Strzelanie w stopę czy 3 strzały ostrzegwacze w tył głowy :DRiven pisze: To jaka w koncu? Przecietna czy ponadprzecietna? jedno z ciekawszych wydawnictw czy plumkanie dla gimbazy?
KRIEGSMASCHINE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2417
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: KRIEGSMASCHINE
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: KRIEGSMASCHINE
Jezu, co tu się dzieje :D
Panicz flow jest zaiste unikalny
Panicz flow jest zaiste unikalny
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: KRIEGSMASCHINE
Widzę, rivcio, że węszysz i podniecasz się jak brudas mydłem. Przeciętny, ponad, dobry lub interesujący nigdy nie będzie unikatem.
Jedno z ciekawszych wydawnictw tegorocznych napisałem, skoro już tak się napinasz. W porównaniu z klasyką , KSM to muzyka dla gimbazy, proste.
Jedno z ciekawszych wydawnictw tegorocznych napisałem, skoro już tak się napinasz. W porównaniu z klasyką , KSM to muzyka dla gimbazy, proste.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KRIEGSMASCHINE
Nie musialem nigdzie weszyc, te posty dzielilo kilkanascie godzin. Przeczysz sobie i teraz nie wykrecaj sie jakims pseudorelatywizmem. W porownaniu z klasyka,KSM zaczyna sluchac gimbaza, ale w porownaniu z nie-klasyka sluchaja go juz dojrzali ludzie?
Zarzuc meliski, wyluzuj troche, odpal Mayhem i przestan sie tak stresowac!!!:-) wszystko bedzie bdb!!!
Zarzuc meliski, wyluzuj troche, odpal Mayhem i przestan sie tak stresowac!!!:-) wszystko bedzie bdb!!!
this is a land of wolves now
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9075
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: KRIEGSMASCHINE
Nie mam popcornu, ale kawa jest :) To lepsze niz Rambo 10 :) No i Souls To Deny jako soundtrack. Prawie jak unikalny , ponadprzecietny, transcendentalny black metal :D
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: KRIEGSMASCHINE
Ok, jeszcze raz, ale bądźmy kulturalni, bo to forum to miało być miejsce spotkań kulturalnych ludzi, a ja podobno jestem dobrym człowiekiem.
http://sjp.pwn.pl/sjp/;2579173" onclick="window.open(this.href);return false;
unikatowy, unikalny «rzadko spotykany, wyjątkowy»
A więc, EoM jest płytą na której zaprezentowana jest muzyka rzadko spotykana/wyjątkowa na gruncie black metalu. Oznacza to, że będąc płytą blackmetalową, EoM nie jest zarazem podobny do żadnej innej płyty blackmetalowej w niczym poza tym, co definiuje go jako black metal.
Tak brzmi główna teza z która próbujesz się kłócić. Jeżeli chcesz ją obalić, musisz pokazać inny album bm który jest WYRAŹNIE podobny do Enemy of Man. Płyty Christ Agony czy Emperor, czy Bumzur, czy Rotting Christ podobieństwa takowego nie wykazują, chociaż, podobnie jak EoM, są ewidentnie blackmetalowe.
Albo bardziej obrazowo. Kanpka S Masłem jest wyraźnie inna od trzech kanapek z trzema różnymi rodzajami szynki, chociaż wszystkie są kanapkami.
http://sjp.pwn.pl/sjp/;2579173" onclick="window.open(this.href);return false;
unikatowy, unikalny «rzadko spotykany, wyjątkowy»
A więc, EoM jest płytą na której zaprezentowana jest muzyka rzadko spotykana/wyjątkowa na gruncie black metalu. Oznacza to, że będąc płytą blackmetalową, EoM nie jest zarazem podobny do żadnej innej płyty blackmetalowej w niczym poza tym, co definiuje go jako black metal.
Tak brzmi główna teza z która próbujesz się kłócić. Jeżeli chcesz ją obalić, musisz pokazać inny album bm który jest WYRAŹNIE podobny do Enemy of Man. Płyty Christ Agony czy Emperor, czy Bumzur, czy Rotting Christ podobieństwa takowego nie wykazują, chociaż, podobnie jak EoM, są ewidentnie blackmetalowe.
