MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3085
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: MORBID ANGEL

13-12-2014, 17:46

TheDude pisze:te wasze kurwa równanka to jest taka pedaliada i strata czasu, że nawet nie będę więcej na to przeklinać.
Pełna zgoda, też mnie one srogo wkurwiają.
TheDude pisze:Jak nagrają kolejną zjebaną płytę
Kiedyś zrozumiesz jak zajebistą płytą jest "IDI". Wtedy przypomnisz sobie mojego nicka i powiesz: "ten skurwiel miał rację".
TheDude pisze:to stanę się przeciwnikiem tej kapeli.
Na gołe klaty? Z Vincentem?
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

13-12-2014, 18:36

ultravox pisze:Nie jestem zwolennikiem teorii, że trzeba koniecznie "kumać" co się w danej chwili dzieje na świecie. Myślę, że problemem jest raczej to, że nie wszystkie utwory na tej płycie są dobre. Gdyby na przykład nagrali płytę w stylu Kraftwerk, która rozwalałaby swoją treścią, to założę się, że nikt nie czepiałby się, że jest to archaiczne.
Ja to widzę jeszcze inaczej. Jakby nagrali płytę TYLKO z dodatkami stylu Kraftwerk, to mogłaby być nawet ciut słabsza, ale odebrano by ją pewnie pozytywnie, bo ogólne wrażenie byłoby lepsze z uwagi na spójność - można by było bronić tych patentów na różne sposoby. A jak się wrzuca kilka różnych stylów muzyki alternatywnej, to już trzeba to zrobić z naprawdę dużym wyczuciem. I to, jak sądzę, jest kluczem do zrozumienia przegranej tego zespołu.

No i oczywiście trzeba kumać, co się dzieje na świecie, bo jak się uskutecznia takie buńczuczne wypowiedzi i wrzuca tytuły, które brzmią dumnie i są manifestami pewnej postawy, to lepiej żeby czyny były pełnym odzwierciedleniem postawy.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10293
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

13-12-2014, 19:44

Teraz z perspektywy 3,5 roku widzę, że jedyną płytą deathmetalową, której słuchałem również często co ostanie Morbidy to debiut Deggial, mogę słuchać dalej i wciąż cieszy tego mi właśnie tego brakowało w tej muzyce ta płyta jest JAKAŚ a to już dużo, wyróżnia się i do tego nie doczekała naśladowców. Tak jak trochę śmieszyły mnie wtedy (przy premierze) te kawałki eksperymentalne tak teraz słucham ich z bananem na ryju. Zresztą wymaga zupełnie innego podejścia niż poprzednicznki, nie ma patosu i lovecraftiańskiej grozy, ale jest większy luz, taki 'Radikult' ma wręcz death'n'rollowe zacięcie, 'I am Morbid' zadatki na tzw. 'rock anthem', '10 More Dead' core'wy rys etc. album jest przebogaty i się nie nudzi.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7162
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 00:52

ramonoth pisze:
TheDude pisze:te wasze kurwa równanka to jest taka pedaliada i strata czasu, że nawet nie będę więcej na to przeklinać.
Pełna zgoda, też mnie one srogo wkurwiają.
TheDude pisze:Jak nagrają kolejną zjebaną płytę
Kiedyś zrozumiesz jak zajebistą płytą jest "IDI". Wtedy przypomnisz sobie mojego nicka i powiesz: "ten skurwiel miał rację".
TheDude pisze:to stanę się przeciwnikiem tej kapeli.
Na gołe klaty? Z Vincentem?
Nie, na pięści. Wyskoczę z krzaków i zaatakuję jak ninja HULK :)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10293
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 09:17

Nasum pisze: Davida zawsze interesowały pieniądze, dlatego też powrócił do zespołu.
I pewnie dlatego nagrali płytę, która z założenia stanowi komercyjne samobójstwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę tak hermetyczną publikę jak deathmetalowcy.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 10:34

No akurat do gustu jestera to idealnie pasuje ten album
this is a land of wolves now
535

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 11:32

Tu nie chodzi o hermetyczną deathmetalową publikę. Nie wiem po co dorabiać sobie ideologię do tak słabej płyty. Nagrali klocka i tyle. Żyjemy dalej.
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1338
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 11:48

535 pisze:Tu nie chodzi o hermetyczną deathmetalową publikę. Nie wiem po co dorabiać sobie ideologię do tak słabej płyty. Nagrali klocka i tyle. Żyjemy dalej.
Tyle na temat I.
Drone napisze jakąś głupotę i już się robi dyskusja na kilka stron. Ciekawe.
Co do Morbidów
A=B=C=F>D=G i starczy.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 12:45

535 pisze:Nie wiem po co dorabiać sobie ideologię do tak słabej płyty.
Ta płyta jest tak gówniana, że trzeba do niej dorobić ideologię by wytłumaczyć się przed ludźmi z faktu słuchania jej z przyjemnością.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
535

