Księża

[WaszJudasz]

Swoją drogą bardzo dobry przykład praktycznego zastosowania teorii dość powszechnie uznawanej za nieżyciową abstrakcję ;)

[Riven]

Ano, w ogóle sądzę że gdyby ludzie poświęcili chociaż 5 minut na refleksje nad tym z jakich zdobyczy nauki korzystają na codzień, to by im muzgi powylatywaly

Psioczenie na szeroko rozumiana naukę za pomocą układu scalonego i internetu to już w ogóle ciekawy pomysł, przypomina mi się genialny klip Louie CK na ten temat :

Everything's+Amazing+ +Nobody's+Happy:

" onclick="window.open(this.href);return false;

Ale nie, gdzie tam. Zle korporacje i naukowcy klamio , to wszystko to religia!!! Litości.

how quickly does the world owe him something, he didn't know existed 5 seconds ago?!

:DD

[WaszJudasz]

Louie mistrz :D


I samą prawdę rzecze przy okazji.

[Riven]

Z tego klipu: Generation of spoiled idiots - piekne podsumowanie tych wszystkich lewicowych nudziarzy, ktorzy psiocza jaka to technologia niebezpieczna, a potem za rownowartosc 2 obiadow leca pojazdem powietrznym 1000km/h, realizujac przy okazji marzenie o lataniu, ktore towarzyszylo rodzajowi ludzkiem od tysiecy lat; wszystko po to, zeby te madrosci lansowac na jakiejs konferencji o freudowskiej analizie kapitalu i tekmolodży.

A potem wkleja focie na fejsika do swojej grupy intelektualistow, za pomoca bezprzewodowego internetu 50 mb/s. Ze maja krotka pamiec, to geotagging korzystajacy ze statkow kosmicznych orbitujacych planete oznaczy w ktorym Starbaksie miala miejsce rzeczona konferencja. Ale jebac nauke i kapitalizm.

[uglak]

obecnie w USA 1% środków na badania dostają osoby przed 55 rokiem życia

poprosze zrodlo ;-)

[Heretyk]

Zapomnijmy na chwilę o instytucjach kościlenych....

...nie wiem może ja za głupi jestem ale nauka i religia to są dokładnie te same tory. Obie dziedziny jadą na OBRONIE TEORII przyjmowanych jako dogmaty. Teoria Darwina. Teoria względności. Teoria Wielkiego Wybuchu. Czegoś się trzeba trzymać, szukać w imię wiedzy... ale czym to się różni od człowieka wierzącego w istnienie świata duchowego poszukującego swojego boga????

Ty to na poważnie pisałeś?

[Fixxed]

W świecie naukowym teorie znajdują swoje potwierdzenie, w przeciwieństwie do teorii religijnych.

[Riven]

Co to jest teoria religijna?
Jesli od religii ktos oczekuje takich efektow jak od nauki, to gratuluje. I w zasadzie dziala to w druga strone.

[Triceratops]

Nieprawda. Bardzo czesto tak jest, ale rzetelnie prowadzona nauka, abstrahujac od tego jak czestym/rzadkim jest zjawiskiem, wcale nie dziala w ten sposob. Poza tym nauka odpowiada przede wszystkim na "jak?", a religia (z reguly, a juz przynajmniej judeochrzescijanska) - na "po co?" , kolosalna roznica ktora IMO uniemozliwia wrzucenie tych dwoch sposobow myslenia do jednego wora. Zreszta jak tak zrobimy, to zaraz otworzymy furtke do akceptowania argumentow natury religijnej tam gdzie nie ma dla nich miejsca. Debata na temat kreacjonizmu w USA to dobry przyklad takiej patologii (choc dla nas pewnie dosc abstrakcyjny, mimo ze niby jestesmy takim "zasciankiem").

Powiedz riven czym sie rozni wiara w to, ze swiat stworzyl Panbuk albo inna sila sprawcza od nauki, ktora domniemuje, ze swiat sie wzial z tego, ze nagle obiekt o wielkosci glowki od szpilki nagle wybuchl i lamiac wszystkie prawa termodynamiki i fizyki przy okazji? Jedno i drugie to wiara , tylko, ze jedno nie ukrywa, ze jest wiara a drugie nazywa siebie nauka choc tez sie opiera na wierze w jakis wymyslony bzdet

[Triceratops]

Ty tak serio?
O ile wiem nikt jeszcze nie wymodlil leku na śmiertelna chorobę

no to malo wiesz w takim razie, doucz sie :)

[Riven]

Odpowiedzialem na wszystkie tego typu argumenty w postach wyzej. Co do samej astrofizyki i kosmologii - dla mnie to bardziej naukowa spekulacja niz nauka typu fizyka czy chemia. O tyle dobra, ze oparta na przeslankach eksperymentalnych (czyli intersubiektywnych). Ale to nadal duza spekulacja. Ja mowie o nauce, ktora stworzyla GPS, wyslala sonde kosmiczna na komete, zrobi zdjecia Plutonowi, sprawila, ze gruzlica juz nas nie zabija, stworzyla uklad scalony, protokol HTTP i miliard innych namacalnych rzeczy dzieki ktorym czasy w ktorych zyjemy sa ZAJEBISTE.

