21.12 Krk XMASS Knock Out: Triptykon & Bolzer

[atr]

Spirit - całkiem nieźle wypadli, dobre brzmienie, można było potupać do browara
Massemord- ciężko ocenić, bo brzmienie położyło cały występ
Bolzer - motzno, tylko brzmienie kulało czasami
Triptykon - motz przeokrutna!

[535]

Cieszy mnie, że tym razem nie czuję się na drugi dzień jak po nocy z betoniarką, mimo że swoje w siebie wlałem. Dziękuję wszystkim bdb kolegom od serca. Nawet z Mariuszem wymieniłem uprzejmości. Szczerze mówiąc nie wiem jak bardzo ulegli muszą być osobnicy, którzy łykają jego marketing. Ciekawe, czy znalazł plecak, który podobno zgubił.

[krzynka_piwa]

Przed klubem miał swój plecaczek.

[ultravox]

Spirit - nie widziałem, bo na dobrą sprawę po co?

To swietna kapela jest, ich bębniarz niszczy.

[Nerwowy]

Spirit - nie widziałem, bo na dobrą sprawę po co?

To jest dobry zespół akurat.

Swoją drogą jak można kurwa położyć nagłośnienie zespołu gdzie jest tylko perkusja, gitara i wokal ? ;D

[Kingu]

Widziałem parę koncertów Bölzer i jak na razie żadnego słabego. Słabiej nagłośnionym był ich występ w namiocie Party San. Wystarczyło, że perkusja była wysoka i metaliczna, zamiast głęboka, ciepła i dźwięczna i to już sporo zmieniało. Inna sprawa, że słabo nagłośnić dwóch muzyków w klubie, w którym Triptykon zabrzmiał doskonale, to też trzeba umieć :)

[Stoigniew]

Spirit nie widziałem, Massemord zajrzałem dwa razy zza winkla...

Bolzer - od jakiegoś czasu jest straszny hajp na ten zespól, ja sobie stoję obok, nie jaram się nim tak wielce jak co poniektórzy. Wczoraj przesłuchałem sobie przed koncertem z netu ich materiały... wzwodu nie dostałem, ale byłem ciekawy ich koncertu. I nie zawiodłem się, na żywo to się sprawdza. Nie bardzo rozumiem utyskiwanie na brzmienie, moim zdaniem w Fabryce koncerty brzmią coraz lepiej, ten wczorajszy był tego dowodem. Stałem przed sceną i wszystko pięknie ładnie dudniło i bulgotało... Gitara i perkusja, a więc szaleństwa na scenie nie było, ale to ... to COŚ moim zdaniem było. Co prawda po koncercie nie stałem się ich wielkim fanem, płyt na stoisku nie kupiłem (aczkolwiek jakby były tańsze to bym się skusił), ale koncert mi się bardzo podobał.

Triptykon - ...a kto ja kurwa jestem żeby oceniać TAKI koncert !! Dość powiedzieć że pewien celebryta podczas jak grali "Circle..." to wylądował w fosie :) oj działo się.... a ostatni numer oglądałem z otwartym szeroko ryjem... ten wieczór był MAGICZNY proszę państwa, kto nie był niech żałuje...

do zobaczenia na Inquisition

[Dragazes]

Mnie Bolzer też z lekka na początku rozczarował. Błędem było rozpoczynanie od The Great Unifier. W raz z upływem czasu ich występ bardzo zyskiwał w moich oczach.

Btw. Będzie wznowienie demówki, zarówno na cd jak i winylu "early next year".

[535]

Btw. Będzie wznowienie demówki, zarówno na cd jak i winylu "early next year".

Znakomita wiadomość.

[shitfun]

MASSEMORD:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... ploaded=22" onclick="window.open(this.href);return false;

[shitfun]

Bolzer:

http://soundterrorshots.blogspot.com/20 ... -2014.html" onclick="window.open(this.href);return false;

lub na fb:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 839&type=1" onclick="window.open(this.href);return false;

[shitfun]

Triptykon:

https://www.facebook.com/media/set/?set ... ploaded=22" onclick="window.open(this.href);return false;

lub na blogspocie:

http://soundterrorshots.blogspot.com/20 ... -2014.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Death in another way]

TRIPTYKON w KRAKOWSKIEJ FABRYCE zagrał GENIALNY koncert-jeszcze lepszy niż CELTIC FROST na Mysticu kilka lat temu przed SLAYEREM w Spodku!!! Tym razem koncert nie trwał tylko 45 minut, jak wtedy, tylko 75 minut, setlista była idealnie wyważona i bdb z utworami CELTIC FROST (zabrakło mi najbardziej Dethroned Emperor), kilkoma TRIPTYKON i jednym HELLHAMMERA-Messiah (zabrakło mi najbardziej Cricifiction). Zaczęli najlepiej jak mogli od Procreation of the Wicked... (setlista poniżej). Na sali było ponad 600 osób i to byli sami Totalni Maniacy TOM'A WARRIOR'A i spółki w różnych odsłonach, a na sali nie było nikogo przypadkowego!!! Koncert zagrali od Serca, z wielkim zaangażowaniem, zabrzmieli świetnie i tak jak te utwory powinny zabrzmieć idealnie, a koncert był po prostu NIESAMOWITY!!! W klubie było sporo bdb Znajomych, co mnie ogromnie cieszyło (kilku osób nie widziałem kilka lat). Kilka też było na Metalowej Wigilii dzień wcześniej! Koncert jak zwykle w przypadku Knock Out Productions był zorganizowany w sposób perfekcyjny, w pełni profesjonalny i był dopracowany w każdym calu. Wielki szacunek dla TOM'A WARRIORA za to, że przez ponad godzinę po koncercie podpisywał w-ko co ludzie mieli ze sobą (głównie płyty wkładki do kompaktowych wydań płyt CELTIC FROST i bilety), krótkie i niezwykle miłe rozmowy oraz przebijanie z NIM piątek!!! After party do niemal rano było WSPANIAŁE (wielkie dzięki)!!!
ps. selista TRYPTYKON z tego koncertu na końcu tej relacji

