SATYRICON

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: SATYRICON

14-01-2015, 13:39

Sineater pisze:Jedyna plyta jaka broni się w całości, ze względu na świetny songwriting i duże walory rozrywkowe to "Nemesis Divina"
Wieś, jarmark, cekinada, cepelia i bazar - oto tagi, jakimi mogę opatrzyć tę płytę. Innych nie znajduję.
Sineater pisze: (i po części "Rebel Extravaganza", gdyby nie była za długa).
Za długa? Cóż za absurd - ta płyta ma idealnie wyważone proporcje i w zasadzie nic jej nie można zarzucić.
Sineater pisze: Na późniejszych płytach znajdują się takie abominacje jak "K.I.N.G.", który brzmi jak kawałek jakiegoś Marilyna Mansona. Takie skojarzenie jest dyskwalifikujące na starcie.
A cóż takiego złego popełnił Manson, że skojarzenie z jego twórczością jest rzekomo dyskwalifikujące?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: SATYRICON

14-01-2015, 13:39

Marilyn Manson >>>>>>>>>>>>> wiesniackie casio klawisze i nadecie dupy z nemesis divina.
No ale jesli chcesz uslyszec "Napalm Death: Symfonicznie", to w sumie...
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12897
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: SATYRICON

14-01-2015, 13:42

Riven pisze:Tragedia. Zawsze myslalem, ze takie zabawy sa dla zespolow, ktore ze starosci staly sie juz kompletnie bezplodne artystycznie. Satyricon taki nie jest, wiec nie wiem co im odbilo.
Na początku też przyjąłem to z niedowierzaniem, ale widzę, że to się na naszych oczach ziszcza. :-) Zabawne, że jak Satyr wydawał tuż przez Rebel E., Epkę Intermezzo II to w wywiadach opowiadał, że nagrali I.N.R.I. żeby przypomnieć ludziom jak wygląda prawdziwy metal. Bo wtedy królował symfoniczny gówno metal. A teraz Satyr podąża tą samą ścieżką, którą kiedyś krytykował. Widać ostrość widzenia zmienia się wraz z potencjałem zarobkowym zespołu. W sumie, ma chłop swoje lata, nie ma co się dziwić - chce wyciągnąć z tego jak najwięcej. Poza tym my patrzymy na Satyricon jako podziemny zespół, a fakty są takie, że to obecnie naprawdę duża nazwa. Nic jednak nie trwa wiecznie i pewnie chłopaki kują żelazo póki gorące. Nie krytykuję takiej postawy, bo kim jestem żeby to robić? Mogę tylko wyrazić żal z tego że wyszła chujnia z grzybnią (przynajmniej po tej zajawce - kurwa to jeden z moich ulubionych kawałków). :-(
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: SATYRICON

14-01-2015, 13:47

Ja ich będę póki co bronił. To raptem był jeden występ z chórem (a nie z orkiestrą symfoniczną) w norweskiej operze w 2013 roku. Nie zanosi się na to, żeby to była stała tendencja i że będą korzystali z takich rozwiązań na nagraniach studyjnych. Ale zostawiam sobie furtkę i jeżeli coś złego się stanie w przyszłości - pierwszy rzucę kamieniem!
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12897
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: SATYRICON

14-01-2015, 13:52

Drone pisze:Ja ich będę póki co bronił. To raptem był jeden występ z chórem (a nie z orkiestrą symfoniczną) w norweskiej operze w 2013 roku. Nie zanosi się na to, żeby to była stała tendencja i że będą korzystali z takich rozwiązań na nagraniach studyjnych.
Może to kwestia samego utworu, bo przy "Phoenix" brzmiało to w miarę dobrze, a w "Die by my Hand" wygląda jakby chcieli wrzucić chór w dosłownie w każdej chwili gdzie nie ma wokalu Satyra. Problem z takimi produkcjami jest zawsze taki sam - zbytnie rozpasanie i nieumiarkowanie.
all the monsters will break your heart
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: SATYRICON

