BETRAYER (POL)

[Pacjent]

Zajebiste to zwolnienie i dźwięk blach. Fajnie skrojony ten kawałek więc i płyta szykuje sie interesująca.

Dużo starego, dobrego Morbid Angel, więc nie mogę narzekać.

[Rattlehead]

Solo pięknie przenosi ze 30 lat wstecz.

[flow]

Zajebiste to zwolnienie i dźwięk blach. Fajnie skrojony ten kawałek więc i płyta szykuje sie interesująca.

Dużo starego, dobrego Morbid Angel, więc nie mogę narzekać.

Końcówka bardzo Vaderowska ale fakt, słychać pomruki MA z lat najzacniejszych.

[nicram]

Zwolnienie i riffy zajebiste. W sumie nie wierzyłem, że nagrają coś godnego uwagi. Trzeba będzie się przyjrzeć nowej płycie z bliska.

[manieczki]

fajno, ale wróżę. że będzie jak z powrotem Armagedon
czytaj: po 7zł w promocjeeee

[nicram]

Może i tak być, choć drugiej płyty Armagedon coś nie chcą na razie przeceniać. A kupiłbym, bo dla mnie żaden digisrak nie jest wart więcej niż 7 PLN.

[Ihasan]

za dużo Morbid Angel za mało Betrayer ... ale poczekam na całość;

[BC/AD]

fajne,bardzo chętnie posłucham całości

[Vitriol]

wokal bardzo fajny, ale garki z midi mogli se darować

[insectoid]

Brzmienie wiosel /basu i wokalu zupelnie pozbawione masy. W takiej muzyce potrzebne jest mieso, ktorego tu brakuje. Artykulacja werbla brzmi bardzo komputerowo, no ale jak mawial Lech Walesa - "czasy mamy komputerowe".

[trup]

Czasy komputerowe mamy a kiedyś.......

[Najprzewielebniejszy]

dlaczego w zwolnieniu nie ma dwóch stópek?
dlaczego wokale są aż tak polepione?

czekam na całość.

[AroHien]

Dobry numer ale skłamałbym jesli nie napisałbym, ze liczyłem na więcej... troche brzmienie nie takie a i zawartosć Morbid Angel chyba nieco zbyt duża. No nic, płyta zamówiona, wkrótce zobacze jak wyszła całość.

[Kilgore]

Taką fajną płytę wysmażyli, a w temacie cisza. Niezbadane są wyroki forumowe.

[nicram]

Napisz coś więcej, bo jak do tej pory nie kupiłem. Czekam na jakąś zachętę od tych, którzy słuchali już cały album.

[zakk]

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Lurtz]

mam ją od premiery, a jeszcze nie zdążyłem rozfoliować :/

[black_lava]

kupilem na koncercie. piekny Death Metal. w porownaniu z nowym vader Betrayer pokazuje jak mozna sie pieknie i z klasa starzec.

[Lurtz]

to co? Chorzów 18 kwietnia?

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Kilgore]

Nigdy nie byłem fanem tej kapeli a tu taki cios wysmażyli. Przedewszystkim bardzo dobre kompozycje, każdy kawałek zapada w pamięć - te zwolnienia są nieziemskie. Brzmienie bardzo klarowne ale plastiku nie stwierdzono. Wokal klasa sama w sobie - coś pod Vincenta z Covenant ale z elementami własnymi. Właściwie poza Evil Divine który moim zdaniem zbytnio "zbliża się do MA" to płyta może robić za wzorzec śmierć metalowej płyty w średnich tempach + wstawki przeszkadzajki budujące klimat całości - mniód na uszy. Płyta do wielokrotnego słuchania i wychwytywania smaczków.