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 12:49

Pacjent pisze:
535 pisze:Nie wiem po co dorabiać sobie ideologię do tak słabej płyty.
Ta płyta jest tak gówniana, że trzeba do niej dorobić ideologię by wytłumaczyć się przed ludźmi z faktu słuchania jej z przyjemnością.
Podobnie jest z ostatnim Satyricon.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 12:56

Sprzeciw!
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 13:00

535 pisze:Tu nie chodzi o hermetyczną deathmetalową publikę. Nie wiem po co dorabiać sobie ideologię do tak słabej płyty. Nagrali klocka i tyle. Żyjemy dalej.
No, ale jak widać, ten klocek nie jest takim zwykłym klockiem. Moim zdaniem ta płyta ma prawo się pod pewnymi względami podobać - mimo wszystkich swoich wad, a może nawet trochę dzięki nim. Biorąc rzeczy "na rozum" jestem w stanie krytykować tę płytę długo i wytrwale, bo widzę jak na dłoni, gdzie popełniono błędy... ale serce podpowiada odrobinę co innego.

Dużą zaletą jest tu "inność" tej płyty, jej wewnętrzne rozchwianie. Jakoś ta się składa, że publiczność deathmetalowa uwielbia albumy zachowawcze i niosące ze sobą to, czego się od nich zawczasu oczekuje. Nudnego do bólu "Heretica" tak nie krytykowano, chociaż powinien zbierać cięgi. Był jednak klasyczny death, riffy w starej dobrej tradycji - wystarczyło, żeby płyta się prześlizgnęła. Typowe myślenie wielu fanów (nie mówię, że wszystkich) - "w końcu to Trey nagrał, może to ja czegoś nie kumam, może to ze mną jest coś nie tak". Pamiętam prześmieszną (nie intencjonalnie) recenzję Szubrychta, gdzie pytał retorycznie: kim ja jestem, żeby krytykować Treya i mówić mu co ma grać? - czy coś w tym stylu. Nie pamiętam dokładnie. Jakby to był jakiś geniusz wcielony.

Tymczasem ta płyta jest stworzona na bazie ryzyka - owszem, również na bazie zadufania i ślepoty - ale ma w sobie coś pobudzającego. Mnie co najmniej intryguje. W zupełności też rozumiem ludzi, którzy jej z radością słuchają.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10293
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 13:04

+1, poza tym ten numery z czystym death metalem na IDI rządzą w swojej kategorii nawet jeśli ktoś nie łapie reszty płyty, takie 'Blades for Baal' to miazga.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 13:06

Ale i am morbid to stadionowa chujnia I karykatura morbid angel
this is a land of wolves now
535

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 13:24

longinus696 pisze:
535 pisze:Tu nie chodzi o hermetyczną deathmetalową publikę. Nie wiem po co dorabiać sobie ideologię do tak słabej płyty. Nagrali klocka i tyle. Żyjemy dalej.
No, ale jak widać, ten klocek nie jest takim zwykłym klockiem.
Racja. To jest niezwykły klocek. Zabawne, że sami sobie wybudowali ołtarzyki.
Obrazek
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 13:50

Myślę, że nie dojdzie tu do uzgodnienia stanowisk. Pewnie nawet za 20 lat słuchacze nie będą zgodni w ocenie tej płyty.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 13:52

Za 20 lat nikt o niej nie będzie pamiętał, co najwyżej będziemy pamiętać że o niej dyskutowaliśmy, ale z muzyki nic nie zostanie. Mówię ponieważ przeniosłem się w czasie do 2034 i tak to tam wygląda.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 13:58

Riven pisze:Za 20 lat nikt o niej nie będzie pamiętał, co najwyżej będziemy pamiętać że o niej dyskutowaliśmy, ale z muzyki nic nie zostanie. Mówię ponieważ przeniosłem się w czasie do 2034 i tak to tam wygląda.
W ogóle jest jeszcze prąd dostarczany powszechnie do domów w 2034, czy już tylko dla wybrańców?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 14:04

longinus696 pisze:Myślę, że nie dojdzie tu do uzgodnienia stanowisk. Pewnie nawet za 20 lat słuchacze nie będą zgodni w ocenie tej płyty.
Biorąc pod uwagę tryb życia jaki obecnie prowadzę, jest niemal pewne, że nie będzie to już mój problem.
Podsumowując. Brawo za odwagę, ale średnia wychodzi trzy lub w nowej skali trzy i pół, więc jak na bogów death metalu, bardzo słabo. Żadna z wielbionych przeze mnie kapel z tamtych lat, nie upadła tak nisko jak Morbid Angel.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

14-12-2014, 14:06

535 pisze:Żadna z wielbionych przeze mnie kapel z tamtych lat, nie upadła tak nisko jak Morbid Angel.
Pozostałe pewnie nagrywają jakieś zachowawcze gnioty ku uciesze 97% metalowych kombatantów. Bueergh!!! :)))
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