Dwa supporty oprócz Massemord mnie nie interesowały (to nie moja muzyczna bajka), natomiast sam Massemord wypadł na scenie bdb, ale zabrzmieli niestety tak sobie. Widziałem Ich wcześniej kilka razy i to nie był niestety Ich najlepszy koncert!

ps. (końcowe) HELLHAMMER to dla mnie PRAWDZIWI OJCOWIE BLACK METALU (BATHORY jak HELLHAMMER nagrywał oba dema grał punk rocka, o czy wie niewiele osób), choć nazwę BLACK METAL wymyślił VENOM...ale to już temat na osobą dyskusję...

Setlista TRIPTYKON poniżej:

Crucifixus (w tle-nie na żywo)
Procreation (Of the Wicked)
(Celtic Frost cover)
Goetia
Tree Of Suffocating Souls
Circle of the Tyrants
(Celtic Frost cover)
Altar of Deceit
The Usurper
(Celtic Frost cover)
Messiah
(Hellhammer cover)
The Prolonging
Winter (w tle-nie na żywo)
(Celtic Frost song)

[YNKE]

TRIPTYKON w KRAKOWSKIEJ FABRYCE zagrał GENIALNY koncert-jeszcze lepszy niż CELTIC FROST na Mysticu kilka lat temu przed SLAYEREM w Spodku!!! Tym razem koncert nie trwał tylko 45 minut, jak wtedy, tylko 75 minut, setlista była idealnie wyważona i bdb z utworami CELTIC FROST (zabrakło mi najbardziej Dethroned Emperor), kilkoma TRIPTYKON i jednym HELLHAMMERA-Messiah (zabrakło mi najbardziej Cricifiction). Zaczęli najlepiej jak mogli od Procreation of the Wicked... (setlista poniżej). Na sali było ponad 600 osób i to byli sami Totalni Maniacy TOM'A WARRIOR'A i spółki w różnych odsłonach, a na sali nie było nikogo przypadkowego!!! Koncert zagrali od Serca, z wielkim zaangażowaniem, zabrzmieli świetnie i tak jak te utwory powinny zabrzmieć idealnie, a koncert był po prostu NIESAMOWITY!!! W klubie było sporo bdb Znajomych, co mnie ogromnie cieszyło (kilku osób nie widziałem kilka lat). Kilka też było na Metalowej Wigilii dzień wcześniej! Koncert jak zwykle w przypadku Knock Out Productions był zorganizowany w sposób perfekcyjny, w pełni profesjonalny i był dopracowany w każdym calu. Wielki szacunek dla TOM'A WARRIORA za to, że przez ponad godzinę po koncercie podpisywał w-ko co ludzie mieli ze sobą (głównie płyty wkładki do kompaktowych wydań płyt CELTIC FROST i bilety), krótkie i niezwykle miłe rozmowy oraz przebijanie z NIM piątek!!! After party do niemal rano było WSPANIAŁE (wielkie dzięki)!!!
ps. selista TRYPTYKON z tego koncertu na końcu tej relacji

Dwa supporty oprócz Massemord mnie nie interesowały (to nie moja muzyczna bajka), natomiast sam Massemord wypadł na scenie bdb, ale zabrzmieli niestety tak sobie. Widziałem Ich wcześniej kilka razy i to nie był niestety Ich najlepszy koncert!

ps. (końcowe) HELLHAMMER to dla mnie PRAWDZIWI OJCOWIE BLACK METALU (BATHORY jak HELLHAMMER nagrywał oba dema grał punk rocka, o czy wie niewiele osób), choć nazwę BLACK METAL wymyślił VENOM...ale to już temat na osobą dyskusję...

Setlista TRIPTYKON poniżej:

Crucifixus (w tle-nie na żywo)
Procreation (Of the Wicked)
(Celtic Frost cover)
Goetia
Tree Of Suffocating Souls
Circle of the Tyrants
(Celtic Frost cover)
Altar of Deceit
The Usurper
(Celtic Frost cover)
Messiah
(Hellhammer cover)
The Prolonging
Winter (w tle-nie na żywo)
(Celtic Frost song)

[pr0metheus]

o kurwa :) bdb relacja od serca :D

[535]

....jeszcze lepszy niż CELTIC FROST na Mysticu kilka lat temu przed SLAYEREM w Spodku!!!

Nieprawda.

[Najprzewielebniejszy]

Masterful Magazine nie autoryzuje tej relacji. Jeśli autor czerpał jakiekolwiek korzysci materialne powołując się na redakcję Masterful magazine/forum to czynił to bezprawnie. A organizator bądz muzyk/zespółu który udzielił autorowi ewentualnej akredytacji jako ewentualnemu członkowi redakcji został oszukany. Nie proponujemy organizatorom koncertów relacji na forum w zamian za akredytacje.

[Mol]

Mariusz, dej DVD Asphyx, wiem, ze masz :D

[Prokreator]

Mariusz, dej DVD Asphyx, wiem, ze masz :D

Nie ma. TO dvd Asphyx już jakiś czas temu zostało zwrócone.

[535]

W relacji brakuje mi czułego spotkania Mariusza z wokalistą pewnej śląskiej formacji. Nie wiem o co chodziło, ale wyglądało jak rozgrzewka przed halowym biegiem przez płotki.