14-01-2015, 13:57

Riven pisze:Marilyn Manson >>>>>>>>>>>>> wiesniackie casio klawisze i nadecie dupy z nemesis divina.
No ale jesli chcesz uslyszec "Napalm Death: Symfonicznie", to w sumie...
Ustawić muzyków w działającej fabryce, rozstroić instrumenty smyczkowe, kazać dętym grać na jakiś szalenie wysokich rejestrach i robić zgiełk, blasty na trójkącie i wyjdzie ciekawa płyta. Saksofon do muzyki wpaspowali fantastycznie (abstrahując od tego kto na nim grał).
A co do Mansona... nie wiem, może jestem zrażony, ale dla mnie jego muzyka to właśnie ten rock, który bym ustawił na dnie dna. Od spodu pukają tylko polskie wokalistki z radia, Coma, Hunter, Dżem, Radiohead, włoscy power metalowcy i grunge'owcy z Seattle... Wolę sobie posłuchać dowolnej kapeli aorowej z lat 80-tych.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4199
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: SATYRICON

14-01-2015, 13:59

W sumie z tym Mansonem mam podobnie. Nie przekonam się do chuja już chyba nigdy.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:03

Sineater pisze:
Ustawić muzyków w działającej fabryce, rozstroić instrumenty smyczkowe, kazać dętym grać na jakiś szalenie wysokich rejestrach i robić zgiełk, blasty na trójkącie i wyjdzie ciekawa płyta.
Wyszloby jakies pretensjonalne gowno w ramach tzw. "sztuki nowoczesnej". Instrumenty z filharmonii powinny byc nastrojone. To nie punk rock. Poza tym na sama mysl o czyms takim przychodza mi do glowy eksponaty z Centrum Pompidou.
A co do Mansona... nie wiem, może jestem zrażony, ale dla mnie jego muzyka to właśnie ten rock, który bym ustawił na dnie dna. Od spodu pukają tylko polskie wokalistki z radia, Coma, Hunter, Dżem, Radiohead, włoscy power metalowcy i grunge'owcy z Seattle... Wolę sobie posłuchać dowolnej kapeli aorowej z lat 80-tych.
Ja nawet nie jestem fanem Mansona. Znam w miare niezle tylko dwie jego plyty: Mechanical Animals i Holy Wood. Obie sa spoko, z zajebistymi momentami,ale nigdy mnie ten koles nie zachwycil jakos calosciowo. A wiec na ktorym metrze rowu marianskiego sie znajduje, nie bede wnikal. Wiem na pewno, ze jego jajcarski rock jest bez porownania lepszy, i po latach broni sie znacznie lepiej, niz to paskudne wsiurstwo i pseudo-folk/pseudo-symfonia serwowane na Nemesis Divina. Zreszta ktokolwiek liznal chociaz porzadnego folku skandynawskiego moze najwyzej parsknac smiechem sluchajac tych patatajcow. Wielka szkoda, bo na tej plycie sa znakomite riffy i doskonaly wokal. Klawisze sprawiaja jednak, ze nie da sie tego sluchac.

W tym swietle zdecydowanie wole rockowe wybryki typu KING, ktore zreszta i tak nie stanowia o charakterze nowych plyt Satyricon. Kazdy kto uczciwie podchodzi do tematu wie, ze kazda z plyt od Volcano wzwyz zawiera po jednym radiowym hiciorze, ktory wcale nie przeklada sie na reszte plyty.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:12

Riven pisze:Tragedia. Zawsze myslalem, ze takie zabawy sa dla zespolow, ktore ze starosci staly sie juz kompletnie bezplodne artystycznie. Satyricon taki nie jest, wiec nie wiem co im odbilo. No ale niech sobie graja, co mi tam, wazne, zeby kolejny album byl udany.
Takie zabawy są dla zespołów, które ze starości stały się już kompletnie bezpłodne :)
The madness and the damage done.
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:12