Albo bardziej obrazowo. Kanpka S Masłem jest wyraźnie inna od trzech kanapek z trzema różnymi rodzajami szynki, chociaż wszystkie są kanapkami.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: KRIEGSMASCHINE
A skąd ta wiedza? Wskaż gdzie tak napisałem.Ihasan pisze:nie znasz Mayhem i robisz porównania? Ciekawe! :)flow pisze:Under a Funeral Moon>>>>DMDS
Dziękuję.
Taki mam kaprys i lubię poszydzić z brudasów, masz bół dupy?Gumiak pisze:To po chuj się w ogóle tu wypowiadasz?flow pisze: Pytanie czy ja mam ochotę rozmawiać z brudasami :)
Nie interesuje mnie ten gatunek, kilka płyt które szanuję z Brazylii, Szwajcarii, Norwegii. Może jakiś krajowy IW.
Jak to mawiałem, jeszcze pod starym loginem, jebać metal (przynajmniej obecny).
Czym sobie przeczę, twierdząc, że KSM nie jest unikatem a zwykłą BM? Dobra świnia wszystko zje, jestes tego doskonałym przykładem.Riven pisze:Nie musialem nigdzie weszyc, te posty dzielilo kilkanascie godzin. Przeczysz sobie i teraz nie wykrecaj sie jakims pseudorelatywizmem. W porownaniu z klasyka,KSM zaczyna sluchac gimbaza, ale w porownaniu z nie-klasyka sluchaja go juz dojrzali ludzie?
Zarzuc meliski, wyluzuj troche, odpal Mayhem i przestan sie tak stresowac!!!:-) wszystko bedzie bdb!!!
Znam DMDS, nic nadzwyczajnego ale przecież wszyscy muszą wiedzieć, że ty znasz , słuchasz i cenisz Mayhem. Taka moda :)
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3553
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: KRIEGSMASCHINE
A jeszcze tak Diabłem a prawdą... jestem przekonany, że przyciśnięta do muru i przymuszona do wyboru pradziwa gimbaza gremialnie wskazałaby Rotting Christ czy Christ Agony jako bardziej słuchalne niż EoM, podając zresztą zapewne przewijający się tu w forumowej parakrytyce argument:
nudne.
nudne.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: KRIEGSMASCHINE
ale Ty z nikogo nie szydzisz, tylko robisz z siebie pośmiewisko. Przyznam jednak że pośmiewisko naprawdę unikatowe, ja choćbym się starał to takiego błazna bym z siebie nie zrobił.flow pisze:Taki mam kaprys i lubię poszydzić z brudasów, masz bół dupy?
Ostatnio zmieniony 20-11-2014, 14:49 przez Bloodcult, łącznie zmieniany 1 raz.
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: KRIEGSMASCHINE
Czyli wystarczy aby nagrać album unikatowy (pierdnięcie przy akompaniamencie lutni) by tenże wpisał się w kanon muzyki? No ciekawe, jak prosto zostać gwiazdą :)kenediusze pisze:Ok, jeszcze raz, ale bądźmy kulturalni, bo to forum to miało być miejsce spotkań kulturalnych ludzi, a ja podobno jestem dobrym człowiekiem.
http://sjp.pwn.pl/sjp/;2579173" onclick="window.open(this.href);return false;
unikatowy, unikalny «rzadko spotykany, wyjątkowy»
A więc, EoM jest płytą na której zaprezentowana jest muzyka rzadko spotykana/wyjątkowa na gruncie black metalu. Oznacza to, że będąc płytą blackmetalową, EoM nie jest zarazem podobny do żadnej innej płyty blackmetalowej w niczym poza tym, co definiuje go jako black metal.
Tak brzmi główna teza z która próbujesz się kłócić. Jeżeli chcesz ją obalić, musisz pokazać inny album bm który jest WYRAŹNIE podobny do Enemy of Man. Płyty Christ Agony czy Emperor, czy Bumzur, czy Rotting Christ podobieństwa takowego nie wykazują, chociaż, podobnie jak EoM, są ewidentnie blackmetalowe.
Albo bardziej obrazowo. Kanpka S Masłem jest wyraźnie inna od trzech kanapek z trzema różnymi rodzajami szynki, chociaż wszystkie są kanapkami.
