ŚCIANA PŁACZU

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4071
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 09:12

Nasum pisze:Co to za link, bo mi się nie otwiera?
Obrazek
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 09:22

Vulture juz nie raz odchodził, to i wróci tym razem ;).
this is a land of wolves now
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15847
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 09:25

No ok, widziałem już tą drogę, ale skąd cyferka wytrzasnął tą jego wypowiedź?
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 09:26

Z jego profilu na fejsie
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 09:27

Nasum pisze:No ok, widziałem już tą drogę, ale skąd cyferka wytrzasnął tą jego wypowiedź?
https://www.facebook.com/pages/Vmusicno ... ?pnref=lhc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 09:31

Wróci, wszyscy wracają. Tak samo jak ci co flugaja ze forum jest tylko dla debili a i tak regularnie czytają wszystkie wątki ;).
this is a land of wolves now
535

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 09:33

Riven pisze:Tak samo jak ci co flugaja ze forum jest tylko dla debili a i tak regularnie czytają wszystkie wątki ;).
Jak to mówią? Coś w stylu. Ciągnie swój do swego.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 10:06

niestety stara gwardia sie wykruszyla... teraz postuje z 10-15 osob regularnie i na luzie mozna przeczytac wszystkie nowe posty, kiedys bylo to nie do wykonania - chipa ze ktos lubi czytac brednie przez godzine ;)

nadzieja z mariuszu wedliniarzu ! on wskrzesi ducha forume
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 10:16

W takim razie coś dla "starej gwardii".

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 10:16

sugerujesz cos?
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 10:37

Vulture to się tak miota już od lat :) odchodzi, a później wraca. zabawne w sumie
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 13:25

535 pisze:Obawiam się, że tym razem poważnie wkurwiliśmy użytkownika V.

Internety to takie dziwne miejsca mają,jak masterfule np: jeden taki uwierzył w swój geniusz i wyrzygał kilka utworów ekhm eksperymentalnego bm , kto tego słuchał wie,że jest beka,wstyd i obciach ale artysta pozostaje niewzruszony. Zastanawiam się w jak dziwnym ,skrzywionym świecie trzeba żyć,żeby uważać LULU za najlepsze co stworzyła METALLICA, oddać całą dyskografię MORBID ANGEL za RENEWAL ,takie kwiatki można wymieniać w nieskończonosć. Wiadomix, samemu pisało się różne głupoty i każdy ma jakieś guilty pleasures ale są chyba jakieś granice debilizmu i muzycznej nieporadnośći,tak sobie kombinuje,ze masterful np to miejsce stworzone przez fajnych ludzi które zostalo opanowane przez pryszczy i samozwanczych profesorów którzy chca zmieniac bieg historii i narzucac innym smykom swój zjebany do cna gust.Nie kupuje tego,too old,to cold my brother.
Ponieważ ten płaczliwy wpis dotyczy mnie bezpośrednio, pozwolę sobie odpowiedzieć.

Użytkownik V w mojej ocenie ma problem z akceptacją faktu, że na temat danego zjawiska może istnieć wiele rozmaitych opinii. Chciałby zamiast tego tej jednej, jedynej wykładni, oczywiście zgodnej z jego przekonaniami. Tymczasem od 1989 roku mamy w Polsce pluralizm światopoglądowy, nie ma też cenzury, więc każdy ma prawo do wyrażania swojego, nawet najbardziej dziwacznego zdania. Oczywiście jedni robią to mniej umiejętnie, drudzy w bardziej wyrafinowany sposób - to już kwestia indywidualna.

To samo można odnieść do twórczości. Nagrałem płytę i udostępniłem ją do odsłuchania - jednym się podoba, innym nie, co jest zupełnie naturalne. Niektórym jednak zwykła krytyka widać nie wystarcza i czują wewnętrzną potrzebę wykonania publicznego linczu, co przejawia się w specyficznych, najczęściej wulgarnych, wypowiedziach krążących po forum czy facebooku. Czasami - jak w przypadku użytkownika V - przybiera to wręcz obsesyjne formy, mam wrażenie, że oczekuje się ode mnie, abym złożył jakąś samokrytykę i odżegnał się od tego, co nagrałem i co wypowiedziałem. Moje dobre samopoczucie też jest podejrzane: jak mogę się dobrze czuć, skoro nagrałem coś tak żałosnego w opinii facebookowych "znaffców" albo pochwaliłem LULU?

