INFERNAL WAR

[Vitriol]

Problem masz taki, że mam to w dupie.

to super, przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia, że się z niepełnosprawnego śmieję.

podszkoliłem cię xD

[twoja_stara_trotzky]

podszkoliłem cię xD

ale przyznaj, że chujowy dziś dyżur od Loży dostaliśmy, żeby na Masterfula wchodzić no...

[Harlequin]

Czekajcie, pójde po popcorn :D

[Rattlehead]

podszkoliłem cię xD

ale przyznaj, że chujowy dziś dyżur od Loży dostaliśmy, żeby na Masterfula wchodzić no...

Ja pierdolę, jaka żenada!

[flow]

A czego spodziewać się po typie wypowiadającym się na temat płyt których nigdy nie słyszał :)

[[V]]

otwieram piwo.

[flow]

Burżuj, a w Etiopii wpierdalają piasek i klocki skorpionów.

[Mariusz Wędliniarz]

Chyba zatruliśmy się z babką. Brzuchy nas bolą.. wczoraj sąsiadka przyniosła dwa słoiki flaków.. Babka odgrzała je w garnku i wszystko zjedliśmy bo byliśmy głodni. Ja ledwo chodzę.. podwójnie widzę.. brzuch mam nabrzmiały, dwa razy większy niż normalnie.. Babka to samo.. leży w pokoju i jęczy.. chyba zadzwonię po karetkę.

[flow]

Może pomyliłeś słoik z flakami ze słoikiem z gównem?

[Mariusz Wędliniarz]

odróżniam gówno od jedzenia.. Znam zapach gówna gdy sram. I ty też srasz. I tez pewnie czułeś nie raz swoje gówno w łazience.

[flow]

Nie sram do kabiny prysznicowej.
Cóż, pewnie umrzesz niebawem, też mi problem :)

[twoja_stara_trotzky]

A czego spodziewać się po typie wypowiadającym się na temat płyt których nigdy nie słyszał :)

w przeciwieństwie do was nowe Infernal War słyszałem. i oczywiście płyta jest tak fajna, że jak ktoś napisze, że nie, to zrobi to albo z głupoty albo z przekory.

z chrześcijańskim pozdrowieniem,

wasz bogaty wujek z Argentyny

[Harlequin]

Określenie 'fajna' nie napawa optymizmem Piotrze ;) oczywiscie płty nie słuchałem i nie wiem czy przesłucham :))

[Vitriol]

pewnie, że fajna

[[V]]

fajny to jest nowy DHG, ten ostatnio opublikowany kawałek IW jest nudny jak brudna dupa.

[flow]

A czego spodziewać się po typie wypowiadającym się na temat płyt których nigdy nie słyszał :)

w przeciwieństwie do was nowe Infernal War słyszałem. i oczywiście płyta jest tak fajna, że jak ktoś napisze, że nie, to zrobi to albo z głupoty albo z przekory.

z chrześcijańskim pozdrowieniem,

wasz bogaty wujek z Argentyny

Zara, zara, z tego co dotychczas napisano o Axiom są to dywagacje na podstawie tego co wyciekło do sieci i porównania z tym co już kiedyś nagrano nie sądzę więc by obecne "recenzje" userów były wiążące i ostateczne zwłaszcza jeśli wypowiadający nie słyszał całej płyty. W zasadzie jedynym pewnikiem odnośnie tej ponurej kapeli jest postura poczciwca Warcrimera o którym to jeden z narwańców forumowych był łaskaw wspomnieć.
Skoro wujaszek taki bogaty to skąd pomysł by włóczyć się wraz z trupą księcia ciemności, Nergal go zwą, po krajowych Empikach i usilne zachwalanie przed szczupłą publiką jego ostatniego,wybitnego i ponadczasaowego dzieła?
Chęć dozbierania na upragnione M3?
:)

[Vitriol]

fajny to jest nowy DHG, ten ostatnio opublikowany kawałek IW jest nudny jak brudna dupa.

no widzisz, a ja uważam zupełnie na odwrót, nowe IW mi się podoba, a nowy DHG jest wg mnie strasznie biedny. no i co? no i nic

[Wasyl]

Przydałby się jakiś raport ze studia albo trailer, żeby wyrobić sobie zdanie o płycie zanim wyjdzie :).

[twoja_stara_trotzky]

fajny to jest nowy DHG, ten ostatnio opublikowany kawałek IW jest nudny jak brudna dupa.

no widzisz, a ja uważam zupełnie na odwrót, nowe IW mi się podoba, a nowy DHG jest wg mnie strasznie biedny. no i co? no i nic

ej, no ale już tak ich nie okłamujmy. nikogo z DHG nie znamy, więc nam się nie podoba, a Warcrimer to nasz kolega, więc nowe Infernal War zajebiste.

[[V]]

Nie chce niczego implikować, ale wygląda na to ,że znajomi znajomych zawsze nagrywają fajne płyty.Trochę trąci to koniukturalizmem I smyraniem się po ptakach.Najlepszy ziom to taki który ci wygarnie prosto w twarz: Ogranij się, to co robisz jest słabe, świat cie wyprzedził. Mało tego widzę na krajowym podwórku.króluje bezgraniczne uwielbienie i tzw wspieranie się. Słusznie,że z czeluści internetów wyłaniają się takie mutanty jak Plastek które pozwalają tłuszczy zobaczyć dzisiejsza scene w krzywym zwierciadle. Istnieje potrzeba napierdalania z moździerza do tego wesołęgo klubu szczęśliwych panów w średnim wieku.Tak dla równowagi.Żeby zęby się nie posypały od nadmiaru słodyczy.