Bardziej obrazowo, czy kanapka posmarowana gównem lepiej smakuje niż trzy z szynką, tylko dlatego, że ta pierwsza co prawda śmierdzi ale tylko ona a nie wszystkie cztery jest z gównem?
I nic nie muszę:)
Oj, oj kułeczko wzajemnej adoracji smutnych brudasów, następna płaczliwa pyta na horyzoncie coś tam ujada na boku. Ołtarzyk dla KSM i mizianie się po dupach w rytm ponurych i unikalnych dźwięków. Gdzie tam Buzumy i Emparory, wzeszła nowa gwiazda, KSM się zowie. Nikt tak jak oni nie grają, trza oddać szacun i pokłony. Unikat!Bloodcult pisze:ale Ty z nikogo nie szydzisz, tylko robisz z siebie pośmiewisko. Przyznam jednak że pośmiewisko naprawdę unikatowe, ja choćbym się starał to takiego błazna bym z siebie nie zrobił.flow pisze:Taki mam kaprys i lubię poszydzić z brudasów, masz bół dupy?
Jakie te brudasy są smieszne ;)
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: KRIEGSMASCHINE
Złoty deszcz i wary listopada ?flow pisze:Znam DMDS, nic nadzwyczajnego ale ...
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: KRIEGSMASCHINE
Czyli przyznajesz, że ten album jest unikatowy? :Dflow pisze:Czyli wystarczy aby nagrać album unikatowy (pierdnięcie przy akompaniamencie lutni) by tenże wpisał się w kanon muzyki? No ciekawe, jak prosto zostać gwiazdą :)kenediusze pisze:Ok, jeszcze raz, ale bądźmy kulturalni, bo to forum to miało być miejsce spotkań kulturalnych ludzi, a ja podobno jestem dobrym człowiekiem.
http://sjp.pwn.pl/sjp/;2579173" onclick="window.open(this.href);return false;
unikatowy, unikalny «rzadko spotykany, wyjątkowy»
A więc, EoM jest płytą na której zaprezentowana jest muzyka rzadko spotykana/wyjątkowa na gruncie black metalu. Oznacza to, że będąc płytą blackmetalową, EoM nie jest zarazem podobny do żadnej innej płyty blackmetalowej w niczym poza tym, co definiuje go jako black metal.
Tak brzmi główna teza z która próbujesz się kłócić. Jeżeli chcesz ją obalić, musisz pokazać inny album bm który jest WYRAŹNIE podobny do Enemy of Man. Płyty Christ Agony czy Emperor, czy Bumzur, czy Rotting Christ podobieństwa takowego nie wykazują, chociaż, podobnie jak EoM, są ewidentnie blackmetalowe.
Albo bardziej obrazowo. Kanpka S Masłem jest wyraźnie inna od trzech kanapek z trzema różnymi rodzajami szynki, chociaż wszystkie są kanapkami.
Bardziej obrazowo, czy kanapka posmarowana gównem lepiej smakuje niż trzy z szynką, tylko dlatego, że ta pierwsza co prawda śmierdzi ale tylko ona a nie wszystkie cztery jest z gównem?
Nie wykazałeś ani razu że ta kanapka jest posmarowana gównem. Nie musisz tego robić, jasne, ale mimo wszystko dyskusja nie polega na tym, że się ludzie obrzucają nawzajem bluzgami, więc jak twierdzisz że KSM to gówno no to uzsadniaj...
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: KRIEGSMASCHINE
O co ten krzyk? Co to za zespół? Dobry?
OK, sprawadzam.
OK, sprawadzam.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KRIEGSMASCHINE
znawcy powiadajo, ze nagral jedna z najciekawszych plyt tego roku, ktora jest ponadprzecietna, ale jednoczesnie przecietna i dla gimbazy. a, i na whtn jest nierowna perkusja, ale tutaj wciaz czekamy na material dowodowy.
this is a land of wolves now
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: KRIEGSMASCHINE
Odpowiedziałem już wcześniej na twoje tezy gdy twierdziłeś, że to unikat. Nadal brniesz i powtarzasz się chcą udowodnić, że to unikat.
Przyznaję, że ten album nie jest unikatowy, gitara, bas, wokal, perkusja smutne melodie i ryk wokalu, typowość black metalu.