To nie ja mam ambicje narzucania światu swojego zdania - po prostu piszę to, na co mam ochotę - bez kalkulowania zysków pod kątem osobistej popularności. To pozostawiam wszystkim, którzy pozakładali w tym celu profile na facebooku i pod takim indywidualnym szyldem gromadzą kolejne lajki. Ale na szczęście forum to nie facebook - nie ma tu jednej nadrzędnej osoby i tłumu potakujących klakierów, którego posiadanie staje się dla większości piszących na facebooku celem samym w sobie. Jeżeli ktoś takiej reguły nie akceptuje, to już jego problem - nie musi przecież tu pisać.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 13:32

kolega ma profil na FB?
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 13:33

Nie, nie mam :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 13:48

Zaorane
this is a land of wolves now
blindfold
zaczyna szaleć
Posty: 236
Rejestracja: 01-01-2014, 21:41

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 16:34

535 pisze:
Riven pisze:Tak samo jak ci co flugaja ze forum jest tylko dla debili a i tak regularnie czytają wszystkie wątki ;).
Jak to mówią? Coś w stylu. Ciągnie swój swojemu.
bardzo nie bdb. którzy to, mariusz ich szuka
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 17:54

Sęp aż tak się zapiekł przez Droniaka? Wypadałoby mu przypomnieć...

[youtube][/youtube]

;)
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 18:33

No dziwne właśnie, że przez jakąś zakompleksioną, ciotowatą pizdę z kijem w dupie tak się zdenerwował.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 18:36

No nie wiem, jak Droniak włoży kij w mrowisko to nie ma chuja we wsi. Smutno by tu było bez niego :)
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: ŚCIANA PŁACZU

09-12-2014, 18:39

Drone pisze:
535 pisze:Obawiam się, że tym razem poważnie wkurwiliśmy użytkownika V.

Internety to takie dziwne miejsca mają,jak masterfule np: jeden taki uwierzył w swój geniusz i wyrzygał kilka utworów ekhm eksperymentalnego bm , kto tego słuchał wie,że jest beka,wstyd i obciach ale artysta pozostaje niewzruszony. Zastanawiam się w jak dziwnym ,skrzywionym świecie trzeba żyć,żeby uważać LULU za najlepsze co stworzyła METALLICA, oddać całą dyskografię MORBID ANGEL za RENEWAL ,takie kwiatki można wymieniać w nieskończonosć. Wiadomix, samemu pisało się różne głupoty i każdy ma jakieś guilty pleasures ale są chyba jakieś granice debilizmu i muzycznej nieporadnośći,tak sobie kombinuje,ze masterful np to miejsce stworzone przez fajnych ludzi które zostalo opanowane przez pryszczy i samozwanczych profesorów którzy chca zmieniac bieg historii i narzucac innym smykom swój zjebany do cna gust.Nie kupuje tego,too old,to cold my brother.
Ponieważ ten płaczliwy wpis dotyczy mnie bezpośrednio, pozwolę sobie odpowiedzieć.

Użytkownik V w mojej ocenie ma problem z akceptacją faktu, że na temat danego zjawiska może istnieć wiele rozmaitych opinii. Chciałby zamiast tego tej jednej, jedynej wykładni, oczywiście zgodnej z jego przekonaniami. Tymczasem od 1989 roku mamy w Polsce pluralizm światopoglądowy, nie ma też cenzury, więc każdy ma prawo do wyrażania swojego, nawet najbardziej dziwacznego zdania. Oczywiście jedni robią to mniej umiejętnie, drudzy w bardziej wyrafinowany sposób - to już kwestia indywidualna.

To samo można odnieść do twórczości. Nagrałem płytę i udostępniłem ją do odsłuchania - jednym się podoba, innym nie, co jest zupełnie naturalne. Niektórym jednak zwykła krytyka widać nie wystarcza i czują wewnętrzną potrzebę wykonania publicznego linczu, co przejawia się w specyficznych, najczęściej wulgarnych, wypowiedziach krążących po forum czy facebooku. Czasami - jak w przypadku użytkownika V - przybiera to wręcz obsesyjne formy, mam wrażenie, że oczekuje się ode mnie, abym złożył jakąś samokrytykę i odżegnał się od tego, co nagrałem i co wypowiedziałem. Moje dobre samopoczucie też jest podejrzane: jak mogę się dobrze czuć, skoro nagrałem coś tak żałosnego w opinii facebookowych "znaffców" albo pochwaliłem LULU?

To nie ja mam ambicje narzucania światu swojego zdania - po prostu piszę to, na co mam ochotę - bez kalkulowania zysków pod kątem osobistej popularności. To pozostawiam wszystkim, którzy pozakładali w tym celu profile na facebooku i pod takim indywidualnym szyldem gromadzą kolejne lajki. Ale na szczęście forum to nie facebook - nie ma tu jednej nadrzędnej osoby i tłumu potakujących klakierów, którego posiadanie staje się dla większości piszących na facebooku celem samym w sobie. Jeżeli ktoś takiej reguły nie akceptuje, to już jego problem - nie musi przecież tu pisać.
no juz wez nie pierdol:D nie pamietasz jak mokro robilo ci sie od tytulowania cie profesorem, jak wytykales 'ser z biedronki itp??? ze nie wspomne tego zalosnego pierdolenia o guscie obiektywnym.

ps.

marliwo obsysa
KVLT lizania CZASZKI
ODPOWIEDZ