Riven pisze:Wielka szkoda, bo na tej plycie sa znakomite riffy i doskonaly wokal.
Za te dwie rzeczy ją lubię. To porządna metalowa płyta. Kawałki są ciekawe, riffy gitarowe mocne i charakterystyczne, głos Satyra dużo głębszy i bardziej "charakterny" niż wcześniej i później. Brzmienie ciepłe i organiczne. Raz na jakiś czas się pojawia jakieś agresywne Casio i tyle. Taki był wtedy czas. Fajna płyta.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:15

Kurt pisze:
Riven pisze:Tragedia. Zawsze myslalem, ze takie zabawy sa dla zespolow, ktore ze starosci staly sie juz kompletnie bezplodne artystycznie. Satyricon taki nie jest, wiec nie wiem co im odbilo. No ale niech sobie graja, co mi tam, wazne, zeby kolejny album byl udany.
Takie zabawy są dla zespołów, które ze starości stały się już kompletnie bezpłodne :)
No wlasnie, wiec cos tu sie nie zgadza. Co w tym wszystkim robi SATYRICON, ktory nie tylko wypracowal swoj calkowicie unikalny styl, ale jeszcze w dojrzaly (bo pozbawiony efekciarstwa i pompy) sposob go rozwija z plyty na plyte? :) Wlasnie gdybym mial sie obawiac o przyszlosc tego zespolu, to widzialbym album studyjny np. z takimi chorkami jak wklejone wyzej. No, ale na szczescie jestem przekonany, ze kolejna plyta bedzie rownie dobra jak ostatnia :).

@Sineater
Spoko. Ja lubie bardzo wiele plyt z tandetnymi klawiszami, i lubie urok takiego rodzaju BM (no kurde, chociazby dwie wczesniejsze plyty samego Satyricon). Ale na ND przekroczono moja granice tolerancji dla casio :P.Trudno.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18981
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:19

Sineater pisze:Od spodu pukają tylko polskie wokalistki z radia, Coma, Hunter, Dżem, Radiohead, włoscy power metalowcy i grunge'owcy z Seattle... Wolę sobie posłuchać dowolnej kapeli aorowej z lat 80-tych.
Ales kurwa dojebal pizdzie uszu, zwlaszcza z tym Radiohead, widac nie masz kompletnego pojecia o tym zespole. Tak samo o grunge
woodpecker from space
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:27

Triceratops pisze:
Sineater pisze:Od spodu pukają tylko polskie wokalistki z radia, Coma, Hunter, Dżem, Radiohead, włoscy power metalowcy i grunge'owcy z Seattle... Wolę sobie posłuchać dowolnej kapeli aorowej z lat 80-tych.
Ales kurwa dojebal pizdzie uszu, zwlaszcza z tym Radiohead, widac nie masz kompletnego pojecia o tym zespole. Tak samo o grunge
Oczywiście, że nie mam pojęcia... Podobnie nie jem ryb i rzygać mi się chce od samego pomyślenia, że mógłbym zjeść pstrąga albo karpia. Dlatego jeśli zapytasz mnie jakie jest najobrzydliwsze i najchujowsze jedzenie świata, to ci odpowiem, że ryba. Ale potrafię sobie wyobrazić, że ktoś to je. Tak samo z muzyką. Nie mam żadnego problemu, żeby wyobazić sobie kogoś kumatego i znającego się na muzyce, który słucha Soundgarden i na dźwięk wokalu nie chce tego wyrzucić przez okno. (ale akurat nie potrafię sobie wyobrazić analogicznej osoby słuchającej z przyjemnością polskich przebojów z radia)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18981
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:34

No to w takim razie bez sensu, ze porownujesz do rzeczy, o ktorych nie masz bladego pojecia, to wyglada kompletnie niewiarygodnie i swiadczy o indolencji. Dlaczego nie dorzuciles do tego zestawu np Chopina, Bacha, Coil, Johna Cage albo flakow wolowych, fizyki kwantowej, korpuskularnej teorii falowosci i Forda Capri? (bo zakladam, ze o zadnej z tych rzeczy tez nie masz pojecia)
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2549
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:36