[Fixxed]

Źle się wyraziłem. Teoria Darwina i Teoria Względności kierują się logicznymi przesłankami i znalazły swoje potwierdzenie w praktyce (choćby częściowo). W przeciwieństwie do religii, która nie wymaga jakiegokolwiek 'potwierdzenia', a ślepej wiary.

[Riven]

Ja rozumiem, ale nadal bede bronil tezy, ze to dwie totalnie odrebne dziedziny myslenia, ktore maja inne srodki i inne cele, wobec czego nonsesnem jest przeciwstawianie ich sobie, jak na tym obrazku.

[Triceratops]

Źle się wyraziłem. Teoria Darwina i Teoria Względności kierują się logicznymi przesłankami i znalazły swoje potwierdzenie w praktyce (choćby częściowo). W przeciwieństwie do religii, która nie wymaga jakiegokolwiek 'potwierdzenia', a ślepej wiary.

Blad logiczny, jezeli teoria Darwina znalazla by potwierdzenie, to przestala by byc teoria a niestety ciagle nia jest. Glownie z jednego, glownego powodu - nie da sie jej udowodnic.

[Triceratops]

Ja rozumiem, ale nadal bede bronil tezy, ze to dwie totalnie odrebne dziedziny myslenia, ktore maja inne srodki i inne cele, wobec czego nonsesnem jest przeciwstawianie ich sobie, jak na tym obrazku.

No jeszcze zalezy co, kto pojmuje pod pojeciem 'nauka' wszak wiadomo, ze dzisiaj nauka to czesto replikacja opinii wlasnego srodowiska, kazdy sie boi wychylic, bo straci kase, slawe i przywileje. Nowi naukowcy ucza sie od starych, przepisuja stare ksiazki, cytuja swoich kolegow i dlatego do dzisiaj z uporem maniaka kazda megalityczna budowla to 'grobowiec' a piramide Cheopsa zbudowano w 23 lata toczac kilkusettonowe bloki po drewnianych pniach :D

[Riven]

Triceps, ale Ty chyba nie rozumiesz pojecia teoria naukowa. To nie jest cos na zasadzie "mam teorie, ze politycy to tak naprawde zlodzieje".

Co do tego wyleczenia za pomoca modlitwy, nie slyszalem jeszcze, zeby stwierdzono przypadek wyleczenia przez Boga. Gdyby tak bylo, to moznaby go wyjasnic naukowo, a wiec nie bylby juz cudem. Poczytaj Hume'a, on dobrze uzasadnil dlaczego cos takiego jak "cud" jest z gruntu niemozliwe.

Czym innym jest natomiast moc autosugestii i generalnie psychiki, a wiec przypadkow wyleczenia za pomoca modlitwy, ktora byc moze wprowadza cialo w taki stan, ze jest w stanie sie samo regenerowac. Ale to by mnie jakos nie zaskakikwalo, bo uwazam ze dychotomia cialo-dusza jest bez sensu i tu sie chyba ze mna, o ile pamietam, zgadzales. Przeciez wiadomo, ze placebo dziala, dla mnie to zjawisko tego samego rodzaju

edit: tak jak pisalem wczesniej do mietka, nie przecze wcale, ze we wspolczesnym ZJAWISKU SPOLECZNO-POLITYCZNYM jakim jest instytucja nuaki, dochodzi do patologii i wrecz antynaukowych postaw. Ale to nie uprawnia tez typu: nauka jako taka to to samo co religia. Zreszta nie bede sie powtarzal :P

[Triceratops]

No wlasnie o to mi chodzi, czy sobie prace z podswiadomoscia, swiadomoscia etc nazwiesz modlitwa, wizualizacja, autosugestia czy medytacja to w zasadzie bez roznicy, i o ten sens mi chodzi.

[Riven]

no nie zgadzam sie , tym bardziej ze cos takiego jak rak wyleczony moca autosugestii to niesamowite zjawisko fizyczne, ktore stanowi przyczynek do zbadania prawdziwej mocy tkwiacej w ludzkim ukladzie nerwowym - o ktorym nauka dzis wie tak naprawde bardzo niewiele. moze wreszcie rozbije sie w ten sposob kartezjanski dogmat

[Triceratops]

No ale z czym sie tu niezgadzac? Kazda kultura, religia, rejon nazywa sobie po swojejmu prace z umyslem od setek i tysiacleci, woohoo, ho'oponopono, ka-huna i takie tam, maja czesto podloze religijne, bo jak proste i prymitywne kultury maja sobie tlumaczyc mechanizmy zachodzace w mozgu i umysle? U nas to jest wiara w boga, w islamie pewnie w mahometa ale mechanizm zawsze jest ten sam.
Popatrz jak latwo to opisal w Rio Anaconda Cejrowski, wystarczylo, ze szaman mu nadal tytul uzdrowiciela i cala wioska od razu uwierzyla, ze moze on ich leczyc

[Riven]

mechanizm zawsze jest ten sam.

no wlasnie ja sie kloce tylko z tym stwierdzeniem. nie, nauka nie dziala na tej samej zasadzie. jak wytlumaczysz dysproporcje w dostepie do technologii na przestrzeni ostatnich 200 lat? w ogole postep technologiczny w kazdej dziedzinie - od transportu, przez komunikacji , na medycynie konczac, jest kosmiczny, i poczatek mial glownie w krajach zachodu. no to chyba dosc proste, nie? kapitalizm, wymiana dobr etc., cos co w innych rejonach swiata pojawilo sie znacznie pozniej