wszystkim do pracy oraz jak coś się spierdoli. Kolega hcpig jak ma czas, to niech na tej słabej maszynie zamiast standardowego Ubuntu spróbuje kiedyś Xubuntu (albo czegokolwiek ze środowiskiem Xfce). Dopiero wtedy kopa dostanie.
1. Gracze.
2. Ludzie potrzebujący czegokolwiek od Adobe.
3. Ludzie potrzebujący AutoCAD.
4. Ludzie potrzebujący jakiegoś dziwnego softu dedykowanego.
5. Debile, którzy nie umieją przeczytać kilku zdań bez zrozumienia.
to Linuks jest dobrym wyborem. Od lat mam dual-boot i chociaż na co dzień siedzę na Win, to czasami Linuks jest niezbędny: przede wszystkim do pracy oraz jak coś się spierdoli. Kolega hcpig jak ma czas, to niech na tej słabej maszynie zamiast standardowego Ubuntu spróbuje kiedyś Xubuntu (albo czegokolwiek ze środowiskiem Xfce). Dopiero wtedy kopa dostanie.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10463
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Linux - fakty i mity
Nie mam Ubuntu tylko Mint Mate czy coś takie, który wybrałem właśnie ze względu na rekomendowaną lekkość, to Xubuntu będzie jeszcze lepsze?
Yare Yare Daze
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Linux - fakty i mity
Powinno być znacznie lepsze, ale to wersja dla minimalistów: mało bajerów i wodotrysków, wygląd dość surowy - chociaż jak się komuś chce bawić, to i z Xfce piękność zrobi. Zawsze najłatwiej odpalić z płyty i zobaczyć, z czym to się je. Standardowo wyglądać może mniej więcej tak:hcpig pisze:Nie mam Ubuntu tylko Mint Mate czy coś takie, który wybrałem właśnie ze względu na rekomendowaną lekkość, to Xubuntu będzie jeszcze lepsze?

Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?