Nie no, bez brawury, stary Soundgarden bardzo spoko, tak samo większość starego grandżu z SUB POP.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9167
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:39

Sybir pisze:
Sineater pisze:Satyricon warto słuchać i mieć na półce tylko "Rebel Extravaganza"
Podpisuję się i podbijam pod tym.
Nie mam żadnego Satyricon na półce, ale jesli miałbym miec to Rebel Extravaganza.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4199
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:40

Jimmy Boyle pisze:Nie no, bez brawury, stary Soundgarden bardzo spoko, tak samo większość starego grandżu z SUB POP.
A teraz wpada Triceps i z wyrzutem przeto mówi: " Jak to li tylko stary Soundgarden, a ostatnia wyśmienita płyta to PIES!?!!
support music, not rumors
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:45

Triceratops pisze:No to w takim razie bez sensu, ze porownujesz do rzeczy, o ktorych nie masz bladego pojecia, to wyglada kompletnie niewiarygodnie i swiadczy o indolencji. Dlaczego nie dorzuciles do tego zestawu np Chopina, Bacha, Coil, Johna Cage albo flakow wolowych, fizyki kwantowej, korpuskularnej teorii falowosci i Forda Capri? (bo zakladam, ze o zadnej z tych rzeczy tez nie masz pojecia)
W żadną z tych rzeczy nie jest zamieszany człowiek o tak irytującym wokalu jak Thom Yorke czy Chris Cornell... Flaki wołowe nawet w ogóle nie śpiewają za co im chwała. Mam swoje antypatie. Ford Capri do nich nie należy. Za najfajniejsze auto uważam Passata, czyli Accpet wśród samochodów.
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2549
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: SATYRICON

14-01-2015, 14:54

Rattlehead pisze:
Jimmy Boyle pisze:Nie no, bez brawury, stary Soundgarden bardzo spoko, tak samo większość starego grandżu z SUB POP.
A teraz wpada Triceps i z wyrzutem przeto mówi: " Jak to li tylko stary Soundgarden, a ostatnia wyśmienita płyta to PIES!?!!
Nie wiem jak tam "ostatnia wyśmienita płyta" Soundgarden gdyż mniej więcej na wysokości "Nevermind" Nirvany straciłem kontakt z grandżem ;)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18981
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: SATYRICON

14-01-2015, 15:01

Sineater pisze:
Triceratops pisze:No to w takim razie bez sensu, ze porownujesz do rzeczy, o ktorych nie masz bladego pojecia, to wyglada kompletnie niewiarygodnie i swiadczy o indolencji. Dlaczego nie dorzuciles do tego zestawu np Chopina, Bacha, Coil, Johna Cage albo flakow wolowych, fizyki kwantowej, korpuskularnej teorii falowosci i Forda Capri? (bo zakladam, ze o zadnej z tych rzeczy tez nie masz pojecia)
W żadną z tych rzeczy nie jest zamieszany człowiek o tak irytującym wokalu jak Thom Yorke czy Chris Cornell... Flaki wołowe nawet w ogóle nie śpiewają za co im chwała. Mam swoje antypatie. Ford Capri do nich nie należy. Za najfajniejsze auto uważam Passata, czyli Accpet wśród samochodów.
To akurat dziwne, bo ja pamietam, ze wokal Chrisa Cornella zawsze byl kojarzony z Plantem na przyklad. Wokal Planta tez wg ciebie jest
irytujacy? Thom Yorke moze faktycznie ma specyficzny wokal ale i muzyka Radiohead jest specyficzna. Mnostwo zespolow ktore wklejasz, szczegonie te rozne AORY czy hejvi ma irytujace wokale, np gdzie tam tym panom do irytowania wokalem jak to robi King Diamond :D Tu dopiero rzygnac mozna.

W kazdym razie powinno sie porownywac do rzeczy, ktore sie zna i wie dlaczego nie lubi a nie do takich, ktorych sie nie lubi ale nie ma o nich pojecia, bo odniesienie wtedy nie ma sensu.
woodpecker from space
ODPOWIEDZ