Choć z drugiej strony, dla upartych, nawet najwiekszy shit może byc unikalny. Kwestia gustu, mam czego słuchać , KSM nie będzie pozycja po którą bedę sięgał.
A nawet jeśli to unikat, to co? Natychmiast staje się płytą wybitną wpisana automatycznie w kanon gatunku, bo tylko oni tak grają bo jest ponuro i nieszablonowe riffy?
Daj spokój z tymi wypocinami.
I koniecznie napisz " Behemoth to gówno"w wiadomym temacie, może wybłagasz upragniony naszyjnik z przechodzonych onuc Nera. smiało , do boju :)
Swoją drogą jak to jest rivcio, z jednej strony tak szczekasz na ekipę Nergala a z tego co pamiętam często wklejałeś okładki płyt Behe. w temacie"czego teraz słuchacie" no to co rivulek, Behe jest gównem czy spoko, czy też gówno ale słuchasz bo lubisz gówno?
Mała podpowiedź: Będziesz potrzebował melisy.
Przyznaję, że ten album nie jest unikatowy, gitara, bas, wokal, perkusja smutne melodie i ryk wokalu, typowość black metalu.
Choć z drugiej strony, dla upartych, nawet najwiekszy shit może byc unikalny. Kwestia gustu, mam czego słuchać , KSM nie będzie pozycja po którą bedę sięgał.
A nawet jeśli to unikat, to co? Natychmiast staje się płytą wybitną wpisana automatycznie w kanon gatunku, bo tylko oni tak grają bo jest ponuro i nieszablonowe riffy?
Daj spokój z tymi wypocinami.
Oj rivcio nie irytuj się tak bo zaczynasz pisać jak długopis po winie, gdzie twa poprawna polszczyzna, tak lubisz strofować innych zainwestuj w melisę :)Riven pisze:znawcy powiadajo.
I koniecznie napisz " Behemoth to gówno"w wiadomym temacie, może wybłagasz upragniony naszyjnik z przechodzonych onuc Nera. smiało , do boju :)
Swoją drogą jak to jest rivcio, z jednej strony tak szczekasz na ekipę Nergala a z tego co pamiętam często wklejałeś okładki płyt Behe. w temacie"czego teraz słuchacie" no to co rivulek, Behe jest gównem czy spoko, czy też gówno ale słuchasz bo lubisz gówno?
Mała podpowiedź: Będziesz potrzebował melisy.
- brb
- postuje jak opętany!
- Posty: 474
- Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
- Lokalizacja: Łódź
Re: KRIEGSMASCHINE
Nergal wymienił KSM jako inspiracje w nadchodzących płytach Behe.... To MUSI być dobra płyta!!!!!!!!!!
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: KRIEGSMASCHINE
Behemoth nagra unikalną płytę? Toć rivcio tego nie zdzierży, termos melisy mu nie pomoże. Stracony on.
Re: KRIEGSMASCHINE
Tego nie możesz pewien. O Christ Agony już wiemy, ale ile osób wieszczyło powodzenie Epitaph Of Christ, czy Unholyunion? No i czy to był faktycznie taki wielki sukces? Czy raczej właśnie "przeciętne", jak na tamte czasy granie, a że polskie, to sentyment jakby większy. No i sprawa najważniejsza. Ta wyszydzana przez ciebie gimbaza. Ile lat miałeś w 1993 roku?flow pisze: Zresztą lata lecą a takie Unholyunion nadal rozdaje, ciekawe kto za 10 lat wspomni o przeciętnym EoM?
KSM to taki wynalazek pokroju, Furii, Mgły, Morowe, jest widać spore zapotrzebowanie ze strony gimbazy więc sobie plumkają ponure, unikatowe black metale. Kurz opadnie i po chwilowym zachwycie okaże się, że to już nieaktualne, niemodne i obciachowe.
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: KRIEGSMASCHINE
Wtedy nie funkcjonowało określenie gimbaza więc się nie unoś. Każdy był srogi nosił gumy, sofixy i kupował płyty w metal shopie na Karmelickiej.
Re: KRIEGSMASCHINE
Ja jestem jak zwykle spokojny. Nie widzi mi się tylko podejście, że kiedyś to się grało, a dzisiaj to z założenia chujnia. Nawiasem mówiąc, ciekawe w którym roku przebiega ta magiczna granica?